Skocz do zawartości

ECSF: Cavaliers (1) vs Celtics (4)


karpik

I Ty możesz zostać neostradamusem!  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. I Ty możesz zostać neostradamusem!



Rekomendowane odpowiedzi

Od Lebrona wymaga się epic strory coś jak gm5 z detroit. niech weźmie piłkę pod pachę i rozpierdoli tę bandę emerytów. niech wpłynie psychicznie na zespół ,niech dzieli piłką kiedy trzeba. jeśli support gra słabiej to można doszukać się zależności między nimi i jamesowi. jak wpływa na zespół lider nie trzeba tego komentować ,to występuje w każdej dyscyplinie sportowej na świecie.

Wyjasnijmy sobie jedną rzecz. Czy Mo Williams przed przyjściem do Cavs był lepszym, regularnie punktującym zawodnikiem w dobrym zespole ? Jamison był lepszym graczem zanim zaczął grać koło Lebrona ? Nie dążę, do tego że on ich czyni lepszymi bo to bzdura. Równie wielka jak to, że oni grają przez niego gorzej. MO to jest BEN GORDON !!! Będzie trafiał jest pożyteczny, nie trafia - mało użyteczny. Dlaczego mamy wymuszać na sobie pokorę i szukać wyjaśnienia w grze LBJ'a ? Czy Lebron jest na boisku samolubny ? Tak, trzyma dużo piłkę, ale dlatego że nie ma obok siebie ani jednego rozgrywającego, sami shooterzy. Nie powiem, że dzięki niemu grają lepiej, ale dzięki niemu mają więcej miejsca, a on czasami wręcz za często im oddaje piłkę.

 

Ai3 - Najpierw po prostu nie lubiłes jego stylu gry i tak ta Twoja nienawiść ewoluowała do niebotycznych, chorych wręcz rozmiarów,bo to co tu wypisujesz... zagalopowałeś się.

k**** wytlumaczcie mi jak mozna z historycznie slabym supportem zrobic 60 win back2back toz to jakis ewenement, w dziejach tego nie bylo , zadnego allstara, zadnego dobrego zawodnika, same lapsy a prawie niepokonani przeszli przez Regular, k**** to ten James taki zajebisty walec z niego czemu w playoffs sie nie przejedzie po lepszych druzynach i nie zrobi rozpierduchy jak w RS gral taka pilke ?

No jak widać można. Jedna rzecz, nie rozwijaj się, nie pieprz, po prostu napisz - wolałbyś support Lebrona od supportu Bryanta lub Howarda ? I wyjaśnij mi dlaczego. Chciałbym usłyszeć zdanie wszystkich którzy uważają że Lebron ma od nich lepszy support, może raz na zawsze to ustalimy.

 

Historia Nasha b2b MVP i tamtych Suns to najlepszy dowód na to, że RS to RS i support który sie sprawdza w RS może nie być wystarczający na PO. Nash tam nie zawinił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokiec Jamesa? Steal i zamiast tomahawka taki niby wsad niby layup, kazdy wie o ktora akcje chodzi. Game1.

Teraz G2, block Jamesa, zapierdolil o tablice az milo, szkoda tylko, ze zapomnial ze ten lokiec to go boli, nawet nic nie 'zagral', nie zlapal sie za niego, nic. A przeciez tak go jebiscie boli ze musi rzucac! lewa reka. :mrgreen:

 

:D

 

najlepszy był ten freethrow w G5 1st rnd hahahah aż po prostu spadłem z krzesła

 

 

dobrze powiedziane ai3.

 

Kolego Dunk Fan i reszto która ślepo kocha lbj: nie powiecie mi że nie widzicie tego pozerstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blizzen, uderzył ręką o tablicę i dlatego był zdrowy? :lol: Czy tak trudno całościowo spojrzeć na te dwa mecze i porównać z dowolnym w RS?

 

Nie dziwię się Lorakowi, że nie odpisuje ślepcom, bo to nie ma sensu. Zaczynam rozumieć fanów Lakers.

 

LeBron jest pozerem (m.in. zdjęcia, tańce, zjedzenie frytki), ale nie widzę powodu, dlaczego miałby pajacować w playoffs i rzucać lewą ręką bez powodu - uraz łokcia jest faktem, wówczas było to świeże i widocznie nie mógł zgiąć prawej ręki by wykonać rzut. Nie zakładam, że mam rację tutaj na pewno (właśnie ze względu na wspomniane sytuacje), a Wy chociaż prawdopodobnie mniej Cavs i Jamesa oglądacie - to wiecie :shock:

 

Kończę temat, bo niezależnie od wszystkiego, w każdej sytuacji James wyjdzie na pozera, nie-koszykarza lub primadonnę, a ja na fanboya, chociaż nie jestem wobec niego bezkrytyczny. Czekam niecierpliwie na G3.

