Skocz do zawartości

ECSF: Cavaliers (1) vs Celtics (4)


karpik

I Ty możesz zostać neostradamusem!  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. I Ty możesz zostać neostradamusem!



Rekomendowane odpowiedzi

Kore, atakujesz mnie zupełnie bezpodstawnie, i dodatkowo interpretujesz moje posty w niewłaściwy sposób, cały żal na Lakers i ich fanów wylewam już w topicu o serii vs Jazz, tutaj rzeczowo odniosłem się do tematu, to moja sprawa czyje argumenty mi się podobają, podpisałem się pod tym co napisał Konsul i tyle, całą wypowiedz zacząłem od tego że nie podoba mi się jak jedni jadą po suporcie Jamesa, a drudzy po nim samy. Kolega i paru innych napisał słusznie że Lebron nie ma takiego wsparcia jak ma Kobe w La, to wy na siłe jedziecie po bandzie mówiąc że nie ma żadnych usprawiedliwień itp( robicie to samo co ci którzy gadają jaki to James jest w Cavs samotny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

by w koncu przestano wszystko zwalac na "slaby" support lebrona. ma wystarczajaco duzo jamisonow, varejaow, westow, parkerow, williamsow, shaqow, ilgauskasow, moonow i hicksonow by wreszcie zdobyc mistrzostwo.

nie ma.

mistrzostw zwykle nie zdobywają składy, które mają równych zawodników od 2 do 10 w rotacji (cavs zresztą nawet tacy nie są), bo coś takiego jest nieprzydatne w playoffs, lecz takie, które mają kilku pierwszych wyraźnie ponadprzeciętnych - właśnie Gasol, Bynum, Odom i nawet Artest to idealny przykład. a jeśli fanów lakers tak razi chwalenie ich składu, to równie dobrze możemy przywołać bulls. Jordan miał Pippena, Granta/Rodmana i Kukoca oraz resztę przydatnych rolesów, a nie bandę przydatnych rolesów i żadnego gracza na poziomie Pippena czy nawet Granta.

to co razi Lorak to nie chwalenie składu Lakers, ale nadmierne krytykowanie składu Cavs.

 

Ja rozumiem, że do grupy tych ponadprzeciętnych wrzucasz w Lakers Gasola to oczywiste, można też dodać tu Bynuma, ale cholera w czym Odom czy Artest jako wsparcie ofensywne dla lidera są lepsi od Jaminsona czy Williamsa ? Lebron nie ma jednej gwiazdy jako support tak jak Jordan miał Pippena czy Kobe ma Gasola, ale nie róbmy z tego co ma byle kogo.

 

Playoffs to jakby nie było wciąż koszykówka tu nie ma wielkiej przepaści w stosunku do regular zwłaszcza w obecnej lidze, ja się będę powtarzał do znudzenia jak support jest na tyle dobry by mógł z nim wygrywać po 60 meczów i kolejne MVP by w PO pokonywać leszczy bez większych problemów w pierwszych rundach to chyba można wymagać od niego jako lidera by ten sam support, poprowadził również do wygranych z innymi contenderami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie RS a gdzie Play Off, przecież to dwie różne historie, akurat ja również uznaje że jeśli sie wygrało 60 spotkań i jest sie nr 1 w lidze to jest się w rzeczy samej faworytem przed play off i powinno sie coś mocnego ugrać, ale czysto teoretycznie jeśli Cavs by wygrywali równo z wszystkimi drużynami które nie awansowały do play off to by ugrali pi razy drzwi ok. 50 spotkań, już nie mówiąc że możliwe Celci im nie leżą itd. Czyli o co mi chodzi ten argument który tak forsujesz też nie jest jakimś nie do podważenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

by w koncu przestano wszystko zwalac na "slaby" support lebrona. ma wystarczajaco duzo jamisonow, varejaow, westow, parkerow, williamsow, shaqow, ilgauskasow, moonow i hicksonow by wreszcie zdobyc mistrzostwo.

