Skocz do zawartości

Houston mamy problem,czyli jak pozbyć się T-Maca.


Cimas

Rekomendowane odpowiedzi

ale jak go wykupia to przeciez bedzie mogl podpisac z kimkolwiek za minimum. cos czuje ze moze wrocic do o-town.. juz to widze.. Vince i Tracy w jednej druzynie grajacy dla swojego hometown zdobywaja mistrzostwo.. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubbas Masz jakies zrodlo tego ze chce do lakers? byloby milo :D

pamietam jak jeszcze dawno temu gralem w ktores nba live i oddaalem za T-maca kilku gosci ale za to jaki sklad mialem Kobe-Tracy-shaq

jego przejscie za minimum do Lakers to zaden problem finansowy a wzmocnienie wyrazne. Moze wchodzic z lawki na sg i sf, Kobe moze schodzic na 1 i moga razem grac. Mysle ze potrafilby sie podporzadkowac zeby przejsc ta pierwsza runde i wygrac misia.

Jeszcze sprobowac oddac Morrisona za Kirka i jazda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie to czytaliscie ze do LAL za minumum ma isc. Bo ja jedyne co czytalem to ze chcialby zostac w Houston (no ale co ma powiedziec) a jezeli nie to chcialby wrocic do Orlando. O LAL nic nie slyszalem. Podobno kasa sie nie liczy tylko zdobycie misia. Chociaz ja akurat nie wierze że kasa sie nie liczy bo za duzo sie nasluchalem ze kasa nie wazna a potem i tak wybieraja najwieksza oferte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Though Tracy McGrady said again that his first choice would be to return to the Rockets next season, his last trip to Orlando’s Amway Arena also inspired him to say he would not mind a return to the Magic as a free agent. He even had a house picked out – sort of. "If I was to come back, I was going to rent out (cousin Vince Carter’s) guest house," McGrady said.

 

"It is good to see him home, to keep the family in a Magic uniform. A lot of great memories here. The four years I played here were unbelievable years, some great games, great nights, a lot of memories I’ll never forget."

 

McGrady said he would "of course" choose a team based on seeking his best chance to win.

 

"I’m excited about becoming a free agent, very excited about that," McGrady said. "It’s a time in my career it’s all about winning. Stats and all that stuff don’t really matter to me. I’m all about trying to get a chance to win a championship. My first option is definitely Houston over any team. Houston is where I want to be. My wife and kids love it there. It’s home for us. But you can’t ever rule out coming back."

Pięknie, ale obawiam się, że najwyższa rola jaką mógłby mieć, to rola Matta Barnesa. Redick jest za dobry, żeby nie grać, a Pietrus to nasz starstopper. Wątpie, czy taka sytuacja miałaby mu podpasować i średnio to widzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie to czytaliscie ze do LAL za minumum ma isc. Bo ja jedyne co czytalem to ze chcialby zostac w Houston (no ale co ma powiedziec) a jezeli nie to chcialby wrocic do Orlando. O LAL nic nie slyszalem. Podobno kasa sie nie liczy tylko zdobycie misia. Chociaz ja akurat nie wierze że kasa sie nie liczy bo za duzo sie nasluchalem ze kasa nie wazna a potem i tak wybieraja najwieksza oferte.

jak go wykupią to tylko idiota dałby mu więcej niż minimum :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak go wykupia to przeciez bedzie mogl podpisac z kimkolwiek za minimum. cos czuje ze moze wrocic do o-town.. juz to widze.. Vince i Tracy w jednej druzynie grajacy dla swojego hometown zdobywaja mistrzostwo..

Rockets nie chca wykupic kontraktu T-Maca:

 

The Rockets, according to sources with knowledge of the team's thinking, refuse to consider buying out the remainder of McGrady's $23.2 million expiring contract, which would enable him to become a free agent.

 

One source said that the Rockets' anti-buyout stance is so deeply rooted that they plan to keep him on the payroll even if a deal can't be struck before the trading deadline.

 

Najlepszym rozwiązaniem byłoby go spuścić do kogoś, kto potrzebuje spdajacego kontraktu, tylko pytanie co byłby ten ktoś dac w zamian. Na pewno Rockets musieli by łyknąć 1-2 niewygodne i dłuższe umowy + oczywiście coś co im da faktyczny impakt do składu.