 

Tommason - zapomniałem. Z ograniczoną ofensywą chodziło mi o to, że Pierce porusza się jak mucha w smole, naprawdę jest to widoczne (pozostały mu chyba tylko jumpery i 3P), a Rondo ma słaby rzut (i tutaj wracamy do Williamsa, za blisko podchodził)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolałbyś support Lebrona od supportu Bryanta lub Howarda ? I wyjaśnij mi dlaczego. Chciałbym usłyszeć zdanie wszystkich którzy uważają że Lebron ma od nich lepszy support, może raz na zawsze to ustalimy.

 

Ja pi****le...........

 

Findek, jak mozna zadawac wogole takie pytania? TO ja Ci tez zadam pytanie. Przewrotne. Wolalbys support LeBrona, czy support Rondo?

 

Wiesz juz, co mam na mysli? Howard i LeBron sa tak samo wartosciowi w obronie na swoich pozycjach. W ofensywie - zakladajac oczywiscie, ze graja na innych pozycjach, czyli odpowiednio LeBron ma wiecej asyst, Howard wiecej zbiorek, ale patrzac czysto punktowo..... Howard jak ma dobry mecz to rzuci 25 punktow. LeBron natomiast jak ma dobry mecz to rzuca 40-50 punktow.

 

LeBron jak na swoja najzajebistsza Zajebistosc i tak ma zajebisty support.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę temat, bo niezależnie od wszystkiego, w każdej sytuacji James wyjdzie na pozera, nie-koszykarza lub primadonnę, a ja na fanboya, chociaż nie jestem wobec niego bezkrytyczny. Czekam niecierpliwie na G3.

Teraz będąc pod murem niech rzuci 40 pkt ,odbierze przewagę parkietu ,przejdzie Boston i krytyka spadnie. proste.

od mistrzostwa LA już mniej słychać głosów negatywnych o KB. bardziej haterzy piszą o zajebistości LA a kibice LA marudzą ,że nie jest tak dobrze. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak widać można. Jedna rzecz, nie rozwijaj się, nie pieprz, po prostu napisz - wolałbyś support Lebrona od supportu Bryanta lub Howarda ? I wyjaśnij mi dlaczego. Chciałbym usłyszeć zdanie wszystkich którzy uważają że Lebron ma od nich lepszy support, może raz na zawsze to ustalimy.

Dobrze, że ktoś poruszył tą kwestię. Bo o ile jestem w stanie uznać, że Bryant ma lepszy support, to nijak nie widzę tej wyższej jakości w supporcie Howarda. Rozpoczynając od rozgrywającego: Mo i Nelson to dwóch kolesi, którzy sobie porzucają, jak im siedzi to dobrze, jak nie to jest problem. Na dwójce mamy Cartera i JJ Reddicka z jednej strony, Westa i Parkera z drugiej. Czyli dalej po prostu banda strzelców (a przypominam jak w połowie sezonu wieszano psy na ceglącym Carterze, który był bardziej problemem niż pomocą) i ponadprzeciętnych obrońców. Jako niski skrzydłowy w Orlando gra Pietrus i Barnes, Cava mają Moona na rezerwie. Gracze Orlando lepiej rzucają, ale Moon i tak jest limitowany przez minuty Lebrona, w obronie wszyscy są świetni. Na czwórce mamy Lewisa i Jamisona. Znowu dokładnie to samo, rzucający power forward, mismatch w obronie i w ataku. Rezerwowi to Anderson i Hickson, obaj idealnie odnajdujący się w systemie swojej drużyny. No i center, gdzie gra Howard i Gortat, a z drugiej strony Shaq, Ilgauskas, Varejao (czyli full opcja, mięso pod kosz, center rozciągający grę, lub lepszy obrońca).

 

Dla mnie zaś największą wartością dodaną supportu Howarda jest fakt, że on rok temu zabrał swoich kolegów do finału. Lewis, z miękkiej ***, przerodził się w docenianego gracza, niektórzy nawet mówią, że jest wart pieniędzy jakie dostaje, Turkoglu dostał 10 mln za sezon (wystarczy spojrzeć jak teraz wygląda) itp. A wszystko dzięki temu, że Lebron udawał krycie Lee, zamiast pobiegać w obronie.

