Skocz do zawartości

NBA Finals Boston Celtics (East No. 1) vs. Dallas Mavericks (West No. 5)


Kubbas

Kto wygra  

87 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra

  2. 2. Komu kibicujesz?



Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, iglo13 napisał(a):

Poproszę tylko o lepsze gwizdki do tego co wymieniłem 

Nie no chyba k**** żartujesz!? 

Co ci gwizdki nie pasują? Przecież Luka to ma parasol wielkości całego stanu 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, josephnba napisał(a):

Nie no chyba k**** żartujesz!? 

Co ci gwizdki nie pasują? Przecież Luka to ma parasol wielkości całego stanu 

no nie, tam było kilka no calli na jego niekorzyść - choć to oczywiście i tak nie usprawiedliwia tego, ze znowu zaczął mieć pretensje do wszystkich oprócz siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było do przewidzenia, że Luka zagra jakiś gorszy mecz i właśnie zagrał. Doncic słabo broni ALE całe Dallas broni słabo a w porównaniu do Celtics to wręcz fatalnie. Dodatkowo zawodnikom Bostonu bardziej się chce. Rolesi Dallas, poza Lively'em, dojście do finału uznali za max swoich możliwości i pewnie mają rację.

Wiedziałem, że przegrają po tym jak oddali za darmo, po banalnych błędach, przewagę pod koniec pierwszej kwarty.

Brawa dla Bostn Celtics. Brown MVP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bostonian napisał(a):

Wszędzie overreaction. Przecież Dallas też tak miało z OKC… no może jednak nie...

Lakersi tez tak akurat mieli i gdyby nie trener to by wygrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lorak napisał(a):

no nie, tam było kilka no calli na jego niekorzyść - choć to oczywiście i tak nie usprawiedliwia tego, ze znowu zaczął mieć pretensje do wszystkich oprócz siebie.

Co najmniej dwa to zajebiście dyskusyjne albo close więc tez nie ma co tworzyć narracji o stronniczych sędziach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, do dzisiaj można się było łudzić, że w tej serii jeszcze nie wszystko zostało rozstrzygnięte, natomiast po G3 pozostaje pogratulować Bostonowi kolejnego płótna, które wkrótce powieszą pod kopułą. Nie da się wygrać z tak mocną drużyną, jeśli na boisku co mecz stawia się 2, góra 3 zawodników, z czego ten najważniejszy co mecz obkładany jest lodem i bardziej przypomina ofiarę wypadku samochodowego niż elitarnego atletę. Różnica umiejętności, atletyzmu i świeżości w obu zespołach jest po prostu kolosalna, i o ile po cichu liczyłem, że Mavs wciągną Celtics w taką brudną, toporną koszykówkę, to tego się w tym momencie po prostu nie da zrobić.

Chyba największe brawa należą się Stevensowi, bo zbudował w Bostonie niezwykle silny skład. Już rok temu Celtics wydawali się najmocniejszym zespołem w lidze, natomiast w tym roku to jest po prostu przepaść. Z kibicowskiego punktu widzenia szkoda, że Wschód do skład węgla i papy, bo to mogłyby epickie PO, a tak po jednej stronie mieliśmy autostradę, a po drugiej walkę na śmierć i życie w zasadzie od 1 rundy. Tak, po części można powiedzieć, że deprecjonuję ten tytuł, ale oczywiście o żadnej gwiazdce nie ma mowy - Celtowie jako najmocniejsza ekipa w lidze zrobili po prostu swoje i z perspektywy całego sezonu to mistrzostwo im się po prostu należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale prawda jest że o ile w Bostonie gospodarze dostali wsparcie od sędziów to w Dallas już aż takich gwizdków pod Mavs nie ma. Wielokrotnie starano się unikać wygwizdywania gwiazd za 6 faul, było to często parodia ale tu akurat sędziowie mogliby przechytrzyć przeznaczenie.  Dużo więcej było gwizdków niegwizdanych na Luce podczas gdy ze 2 przeciw niemu były dosyć skrupulatne. Co zaskakiwało mnie to gwizdki takie szybsze bez zawahania częściej były przeciw Dallas Choć tu trzeba też przyznać że obrona Bostonu jest na wyższym poziomie i gracze sędziom pomagają lepsza postawa czy pozycja aby było no call. Nie ruszałbym tego sędziowania gdyby w Bostonie nie było gwizdania po gospodarsku. I jak to bywa Boston jest lepszym zespołem stąd ta pomoc jest zupełnie niepotrzebna.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cienki ten finał. Szkoda że Denver nie awansowało bo byłoby co oglądać a tak szybki sweep. Boston wykorzysta swoje 2letnie okienko na mistrza. Za 2-3 lata będą jak GS czy Denver w przepłaconymi w c*** 4ma graczami bez żadnej głębi. Jak do tj pory nie obejrzałem żadnego całego meczu. Ten finał szybko zostanie zapomniany poza Boston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marceli73 napisał(a):

Cienki ten finał. Szkoda że Denver nie awansowało bo byłoby co oglądać a tak szybki sweep. Boston wykorzysta swoje 2letnie okienko na mistrza. Za 2-3 lata będą jak GS czy Denver w przepłaconymi w c*** 4ma graczami bez żadnej głębi. Jak do tj pory nie obejrzałem żadnego całego meczu. Ten finał szybko zostanie zapomniany poza Boston.

nudny jesteś gościu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to będzie tu mega huśtawka nastroju. Dwa tygodnie temu wiekszosc forum zastanawiała się czy Luka to najlepszy 25latek ever i ile musi wygrać przez najbliższe 10 lat by zostać goatem. 