nie ma.

mistrzostw zwykle nie zdobywają składy, które mają równych zawodników od 2 do 10 w rotacji (cavs zresztą nawet tacy nie są), bo coś takiego jest nieprzydatne w playoffs, lecz takie, które mają kilku pierwszych wyraźnie ponadprzeciętnych - właśnie Gasol, Bynum, Odom i nawet Artest to idealny przykład. a jeśli fanów lakers tak razi chwalenie ich składu, to równie dobrze możemy przywołać bulls. Jordan miał Pippena, Granta/Rodmana i Kukoca oraz resztę przydatnych rolesów, a nie bandę przydatnych rolesów i żadnego gracza na poziomie Pippena czy nawet Granta.

to co razi Lorak to nie chwalenie składu Lakers, ale nadmierne krytykowanie składu Cavs.

 

Ja rozumiem, że do grupy tych ponadprzeciętnych wrzucasz w Lakers Gasola to oczywiste, można też dodać tu Bynuma, ale cholera w czym Odom czy Artest jako wsparcie ofensywne dla lidera są lepsi od Jaminsona czy Williamsa ? Lebron nie ma jednej gwiazdy jako support tak jak Jordan miał Pippena czy Kobe ma Gasola, ale nie róbmy z tego co ma byle kogo.

 

Playoffs to jakby nie było wciąż koszykówka tu nie ma wielkiej przepaści w stosunku do regular zwłaszcza w obecnej lidze, ja się będę powtarzał do znudzenia jak support jest na tyle dobry by mógł z nim wygrywać po 60 meczów i kolejne MVP by w PO pokonywać leszczy bez większych problemów w pierwszych rundach to chyba można wymagać od niego jako lidera by ten sam support, poprowadził również do wygranych z innymi contenderami ?

można wymagać, by ten sam support grał ta takim samym lub podobnym poziomie. jeśli by tak było, a drużyna nadal przegrywała, to dopiero wtedy wina byłaby po stronie lidera.

 

wracając do serii, bo to już jutro i powoli w przeróżnych rzeczach zaczynam się doszukiwać nadziei ;]

jedną z nich jest 1992 rok, gdy bulls podobnie jak teraz cavs, w drugim meczu z cleveland zostali u siebie zmieceni z powierzchni ziemi (przegrali ponad 25 punktami). po spotkaniach w chicago było 1-1, potem po cleveland 2-2, ale bulls serię wygrali. jeśli James chce być Jordanem, to niech idzie w jego ślady, a Mo z Varejao w ślady Pippena i Granta, którzy rozgrywali wtedy świetne mecze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Cavaliers have confirmed they have shelved plans for a second MRI on LeBron James' elbow for now.

 

LeBron went through whole contact practice on Thursday with no elbow flareups.

 

Read more: http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... z0nBbWxf00

 

Lebron practice today and went through the whole contact practice and there wasnt any elbow flare ups.

 

Hopefully This will get everyone energize including us fans.

 

That's great news I expect Lebron to come out on fire.

INDEPENDENCE - LeBron James said he went through the entire contact practice today with no problems with his right elbow.

 

James, making clear that he has had just one MRI on his sore right elbow, told reporters he would be ready to go in Game 3 of the Eastern Conference semifinals on Friday in Boston. The series is tied 1-1.

 

"It felt good today,'' said James, wearing a shorter black sleeve on the elbow than the longer, heavily padded one he has been wearing. "I was able to go through the whole practice and it didn't flare up at all. That's a good sign.''

 

chyba wystarczy :P wyglada na to, ze łokieć się skonczyl - pozostaje czekac na G3. Mysle, ze James zrobi teraz wszystko co mozliwe zeby przejac tą serie i jesli jest zdrowy - to w pelni to wykorzysta (ba, nie ma innego wyjscia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że coś nie gra i otrzymuje same potwierdzenia - już podczas pierwszego meczu pomimo 35-7-7. Chyba każdy fan danego zespołu czy zawodnika (szczególnie) widzi różnicę w dyspozycji, mam tylko nadzieję, że nie tylko z łokciem będzie lepiej, ale z supportem Cavs w G3 również (wystąpi kluczowy Varejao?). I nie chcę już się odnosić do głupot pisanych przez Kore (dzięki Konsul i El Wariato za zrozumienie tematu).

