Stanley Cup Playoffs 23/24

[Raven2156]

Siemka!

Jako, że wczorajszej nocy moi ukochani Maple Leafs oficjalnie zapewnili sobie miejsce w Playoffach stwierdziłem, że to idealny moment na założenie wątku temu poświęconego!

Jak więc zapowiadają się tegoroczne Playoffy?

Atlantic Division - Myślę, że bez większych zaskoczeń. Bruins i Panthers w topce, natomiast Leafs muszą zadowolić się trzecim miejscem. Jest oczywiście o co powalczyć ale najprawdopodobniej ten podział miejsc nie ulegnie już zmianie i tak się to zakończy. Z tej dywizji oficjalnie miejsce (co najmniej jako WC) wywalczyli również hokeiści Lightning. Mamy więc grupę 4 drużyn których należało się spodziewać.

Metropolitan Division - Rangers przeszli przez sezon jak burza i są na najlepszej drodze do ogromnego sukcesu od wielu lat! Dywizja kompletnie zdominowana przez hokeistów z Nowego Jorku którym po piętach depczą Hurricanes. Poza tymi dwoma drużynami wciąż nie znamy trzeciej ekipy oraz drugiego WC. Aktualnie między 82 a 83 punktami w konferencji znajduje się aż 5 drużyn więc zapowiadają się ogromne emocje do samego końca! Ja stawiam na Islanders jako 3 seed oraz Flyers jako WC.

Western Division - Jedna z ciekawszych i wyrównanych dywizji w tym sezonie. Genialny sezon Stars, Avalanche i Jets. Im miejsc już raczej nikt nie zabierze. Na najlepszej drodze do otrzymania WC są jednak Preds którzy są jednym z najciekawszych i największych progressów w lidze. Fajnie!

Pacific Division - Canucks są dla mnie w dalszym ciągu największym zaskoczeniem (pozytywnym) sezonu. Zagrali wprost genialny sezon i pierwsze miejsce w dywizji jest jak najbardziej zasłużone i wypracowane! Zapewnione miejsce mają również hokeiści z Edmonton którzy miejmy nadzieję, że w tym roku zagrają lepszy post-season. W walce o 3 seed pozostają Golden Knights oraz Kings i nie ukrywam, że byłoby lepiej niż genialnie gdyby ostatecznie hokeiści z Vegas nie tylko wypadli z Top 3 ale i spoza WC i finalnie nie znaleźli się w Playoffs. Walka na zachodzie nie ustaje!

[Larry Legend]

Taka ciekawostka dotycząca drużyn mających szansę na PO - Capitals,Red Wings i Flyers mają 1 - 14 w ich ostatnich 15 meczach razem.Nie wiem czy kiedykolwiek wcześniej taka sytuacja miała miejsce.

Gra Detroit w ostatnim czasie w ogóle mi nie podchodzi.Szkoda mi tylko Kanera,który ich ciągnie jak może,a przyszło mu z takimi łajzami grać.

[Braveheart22]

W dniu 6.04.2024 o 22:12, Raven2156 napisał(a):

Poza tymi dwoma drużynami wciąż nie znamy trzeciej ekipy oraz drugiego WC. Aktualnie między 82 a 83 punktami w konferencji znajduje się aż 5 drużyn więc zapowiadają się ogromne emocje do samego końca! Ja stawiam na Islanders jako 3 seed oraz Flyers jako WC.

Flyers to są obecnie w najgorszej sytuacji ze wszystkich pięciu zespołów, które jeszcze walczą o te dwa ostatnie miejsca w PO. 

A ten wyścig ślimaków jest tak wolny, że nawet Pittsburgh zdążył do niego dołączyć.

W dniu 7.04.2024 o 18:26, Larry Legend napisał(a):

Gra Detroit w ostatnim czasie w ogóle mi nie podchodzi.Szkoda mi tylko Kanera,który ich ciągnie jak może,a przyszło mu z takimi łajzami grać

Ale to zwycięstwo z Sabres powinno podnieść morale. No i teraz dwa niezwykle ważne starcia, które mogą wszystko wyjaśnić, bo najpierw mecz u siebie z Capitals, a następnie wyjazd do Pittsburgha. 

A co do ciekawostek. Islanders wygrali z Predators pierwszy raz od października 2017 roku. Przełamali tym samym serię 10 porażek i wskoczyli na pole position w tym wyścigu ślimaków o PO. 

...

NY Islanders - 77 meczów i 85 punktów. Pozostałe mecze to:
Rangers
Canadiens
@Rangers
@Devils
Penguins. 
Czyli już w zasadzie nie podróżują, bo wiadomo Manhattan czy New Jersey rzut beretem. Pytanie jak poradzą sobie w tych derbowych spotkaniach z Rangers. Jedno powinni wygrać Wyspiarze. Możliwy scenariusz, że ostatni mecz z Penguins bezpośrednio zadecyduje o PO. 

