Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2016/2017


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

Wade przed meczem wysłał mi mejla

 

 

NADCHODZIMY !

 

Jadąc moim służbowym Matizem vel Aveo i redukując z trójki słyszę tę melodię

A potem słyszę innych kierowców, dla których jestem pedałem, ciotą i żebym spierdalał na ścieżkę rowerową bo na ekspresówce 40 km/h nie przystoi

 

Jeszcze Was Motogrzmoty z wypizdowa dźwigną jak tak będziecie siły zbierać na PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bGgZ3VPTSLM

 

Co On sobie myślał? 

 

Zjebki od Popa

 

https://twitter.com/JabariJYoung/status/712836755699859457?ref_src=twsrc%5Etfw

 

 

----

Patty, Leo i Diaw oraz Green pauzują przeciwko Miśkom. Zobaczymy co Kyle i Simmons pocisną na obwodzie. Zapowiada się ciekawe spotkanie, a zaraz potem wyjazd do Oklahomy. Wazne spotkanie do udowodnienia że możemy z nimi wygrać bez wzgledu na okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basior w sensie brzuch? To swoją drogą. W tym roku po mistrzowsku jednak wykorzystuje swoje dupsko. Spin-ass move? Ass and roll? Bend and spin? :D Jak zostanie game-changerem w WCF z GSW lub w samych finałach to może warto by wprowadzić do słownika powyższe. 

 

Jeśli już wszystko na górze wydaje się jasne to może małe życzeniowe podsumowanie. Dla Spursów w 1st round życzyłbym sobie Utah, ale i Dallas bez Parsonsa nie wygląda już źle. Dla GSW dobrałbym Houston, a OKC w moich życzeniach trafiają na Lillarda iiiii tutaj wcale bym ich nie skazywał na porażkę. W ogóle chyba Portland będzie największym wyzwaniem dla czołówki w pierwszej rundzie, o ile nie stracą seedu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna to w formie tabelki? bo w ogole nieczytelne

 

mała tabelka a mnie pokonała... wkleiłem w exela - nic

copy paste zamienia

jako grafika się nie dało

 

zostaje link z tematu w spurstalk

 

http://www.spurstalk.com/forums/showthread.php?t=258777&p=8501212&viewfull=1#post8501212

rośnie zaangażowanie i minuty oraz skuteczność i zwykłe PPG

maleją kilogramy

gdyby nie TDs  Westrbrooka byłby GRACZ MARCA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popovich juz zluzował, czyli w zasadzie nomalka. Juz jest rozstawienia jako drugi seed to już sobie można pokombinowac składy. Z Thuder trochę za bardzo chyba poszalał bo wpuszczenie Bonera spowodowało lekką katastrofę i mecz w plecy. Ale trudno. Ważniejsze przygotowanie do fazy pucharowej. 

Uraz Kawhi'ego przyspieszył jeszcze proces zaglowania składami. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w San Antonio, ale myslę , ze chłopaki się postarają o wyczyszczenie własnego parkietu do zera w tym sezonie. 

Iteresujaco zapowiadają się starcia z Golden. Myslę, że Pop potrzebuje jeszcze więcej próbek gry na maksa i czucie rywala.

 

Aldridge rzeczywiście wymiata. Problem w tym ,ze nie grał nigdy o najwyższą stawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie było to jest. Zwyczajnie Wam zazdroszczę.

 

A idź Pan w wuj. 

 

Ja nie mogę oglądać takich filmików. Się łezka w oku kręci co Ci kolesie osiągnęli pracą, draftem a nie kupowaniem na potęgę jakiś gwiazdeczek. To jest normalnie american story. Wyciągają takiego w II rundzie choy wie skąd z nr 58 i koleś ma pewne HoF. Wcześniej jakiegoś pływaka w 97' co nie umie się uśmiechać, ale na PF gwałcił i robi to nadal mimo 40 lat na karku. Później jakiegoś żabojada co to chyba jego stary w fabryce świderków robił i synalkowi skill do piwotów z nasieniem przekazał. Że już o kolesiu co ma łapy jak łyżka od koparki nie wspomnę.

 

To jest po prostu piękne...

 

Tak słuchałem i się zastanawiałem dlaczego mój ulubiony klub taki nie jest? I dlaczego ja w zasadzie SAS nie lubię?

 

Może właśnie za tą perfekcyjność...

 

TD4SIX!*

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* o ile przejdziecie moje OKC :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A idź Pan w wuj. 

 

Ja nie mogę oglądać takich filmików. Się łezka w oku kręci co Ci kolesie osiągnęli pracą, draftem a nie kupowaniem na potęgę jakiś gwiazdeczek. To jest normalnie american story. Wyciągają takiego w II rundzie choy wie skąd z nr 58 i koleś ma pewne HoF. Wcześniej jakiegoś pływaka w 97' co nie umie się uśmiechać, ale na PF gwałcił i robi to nadal mimo 40 lat na karku. Później jakiegoś żabojada co to chyba jego stary w fabryce świderków robił i synalkowi skill do piwotów z nasieniem przekazał. Że już o kolesiu co ma łapy jak łyżka od koparki nie wspomnę.

 

To jest po prostu piękne...

 

Tak słuchałem i się zastanawiałem dlaczego mój ulubiony klub taki nie jest? I dlaczego ja w zasadzie SAS nie lubię?

 

Może właśnie za tą perfekcyjność...

 

TD4SIX!*

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* o ile przejdziecie moje OKC :grin:

Dokładnie, idź pan w c***...

Miałem podobnie jak oglądałem, że normalnie się wzruszałem- c***, powiedzcie, że placek i baba ze mnie, ale Spurs to jedyna drużyna, którą widziałem na żywo i do dzisiaj mam we łbie gadkę z Popem, a później wychodzącego z tunelu Timmy'ego. 

I pomyśleć, że na początku XXI wieku uważałem Spurs za najgorszą do oglądania drużynę w lidze, za nudnych. k****, jaki ja byłem głupi, do oglądania Spurs trzeba dorosnać. A jeszcze czym innym jest to, jak ta organizacja jest zarządzana.

Czapki z głów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spurs to niesamowita historia. Najpierw dwie wieże - Duncan+ Robinson.
Później 3 muszkieterów - Duncan, Ginobili, Parker.
A w ostatnich latach mimo postarzenia się liderów Spurs nadal w samej czołówce.
Nowi gracze przejęli pałeczkę Leonard i Aldridge. Świetnie prowadzony klub.
A przede wszystkim wielki szacun do Popa i Duncana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomimo iz to tylko RS,z pewnoscią ta noc była niezwykła Dla Spurs, gdyz odnotowano 3 rekordy-

nowy rekord sezonu dla Spurs 64 zwyciestwa

pierwszy raz w historii NBA zespół wygrywa pierwsze 39 spotkan u siebie

rekord  Leonarda - 33 punkty 7 asyst

 

fantastycznie zagrał takze Aldridge,31 punktów,15 zbiórek. Jak na Spurs to nieco sensacyjna linijka  bo trudno sobie przypomniec kiedy dwóch zawodników zdobyło ponad 30 punktów....

Edytowane przez Tombou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno powiedziec czy to dobrze,zeby az w takim stopniu dwóch graczy monopolizowało grę i uzalezniało wynik od formy jednego czy dwóch . Okaze sie czy i jakie bedzie miało konsekwencje odejscie budowania zespołowosci gdyz na tym przez lata wyrosła potęga z ostatnich lat.Poza tym oznacza to ich cięzką eksploatację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.