 

Najlepszy lol to była propozycjw Wizards trade'u za Arenasa :lol: Już widzę, jak Rockets biorą 111 000 000 $ kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, gość się usadził na dobre kilka lat w stolicy, teraz nikt go nie weźmie :P

 

Ten cytat co Boowka dał pochodzi własnie z artykułu, który dziś czytałem, no i jak widać Rox nie mają zamiaru wykupywać tego kontraktu(co byłoby dla nich mega nieopłacalne). I bardzo dobrze, w takim wypadku ani Lejksi ani Orlando ani Boston go nie wezmą za free niemalże.

 

Trzeba poszukać dobrego deala, może znajdzie się jakiś klub, ktory da 2-3 dobrych rolesów albo, co byłoby dobre wysokie picki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma opcji zeby rockets wykupili timaka. no way. tak mogli robic glupii knicks z houstonem.

tak mozna zrobic gdy masz goscia ktoy jest w swoim ostatnim badz przedostatnim sezonem a ty masz problem z luxury.

 

ale nie rockets. po 1 rockets jeszcze moga cos ciekawego wyrwac z timaka. arenas to nie bylaby glupia opcja. choc dobrze robia, ze im sie spieszy i szukaja. gorzej jak zaraz timak sie z nimi pokloci i spadnie troche jego wartosc. ciezko trafic na drugie phoenix suns, ktore z mila checia przyjelo kontrakt shaqa. ale gdybym to ja byl gm rox, pogadalbym z adelmanem by ten dal mu nawet miejsce w s5. niech gra, niech sie pokaze, zrobi cyferki, byc moze wzrosnie jego wartosc. rox z nim czy bez niego sa ekipa na pograniczu po. w najgorszym wypadku za rok sie go odda, bo ktos bankowo zechce przyjac tak wysoki spadajcy kontrakt.

 

gdyby teraz go spuscili nic by na tym nie zarobili. a tak za rok...

 

timak pasowalby do lakers, gdzie moglby zostac pg. ale w tym momencie ja nawet nie wiem czy ten chlopak potrafi zagrac 30 minut w meczu. zreszta taki gracz przydalby sie kazdemu contenderowi ale jak pamietam co gral rok temu przed kontuzja/ czy w czasie kontuzji/ to ja dziekuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w najgorszym wypadku za rok sie go odda, bo ktos bankowo zechce przyjac tak wysoki spadajcy kontrakt.

 

gdyby teraz go spuscili nic by na tym nie zarobili. a tak za rok...

Przecież T-Mac właśnie ma spadający kontrakt.

 

Problem polega jednak na tym, że Rockets będą latem pod salary i chętnie kogoś podpiszą i za T-Maca oczekują z tego powodu tylko spadających kontraktów. Nie każdy jest jednak w stanie zaoferować w zamian 23 spadające mln za Tracy'ego, który prawie rok nie grał w kosza.

 

Rockets są z nim w dupie krótko mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo troche bys glupio zrobil bb2, robiac tak jak napisales, bo moze by i ta jego wartosc na rynku transferowym troche podskoczyla ale popsuloby to chemie w teamie, bo niby dlaczego koles ktory nie w c*** czasu ma nagle wskakiwac do s5 bo sie wlascicel z Adelmanem dogadal, tylko po to zeby zwiekszyc jego wartosc i go wyjebac, mysle ze to mozliwy scenariusz, ze by sie zawodnicy po ludzku wkurwili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale gdybym to ja byl gm rox, pogadalbym z adelmanem by ten dal mu nawet miejsce w s5. niech gra, niech sie pokaze, zrobi cyferki, byc moze wzrosnie jego wartosc.

ale przeciez wszyscy wiedza na co go stac wiec co tu podnosic :) ja bym go trzymal na lawie tak jak robi adelman. bo po pierwsze nie ma dla niego miejsca w s5 bo jest battier i ariza.. a po drugie tracy wraca po powaznym urazie wiec do czego sie tu spieszyc.. jak mu sie odnowi to juz wogole bedzie po ptokach (koniec kariery??) a tak moze sie jeszcze na PO przydac. juz w przeszlosci houston zajezdzalo swoich liderow w sezonie a potem biegali z wyciagnietymi jezykami lub doznawali kontuzji wiec dobrze robia ze go oszczedzaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechęć Rockets do buyotów ma chyba jakieś podłoże moralne, albo nie chcą wzmocnić żadnego contendera (Magic bardzo by mogli skorzystać na usługach T-Maca). Wykupując go za np 20 baniek oszczędziliby kupę kapusty na zawodniku, którego i tak nie mają zamiaru wpuszczać na boisko.

