Nuggets (2) - Wolves (3) WCSF "Payback time..." or "Don't ever underestimate the heart of a champion!"

[BMF]

36 minut temu, Lucas napisał(a):

Dobrze że napisał to ktoś inny niż jokiciowiec, bo szukanie winnego w Nikoli to nic innego niż hejterstwo.

A jest ktoś na forum kto na poważnie napisał, że "Jokic jest winny"? 

Bo ja tu czytam o dzbanach, hejterstwie i wywody o tym, że obwinianie Jokicia o porażkę to nieporozumienie, a największą 'krytykę' jaką dostał tutaj po wylocie z playoffów to "znowu odpadł z 50W teamem" (well, fakt) i (możliwe, że mało śmiesznego) mema (tu przepraszam jeśli ktoś się poczuł urażony). Ładne reakcja na overreaction, której nie było, czyli chyba ... overreaction. xd 

@Denis Bad Boy Załęcki - co sądzimy o NIEKTÓRYCH USERACH, piszących krypto-pasywno-agresywne posty, a potem się wycofujący z nich w podskokach? xd

[Denis Bad Boy Załęcki]

43 minuty temu, BMF napisał(a):

 

@Denis Bad Boy Załęcki - co sądzimy o NIEKTÓRYCH USERACH, piszących krypto-pasywno-agresywne posty, a potem się wycofujący z nich w podskokach? xd

W mojej opinii spełnia to znamiona podpruwania się. Wprawdzie do klasycznego prucia, na które reakcja musi być jednoznaczna i natychmiastowa, trochę brakuje, ale warto trzymać rękę na pulsie, by nie przerodziło to się w coś gorszego i w porę ostrzec takiego jegomościa 

[Lucas]

47 minut temu, BMF napisał(a):

A jest ktoś na forum kto na poważnie napisał, że "Jokic jest winny"? 

A gdzie napisałem, że ktoś coś takiego napisał? Spodobało mi się to, że Jokic nawet u fana Lakers, których ostatnio dobijał w PO ma już taka opinie, że nawet po odpadnięciu w takim stylu (strata 20 pkt przewagi) pojawił się post z pisaniem o top15 all-time i nie zwalaniu winy na Nikolę, bo zwykle (słusznie czy nie) to niezależnie od gry wynik drużyny przekładany jest na największą gwiazdę.

A Jokic zagrał na tyle dobre spotkanie jak ma G7, że jeśli ktoś szukałby w nim winy, to uważam że to raczej potrzeba hejtu gwiazdy która akurat odpadła. Nie zagrał wybitnego meczu oczywiście, ale zagrał na tyle dobrze, że mimo odpadnięcia i choke całej drużyny jest "czysty".

[BMF]

4 minuty temu, Lucas napisał(a):

A gdzie napisałem, że ktoś coś takiego napisał?

A nie wiem, czytanie o dzbanach i wysrywach, obwinianiu Jokicia i hejterstwie - zrodził (nie tylko) w mojej głowie pytanie kto to taki, nic dziwnego, że airmax np. wziął to do siebie. Jokic faktycznie prawilna seria, nawet w D wypadał solidnie, a jeszcze z Lakers był słabiutki: tylko chyba właśnie nikt z ~tym nie polemizuje. 

A ci Nuggets pewnie mogli wzmocnić roster, mają tam chyba jakieś swapy, możliwe, że słusznie założyli, że nie muszą tego robić - i na pewno jeszcze wrócą, tutaj mogę tylko ponownie przywołać słowa potężnego @MarcusCamby- b2b-ują nieliczni, i pewnie do tego się sprowadzają te problemy Nuggets, np. forma Murraya czy Porter marnujący manę allstara na sprzeciętniałych Lakers. Za to konkurencja: młodziutcy Thunder, Wembanyama czy Rockets potencjalnie farmiący na słabiutkich Nets w stylu Bostonu - powinna być tylko lepsza, ale to już uroki Zachodu.

[Lucas]

3 minuty temu, BMF napisał(a):

A nie wiem, czytanie o dzbanach i wysrywach, obwinianiu Jokicia i hejterstwie - zrodził (nie tylko) w mojej głowie pytanie kto to taki, nic dziwnego, że airmax np. wziął to do siebie.

Ale ja się odniosłem do jednego wpisu i nikogo nie wychowałem od dzbanów, chyba polaczyles sobie to z wpisem LBSa i jakoś dziwnie (w drugiej opcji ja wyraziłem się mało precyzyjnie) zinterpretowales to co napisałem cytując Kubasa.