 

Już widzę, jak fani Lakers nie krytykują Gasola, chociaż w porównaniu z RS wydatnie spada jego wydajność w POs. Tak jest z Jamisonem czy Shaqiem - wszyscy się cieszyli z transferów, bo LeBron ma kolejnego gracza rozciągającego ofensywę z pozycji PF, ma Shaqa na Howarda, ale jeśli Jamison nie trafia (nikt nie wymagał od niego cudów w obronie), a Shaq nie daje rady nie tylko z Perkiem, ale z samym sobą to jak można siedzieć cicho? Odnoszę to do serii z rywalami typu Celtics, Magic, bo do serii z Bulls nie ma sensu, bo nie z nimi 60 W RS Team walczy o mistrzostwo.

 

Nie wyobrażam sobie by Cavs nie wyrwali jednego zwycięstwa na wyjeździe, nawet kiedy support nawala, a LeBron gra 1 na 5. Można gadać o supporcie godzinami, ale bez zdrowia LBJa nie będzie niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiego zdrowia ? przeciez on jest zdrow jak ryba , sam tak mowi, mowi to Mike Brown,

co za lamer jebany Pudzian czolg wszyscy sie od niego odbijaja, wymysla se pseudokontuzje i ludzie mowia o zdrowiu,

z czym gra Kobe, Duncan, Manu,

ludzie grywali z polamanymi rekami, stopami, zebrami, naderwanymi miesniami, zerwanymi sciegnami a my tu mowimy o jakims k**** lokciu

no gimme a break

Lamer James se szopke robi a wszyscy wciagneli

na przestrzeni lat, nie bylo zalosniejszego kolesia tego formatu w lidze ktory tego typu kontuzja staral sie wymigac

Lamer zwyczajnie mysli ze gra wg wlasnych zasad, troche byl zbytnio celebrowany przez media ostatnimi lat i okrzykniety najzajebistszym ale to sie wkrotce zmieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie wiem - czy tu część osób robi z siebie kretynów celowo czy z przyzwyczajenia?

 

LeBron grałby bez ręki (a szopka medialna byłaby zawsze), chodzi o to, że widziałem różnicę w grze LeBrona w G1 i G2 w porównaniu ze spotkaniami wcześniejszymi. Ani go nie tłumaczę ani nie bronię, bo właśnie inni zaciskają zęby (choćby KB) i próbują wygrywać. To takie trudne?

 

Dodatkowo on sam nie chce żadnych usprawiedliwień, więc błagam na Boga, nie pierdol głupot Ai3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie blagam , slepi jestescie

nie pamietacie jak James rzucal FT lewa reka w koncowce meczu z Bulls ? czy to byl fotomontaz tego samego kolesia co od kasety ze Smolenska ?

co wy mi tu pierdolicie, biedniutki Jamesik sam zaczal ta nagonke a potem banalnie powiedzial ze nie bedzie szukal wymowek, dziecina zagrywak , kolejna posrod miliona w jego stylu

 

James zaprasza teammates na rozdanie MVP

James kreci film z kolegami z LO

James nie chce wymowek

James kocha Akron i jest lokalnym patriota i niespocznie poki nie przywiezie mistrzostwa

 

blagam, takiej tandety i szopki w typowo amerykanskim stylu dawno dawno nie widzialem, zagrywek pod publiczek milion, kreowanie Lebrona jako pieknego dobrego i idealnego to tam jest gleboko zakorzenione, k**** Lebron w USA i w ESPN osiagnal taki status medialny ze nikt doslownie nikt nie mowi o nim nic zlego, biorac pod uwage lato 2010 kazdy boi sie o negatywny feedback i to ze moze wplynac ze James tam do nich nie przyjedzie