 

W ewentualnych wymianach liczą albo na talent+spadające kontrakty, o co będzie ciężko, bo nie ma zbyt wielu teamów odpowiadających warunkom (wspomniany Arenas), albo na same spadające kontakty, i takich teamów również za wiele nie ma (Knicks, Heat). Chyba, że Shaq+JJ Hickson za T-Maca, co byłoby skądinąd ciekawym ruchem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

houston za bardzo są podnieceni swoją pozycją. i tak w tym roku nic nie ugrają ,za t-maca nic ciekawego nie dostaną.

w tym roku i tak jakieś buldingery ,lowre czy inne talenty mają szanse się ograć i coś znaczyć za rok. wtedy dojdzie yao, ariza być może dorośnie jako lider i może być ładnie. takie podniecanie się chwilowe im nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra

nie ma dyskusji!:)

myslalem, ze on ma 2 lata kontraktu a tu widze, ze tylko ten sezon pozostal wiec... na miejscu rox bym go spuscil.

nie wymienia go na nic ciekawego. chyba, ze dostana kogos kto im sie przyda z malym kontraktem np. 7 baniek za sezon plus spadajacy kontrakt 16 baniek. wtedy beda chyba wciaz pod salary i beda mogli dac komus maxa jednoczesnie beda mieli solidnego grajka za np. 7 baniek

 

co nie zmienia faktu, ze najlepszym rozwiazaniem dla organizacji jest spuszczenie go teraz. mlodzi moga sie ogrywac. i nie zaplaca chyba tyle podatku, jezeli w ogole zaplaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Houston brakuje zmiennika na pozycji SG i jakiegoś typowego centra, choćby zmiennika. Ja widział bym T-Maca w Bulls. W Houston mile widziane były by spadające kontrakty choć przepłacone Brada Millera, Jeromea Jamesa, do tego John Salmons i Houston mieli by brakujące elementy. W strone Bulls powędrował by obok T-Maca jeszcze Joey Dorsey aby kasa się zgadzała. W Bulls jedynie zabrakło by troche centymetrów po tej wymianie. Myślę, że tak zmiana ma sens tymbardziej, że od Bulls przed sezonem oczekiwano dużo więcej. Ostatnio wrócił Tyrus Thomas, zagrał świetnie, wniusł wiele energii, wygrali mecz ale to za mało, potrzeba większej zmiany, doświadczonego super strzelca, ...Deng raczej nigdy taki nie będzie. Pozyskując T-Mac'a ze spadającym kontraktem wiele nie stracą. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Houston brakuje zmiennika na pozycji SG i jakiegoś typowego centra, choćby zmiennika. Ja widział bym T-Maca w Bulls. W Houston mile widziane były by spadające kontrakty choć przepłacone Brada Millera, Jeromea Jamesa, do tego John Salmons i Houston mieli by brakujące elementy. W strone Bulls powędrował by obok T-Maca jeszcze Joey Dorsey aby kasa się zgadzała. W Bulls jedynie zabrakło by troche centymetrów po tej wymianie. Myślę, że tak zmiana ma sens tymbardziej, że od Bulls przed sezonem oczekiwano dużo więcej. Ostatnio wrócił Tyrus Thomas, zagrał świetnie, wniusł wiele energii, wygrali mecz ale to za mało, potrzeba większej zmiany, doświadczonego super strzelca, ...Deng raczej nigdy taki nie będzie. Pozyskując T-Mac'a ze spadającym kontraktem wiele nie stracą. Co myślicie?

myślymy, że tylko samobójca wziął by do klubu John Salmonsa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.