Detroit Red Wings - 77 meczów i 84 punkty. Pozostałe mecze:
Capitals
@Penguins
@Maple Leafs
Canadiens
@Canadiens. 
Jak pisałem wyżej. Teraz dwa bardzo ważne mecze w tym bezpośrednim wyścigu o PO. Jak pójdzie po myśli to już potem nie powinni tego spieprzyć i wejdą z dziką kartą. 

Pittsburgh Penguins - 77 meczów i 83 punkty. Pozostałe mecze:
@Maple Leafs
Red Wings
Bruins
Predators
@Islanders.
Ich cel to pewnie dogranie do sytuacji, gdzie jadą w ostatniej kolejce grać na Long Island w bezpośrednim starciu o awans. Generalnie zostały same ważne mecze, każdy waży 2pkt, ale bardzo ważny będzie również ten z Detroit u siebie. 

Washington Capitals - 77 meczów i 83 punkty. Pozostałe mecze:
@Red Wings
@Sabres
Lightning
Bruins
@Flyers
Seria kilku porażek z rzędu, w tym dotkliwa porażka kilka dni temu z Penguins trochę skomplikowała ich sytuację. Szansę nadal są, ale margines błędu malutki. Skończą sezon meczem z Flyers. Czy to będzie mecz, w którym dwie ekipy będą walczyły o awans? To ciągle możliwe, ale nie jestem przekonany czy to nastąpi. 

Philadelphia Flyers - 78 meczów i 83 punkty. Pozostałe mecze:
@Canadiens 
@Rangers
Devils
Capitals
Aktualnie seria 7 porażek z rzędu i tylko 2pkt w tym okresie. Prawdopodobnie zaprzepaścili sobie tym sezon, który wydawało się, mógł być naprawdę zaskakująco udany. Szanse oczywiście jeszcze zachowane, ale nie są zależni tylko od siebie. Trzeba zacząć na nowo wygrywać i liczyć na potknięcia ww. drużyn. 

Kończąc, wyścig ślimaków, jak zwał tak zwał, ale zapowiada się niezwykle ciekawie ta końcówka

edit:

Pittsburgh przegrywa w Toronto po dogrywce. Czyli aktualnie 78 meczów i 84 punkty, miejsce poza playoffs. Zobaczymy jak ułożą się inne wyniki w najbliższych dniach, ale zapowiada się, że ich następny mecz z Detroit za trzy dni bodajże, będzie meczem o życie. 

Edytowane 9 Kwietnia przez Braveheart22

[Larry Legend]

W dniu 8.04.2024 o 21:41, Braveheart22 napisał(a):

Jak pójdzie po myśli to już potem nie powinni tego spieprzyć i wejdą z dziką kartą. 

Pewnie kiepski ze mnie kibic,ale mam nadzieję,że nie wejdą.Tam potrzeba trzęsienia ziemi,wypieprzenia sporej ilości pasażerów na gapę,przy okazji trenera też wypadałoby wyrzucić z pociągu.Jeżeli Red Wings wejdą do PO,to będą najbardziej cipowatą drużyną,której się to udało.Nie da się już oglądać ich rzewnych płaczów w rękawy sędziów,kiedy idzie coś nie tak.Owszem,są zawodnicy mający całkiem spore umiejętności,ale charakteru i zadziorności to nie widzę w nich zupełnie.Jeżeli jedynym,który potrafi się postawić jest DeBrincat,to ja nie mam pytań.

To co robił z nimi Ekblad,Tkaczuk i spółka ostatnio na Florydzie było idealnym pokazem "charakterności" DRW.Dałem sobie spokój po tym meczu,bo czegoś takiego nie da się zdzierżyć.Szkoda czasu.

Tak przy okazji dorzucę.Pamiętacie DeBrincata z początku sezonu?To teraz dla odmiany ma 1 bramkę w 19 meczach.....w 71 spotkaniach 15 bramek.

 

 

[Braveheart22]

A Flyers dostający 9 bramek w Montrealu to jest dopiero masakra

Ten zespół jest zabity całkowicie. 

[Larry Legend]

5 minut temu, Braveheart22 napisał(a):

Ten zespół jest zabity całkowicie. 

Fakt>Takiego zgonu na koniec RS chyba jeszcze w historii nie było.

Zapomniałem,bo był - Maple Leafs.9 porażek z rzędu.Czyli jeszcze dwie i rekord jest ich

Cieszy mnie to,że Isles z Roy'em awansuje.Był moment,że całkowicie w to zwątpiłem.

