Phoenix z popiołów

[kao chen]

Nash jest za cienki w butach, żeby poprowadzić Phx dalej niż do drugiej rundy. Już to widzę jak Bastek zwala winę na wszystkich wkoło Nasha :mrgreen:

[theo001]

ai3 nie musiałeś trudzić się z tak długi postem, żeby nam uświadomić, że twierdzisz, że Suns nie wejdą do PO, bo doskonale to wiemy.

[Allen35]

Tzn. nie lubimy phoenix bo wnerwiajacy Bastek im kibicuje??wtf

Wiecie ze to jest najchetniej ogladana druzyna w stanach , sam lubie ich obejrzec , moga wygrac , albo i przegrac ze wszystkimi...

Mi sie podoba timeing zagran Nasha do Amar"a , swietnie sie to oglada, Frye jest spoko , Dragic niby maly bialy i z europy a naprawde czasmi potrafi swietnie zagrac...generalnie dobra ekipa do obejrzenia , gorzekj nieco z perspektywy fana ( niestety coraz czesciej niestabilnosc formy dopada moja druzyne) kiedy Twoj team albo gra swietnie albo ( Ty czekasz na meczyk , browary i przekąski tez czekaja) a Twoj team nie wychodzi z szatni:P

 

Pozdro

Go Magic

[ai3]

a juz gdy myslalem ze lepiej byc nie moze, Suns dostaja sowite wpierdol od BobCats

 

ja wam proponuje zamiast zastanawiac sie na kogo lepiej traci w playoffs to moze kogo lepiej wybrac w loterii

 

efekt od dawien dawna przeze mnie przewidywany szczegolnie ze wasz najlepszy zawodnik to Nash(swietny sezon jak na takiego dziada ale jesli on jest najlpeszym zawodnikiem, rozgrywajacym i rzucajacym to jest lekka lipa)

Amare wyglada najgorzej w swojej karierze, przy obecnej grze nie wiem czy jest wart 50 mil za 5 lat i dalej NIC, junkyyard dogi all over z JRichem na czele, jak dla mnie overachievers pelna geba, bez playmakera bedzie wam zajebiscie ciezko cokolwiek zdzialac w dalszej czesci sezonu a jak patrze na wasze salary to nie widze exp kontraktow za ktore moglibyscie cokolwiek pozyskac ciekawszego,

ale sluchajcie jest swiatelko w tunelu jest lepiej bo juz w 2011 jesli nie podpisze z wami Amare, bedziecie mieli taka biede ze milioner Steve Nash bedzie walczyl z druzynami o pierwssze miejsce w drafcie i najgorszy bilans ale bedziecie przynajmniej swietnie wygladac i Nash bedzie podawal tak dobrze jak nigdy dotad

Nash 4 MVP

[Chytruz]

efekt od dawien dawna przeze mnie przewidywany

[Wirakocza]

qrwa mam jajko z tego ai3 i jego "przewidywałem", widze że poczuł wenę i już wprawił w dobre poczucie fanów Magic a teraz Suns. Pewnikiem już wkrótce Magic i Suns zaliczą jakiś streak Win .

[ai3]

po Twoich wpisach Wira mam czasami wrazenie ze twoj rozwoj zatrzymal sie na poziomie 13 latka - tych o Bulls szczegolnie

 

wiem wiem boli co, nawet MVP MTV nie pomoze, jeszcze troche takich wystepow i ASG dla Steviego murowany, trenerzy wschodu jednoglosnie na niego zaglosuja

[Luki]

Kurde, ai, bo wpadki w regularze to nowość...

Suns są w dołku, B-cats na fali i mamy wynik, ja bym tam się nie doszukiwał niepotrzebnych i ukrytych sensów...

Ale, jestem w 100% pewnien, że PHX się podniosą i do PO awansują. Nawet mimo ultra-mocengo zachodu.

[G-Force]

Chciałbym złożyć szczere kondolencję każdemu fanu PHX z tej jakże smutnej (dla was ) sytuacji . Przegrana z słabszą drużyną taką różnicą punktową musi być aż nadto bolesna. Najpierw Atlanta teraz Rysie ,potrzeba czasu żeby się po tym pozbierać. Co do play-offów w wykonaniu Phoenix nie wydaje mi się aby tak nagle zaczęli wygrywać w tej fazie rozgrywek , ja stawiam że dojdą do 2 rundy i na tym skończą.

[Allen35]

Chciałbym złożyć szczere kondolencję

To ktos umarl:P

[Wirakocza]

twa riposta ai3 faktycznie prezentuje poziom, pewnie ją dostosowałeś do 13-latków, bo jakaś taka phi.