Co do wzmocnień Nuggets to może się dało, może się nie dało, ciężko powiedzieć, nawet jakis plotek o nich nie było. Jestem ciekawy co będzie latem, bo to już inna sprawa, może po dwóch latach wzmocnień tylko z draftu przez Bootha czas trochę inna drogą pójść, może ktoś w tej lidze np Portera oglądał tylko z Lakers, a potem wziął urlop i będzie chętny rozmawiać.

No i kończy się umowa KCP, jak odejdzie za nic to kolejny duży problem, nawet jak w tych PO był już gorszy, to nadal wartościowy two way zawodnik, choć w tym sezonie bardziej D niż 3&D.

[airmax]

2 godziny temu, Chytruz napisał(a):

Wymien 4 lepszych.

Tylko bez zawodnikow protokoszykowki albo tych, co grali w ten jeszcze wczesniejszy sport.

See, u can't

oh dla takiego debeściaka chyba nie trzeba sprzyjających kryteriów żeby zrobił TOP ileś tam  

Z ciekawości, ten „obecny sport” to od kiedy? 

[BMF]

1 minutę temu, Lucas napisał(a):

Ale ja się odniosłem do jednego wpisu i nikogo nie wychowałem od dzbanów, chyba polaczyles sobie to z wpisem LBSa i jakoś dziwnie (w drugiej opcji ja wyraziłem się mało precyzyjnie) zinterpretowales to co napisałem cytując Kubasa.

Po prostu spytałem, zauważając, że te wszystkie Wasze posty to max. odpowiedzi na treści spoza forum, bo tutaj nikt takich rzeczy nie pisze (co dobrze byłoby znaczyć if so), chill.  

Nuggets mają relatywnie ~młody core - tutaj ich problemem może być, że mamy okres relatywnego parity, a niedługo znowu mogą popowstawać superteamy patrząc na to co zrobiły niektóre zespoły z pickami. Już abstrahując od Thunder, usual suspects, wiadomo - to Rockets z młodziutkim rosterem zrobili 41-41, dostali #3 pick (szczęśliwie słaby draft), mają jeszcze trzy picki/swapy Nets chyba, nieźle może tam się odwalić, ci Suns czy Clippers też mogą niedługo implodować, do tego francuski kosmita, tak że wyjdzie w praniu ile title shotów jeszcze się z tego urodzi. 

Spurs nigdy nie zrobili b2b i niewiele to na koniec dnia znaczy, ale oni te post-jordanowskie/post-lakersowskie/post-heatowskie okienka wykorzystali godnie.

[Lucas]

1 minutę temu, BMF napisał(a):

Nuggets mają relatywnie ~młody core - tutaj ich problemem może być, że mamy okres relatywnego parity, a niedługo znowu mogą popowstawać superteamy patrząc na to co zrobiły niektóre zespoły z pickami

Podstawa żeby myśleć o tytule jest brak MVP Jokicia, więc do roboty Ant, Luka czy inny Shai Nikola jako MVP to ma tyle samo sukcesów co Embiid w karierze, więc w tym roku nie mogło się to dobrze skończyć

No i może to zabrzmi jak minimalizm, ale ja nie sądziłem, że Denver tak szybko tytuł zdobędzie, marzył mi się jeden jak Dirka z Dallas, a Jokic zdobył go dużo szybciej, więc może jakaś okazja jeszcze się pojawi. Z tym, że ta porażka w taki sposób boli chyba bardziej niż blowout, czy 1-4 w serii. Oby tylko Booth coś zrobił latem, bo no jak będzie kolejny rok stania w miejscu, to szanse się nie zwiększa.

[Chytruz]

10 minut temu, airmax napisał(a):

oh dla takiego debeściaka chyba nie trzeba sprzyjających kryteriów żeby zrobił TOP ileś tam  

Wiadomo, że Jokicowi nie trzeba i klepie półamatorów w kaczy kuper. Ja tylko dla oszczędności czasu wspomniałem, bo niektórzy lubia licytacje na tytuły wygrane na WFie albo accolades typu 35 punktów średniej w grupie B ligi biznesu, a mi się nie chce.

 

12 minut temu, airmax napisał(a):

Z ciekawości, ten „obecny sport” to od kiedy? 