Edytowane 10 Kwietnia przez Larry Legend

[Wujek Wójcik]

Nic nie mowcie o Flyers, jak można było tak to zpierdoli# ehhh nie wiem czy to nie pokłosie spiny na lini Trotz i nowowybrany kapita Couturier i popsucie klimatu w szatni. Masakra byly momenty w tym sezonie, ze lotnicy potrafili zdominować niemal każdą drużynę...łajzy...mimo to nadal trzymam za nich kciuki. No i za Blues, zeby to oni weszli, a nie Vegas to by była piękna historia i karma za te cyrki z finansami i roosterem. 

 

[Raven2156]

Bardzo mocno trzymałem (i trzymam) kciuki za Flyers ale sytuacja nie jest najlepsza. Walka o ostatnie Seed Wild Card będzie ogromna więc hokeiści z Philadelphii nie mają najlepszych prognoz. Szkoda.

[Raven2156]

Tabela już się nam trochę rozrysowała i na zachodzie znamy już pełny skład ośmiu drużyn.

Jeśli chodzi o wschód w walce w dalszym ciągu pozostają Capitals, Red Wings, Penguins i czysto teoretycznie Flyers którym został już tylko 1 mecz.

Dzieje się!!

[Szabla]

A Buffalo stuknie 13 lat beż play off. Poprzedni sezon mocno rozbudował nadzie we mnie, ale i zapewne u wielu fanów Szabel. A wtym trochę lipa. 

Czołowi punktujący jak Thompson, Tuch, Skinner czy Cozens strzelili o ok. 40-50% mniej goli niż w poprzedniej kampanii. Także Dahlin w ofensywie słabiej niż sezon temu.  Co prawda strzelił więcej goli, ale asyst dużo mnie i w sumie mniej punktów niż w sezonie 22 na 23. 

Na plus UPL, który od stycznia jest... nr 1 lub w absolutnie ścisłym top w lidze w wielu statystykach. Szkoda, że nie zadziałało to jak w przypadku Binningtonna i Bluesmanów. U nich też Binnington zaczął bronić jak natchniony (wskakując w bramkę za...już nie pamiętam kogo) i z tak formą jakij nigdy Binnington nie miał wcześniej, ani później dowiózł ich z dna tabeli do play off, a tam potem głównie  dzięki niemu St. Louis zdobył mistrzostwo. 

[Braveheart22]

3 godziny temu, Szabla napisał(a):

U nich też Binnington zaczął bronić jak natchniony (wskakując w bramkę za...już nie pamiętam kogo)

Za Allena. 

Btw, nie wiem jak tam wygląda sytuacja z tymi kontuzjami w Vegas, ale jeśli Pietrangelo i Stone będą dostępni na playoffs to imho znowu mogą się przeciwnicy zaskoczyć. 

[Wujek Wójcik]

No to mamy juz pary. Jakie wrażenia? Przewidywania?

EAST:

Florida Panthers vs. Tampa Bay Lightning (bedzie mega wyrownana walka o Floryde czuje niespodzianke na korzyść Tampy ale jednak stawiam 4:3 dla Szczurokotow ;))

Boston Bruins vs. Toronto Maple Leafs (bye bye Leafs w pierwszej rundzie 4:2 Boston)

New York Rangers vs. Washington Capitals (nie mozna zwalniac tak rozpedzonego towarowego, aczkolwiek Ovi jest zdolny do wszystkiego mimo wszystko 4:2 Rangers)

Carolina Hurricanes vs. New York Islanders (para zagadka, na papiersze Canes to biora ale stawiam tutaj na najwieksza niespodzianke pierwszej rundy 3:4 dla Isles, factor x: Ilya)

WEST:

Dallas Stars vs. Vegas Golden Knights (czas na bicie 4:1 Stars rozbijaja Vegas)

Winnipeg Jets vs. Colorado Avalanche (oj to bedzie rzeznia, nie mam pojecia kto wygra ale chyba skłonie sie ku lepszemu bramkarzowi i Jets biora to w game 7 4:3)

Vancouver Canucks vs. Nashville Predators (kolejna fajna para i dwa teamy, ktore lubie, Hughes vs Josi czy Boeser vs O'Reilly, pachnie mi to wtopom po pieknym sezonie ze strony Canucks ale mimo wszystko stawiam na nich i kolejny game 7 4:3 dla Canucks)

Edmonton Oilers vs. Los Angeles Kings (4:2 dla Nawciarzy)

dawajcie typy, pozdro

[Braveheart22]

9 minut temu, Wujek Wójcik napisał(a):

WEST:

Dallas Stars vs. Vegas Golden Knights (czas na bicie 4:1 Stars rozbijaja Vegas)

Winnipeg Jets vs. Colorado Avalanche (oj to bedzie rzeznia, nie mam pojecia kto wygra ale chyba skłonie sie ku lepszemu bramkarzowi i Jets biora to w game 7 4:3)

Vancouver Canucks vs. Nashville Predators (kolejna fajna para i dwa teamy, ktore lubie, Hughes vs Josi czy Boeser vs O'Reilly, pachnie mi to wtopom po pieknym sezonie ze strony Canucks ale mimo wszystko stawiam na nich i kolejny game 7 4:3 dla Canucks)

Edmonton Oilers vs. Los Angeles Kings (4:2 dla Nawciarzy)

dawajcie typy, pozdro

Na zachodzie na ten moment tylko Jets-Avs to pewna para. Na resztę musimy poczekać, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to:

Stars-Kings, Canucks-Predators, Oilers-Golden Knights. 

