Skocz do zawartości

1st rnd: Nuggets (4) vs Jazz (5)


karl

Wynik serii:  

43 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik serii:



Rekomendowane odpowiedzi

Anthony ma chyba problemy z liczeniem do 6 :? ma chłop 3 przewinienia i fauluje przy kontrze... w 3 kwarcie, potem łapie po raz 5 czy 6 identycznego ofensa, nie mam pytań.

 

Undersize Millsap (22 pkt, 19 zb, 3 ast, 2 przechwyty) zrobił jesień średniowiecza z Martina i Andrsena, był szybszy, silniejszy i skuteczniejszy.

 

A Deron kolejny raz zjadł Billupsa! No i jeszcze Big Fess przy którym Nene, zawodnik z 7letnim doświadczeniem, boi się grać w pomalowanym.

 

Jazz brzmi coraz piękniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać ze ich zniszczyliśmy nieźle, i to przy średnim meczu Booza. Brawa dla Utah bo fajny basket pokazali, oby tak dalej.

 

No i co Bast wstępnie tak, z Masterm się dogadaliśmy, a ty jak zwykle wymiękłeś :)

to ty sie zastanawiales caly czas, a pozniej mnie na forum nie bylo. teraz to ja sie musze zastanowic, bo 1-2 i HCA to juz zmienia postac serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to bylo jasne, ze w tej serii druzyna, kora wygra chocby raz na wyjezdzie wygra cala serie.

zarowno nuggets jak i jazz w tym roku troche lepiej radzily sobie na wyjazdach, jednak nie zmienilo to mojego przeswiadczenia, ze sa to ekipy tylko wlasnego podworka.

 

jezeli spotykaja sie 2 tak wyjatkowe ekipy, to jazz wygrywajac w denver zrobili najwiekszy krok w tej serii. zatem na serie trzeba bylo spojrzec juz inaczej po g2. w niedziele bedzie 3-1. szanse na wygranie g4 przez nuggets oceniam na 20%. przy ich bilansie spokan wyjazdowych i klimacie energysolutions to niemal niemozliwe.

 

choc szanse jazzmanow w perspektywie kolejnych rund bez memo i tak sa imo mniejsze niz nuggets...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuggets tak jak przewidzialem wraz z fatalna koncowka rozpadl sie ich sezon, dostali przez przypadek niezasluzenie HCA ale to bylo wszystko

prawda jest taka ze ta druzyna nigdy nic nie wygra

Nene pizda w ataku boi sie atakowac pomalowane i te wszytskie bolki typu Okur/Fessenko

Kenyon jelop zawsze musi cos odjebac typowego tylko dla niego

Melo jest -15 jest po meczu dla niego, zero charakteru

Billups pan gwiazda i rozgrywajacy ktory robi po 2 asysty na mecz

 

podsumowujac zle charaktery plus to ze Nuggets druzyna mega niezdyscyplinowana grajacy luzny basket trafila na swoja odwrotnosc, druzyne ktora jest jak marines, wszystko jest idealne i takie samo co akcje, skutecznie do bolu, talentem z nami przegrywaja ale ciezej pracuja i bardziej chca

 

Melo vs Wes/CJ/Kyle to powinien byc pogrom, dlaczego odstaje tak malo pilek od Billupsa tego nie dowiemy sie jeszcze dlugo

czemu gral A.Carter tego tez sie nie dowiemy

w sumie to chyba nie ma co zalowac, mimo iz caly sezon sie swietnie zapowiadali to zdaje sie Lakersow z takim podejsciem nigdy bysmy nie pokonali

wymienic Billups/Kenyona - obaj w CY na cos pod koszem - jakis Bosh + Jarrett s'n't? i trzeba bedzie probowac za rok w miare szybko poki Durant/Jordan nie rzadzi liga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to bylo jasne, ze w tej serii druzyna, kora wygra chocby raz na wyjezdzie wygra cala serie.

zarowno nuggets jak i jazz w tym roku troche lepiej radzily sobie na wyjazdach, jednak nie zmienilo to mojego przeswiadczenia, ze sa to ekipy tylko wlasnego podworka.

czyżby? :wink:

 

ale skoro jazz byli w stanie wygrac w denver to tymbardziej nuggets sa w stanie wywiezc W z SLC.

