Skocz do zawartości

Kto jest w TOP 5 rozgrywających sezon 14/15


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do tych, którzy nie mają Westbrooka w top5:

 

Nie wybieranie Westbrooka do top5 to efekt tego, że zagrał w tym sezonie tylko 1 mecz czy dowód na to, że ten film kręcono na podstawie waszych historii? 

 

http://www.filmweb.pl/film/Martwica+m%C3%B3zgu-1992-30990

 

Już? To teraz możesz sobie przeczytać tytuł tematu. Jak gość może być w top 5 ligi w sezonie, w którym nie zagrał ani jednego meczu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już? To teraz możesz sobie przeczytać tytuł tematu. Jak gość może być w top 5 ligi w sezonie, w którym nie zagrał ani jednego meczu?

Mogłeś po prostu napisać, że wybierasz pierwszą odpowiedź.

 

 

 

btw, mecz z Portland może i był w październiku, ale to jednak wciąż 2014-15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwa tematu jest błedna, chodzi o układ sił w lidze.

 

Aktualny układ sił w lidze. Czyli Conley > Parker Teague > Rondo Everybody > Westbrook i inne kwiatki

 

 

btw, mecz z Portland może i był w październiku, ale to jednak wciąż 2014-15.

 

Oj tam - dawno i nieprawda. ;)

Edytowane przez SkoczekS1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy pod jakim kątem patrzyc dla mnie 1 półka zawodnikow grajacych na PG to:

 

Westbrook, Curry, CP3, Lillard - będą kozakami zawsze i wszędzie, mogą ciągnąć swoje zespoły.

 

Potem niżej:

 

Parker - szacun za osiągnięcia, ale to zawodnik Popa i mam pewną rezerwę, Lowry Dragić i chyba Janek Muraś - mimo wszystko powoli wyrasta na konia pociągowego, perfect fitterzy i all-around - Conley, Teague, Holiday, 

 

Potem - wlasciwie na tej samej polce, ale wolałbym 'nie' mam Rubio, Rondo, Lawsona, Derona, Kembę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możecie się śmiać, ale Kemba w odpowiednim zespole i u odpowiedniego coacha jest spoko. przynajmniej ma jajka do grania - mam do niego trochę Iversonowską słabość ;]

 

o Reggiem zapomniałem prawdę mówiąc - shame on me. 

 

anyway, koleś jest słabo stestowany poki jako full time PG. Bo że nakurwiać 20/10 w slabym zespole się da bez problemu pokazał już Tony Wroten, za to jako 6th man przy Durancie i Ibace ma całkiem przyjemną grę.

 

lewebiodro, 

 

Jak oceniam dotychczasowe prime sezony Holidaya i prime sezon Lawsona to biorę tego pierwszego - może grać1/2, może brać więcej lub mniej gry na siebie - w zależności od potrzeby, może być spotup shooterem, może grać z piłką, kryć 1 i 2. No i lepiej pasuje do HCO. 

 

Zresztą napisałem, że to podobna półka - dla mnie Conley, Holiday, Teague to zajebiści goście bo właściwie nie robią mismatchu, a są prawie kompletni w tym co robią - mogą jebnąć 25/10 i 8/6, a i tak będą przydatni D-wise, spacing-wise, ball-movement-wise itd.dlatego wolę ich.

 

Rondo jest ballhogiem i nabijaczem asyst, ale też ma jaja do gry co w PO nie raz pokazywał, Deron byłby wyzej, ale w jego wypadku podobnie, jak w wypadku Rose'a prime już za nami więc nie ma co się spuszczać - zaraz sie połamie. Lawson z kolei czerpie garściami z szybkiej gry Nuggets - no... czerpał dotychczas.

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoczek trollujesz czy jak?

 

Układ sił to układ sił, nie liczymy urazów.

 

Ok w takim razie Westbrook over Lillard, Curry i Lowry.

 

Generalnie takie rankingi są bardzo mylące, bo trzeba przyjąć jakiś okres czasu. Aktualna forma, zasługi czy osiągnięcia i cyfertki w ciągu ostatnich np 3 lat?

Anyway - powodzenia wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Curry, Rubio, Westbrook, Lillard, CP3

 

Lillard to closer. Nie wiem dlaczego jest tak niedoceniany. Weźmie gre na swoje barki, rzuci game czy series winnera (2 sezon w lidze) i ma w sobie więcej z rozgrywającego niż Westbrook w tym sensie, także na mojej liście go nie zabraknie. 

 

Dajcie Rubio skład na PO i wtedy porozmawiamy.

Curry - przejebany jest.

CP3 - Z jednej strony nie miał nigdy najmocniejszej ekipy na Zachodzie - "With Paul playing a full season, the Hornets qualified for the playoffs and were matched up with the defending champion Los Angeles Lakers in the first round. Paul had a "historically great" performance in the series, contributing 33 points, 14 assists, and 4 steals in Game 1 and 27 points, 13 rebounds, and 15 assists in Game 4. His final averages were 22 points, 6.7 rebounds, 11.5 assists, and 1.8 steals per game on 54.5 percent shooting. New Orleans were eliminated in six games,

a z drugiej to powinien był przez wszystkie te lata, mimo wszystko w finale konferencji zagrać skoro jest stawiany na tej najwyższej półce.

Z pierwszej strony znowu, to dopiero ten sezon powie nam więcej o Paulu. Dopiero po tych PO, jeśli Clippers nie zajdą zbyt daleko, będzie można wiele nowych wniosków wyciągnąć, zarówno w temacie CP3, jak i Riversa czy Griffina.

Westbrook - Do finału z zachodu nie wchodzi się przez przypadek. Durant w pojedynkę więcej by nie zdziałał, kim ofensywnie jest reszta tego zespołu pokazał dobitnie ostatni miesiąc. Brooks wiadomo. Także tego, kozakiem jest i już. Ale rzutów oddaje zbyt wiele, nie kłócę się z tym. Ma serce zwycięzcy, mam nadzieję, że zwieńczy swoją karierę tytułem i nie zaginie w historii tak, jak zaginie zapewne Iverson.

Peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam Bogut jest więcej warty dla takich samograjów jak curry czy cp3 niż duo Blake - Deandre. Myslę, że Stivie też by woał Kangura zamiast prime Amare. Tak czy siak, dobrze że w lidze już nie jest tak łatwo wskazać najlepszej dwójki. Curry, cp3 grają na zbliżonym poziomie do big2. Można spokojnie sądzić, że najlepsi obecnie gracze to curry,cp3,lebron.. A jeszcze jest Anthony 'second admiral' Davis. Nie kojarzę, by liga kiedykolwiek była tak mocna i napakowana ilością talentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak, dobrze że w lidze już nie jest tak łatwo wskazać najlepszej dwójki. Curry, cp3 grają na zbliżonym poziomie do big2. Można spokojnie sądzić, że najlepsi obecnie gracze to curry,cp3,lebron.. A jeszcze jest Anthony 'second admiral' Davis. Nie kojarzę, by liga kiedykolwiek była tak mocna i napakowana ilością talentu.

Durant ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant ?

No on i Lebron ostatnie sezon totalnie odsadzili resze ligi i tylko cp3 był w miarę blisko. Póki co to Servant będzie się musiał wykazać, bo Curry ustawił poprzeczkę niesamowicie wysoko. Obecnie zdecydowany kandydat na MVP. Obecni liderzy są dużo bardziej charakterni (curry,lebron,servant,cp30 niż Ci wyszczekani twardziele z dawnych lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.