 

Ad. Na pewno ktoś przytoczy fakt, że Carter i Nelson to lepsze drugie opcje od Mo. To od razu odpowiem. Gra z Lebronem zrobiłaby z nich graczy sępiących na czyste pozycje do rzutu i liczenie, że nasz point forward podzieli się piłką. I efekt pewnie byłby taki jak teraz z Mo. Albo siedzi, albo nie. Ja jestem ciekawe kiedy usłyszymy głosy, że Lebron wymaga tak specyficznego supporu jak Iverson, mam nadzieję, że już niedługo:) Ewentualnie spotka trenera, który mu powie że rozgrywanie przez niego to nie jest aż tak dobry pomysł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli patrzac na support a mianowicie sklad minus lider to jak to robilem z Heat tak dla mnie Lakers sa anty-Heat

Heat maja najgorszy support Lakers maja najlepszy support

Gasol na dzien dzisiejszy z MVP euro IO statystykami, bezposrednimi bataliami, umiejtnosciami jest juz HoF moze nie first ballot ale jeszcze 2 tytulu i spokojnie i tam dojdzie

Artest jeden z wszechstronniejszych zawodnikow w lidze, zabity trojkatami w ataku wciaz czolowka obrony, Odom/Gasol spokojnie graliby w ASG jakby byli u Lebrona

tak wiec dla mnie Kobe zreszta mowilo sie o tym w wakacje , ma wykuriwscie gleboki sklad absurdalnie bez lawki i nie wygranie mistrzostwa w tym roku bedzie wielkim niepowodzeniem

 

nastepnie

Magic vs Cavs

dzis jest tak Magic rozpierdalaja kazdego 40 pkt nawet bez Howarda, Cavs dostaja w pizde od Celtics = na dzien dzisiejszy nie ma jak wybronic arguemntu Cavs over Magic

ale jeszcze rok temu gdy nikt nie dawal szans Magic w ECF taki argument byl

a Magic maja teraz zdrowego Nelsona, Vince'a ,Barnesa zamiast Rafera Lee Turkoglu indywidualnie skok mega jakosciowy, team concept wise jak dla mnie Rafer i Turkoglu lepiej rozgrywali pilke a Lee jest lepszym obronca niz cala ta trojka razem wzieta

z kolei w lato wygladalo to tak- Cavs dodali skrzydlo w postaci Parkera i Moona, Delonte biega z M4 wiec dzial jest wiecej, w obornie powinni miec mniej problemow bo Parker i Moon to podobno siwetni obroncy, do tego jest mlody Hickson z mega potencjalem , Shaq, maja niesamowita glebie na przodzie i w backcourcie

moga grac big ball - Delonte Parker/Moon Lebron Varejao Shaq

moga grac small ball - Mo Delonte Perker Lebron Varejao

maja zawodnikow na kazda okazje wyjebali kupe kasy i nie wiem jak mozna powiedziec ze Lebron ma slaby support ?!

owszem ma trenera przecietnego ale znow nie debila ale playoffowy geniusz to to nie jest co nie zmienia faktu ze

to nie sa Szczerbiaki biegajace po boisku

k**** ze dzis wygladaja slabo to wynik tego ze przegrywaja i graja slabo, takie proste, truizm

ale tak zwyczajnie jest

 

nie wiem o co wam chodzi ?

przeciez Lebron gra strasznie slabo, to nie jest ze on nie trafia z dystansu z lockiem, on nie penteruje, nie atakuje kosza, nie kreuje akcji, zarowno on jak i Brown nie rozgryzli obrony z ktora spotykaja sie juz od 4 lat i ktora nie powinna byc dla nich zadna nowoscia z tym ze tak slabych obroncow jak w tym roku to Lebron nigdy naprzeciwko siebie nigdy nie mial - Allens i Pierce to sa tyczki dla niego

gosc przez te wszystkie lata nic nie dodal do gry na low post mimo iz ma Maloneowskie warunki

nie rozgryzl obrony, juz nawet nie chodzi o support czy lokiec

Lebron nie ma go to move, koszykarsko, tak czysto czysto koszykarsko jest bolkiem

owszem wyjebie na 3 metr w powietrze, owszem rzuci and1 z shaqiem na plecach, owszem zablokuje z pomocy ale to jest athletic freak z reprtuarem zagran Szubargi, ni fallawaye, ni post upu, ni jakiegos charakterystycznego wejscia - zobaczcie sobie gre Melo/Duranta/Kobego/Gasola/AlaJeffersona a potem popatrzcie sobie na gre Lebrona

nie dosc ze jego druzyna jest regular sezonowa to jeszcze jego gra taka jest i mnie sie wydaji ze jakby choc ulamek tej swietnosci z regulara przeniosl na post season, troche nad swoja gra popracowal to mysle ze nie potrzebowal by nikogo wiecej

tyle sie mowilo o Howardzie i jego braku finezji i post moves ale Lebron z podobnych powodow(zawsze wystarczyly mu warunki) nie rozwinal sie koszykarsko tak jak nalezy przez co cierpi co roku w playoffs, dopoki nie bedzie umial przejsc obrony grajacej w uproszczeniu slownym 5on1(to co robili Celtics Kobemu/Lebronowi, Lakers Melo itp itd) to Lebron nigdy tego mistrzostwa nie zdobedzie