 

a odnośnie kwesti tego która z drużyn sobie dalej poradziłaby lepiej, to jeżeli Melo zostaje wyprowadzony z równowagi przez obrone Mielsa/Matthewsa to co by było gdyby teraz pilnował go Artest? znacznie lepszy, a przedewszystkim cwańszy obrońca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuggets spokojnie mogą wywieźć zwycięstwo. Dla mnie to dwie bardzo podobne drużyny i tylko od tego ile kto popełni więcej błędów zależy kto wygra.

 

Ale...

...Melo znów pokazuje, że jest najbardziej przecenionym, przehypowanym i zblazowanym pseudo-superstarem ligi(pamiętam jak na początku sezonu stawiano go na równi z KB, powyżej Dwyane'a, Duranta itp...). Gość ma bardzo silną drużynę a nie jest w stanie zrobić nic. Kompletne zero.

...Kenyon nie gra na 100% i to widać, Millsap jedzie go jak dziwkę

...Billups nie przygotował formy na playoffy, to nie ten sam człowiek co rok temu

...brakuje Karla, jakbyśmy o nim nie mówili jako o organizatorze gry to chyba tylko on potrafił to całe towarzystwo złapać za pysk

 

Ogólnie to nie kwestia charakterów. To kwestia oparcia zespołu na Anthonym. Taki człowiek nigdy nie wygra tytułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czlowieku Melo zwyczajnie jest wygryziony przez Billupsa w kolejnosci do zdobywania punktow

Nuggets dostaja blowout w kazdym meczu w ktorym maja chyba mniej niz 14 as i jezeli Billups ma mniej niz 4 as

przechodza wtedy na ''me mode'' i kazdy zaczyna gierke 1on1 co konczy sie jumperkami a nie FT

poza tym widzialem jak zaczeli

1kwarta

Billups akurat wzial na siebie co nie bylo zle rzucil chyba 10 punktow i ciagnal druzyne, Lawson skutecznie sobie penetrowal ale wszystkie te faule Melo to bylo jego niedbalstwo w obronie, stal gdzies z boku, ni podwoil ni zostal przy swoim i wejscie CJ Milesa FT albo and1

tak sie nie da grac

poza tym przy stanie 27-16 pelna wyjebka, Melo traci pilke w blachy sposob, potem ja odzyskuja, rzuca corner 3 i pudlo, Kenyon nie potrafi zlapac pilki(wychodzi brak treningow), Kenyon pudluje dunk, z 27-16 zamiast zrobic sie 35-20 robi sie nagle 27-21 a potem 29-29

matchup Korver na Smithcie to jest posmiewisko, Smith powinien zabijac Korvera w ataku predkoscia i czarnuchowaniem a tymczasem Korver gra jak jakis Reggie Miller jak nie 2/3 po zaslonach tak asysty pod kosz a Smith napierdala jumperki i nic nie wchodzi - jak dla mnie mimo calego swojego talentu, nba moves gosc jest skazany na napierdalanie rzutow z daleka bo ma mozg nie wyksztalcony

Nuggets graja bez dyscypliny i charakteru, moment z 3 kwarty teraz

Jazz odchodza na 10, Nuggets spinaja poslady ida do Melo Melo dwie penetracje z rzedu = 4 pkt, z drugiej strony szybka kontra bez obrony 4 pkt Jazz bo Melo sie usmiechal do kolegow i wszyscy sie po fiutkach lizali, no sorry ale nie tedy droga

 

 

Luki

jaka forma na playoffs jakiego Billupsa ? o czym ty czlowieku mowisz ?

Billups nigdy tylu punktow na mecz nie rzucal, w tym roku ma career high, wiec z czym do ludzi ?