 

ludzie obudzcie sie, juz jeden taki byl Tiger Woods idealny i swietny i bezbledny i Lebron jak narazie ma napisany ten sam scenariusz, nie ma na tym swiecie ludzi idealnych i bezblednych a biorac pod uwage brukowce i to na co czekaja a brukowce wciagna kazda plote to ja knarazie James jest wyjatkowo dobrze strzezony, ale to sie naprawde szybko zmieni

 

Lamer gra jak pizda, jest ograniczany w ataku przez Raya Allena, Tony Allena i Paula Pierce a raczej cien Paula Pierce'a, on przeciez na tym ockiu nie biega i sie nie przemieszcza i nie skacze, zadziwiajace jest to jak z meczu na mecz lokiec raz ywglada dobrze raz zle, w jednej akcji lokiec jest zdrow i caly a juz w drugiej trzeba sie zlapac za lokiec

problem jest taki ze ta pizda James zawsze bedzie miala wymowke - nie podal reki to jest competetive, przegral z przestarzalym Bostonem to mial lokiec chory mimo iz badania nic nie wykazaly(na pewno wykaza po przegranej serii, zaden problem w Polsce sie robi takie przekrety to Lebron James to pikus, nawet jak bedzie trzeba to mu czaszke nawierca)

 

no k**** komedia, przestancie mi tu wmawiac kto co zaczal i kto co wmawia, zagrywka pod amerykanska publiczke prosta do rozszyfrowania jak sranie

do tego ciagle slaby support

 

k**** wytlumaczcie mi jak mozna z historycznie slabym supportem zrobic 60 win back2back toz to jakis ewenement, w dziejach tego nie bylo , zadnego allstara, zadnego dobrego zawodnika, same lapsy a prawie niepokonani przeszli przez Regular, k**** to ten James taki zajebisty walec z niego czemu w playoffs sie nie przejedzie po lepszych druzynach i nie zrobi rozpierduchy jak w RS gral taka pilke ?

przestancie sie oklamywac , ile mozna ? Jamesowi sie karta w aparacie skonczyla i nie ma juz jak pstrykac zdjec z kolegami, muzyczka tez przestala grac i nie ma jak potanczyc, niech na lockiu potanczy, jaka szkoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z połową Twoich wynaturzeń nie da się dyskutować - pomijasz fakty lub opierasz się na cudzych komentarzach z onetu jak inny użytkownik w temacie jazda, jazda, jazda, a czegoś takiego nie zamierzam bronić, marnować czasu na argumentowanie.

 

Co do rzutu Jamesa w serii z Bulls - być może jestem naiwny, że wierzę, iż to nie była szopka, ale dziwi mnie, że akurat Ty wiesz jak było naprawdę.

Doznał urazu, prawej ręki nie mógł zgiąć, więc by nie odwalić bubla typu airball wolał rzucić lewą i mieć jakiekolwiek szanse na 1 punkt (haterzy zawsze ujrzą celową komedię, to nie ulega wątpliwości). Żeby było bardziej amerykańsko, w meczach w Cleveland nie atakuje kosza jak zwykle, w pierwszej kwarcie G1 pudłuje spod kosza, boi się w kontrze złamać komuś ręki i obręczy (tak, ten nie-koszykarz tak robi), a w G2 gra jak mizerny, biały PG. W G1 wpadły mu rzuty za 3 pkt, ale nie zdziwiłbym się, gdyby to był fart, zresztą miał bodajże więcej przerwy po serii z Bulls niż pomiędzy G1 a G2 z Celtics.

 

Pamiętam jedną akcję, kiedy James dostał izolację z Piercem, minął go jak tyczkę, ale nie trafił layupa (celowo w playoffs?)

 

Jest Bogiem dla Sterna, dla mediów, więc choćby nie przestawał powtarzać, że nie ma wymówek w starciu z Bostonem to odpowiednia historia (zależnie, co komu pasuje) zostanie dodana. Szum wokół niego będzie zawsze.