Nie jest tak słaby jak wyglądał w ostatnich meczach, ale też ma mnóstwo do poprawy jeszcze. 

Kontuzja jeszcze mu utrudnia, wiadomo. Dallas niestety nie umie go schować odpowiednio po bronionej stronie. Nie powinni tak łatwo oddawać switcha, bo:

1. Luka jest dobry tylko wtedy gdy musi kryć jakiegoś lamusa w obronie, lub kogoś w post.

2. On potrzebuje siły w ataku, bo cała gra opiera się na nim.

3. Niestety widać jego braki w obronie gdy nie jest na graczu z piłką i musi biegać i switchować.

Niestety nie wierzę by personel Mavs się bardzo zmienił. Muszą wymyślić sposób jak go ukrywać w obronie, bo krycie Gwiazd innych drużyn w ISO to nie jest chyba optymalna obrona. No i musi mieć siłę w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kucharius1 napisał(a):

Ogólnie to będzie tu mega huśtawka nastroju. Dwa tygodnie temu wiekszosc forum zastanawiała się czy Luka to najlepszy 25latek ever i ile musi wygrać przez najbliższe 10 lat by zostać goatem. 

Nie jest tak słaby jak wyglądał w ostatnich meczach, ale też ma mnóstwo do poprawy jeszcze. 

Kontuzja jeszcze mu utrudnia, wiadomo. Dallas niestety nie umie go schować odpowiednio po bronionej stronie. Nie powinni tak łatwo oddawać switcha, bo:

1. Luka jest dobry tylko wtedy gdy musi kryć jakiegoś lamusa w obronie, lub kogoś w post.

2. On potrzebuje siły w ataku, bo cała gra opiera się na nim.

3. Niestety widać jego braki w obronie gdy nie jest na graczu z piłką i musi biegać i switchować.

Niestety nie wierzę by personel Mavs się bardzo zmienił. Muszą wymyślić sposób jak go ukrywać w obronie, bo krycie Gwiazd innych drużyn w ISO to nie jest chyba optymalna obrona. No i musi mieć siłę w ataku.

Zadajmy zatem pytanie czy będąc tyczka w obronie moze być GOAT'EM? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Zadajmy zatem pytanie czy będąc tyczka w obronie moze być GOAT'EM? 

Doncic pod względem resume to może borderline top10 alltime 25-latków - wiadomo, nie wyklucza to możliwości leapu a'la Jokic (ale trajektoria kariery inna), overall kozak sprawa, ale troszku przedwczesne convo chyba jednak. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przy obecnym spaceingu może być go ciężej ukryć. W latach 1970-2010 byłoby łatwiej wiadomo. Wierzę że jakiś upside w obronie ma, tylko lepiej byłoby go schować by robił czary w ataku przez więcej niż 2,5 kwarty na mecz.

Paradoksalnie mam wrażenie że drużyny które Dallas odprawiło, lepiej matchupowały by się z Bostonem.

Edytowane przez Kucharius1
Dopisanie tekstu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co czytam to Luka powinien być połączeniem swojej ofensywy i kreacji z obroną Smarta. Takie coś to tylko w grze się udaje.

On przy Jaylenie wyglądał jak grzeczny licealista przy kolesiu z wieczorowej budowlanki który powtarzał 3 klasy. 

Jestem ciekaw co z KP, fajnie jakby zagrał, bo pewnie wygrana w Dallas sprawi mów sporo frajdy. Fajne zakończenie kariery dla Horforda, bo sądzę, że da sobie spokój z koszykówką. Kontrakt mu się kończy, ma 38 lat, swoje zarobił. No i nikt mu nie wypomni, że przyszedł na gotowe , po pierścień, który dostał za zasługi. Bo nie jest uzupełnieniem tylko ważnym elementem tego zespołu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ptak napisał(a):

Jestem ciekaw co z KP, fajnie jakby zagrał, bo pewnie wygrana w Dallas sprawi mów sporo frajdy. Fajne zakończenie kariery dla Horforda, bo sądzę, że da sobie spokój z koszykówką. Kontrakt mu się kończy, ma 38 lat, swoje zarobił. No i nikt mu nie wypomni, że przyszedł na gotowe , po pierścień, który dostał za zasługi. Bo nie jest uzupełnieniem tylko ważnym elementem tego zespołu.

 

Al ma jeszcze kontrakt na następny sezon i na mój gust na pewno jeszcze zagra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak to na pewno. Koleś w szatni robi świetną robotę, doświadczenie na parkiecie niesamowite. 

Cały sezon zagrał po swojemu, czyli słabo ale on w Bostonie jest potrzebny na PO i nieźle ogarnął temat. A kontrakt na niezły, tylko 10000000$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.