Billups zwyczajnie jest w extension year i mysli ze jak bedzie sadzil po 40 na mecz to dostanie extension na 3 lata za 40 baniek i chyba ma lekko w dupie wyniki zespolu - o koncowce g2 nie wspominam

k**** wogole kiedy ten gosc przestanie byc przeceniany

zagral jeden zajebisty sezon i jedne zajebiste playoffs przed i po wielka kupa, reguarlnie chcieli go wywiwezc z Detroit, dajcie se juz swiety spokoj z tym playoff Chauncey, jego wystepy w ostatnich kilku elimination games to posmiwiesko - niech ktos przytoczy statystyki jak wielki Billups wyglada w elimination games

game6 z Celtics i game 6 z Lakers chociazby, game 7 z Cavs i g7 ze Spurs

same kupy zniosl

 

aha i jeszcze co do Billupsa

obejrzalem sporo meczy Nuggets przez ostatnie kilka lat i odkad jest Billups to ciagle sie zastanawiam jak gosc ma tak uznana marke a odpierdala takie rzeczy, rzuty przez rece gdzie ma 13 s na shot clock, faule w koncwce gdzie nie trzeba faulowac, faule gdy jestesmy w faul trouble a myslal ze nie jestesmy, TOs w kluczowych momentach

k**** Billups dostaje HoFame treatment popelniajac bledy ktorych nikt z HOF przed i po nim nie popelnial

 

do tego to sa playoffs a Nuggets zagrali jakby ten mecz nic nie znaczyl, odpuscili sobie po polowie i przestali walczyc, widzialem wiekszosc meczy w tym roku z playoffs - poza seria Blazers- Suns i nie widzialem takiego podejscia do gry na takim szczeblu rozgrywek, zwyczajnie sa sami sobie winni co jest zreszta sezonem w skrocie, gdzie przez caly rok olewali kupe meczy i nie potrafili sie skupic na bolkow czy spotkania na wyjezdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co wy się czepiacie tego Melo. Oglądałem 2 mecze i Melo zagrał dobrze. Nie jego wina, że sędziowie barany gwizdza mu śmieszne ofensy. Denver po prostu słabo broni, K.Martin nie jest w formie przez kontuzje, nie bez znaczenia jest też brak trenera.

 

Jestem pod wrażeniem gry Utah, szczególnie D.W. gra świetnie imho najlepszy pg w lidze. Nash może mu buty czyścić;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie trochę głupie tłumaczenie Denver że Melo to,Billups tamto dziś źle robi mija się z celem. Jazz grają przedewszystkim zespołowo. szkoda że Sloan nie dał się ograć Fessowi w trakcie sezonu, teraz po kontuzji Okura jest istotnym zawodnikiem. co do Korvera, już od dawna pokazywał że potrafi bronić i zdobywać trudne pkt. ale to tylko fani Jazz widzieli;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mieliscie wczesniej HCA to nie bylo 1-2 tylko 1-1, a poza tym wtedy i tak nie moglem nic potwierdzic, bo przeciez sie zastanawiales. smieszny jestes.

Master powiedział że w chodzi ja przed meczem potwierdziłem i jest luz, a ty jak zwykle wymiękłes, najpierw wyzywałeś na pojedynek ;) żeby się założyć a potem mięka fajeczka :) ale co poradzić taki już jesteś :(

jednak nie zmienilo to mojego przeswiadczenia, ze sa to ekipy tylko wlasnego podworka.

No akurat w tym sezonie Jazz grają seryjnie dobrze i własny parkiet nie jest już dla nich ratunkiem, pierwszy raz od 2001 mają na + przy okazji wyjazdów, może bilans 21W-20 nie jest jakiś fenomenalny ale źle też nie wygląda, szczególnie ze 15 ostatnich graliśmy już z problemami zdrowotnymi AK Memo i Booza.