 

Odnośnie supportu - nieprzypadkowo statystyki dzieli się na te z RS i PO, nieprzypadkowo mówi się wyłącznie o prawdziwych gwiazdach, które w playoffs wznoszą się na wyższy poziom, a ja wciąż słyszę tezę, jakoby b2b 60 zwycięstw w RS i brak presji z meczów w listopadzie czy lutym miało przechodzić na playoffs. Po prostu przenoszenie tych rezultatów nie ma sensu, są gracze, którzy na myśl o graniu w maju dostają rozwolnienia i dzwonią do mamy, kimś takim na pewno jest Mo Williams, nie wiem jak będzie z Jamisonem (aczkolwiek po tekstach Xamela jest podejrzany). A Shaq akurat to inny problem.

 

Konkluzja, James grał słabo (uraz miał jakiś wpływ, ale to bez znaczenia dla kogoś takiego), jednak wystarczy włączyć G2 i zobaczyć, jakie cegły w kontrze w playoffs rzuca Mo Williams albo jaki run dla rywala gwarantuje Shaq na boisku żeby przestać bredzić.

 

Zapomniałem dodać - LeBron nie jest ideałem, przecież wiemy, że jest bucem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można wymagać, by ten sam support grał ta takim samym lub podobnym poziomie. jeśli by tak było, a drużyna nadal przegrywała, to dopiero wtedy wina byłaby po stronie lidera.

.

Lorak nie oszukujmy się jeżeli Cavs wygrają to niezależnie od tego jak będzie grał jego support zasługi zostaną przypisane jemu, mogą grać świetnie a i tak będzie tylko Lebron, Lebron, Lebron... i oczywiście pojawią się wtedy znowu teksty jak to sprawił, że są lepsi. Dlaczego więc nie przypisywać "zasług" za porażkę również jemu ? w końcu mówimy o gościu pretendującym kiedyś do miana best ever i nie można wymagać od niego by poprowadził drużynę, która ma drugi sezon z rzędu HCA przez całe playoffs do tytułu ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i oczywiście pojawią się wtedy znowu teksty jak to sprawił, że są lepsi.

a to skąd wziąłeś? chyba mylisz fanów LeBrona z fanami Nasha.

 

Dlaczego więc nie przypisywać "zasług" za porażkę również jemu ? w końcu mówimy o gościu pretendującym kiedyś do miana best ever i nie można wymagać od niego by poprowadził drużynę, która ma drugi sezon z rzędu HCA przez całe playoffs do tytułu ?

powtarzam, jeśli w przegranej serii będzie grał źle, to jak najbardziej wina będzie po jego stronie. ale jeśli on zagra dobrze, a all star Mo znowu popisze się super skutecznością, a Mike Brown wymyślnymi adjustments, dzięki którym Varejao na boisku spędzi 15 minut, to czemu mamy o tym nie mówić? ktoś jest w stanie to racjonalnie wytłumaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokiec Jamesa? Steal i zamiast tomahawka taki niby wsad niby layup, kazdy wie o ktora akcje chodzi. Game1.

Teraz G2, block Jamesa, zapierdolil o tablice az milo, szkoda tylko, ze zapomnial ze ten lokiec to go boli, nawet nic nie 'zagral', nie zlapal sie za niego, nic. A przeciez tak go jebiscie boli ze musi rzucac! lewa reka. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli on zagra dobrze, a all star Mo znowu popisze się super skutecznością, a Mike Brown wymyślnymi adjustments, dzięki którym Varejao na boisku spędzi 15 minut, to czemu mamy o tym nie mówić? ktoś jest w stanie to racjonalnie wytłumaczyć?