 

zreszta kogo wy byscie chcieli w tym supporcie ? wymienialem zawodnikow mozliwych do pozyskania w temacie o Heat z sensem i pieniedzmi slucham propozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rzecz która mnie razi to to, jak pod wpływem byle czego zmieniają sie nastroje, opinie ludzi.

 

Cavs przegrali jeden mecz, w którym LeBron i reszta zagrali słabo a wy już podnosicie larum, że LBJ nie umie wygrywać, pewnie nigdy nie wygra mistrzostwa, wyciągacie wnioski dlaczego w tym sezonie nie zdobył mistrzostwa.

 

Zluzujcie poślady? Długa przerwa między meczami źle wam robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w drugiej kwarcie cos Celtics zaczeli mocno podwajac lebrona byle szybko oddal pilke, lecz to wydaje sie nieskuteczne, bo co z tego, ze James nie rzuca, jak do latwych pozycji rzutowych dochodzi reszta zespolu. No Celtics maja duzo do poprawy w swojej grze patrzac po tej pierwszej polowie, ale Cavs poki co graja dobrze, LeBron gra dobrze i ciezko mi sobie wyobrazic, ze Cleveland straci ta przewage jaka do tej pory wypracowali, ale zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celdicks sa za starzy, zeby robić jakieś szalony runy i wracać do gry z -30. Ten mecz był skończony tak naprawdę po 1 kwarcie, a po połowie już definitywnie. Ogólnie ten mecz powinien chyba skończyć temat przyczyn niepowodzeń Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym sposobem możemy wykasować ostatnie 3 czy 4 strony tego tematu, Lebron zrobił to co miał, nie rzucił +40pkt tylko dla tego, że nie było takiej potrzeby bo tak naprawdę mecz zakończył się już po I kwarcie, Shaq grał przyzwoicie, b.dobrze Jamison (chociaż nie mający grać w tym spotkaniu KG nastrzelał mu 19pkt przy 11fg), Mo nie forsował rzutu, w ogóle zadziwia mnie jak jedną porażką można na siebie ściągnąć taką lawinę krytyki w Polsce, oczywiście haterzy na pewno w swojej obronie zaznaczą, że to tylko jeden pozytywny mecz nie wspominając, ze był też tylko jeden negatywny (G2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwsza połowa to był mecz w stylu LeBron - Celtics. Nawet się jedna ramka ze statami o takim tytule przewinęła na espn ... Szczęśliwie później pograć mogli już wszyscy i wszyscy się jakoś do tego zwycięstwa przynajmniej teoretycznie przyczynili. Jamison mnie zaskoczył tymi swoimi hakami, layami ... Przynajmniej do pewnego czasu wpadału mu, że aż miło. LeBron zmiażdżył w 1q tymi jumperami, choć prawdę powiedziawszy jak odjechaliśmy na 15 punktów, ale Rondo sobie mijał jak tyczki naszych defensorów (Parker chyba jednak nie zdaje na nim egzaminu, jest po prostu za wolny) to wcale taki pewny zwycięstwa nie byłem. Paul Pierce zniknął, KG miał parę przebłysków z jumperkami, Rondo się uspokoił w drugiej połowie i wszystko wróciło na właściwe tory. Nie obrażę się, jeśli g4 skończy się podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tylko czekać az tu wiedzie bastek i powie że sędziowie wygrali mecz cavsom ;]

bo w garden są sedziowie jamesa i sterna przeciez, a james i stern muszą być w finale bo drapią sie razem po dupie pod prysznicami w kazdej hali ;]

powaznie poruszając kwestiie sędziowania to owszem, moze byly 3-4 zle gwizdki, ale co one mają wspolnego z wynikiem i przede wszystkim z grą?

 

james jamesem, normalny jego mecz, dziesiątki było takich w jego wykonaniu, ale cały zespoł zagrał dziś moneygame.

zarąbista zmiana westa, dobry shaq , jamison, varejao, ale przecież kazdy wysoki cavs to dno ;]

 

dno to niscy c's z allenem na czele. wyszło dzisiaj jacy potrafią być z pierecem bezradni i jak mało mają argumentów za. wyszło jaką mają ławke i jak przespali i przegrali sezon ogórkowy.

 

w niedziele ova.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.