Tak więc z typowaniem jeszcze można się wstrzymać

12 minut temu, Wujek Wójcik napisał(a):

Carolina Hurricanes vs. New York Islanders (para zagadka, na papiersze Canes to biora ale stawiam tutaj na najwieksza niespodzianke pierwszej rundy 3:4 dla Isles, factor x: Ilya)

A jesteś pewny, że Ilya rozpocznie serię jako jedynka? Bo ja szczerze powiem, że nie wiem. Varly ostatnio w gazie i dużo bronił. Ogólnie cieszy ich forma z tych ostatnich spotkań, Ilya miał lekką zadyszkę, ale wydaje się, że już wrócił

[Raven2156]

9 godzin temu, Wujek Wójcik napisał(a):

dawajcie typy, pozdro

Jak tylko dziś w nocy zakończą się ostatnie mecze sezonu regularnego, stworzę oficjalny, forumowy Typer. 

Zapraszam już teraz do udziału!

Edytowane 18 Kwietnia przez Raven2156

[Szabla]

Tradycja

[Wujek Wójcik]

Kurcze sorry, myslalem, ze te pary to juz oficjalne. 

[Raven2156]

 

[Braveheart22]

W dniu 18.04.2024 o 10:15, Wujek Wójcik napisał(a):

Kurcze sorry, myslalem, ze te pary to juz oficjalne. 

No i wyszło na Twoje

Vegas myślałem, że za wszelką cenę będą chcieli grać z Oilers, a nie Stars, a przegrali z Ducks i spadli na dziką kartę. Dziwne. 

Edmonton ma autostradę do WCF w takim razie? Wydaje mi się, że Vegas, by im nie leżało mocno, ale ich unikną, a w 2 rundzie Canucks/Predators chyba też nie najgorzej (btw, stawiam na niespodziankę i Nashville pykną minimalnie Vancouver). 

Dobra, za nieco ponad godzinę początek playoffs i na start o tej pięknej porze Islanders. Idealnie. 

Jeszcze nie ma składów, ale stawiam, że jako jedynka zacznie Varly, który ostatnio jest w kapitalnej formie. Cel na tę serię? Unikać kar jak ognia (Canes mają 2 w lidze PP, a Isles mają 32 PK, czyli ostatni). Inaczej może być nieciekawie. Canes zdecydowany faworyt i może być ciężko coś ugrać, ale liczę, że doświadczenie Wyspiarzy pozwoli się mocno postawić. 

Jazda! 

[Braveheart22]

Ta kara dla Andersa Lee na początku meczu to jakiś żart ze strony sędziów. A Pelech też się nie popisał z wybiciem ze swojej tercji. I od razu to co mówiłem, jeszcze mecz się dobrze nie zaczął, ehh... 

i mamy wyrównanie!!! 

Tempo gry kapitalne. 

edit:

Zaskakująca bezradność Canes w drugiej tercji. Szkoda tylko, że nie udało się Wyspiarzom niczego wcisnąć z przodu. Patrząc na Roya to zadowolony z tego, co widzi. Czekamy co dalej. 

edit2:

Niestety. W momencie krótkiej dominacji Canes, dosyć głupio stracona bramka. Pulock kogo kryjesz (ogólnie irytuje mnie w tym sezonie para Pulock-Pelech, grają poniżej możliwości)? W końcowej fazie Palmieri nie trafia na pustą, a chwilę później łapie idiotyczną karę przez co Islanders tracą 2min, musząc bronić, nie mogąc gonić wyniku. Szkoda, bo mecz był do wyrwania. 

Ogólnie gra napawa optymizmem. Ale za styl wygranych nie rozdają. Sytuacji było sporo. Fredrik Andersen graczem meczu, to trochę mówi. Słabiutko za to, np. Guentzel. No i "nurkowanie" ze strony grajków Canes też słabe

Teraz g2 będą musieli Wyspiarze wygrać, żeby realnie ta seria nie odjechała. Ale z taką grą jest wiara. 

Edytowane 20 Kwietnia przez Braveheart22

[Raven2156]

Po wczorajszym meczu Rangers zaczynam wierzyć, że ta ekipa jest w stanie powalczyć o najwyższą stawkę.

Chłopaki rozgromili Capitals i to swoją czwartą formacją. Niesamowite!