 

 

Od Lebrona wymaga się epic strory coś jak gm5 z detroit. niech weźmie piłkę pod pachę i rozpierdoli tę bandę emerytów. niech wpłynie psychicznie na zespół ,niech dzieli piłką kiedy trzeba. jeśli support gra słabiej to można doszukać się zależności między nimi i jamesowi. jak wpływa na zespół lider nie trzeba tego komentować ,to występuje w każdej dyscyplinie sportowej na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to jest, że teraz wszyscy bronią zajebistości Lebrona, a jak Kobe rzucał 81 to wszyscy się dopieprzali że egoista?

Może dlatego, że generalnie Lebron szuka gry z resztą drużyny, rozdaje asysty i odpala nawet w PO niecałe 20 rzutów, a nie 27?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis okaze sie ze cavs wygraja, a wszyscy beda spiewac peany na temat tego jak dobra jest ta druzyna. co do 81 pkt kobiego a bardzo dobrze ze napierdalal wtedy z kazdej pozycji. jak sie czuje ze siedzi to sie gra na takiego zawodnika. a lebron fakt duzo bardziej dzieli sie pilka z kolegami, ale niejest tez typowym strzelcem jak kobe. to troszke inna charakterystyka zawodnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak nie oszukujmy się jeżeli Cavs wygrają to niezależnie od tego jak będzie grał jego support zasługi zostaną przypisane jemu, mogą grać świetnie a i tak będzie tylko Lebron, Lebron, Lebron... i oczywiście pojawią się wtedy znowu teksty jak to sprawił, że są lepsi.

No w to akurat wierze, bo jedyny argument anty Jordanowski jaki jest podnoszony w ESPN to ze nie robi kumpli lepszymi, zresztą zaraz go szybko obalają bo Jamesa kochają absolutnie :) Ale po kazdej wygranej dodają jedną cegiełkę do legendy Lebrona.

blagam, takiej tandety i szopki w typowo amerykanskim stylu dawno dawno nie widzialem, zagrywek pod publiczek milion, kreowanie Lebrona jako pieknego dobrego i idealnego to tam jest gleboko zakorzenione, k**** Lebron w USA i w ESPN osiagnal taki status medialny ze nikt doslownie nikt nie mowi o nim nic zlego, biorac pod uwage lato 2010 kazdy boi sie o negatywny feedback i to ze moze wplynac ze James tam do nich nie przyjedzie

 

ludzie obudzcie sie, juz jeden taki byl Tiger Woods idealny i swietny i bezbledny i Lebron

No i to również jest prawdziwe, amerykanie to strasznie zakłamany naród, fasadowy taki, tam też wymyślono te wszystkie zagrania medialne. Dla mnie James był bucem( zresztą może nie jego wina z takim posranym dorastaniem gdzie wszystko ci na tacy podają), i w opini publiki też miał taki wizerunek, ale ponieważ chłopak to wielka kaska to robią co mogą żeby był uosobieniem równiachy. No a Tiger to poprostu komedia doskonała, jak to on człowiek idealny posówał na lewo i prawo, cholera że nike nie zareagowało w porę, mogli by zrobić kampanie że Tiger jako oczywiście doskonały( wiadomo ze doskonały, przeciez w e wszystkim jest, znaczy był idealny) kochanek musiał się dzielić nie tylko z żoną tym darem :D

 

ps. Ale oni sami w tych firmach są debilami bo maja kolesi o których wizerunek dbać nie trzeba, vide Wade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podzielam zdanie ai3, że to tak naprawde zagrywka Lebrona z tym elbowem przez te rzucanie osobitego lewą reką. To wszystko właśnie ma wygladac tak, ze lebron niczym Son Gohan walczy do konca pomimo bolu reki. Oczywiscie wypowiada sie, ze go nic nie boli, bo tacy twardziele nigdy nie mowią o swoich slabostkach.

 

Ostatnio na TNT rozgorzała fajna dyskusja na temat tego jak kryć Rajona. Kenny sugerował, żeby nie zostawiać mu tyle miejsca, bo to otwiera szanse latwego podania do Raya i żeby stosować większy pressing na nim. Jak waszym zdaniem najlepiej jest zatrzymać Rondo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.