Fajnie że sobie wpadniesz w temacie jak Suns czy Magic w styczniu poprzegrywają trochę, tak jakby od tych wyników własnie ważyły się losy serii playoffs dla magic, czy awansu Suns. Szkoda że jak zaczną wygrywac zabierzesz swą dupę z oby tematów i bedziesz wieszczył już inne pierdoły.

Tak jakby dostanie łomotu od Bobcats było czymś niewyobrażalnym, po czyms takim David Stern ich pewnie releguje do NBDL. Suns grają słabo, ale ta seria wyjazdowa nie bedzie trwa wiecznie tak więc daruj sobie swoje mądrosci w styczniu. Bobcats to nie kelnerzy leją Spurs, wygrywają na wyjazdach są w ofensywnym gazie, więc może i morda ci się cieszy na rozmiary porażki ale porażka - 100 czy -1 liczona jest jako jedna. NIe zapomnij wpaśc na wiosnę i pogralutlowac im awansu do playoffs forumowy stańczyku.

[ai3]

to ze Bobcats robia playoffs to ja wierze i wrecz im kibicuje, to ze najebali 7 z rzedu u siebie i ogolnie sa na fali to jeszcze potrafie zauwazyc ale co zdecydowanie mnie smieszy to liczba punktow jaka natrzepali Suns, jeszcze od niedawna potrafili rzucic 80-90 ppg a tu 135 blyskotliwym sloneczkom, wiec jesli chodzi ci o gratulacje dla Bobcats to tak przyjde je zlozyc ale jesli mowisz o gratulacjach dla Suns to bede mogl im jedynie gratulowac dobrej pogody bo zarowno do playoffs sie nie dostana, sytuacje finansowo-rosterowa maja przehujowa, wizja na przyszlosc dosc szara, 2010 to nie bedzie specjalnie ich rok tak wiec Stevie Wonder bedzie mial sporo czasu na krecenie filmikow i wymyslanie coraz to lepszych asyst

[Bastillon]

ai3 widze odkryl Ameryke ze Suns maja slaba przyszlosc. sory ale jak twoim drugim najlepszym zawodnikiem jest Jason Richardson, to raczej daleko nie zajedziesz w PO. Nash gra zajebisty sezon, niscy w ogole sa bardzo dobrzy, problem jest pod koszem gdzie Amare i Frye to tragiczne uzupelnienie - dwoch niebroniacych niezbierajacych scorerow.

[Wojtas]

sory ale jak twoim drugim najlepszym zawodnikiem jest Jason Richardson, to raczej daleko nie zajedziesz w PO.

Chciałeś chyba napisać, że nie wejdziesz do PO, zresztą moge się o to założyć. Tutaj pół składu to istne d-league, jedyny gracz, który dawał impact z ławki czyli Barbosa cofnął się w rozwoju, Amare to już chyba myśli w jakiej koszulce będzie biegał w przyszłym roku, Jason Richardson to niestety tylko Jason Richardson, a Nashowi przy zorganizowanych obronach zdecydowanie zaczyna brakować pary, zresztą chęci chyba też po mału. Myśle, że w offseason możemy się spodziewać jakiegoś tradu z jego udziałem, bo ani on z Suns ani z Suns z nim nic już nie osiągną. Poza tym ten cały Gentry na ile oglądałem Suns wygłada mocno podejrzanie i wogóle nie potrafi reagować na wydarzenia na boisku.

[Chytruz]

sory ale jak twoim drugim najlepszym zawodnikiem jest Jason Richardson, to raczej daleko nie zajedziesz w PO.

WHAT?

 

Richardson przez cały grudzień grał jak najgorsza bura suka z ulicy, dziwie się w sumie, że go nie zlinczowali przed USAC. Nawet na forach Suns wszystkie posty w pomeczowych tematach zaczynały się od paru zdań jakim jebanym c***em jest Jason Richardson i za jakie śmieci należy go sprzedać.

 

Poza tym ten cały Gentry na ile oglądałem Suns wygłada mocno podejrzanie i wogóle nie potrafi reagować na wydarzenia na boisku.

Gentry radzi sobie zupełnie przyzwoicie i akurat potrafi manewrować personelem. Problemem ostatnio jest to, że manewrowanie personelem to zmiany bezproduktywnych ceglarzy (Hill, J-Poor, Frye) na innych bezproduktywnych ceglarzy (Barbosa).

