OKC vs Dallas Mavs

[the_secret]

Brown kasztan, Tatum kasztan, trener c***owy. Ino Spurs są dobrzy bo mają Wembanyame i Poopovicha.

[ptak]

4 godziny temu, marceli73 napisał(a):

Żeby nie było takiego samego efektu jak dawniej w OKC lub jak teraz w Boston gdzie mając super utalentowany skład zostało im może okienko na ten i przyszły rok  a potem do widzenia. 

No jakby nie patrzeć, Hayward który miał być wzmocnieniem wypadł na 2 lata a potem był cieniem zawodnika z Utah, Kyrie miał etap odklejki a Kemba w Bostonie opuścił więcej spotkań w 1 sezon niż w Horneta przez całą karierę. To zapewne wina zarządu. Że y nie było te dzieciaki dochodziły do ECF.

Ten kasztan Brown ma 19 średnia w lidze. Ludzie patrzą na niego przez pryzmat kontraktu co jest głupotą totalną.

[Mameluk]

13 godzin temu, ptak napisał(a):

No jakby nie patrzeć, Hayward który miał być wzmocnieniem wypadł na 2 lata a potem był cieniem zawodnika z Utah, Kyrie miał etap odklejki a Kemba w Bostonie opuścił więcej spotkań w 1 sezon niż w Horneta przez całą karierę. To zapewne wina zarządu. Że y nie było te dzieciaki dochodziły do ECF.

Ten kasztan Brown ma 19 średnia w lidze. Ludzie patrzą na niego przez pryzmat kontraktu co jest głupotą totalną.

Z pierwszą częścią się zgadzam, Celtics faktycznie mieli wtedy pecha. Ściągnięcie zwłaszcza pierwszych dwóch graczy było bardzo dobrym posunięciem i trudno winić zarząd że wyszło jak wyszło. 

Z drugą częścią nie bardzo. Oczekiwania w stosunku do gracza (czy w ogóle do pracownika) są zawsze proporcjonalne do wysokości jego zarobków. Jak zarabiasz jak superstar to musisz grać jak superstar. 

Edytowane 20 Maja przez Mameluk

[ignazz]

3 minuty temu, Mameluk napisał(a):

Z pierwszą 

Z drugą częścią nie bardzo. Oczekiwania w stosunku do gracza (czy w ogóle do pracownika) są zawsze proporcjonalne do wysokości jego zarobków. Jak zarabiasz jak superstar to musisz grać jak superstar. 

[Eliasz]

18 godzin temu, ptak napisał(a):

No jakby nie patrzeć, Hayward który miał być wzmocnieniem wypadł na 2 lata a potem był cieniem zawodnika z Utah, Kyrie miał etap odklejki a Kemba w Bostonie opuścił więcej spotkań w 1 sezon niż w Horneta przez całą karierę. To zapewne wina zarządu. Że y nie było te dzieciaki dochodziły do ECF.

Ten kasztan Brown ma 19 średnia w lidze. Ludzie patrzą na niego przez pryzmat kontraktu co jest głupotą totalną.

19 średnia w lidze bez umiejętności kozlowania 

[steve]

tego kasztana Browna to daloby sie zastapic kims za polowe tej kasy albo jeszcze mniej bez uszczerbku na wynikach, jebanie go jest jak najbardziej prawilne i pożądane

tak samo Holidayowi dano 135/4, a on juz ma 34 lata i gra jak koles za 8 mln, a nie 30+, White jest duzo lepszy, a zarabia polowe tego co on

[BMF]

No, no, szacuneczek dla tych Mavs, grubo się pomyliłem w ocenie (m.in.) PJa i głębii Dallas, tak że brawo @RonnieArtestics @LeweBiodroSmoka @Kucharius1/inni fani Mavs. Tzn. dalej uważam, że będą mieli w przyszłości ciężary przez zarządzanie z ostatnich lat, a Washington przestanie rzucać 50% za 3, ale hej, zrobili WCF, jak Doncic i Kyrie się ogarną to mogą zrobić krok dalej.

No i mocno się pomyliłem w ocenie Thunder, bo wprawdzie zakładałem, że big size'owy team im wklepie komfortowo (dlatego liczyłem, że trafią na nich Lakers z 7/8 seedu), ale nie myślałem, że tym factorem wygrać taką serię mogą Mavs, którzy mają całkiem podobny team i rotację.

Inna sprawa, że sportowo słabiutkie są te playoffy (sorry not sorry) i chyba duży step up muszą zrobić Mavs w kolejnej rundzie. Tu nie chcę robić za niszczyciela uśmiechów dzieci i dobrej zabawy, ale o ile G6 perełka, to większość serii mocno upośledzone, dlatego ciężko komentować te tegoroczne serie dzień po dniu, średni poziom, milion urazów, gdyby nie Nuggets-Wolves to byłaby generalnie bieda.

SGA był świetny, tak że Thunder mają banalny blueprint na lato i kolejny sezon: rok starsza młodzież, nie kisić assetów, wzmocnić frontcourt i za rok mogą być głównym faworytem do tytułu. Tu taka porażka z cukierkowej atmosfery prognozowania im przyszłej dynastii - powinna wyjść Oklahomie na zdrowie, bo widzieliśmy już przed trade deadline, że żarło tak dobrze, że Presti postanowił nie łatać dziury o której wszyscy wiedzieli i którą wszyscy widzieli. 

A tak wyjebią Giddeya/zrobią plan B obok smallballu z Chetem jako centrem/Jalen się rozwinie i nie zesra - i szybko będziemy panikować przed tymi Thunder.

[Kucharius1]

Zanim ktoś założy nowy temat, wrzucam kilka ładnych obrazków dla fanów Mavs.

To jest  zgraja twardych ale dobrych chłopaków.

Piękne story powrotu po okrzyknięciu Irvinga największym cancerem ligi, zarzutami że z Luką nikt nie chce grać. Piękna historia młodego DLII który gra na 110% po tym jak stracił mamę. Dodatkowo mentoruje mu Chandler, mistrz z Mavs. Redemption scrubów z teamów dołu tabeli ( jak tam Kuzma, dalej czekasz aż zgłosi się prawdziwy contender?).

Niech bajka trwa!