W 2001 zniesiono cyrkowy przepis o illegal defense. Dodać trzeba kilka lat na przystosowanie i development. Powiedzmy 2004-2012 to będą jakieś pierwsze, nieśmiałe jeszcze, początki koszykówki.

Z protokoszykarzy warunkowo do rankingów All-Time może być brany pod uwagę Dżordan, bo to special case, plus kilku typów zaczynając od draftów 96-97 (oczywiście z odpowiednim penalty za granie w tych śmiesznych ligach wtedy).

Ten sport co grali ci przed Powietrzem Dżordanem, to już wiadomo, jak mistrzowie Kung-Fu, co swoim chi rzucają przeciwników na ściany. Fajnie było o nich poczytać za dzieciaka i tyle.

[Mameluk]

11 minut temu, Lucas napisał(a):

Oby tylko Booth coś zrobił latem, bo no jak będzie kolejny rok stania w miejscu, to szanse się nie zwiększa.

Jeśli nie sprzeda MPJ z jego fatalnym kontraktem to szanse na wzmocnienia będą niewielkie. 

[Kubbas]

11 godzin temu, airmax napisał(a):

Wam to sufit na łeb się nie spadł, że już szpilki wbić nie można? Psycha sitting? Gościa już upychają w TOP3 all time ale jak coś napisze się negatywnego to już wypierdalaj dzbanie xd

izraelici koszykówki wiecznie pokrzywdzeni

nie po takim meczu Jokica

10 godzin temu, Mameluk napisał(a):

tak można pisać o każdym graczu i zakrzywiać rzeczywistość gdybając co by było gdyby trafił kilka rzutów więcej

Gdyby Harden swego czasu

no nie mozna, bo o gosciach co zrobili 15-6-4 i sie zesrali nie mozna

a o typie ktory zagral masterclass 34-19-7 i zagral 47 minuty do tego grajac zajebiscie w obronie mozna, tutaj brakowalo tylko zeby teammates dolozyli cokolwiek

10 godzin temu, airmax napisał(a):

To wszystko są fakty, a później wjeżdża @Kubbas na białym koniu i każe wypierdalać z przywołanym przeze mnie faktem

no jak ktos po tym jak zagral Jokic bedac podwajanym prawie caly mecz wyskakuje z takim czyms to ciezko sie nie odedzwac

8 godzin temu, Chytruz napisał(a):

Ten sport co grali ci przed Powietrzem Dżordanem, to już wiadomo, jak mistrzowie Kung-Fu, co swoim chi rzucają przeciwników na ściany. Fajnie było o nich poczytać za dzieciaka i tyle.

najgorsze podejscie mozliwe.

to by byla dluga dyskusja ale polecam sobie poogladac

chocby taki Nate Thurmond wchodzi za Liveleya obecnie z lekka poprawka na przygotowanie fizyczne i mozliwosci w tych czasach, juz nie mowiac o przygotowaniu fizycznym i Mavs sa o 30 procent mocniejsi

chlop juz w tamtych czasach mial turnaround J, dobry spot up jumper z mida i rzucal sobie sky hooki nad Wiltem, do tego w obronie byl absoultnym rozpierdalaczem

put some respect on the all time greats

 

 

Edytowane 21 Maja przez Kubbas

[Koelner]

West miał większy bonus star niż lebron 

[lorak]

3 godziny temu, Kubbas napisał(a):

to by byla dluga dyskusja ale polecam sobie poogladac

chocby taki Nate Thurmond wchodzi za Liveleya obecnie z lekka poprawka na przygotowanie fizyczne i mozliwosci w tych czasach, juz nie mowiac o przygotowaniu fizycznym i Mavs sa o 30 procent mocniejsi

podejrzewam, że Chytry sporo widział, pewnie nawet za dużo życia na to poświęcił ; ] 

natomiast co do Thurmonda, to był przekozakiem w D, ale sporo tej swojej wartości by dziś stracił, bo nie miałby już takiej przewagi atletycznej (+ofensywy są mądrzejsze). z kolei w ataku byłby niegrywalny, bo o ile możesz na highlightach zobaczyć jakieś J (m. in. dlatego też ważne jest, aby oglądać całe mecze, a nie najlepsze akcje), to w rzeczywistości to był podkoszowy z efektywnością gorszą od Iversona. no sorry, ale jeśli w tamtych czasach wysoki robił ledwo ponad 40% z gry, to strach pomyśleć, co by było obecnie. tak, można się ratować porównaniami do Big Bena, że z dzisiejszym podejściem miałby lepszą selekcję rzutów itd., ale to też zrobiłoby z niego innego gracza, a chodzi nam przecież o ocenę faktycznego poziomu gry w danych czasach, a nie dywagacje jak dany zawodnik sprawdziłby się teraz, więc to wszystko i tak trochę nie na temat ; ]