[ai3]

nie no jak dla mnie tam caly sklad jest slaby

JRich ma placone jak za allstara a mialbym problem stratowac w takich klubach jak Denver, Dallas, Lakers, Magic, Celtics

Grant Hill jest fajny bo byl kiedys wielkim Grantem Hillem i ma taryfe ulgowa, no ja tego nie rozumiem, prawde mowiac ledwo pamietam Granta Hilla w akcji o ile w ogole go pamietam, odkad jestem swiadom tego co sie wokol mnie dzieje czyli od 1 klasy LO to k**** Grant Hill byl juz po kontuzji, wzial kase i nie gral i ciagle wracal na 3 mecze i znow nie gral caly sezon, wiec tak naprawde nigdy nic nie zagral w playoffs, nie wygral zadnej serii, rozegral kilka statystycznie chorych sezonow bez specjalnej dokumentacji w zapiskach NBA - tzw playoffs,

i teraz Grant Hill to k**** swietny zawodnik, good guy, sportsman i co by bylo gdyby tego nie bylo, no ja pi****le

odkad Grant Hill powrocil do zdrowia jest kim pokroju Joey Grahama czy Antoine Wrighta czy tez kopia 40 letniego Finleya, fundamnetalny do bolu ale nic ponad tym, odkad gra nie widzialem by trafil choc jeden wazny rzut, nie wdizalem by kiedykolwiek w koncowce cos wygral, by podnisol swoja gre i mial swoj odcisk na wyniki zespolu- zero nigdy nul 0 0 0 0 0- podsumowujac Grant Hill jest do bani i jesli jest starterem w druzynie walczacej o playoffs obok Chaninga Frye'a no to wasz team nie ma czego szukac.

Kolejna sprawa Chaning Frye nie bez powodu gral ogony ostatnimi laty, postura etiopczyka, jego jedyny NBA move to rzut za 3(nie wiem jak mozecie krytykowac Diawa majac w teamie Frye'a) ni zbiera ni broni, jest zaden

podsumowujac Suns sp z.o.o

Frye Grant Barbosa Dudley Amundson Dragic to mi wyglada jak support prosto z NBDL jak juz napisal to wojtas

co najsmieszniejsze Brian Colangelo piekny umysl odjebal Zeke Thomasa juz w dwoch franczezach - Suns udupuil kontraktami Diawa, Barbosy i opylaniem pickow przez co jestescie w ciemnej dupie bo nie macie ani mlodych ani tanich - Rondo,Deng/Iguodala/Fernandez

a teraz piekny umysl podpisal za 100 baniek EU combo Hedo to Bargnani

Zeke wysoko postawil poprzeczke i mozna bylo sie posmiac ale Colangelo sie postaral podowjnie mysle ze nalezy mu sie jakas nagroda

 

draftexpress.com nbadraft.net patrzcie 2011 co tam jest w czolowcemysle ze bedziecie ich w stanie dostac

[Mal]

Ja już dawno przewidywałem, że w playoff Phoenix nie będzie. Przy tak grających Grzmotach i Grizlisach, ba nawet , ich szanse oceniam na minimum. Dzisiaj wyglądali na wypalonych. W końcówce mieli problem z kondychą. Każdy kto chce sadzi im 120 pkt bez większych problemów. Grant Hill jest strasznie zdziadziały. Kilka przebierzek do kontry i znika. Richardson to pomyłka, Amare nie broni, Barbosa to jeździeć bez głowy, Nash coraz starszy, wyraźnie zwolnił po dobrym początku, reszta to nie wiem kto to jest.

 

Nash pociśnie jeszcze kilka winów, Suns będą 10-11 na Zachodzie, przy tak fatalnym wschodzie da to jeden z ostatnich picków w loterii. Kretyn Kerr w te wakacje przepłaci Amare, albo go straci, młodych nie ma. PHX jest w dupie, i prędko z tego się nie wygrzebie.

[Chytruz]

Ja już dawno przewidywałem, że w playoff Phoenix nie będzie.

O zakładzie pamiętasz?

[ai3]

ja na ich miejscu zmienil bym trenera - Gentry to fajny gosc ale nie trener , rozgrywajacego - nadaje sie do Knicks i tej bieganinki, przy tym kontrakcie i obronie jest prawie ze untradeable o tradzie do ocntendera nawet nie ma co marzy, reszte skladu tez bym zmienil

zaczalbym od wyjebania Amarego + hujowy kontrakt (Barbo/Richardson) za mlodych i picki

a skonczylbym na buyoucie Nasha

 

jak dobrze jest miec racje, polecam przeczytanie tematu i posty Basta z Chytrym - zaplakac sie mozna teraz ze smiechu

[Mal]

Ja już dawno przewidywałem, że w playoff Phoenix nie będzie.

O zakładzie pamiętasz?

 

Tylko tam jakieś warunki o grywalności Stiwiego były