Skocz do zawartości

ECSF: Cavaliers (1) vs Celtics (4)


karpik

I Ty możesz zostać neostradamusem!  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. I Ty możesz zostać neostradamusem!



Rekomendowane odpowiedzi

jeżeli chodzi o Shaqa, to rano gdzieś mi sie wyczytało, ze jak dają mu MLE to pójdzie do Cubana i jego Mavs .. Mam szczerą nadzieję, że jednak zakończy kariere z honor(ki)em. Jego trafienie do Cavs było totalna porażką.

A mówił coś o MLE? Przecież tylko na supergigancie pisali, że mógłby grać za tyle, co jest bzdurą, bo nikt o zdrowych zmysłach mu tyle nie da.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widac ze to kolejny nie-koszykarz w nba. cos jak Karl malone - fizycznie swietny, szybki, atletyczny, ale skills takich koszykarskich ni c***a. W sensie ze nie urodzil sie z nimi, a braki nadrabia jakąś dominującą cechą

 

Jordan tez tak mial. Wogole wiekszosc smiertelnikow nie rodzi sie ze spaldingiem w reku, za to RLPH najwyraznej juz w szpitalu robil wyjscie dwutaktem i dream szejka butalka z mlekiem.

Jakie to sa koszykarskie skills ktorych nie mial Karl Malone?

rzut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widac ze to kolejny nie-koszykarz w nba. cos jak Karl malone - fizycznie swietny, szybki, atletyczny, ale skills takich koszykarskich ni c***a. W sensie ze nie urodzil sie z nimi, a braki nadrabia jakąś dominującą cechą

 

Jordan tez tak mial. Wogole wiekszosc smiertelnikow nie rodzi sie ze spaldingiem w reku, za to RLPH najwyraznej juz w szpitalu robil wyjscie dwutaktem i dream szejka butalka z mlekiem.

Jakie to sa koszykarskie skills ktorych nie mial Karl Malone?

rzut

Czy przydomek "mailman" coś Ci mówi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jordan tez tak mial. Wogole wiekszosc smiertelnikow nie rodzi sie ze spaldingiem w reku, za to RLPH najwyraznej juz w szpitalu robil wyjscie dwutaktem i dream szejka butalka z mlekiem.

Jakie to sa koszykarskie skills ktorych nie mial Karl Malone?

rzut

Czy przydomek "mailman" coś Ci mówi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

Ja nie mówię, że Lebronowi nie zależało na tym tytule, ale jemu jak dla mnie po prostu czegoś brakuje i nie chodzi tu o umiejętności, o jakieś go to moves na playoffs, o których ktoś tu pisał, on mentalnie nie nadaje się do poprowadzenia drużyny do tytułu. Nie wiem czy umiem dokładnie wytłumaczyć o co mi chodzi, on nie jest kimś kto zrobi wszystko by ten tytuł zdobyć, nie pójdzie po trupach do celu, nie jest gotowy zjebać wszystkich naokoło kiedy czasami to jest konieczne, może za bardzo przejmuje się własna reputacją, cholera go wie.

 

coś w tym jest, nawet Simonns ostatnio napisał ciekawy tekst na ten temat i porównał go do Dr J pod tym względem. ja jeszcze nie jestem do tego całkiem przekonany, ale niewątpliwie coś jest na rzeczy. zobaczymy jak w kolejnych latach potoczy się jego kariera, bo póki co i tak jest lepiej niż np. u Magica w tym samym momencie, tak więc jeszcze nic straconego.

 

Na temat trenera pisałem już wcześniej, kto wie kim byłby dzisiaj Phil gdyby nie zaczął trenować kiedyś Jordana ? pewnie większość z nas nie wiedziałaby, że ktoś taki w ogóle istnieje, kto wie kim byłby Pop gdyby nie to, że trenował Duncana. Wielcy zawodnicy pomagają trenerom stać się wielkimi.

 

Loughery, Albeck i Collins. wytłumacz mi drogi Vanie dlaczego zatem, jeśli prawdą jest co napisałeś wyżej, Jordan nie pomógł tym trenerom stać się wielkimi.

 

powiem Wam tak:

Cavs zawsze w lutym dokupowali kogoś, ale szukali zawsze ze średniej pułki. Ani razu nie pofatygowali się, zeby sciagnąc mu kogos kto był w swoim prime.

oni po prostu byli jak ci ludzie, którzy szli do sklepu i nie kupowali tego, co chcieli, lecz to, co akurat było w przecenie, albo co pani stojąca na promocji im zaproponowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak

Jeżeli faktycznie Cavs byli o Hicksona od pozyskania Stoudemirea to popełnili chyba największy błąd w swojej historii.

 

Natomiast jeżeli chodzi o sprowadzenie Jamisona to tuż przed jego pozyskaniem przez Cavs, w prasie w Miami sporo sie o nim pisało, że niby Heat go mogą sprowadzić, że trwają jakieś kuluarowe rozmowy. do tej pory nie mogę tego rozgryźć :?: :?: , bo Jamison był Heat do niczego niepotrzebny i burzył im plan 2010. Jedyna spiskowa teoria, jaka mi przychodzi do głowy, to było wpłyniecie na decyzje Cavs. Wiem, że to naciągane, ale temat Jamisona wybuchł w Heat nagle jak filip z konopi i to raptem kilka dni przed tym, jak Jamison trafił ostatecznie do Cleveland.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, LeBron był tak wstrząśnięty tą informacją o Delonte i jego mamie, że nie mógł począwszy od g4 skupić się na grze, a przed g5 jak się dowiedział o szczegółach ich związku (pukają się od miesięcy) to James był tak przytłoczony, że musieli siłą doprowadzić go na ten mecz... niesamowity news, wszystko teraz staje się takie jasne oraz oczywiste :mrgreen:

 

Swoją drogą trzeba być chyba po jakimś kwasie żeby takie coś wymyślać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, LeBron był tak wstrząśnięty tą informacją o Delonte i jego mamie, że nie mógł począwszy od g4 skupić się na grze, a przed g5 jak się dowiedział o szczegółach ich związku (pukają się od miesięcy) to James był tak przytłoczony, że musieli siłą doprowadzić go na ten mecz... niesamowity news, wszystko teraz staje się takie jasne oraz oczywiste :mrgreen:

Z łokciem nie wypaliło to trzeba szukać nowego wytłumaczenia.

Tyle że to jest już kompletnie głupie.

Delonte, nie wychodź z domu bez broni jak Bron wyjedzie z Ohio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze na chwilę do łokcia to Danny Ferry powiedział, że gdyby to był RS to LeBron dostałby kilka tygodni odpoczynku, a że to były playoffy, najważniejsza część sezonu, to James grał.

i powiedzial ze nie potrzebje operacji a odpoczynku. czyli ogolnie kontuzja my ass, Paulinka przynajmniej potrzebowala operacji po 2008 (jakas prosta artroskopia ale zawsze), a pajac Lelbow rzucal free throwsy lewa reka bo go raczka bolala (ale juz nie bolala jak wsadzal reversa 180).

 

szkoda, ze nie mam tej tabelki z kontuzjami Suns z 2006. tam kazdemu cos dolegalo i to mowimy o skreconych kostkach, nadwyrezonych plecach a nie smiesznym stluczonym lokciu ktory nie mial zadnego wplywu na jego gre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.