[RonnieArtestics]

Kubbas porównał wlasnie Hall of famera do szeregowego rookie centra z 2nd all rookie team aby wykazac ze w tamtych czasach centrzy tez mieli skilla  ? XD 

[LeweBiodroSmoka]

fajnie było nawet, ale chyba już wystarczy

@Kubbas może teraz zanim zagłaskasz Jokicia, to przydałaby się jakaś analiza jak to @ely3 miał racje i Gobert zajebisty? ;]

Edytowane 21 Maja przez LeweBiodroSmoka

[airmax]

5 godzin temu, Kubbas napisał(a):

no jak ktos po tym jak zagral Jokic bedac podwajanym prawie caly mecz wyskakuje z takim czyms to ciezko sie nie odedzwac

Z czymś jakim? Co było nieprawdą w tym co napisałem wcześniej?

5 godzin temu, Kubbas napisał(a):

no jak ktos po tym jak zagral Jokic bedac podwajanym prawie caly mecz wyskakuje z takim czyms to ciezko sie nie odedzwac

aha czyli zakaz wbijania szpilek bo najlepszego gracza ostatnich lat podwajali XD legit podejście byku

[Chytruz]

6 godzin temu, Kubbas napisał(a):

put some respect on the all time greats

Nigdy, szczam na ich groby.

 

2 godziny temu, lorak napisał(a):

to w rzeczywistości to był podkoszowy z efektywnością gorszą od Iversona. no sorry, ale jeśli w tamtych czasach wysoki robił ledwo ponad 40% z gry, to strach pomyśleć, co by było obecnie

Moze wygladal gorzej przez te zjebane przepisy, ze na post upie nie mozna bylo pomiziac obroncy. Jakby go przeniesc w czasy Shaqa i Hakeema i dac inne zjebane przepisy, tzn. ze mozna grac 1 na 1 bez podwojenia i wypierdolic obronce barkiem w kosmos, to by wygladal lepiej?

[ignazz]

Z nudów popatrzyłem na boxscore gamę 7 chłodnym okiem i dopiero teraz zobaczyłem ze Denver w tym trudnym meczu po wyczerpującej 6 meczowej zabawie zagrali bez jakiegokolwiek podkoszowego ani skrzydłowego z ławki kręcąc się przeciw trudnej podkoszowej rotacji wilków dwoma nazwiskami 

 

przeciez to kosmiczny błąd zarządu. 

[Van]

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

 

W dniu 30.04.2024 o 06:35, Van napisał(a):

Nic gratulacje dla Nuggets, dla mnie MPJ wygrał im serię, był niezawodny praktycznie zawsze kiedy go potrzebowali (pewnie z Wolves już taki super nie będzie)

hehe, I knew it

 

Nie będę się rozpisywał fajna seria z kilkoma mega meczami gwiazd jednej i drugiej strony, ale ktoś to musiał wygrać. Nuggets na pewno będą sobie pluć w brodę, każda porażka boli, ale jednak stracić 20 punktow przewagi w G7, na własnym parkiecie, będąc drużyną, której własna hala była zawsze wielkim atutem to musi boleć odrobinę mocniej... Ja do MPJ może jestem wyjątkowo uprzedzony, ale to może być faktycznie jedyna szansa na wzmocnienie głębi i wymiana go na pakiet, który ją poprawi. 

 

 

[Reikai]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Z nudów popatrzyłem na boxscore gamę 7 chłodnym okiem i dopiero teraz zobaczyłem ze Denver w tym trudnym meczu po wyczerpującej 6 meczowej zabawie zagrali bez jakiegokolwiek podkoszowego ani skrzydłowego z ławki kręcąc się przeciw trudnej podkoszowej rotacji wilków dwoma nazwiskami 

 

przeciez to kosmiczny błąd zarządu. 

No dlatego od poczatku krytykowalem to 10/2 dla scruba Reggiego. Fatalne lato po mistrzostwie Barylek.

Ten Watson to kasztaniak w O, ale dziwne ze Malone nie probowal chociaz mu paru minut dac.