Melo vs Wes/CJ/Kyle to powinien byc pogrom, dlaczego odstaje tak malo pilek od Billupsa

tu widać że chyba niezbyt oglądasz tą serię bo ciężko mówić że melos nie ma piłki, właściwie to ona jest najczęściej kierowana w jego ręce, Wes i Cj robią po prostu świetną robotę przeciwko niemu i tyle, i to nie jest jakoś bardzo dziwne bo obaj chłopaki to młodziaki na dorobku robią swoje imię w NBA, a nie jacyś weterani co to nagle przyfarcili i błysneli, skąd może ktokolwiek wiedzieć na co stać Cj i w szczególności Mathewsa który jest debiutantem. Wyrabiają swoją markę i tyle, melos dla nich nie straszny, szczególnie dla Wesa bo cholernik seryjnie silny jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia wygrana z rzędu i 3-1. Dzisiaj słabiej niż dwa dni temu, ale i tak znowu za dużo na Nuggets, którzy nie są drużyną. Dantley, każdy jego ruch, każda rozmówka, przerwa, wywiad, widać, że jest rookie w tym. Był Karl przed meczem na treningu Denver, myślałem, że ich może to podbudować, może być coś nowego, jakiś powiew świeży. Nic z tego i dobrze.

 

Williams jednak zjada w tej serii Billupsa, nie w jednym meczu, ale w całej serii. Do tego, w game 3 Millsap, dzisaij Boozer. Najpierw 11-14, dzisiaj 13-19. Nene, Martin - słabiutko. Jeszcze jak Martin cegli z półdystansu, to już w ogóle miodzio.

 

Co tu dużo mówić. Jazz są w gazie, mam nadzieję, że zakończą serię już teraz w Denver. Nie ma się co przemęczać, trzeba zbierać siły, by potem być dobrze wypoczętym, na miejmy nadzieję, Thunder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nuggets caly sezon myslami byli w wcf przeciwko lakers. jeszcze sie okaze, ze nie tylko oni nie dojadoa do wcf ale i lakers:)

 

spodziewalem sie tego, ze denver nie wygra 2 spotkan w salt lake city. pamietam jak inaczej jazz w zeszlym sezonie i 2 lata temu grali u siebie i to musialo sie tak skonczyc. pewnie wygraja u siebie ale nie ma opcji by wygrali g6 w ESA. no way.

 

nie wiem na ile to wplyw braku na lawce karla a na ile slaba dyspozycja graczy, niemniej takie zakonczenie sezonu dla brylek moze zszokowac. trener nie poleci, wiec przyjda zmiany personalne.

 

JRSWISH how do u feel right now??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że przed serią pojawiały się tutaj głosy, że Billups może "zniszczyć" Derona, ktoś może chciałby rozwinąć temat? Tymczasem Deron użera się po jednej stronie parkietu z Billupsem, po drugiej z Afflalo, rozdał w 4 meczach prawie dwa razy tyle asyst co Chauncey (12 apg vs. 6.5 apg) i rzuca średnio 10 punktów na mecz więcej.

 

B-B-B-B-B-B-Busted!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że przed serią pojawiały się tutaj głosy, że Billups może "zniszczyć" Derona, ktoś może chciałby rozwinąć temat? Tymczasem Deron użera się po jednej stronie parkietu z Billupsem, po drugiej z Afflalo, rozdał w 4 meczach prawie dwa razy tyle asyst co Chauncey (12 apg vs. 6.5 apg) i rzuca średnio 10 punktów na mecz więcej.

 

B-B-B-B-B-B-Busted!

ja to tlumacze Nuggets bedacymi glownymi faworytami do wygrania zachodu dla wiadomo kogo.

 

-glownym powodem jest chyba Kenyon. gdy on byl zdrowy, defensywa Nuggets byla bardzo dobra. teraz jest tam dziura na dziurze i Jazz zdobywaja bezstresowo 120 PPG.

 

-nie ogladalem wszystkiego, ale z tego co juz zobaczylem to Billups bronil Derona a nie Afflalo. jesli bronil go przez wiekszosc czasu, to ta seria bedzie dobrym argumentem na "Billups slaby obronca", bo juz Chytruz zapodal kiedys cyferki na to.

 

a ja myslalem ze bedzie 4-1 dla Denver :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.