Skocz do zawartości

Iverson i Niedźwiadki, czyli spieprzaj dziadu


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

WTF:?

Answer dał nam kolejną odpowiedź na zeszłoroczne pytanie dotyczące roli w jakiej on sam siebie widzi w tej Lidze. Po zaledwie 3 spotkaniach w ktorych AI grał po 22 minuty zaczęło się jęczenie w stylu ja nie jestem 6th manem.

Na efekty długo czekać nie musieliśmy i Answer opuścił zespół "z powodów osobistych" w co chyba nikt nie wierzy

Uwielbiałem AI, byłem za nim całym sercem, ale ostatnie dwa lata to koszmar w jego wykonaniu, prostactwo, chamstwo, brak szacunku (o którym tak przez lata mówił), ani do kolegów, ani tym bardziej do nas fanów

Pytam się- za kogo on sie uważa, zeby twierdzić ja nie jestem 6th manem? Czy to czasem nie trener ma o tym decydować? Czy to nie HC powinien ustalać role poszczególnych graczy w zespole? Nie zawodnicy, tym bardziej zawodnicy, którzy w ostatnim sezonie nie zagrali w prawie 30 spotkaniach i teraz wracają po kontuzji?

Sorry, ale jesli tak ma wyglądac koniec Ai to ja na to patzeć nie chcę. Miał być liderem w szatni, motywowac, pomagać, uczyć, a po raz kolejny stał sie powodem nieporozumień i złej atmosfery, która co gorsze przelewa sie (za jego pośrednictwem) do mediów...

Sam deklarował, ze zagra tam gdzie będzie potrzebny, ze chce zmazać plamę o nazwie Pistons z kariery, ze chce pokazać jak wielki potrafi być, jak sie niby to zmienił

gadać to on potrafi... :?

 

Nie takiego AI chciałem widziec po 13 latach gry w Lidze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakos szerzej sie wypowiedzialem o tym u siebie na blogu a w skrocie moge powiedziec jedynie

ze to wszystko jak narazie nie pasuje do siebie, watpie by Iverson byl az taki popierdolony i po 3 meczach dal sobie spokoj szczegolnie ze nie przyszedl tu dla kasy tylko zeby sie redeemowac, Rudygay wytweetowal ze jakies modly ze jakis problem, zobaczymy co jest grane i jak to sie rozegra , dlugo pewnie na jakiegos insiderskiego newsa czekac nie bedzie trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iverson, no niemożliwe jestem w głębokim szoku, że akurat on mógłby się w ten sposób zachowywać.

 

Nie chcę tu klepać cisnącego się na klawiaturę - a nie mówiłem, ale cóż, a nie mówiłem ? :wink:

 

To, że ten gość jest jednym z największych cancerów tej ligi było dla mnie oczywiste od lat, ale głupota jaką prezentuje teraz jest nawet dla mnie zaskakująca. Jest w nowym zespole miał jakieś tam problemy zdrowotne i już w pierwszym meczu zaczyna marudzić :?

 

"I had no problems (with the hamstring). I had a problem with my butt sitting on that bench for so long," Iverson told the Memphis Commercial Appeal.

 

When a reporter suggested that the Grizzlies' bench needed Iverson's scoring punch, he disagreed.

 

"No. I'm not a bench player. I'm not a sixth man," Iverson added. 'Look at my resume and that'll show I'm not a sixth man. I don't think it has anything to do with me being selfish. It's just who I am. I don't want to change what gave me all the success that I've had since I've been in this league. I'm not a sixth man. And that's that."

najbardziej zabawne w tych jego wypowiedziach jest to ile razy przewija się w nich "Ja" jak zwykle tylko i wyłącznie to się liczy ja, ja, ja... Myślę, że już najwyższy czas by oficjalnie przestać nazywać go The Answer i zacząć The Cancer brzmi w sumie podobnie, a o ile bardziej pasuje :) Ja nie wiem są goście jak Odom w tej lidze, który nawet jak nie był początkowo zachwycony rolą rezerwowego po tym jak całą karierę był starterem dla dobra drużyny potrafi pogodzić się z tą rolą, nawet taki problematyczny gracz jak Sheed po tym jak również wiele lat lat był gwiazdą, potem cały czas wciąż podstawowym graczem i odnosił w tej roli większe sukcesy niż Iverson na tym etapie kariery potrafi się bez problemu pogodzić z rolą rezerwowego, ale nie wielki AI. Nie rozumiem tego jak nisko bym go nie cenił to wciąż nie rozumiem jak ktoś kto tak się chwali tymi sukcesami indywidualnymi jakie miał w karierze wciąż nie mający tytułu i tak nie potrafi postawić dobra drużyny na pierwszym miejscu :? Przecież gdyby nie był takim kretynem w tej chwili razem z Sheedem mógłby grać sobie w Celtics, odgrywać wciąż ważną rolę i walczyć o mistrzostwo.

 

"No. Nobody ever said anything about rebuilding. You know I wouldn't have come to a team, at 34 years old, that was in a rebuilding process. I'm trying to win a championship. I thought I would have won a championship by now. I didn't come here for no money. I didn't come here for another scoring title or an All-Star game. I've done all that stuff. I want to win. If we are not trying to win, I have a problem. I'm assuming we are trying to win."

Zastanawiam się po tych jego wypowiedziach czy on sam właściwie wie czego chce, poszedł wygrywać do Grizzlies ? w Memphis walczyć o mistrzostwo ? :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co jeden wysoki pick od Knicks w przyszłorocznym drafcie wam nie wystarczy i chcecie mieć koniecznie dwa ? chociaż nie powiem Sloan vs Iverson to byłoby coś :lol:

No patrzac jak na początku sezonu gramy to taktyka jest chyba właśnie taka :) Ale serio to skoro AI się z Brownem dogadywał to z Jerrym chyba tez by znalazł wspólny język.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam iversona za idiotę.

 

fakty faktem ,że gracz takiego pokroju powinien/musi się szanować ,do tego nie ma wątpliwości. cały błąd wynikał przy samym jego zatrudnieniu. młody zespół ,który na obwodzie ma dwóch perspektywicznych graczy zatrudnia z wielkimi indywidualnymi aspiracjami all-stara. iverson nie nadaje się do żadnej ekipy ,która jest budowana na jutro tak jak memphis. żadna drużyna nie powinna go zatrudniać co pałęta się po dole tabeli. jedyną opcją jest pójście iversona do ekipy bijącej się o najwyższy cel ,ale tam też go czeka ławka. tylko czy on to rozumie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdro Wirakocza

 

Cała sytuacja śmieszna, typowa dla bohatera i do przewidzenia 3 miesiące temu. Jedyne co mnie zdziwiło, to jak szybko do tego doszło, zagrał pierwszy mecz, pojawiły się jego komentarze, myślę sobie "już!? gość jeszcze potrafi czymś zaskoczyć". So long Allen, najlepiej nie wracaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy sie smiac czy plakac.

jak wstalem dzis w poludnie i zobaczylem ai'a na glownej nba.com to juz wiedzialem co jest grane.

szczerze mowiac szkoda mi jego kibicow. oni za wszelka cene w kazdej sytuacji dopatrywali sie pozytywow i szukali problemow nie w allenie a jego otoczeniu. to tylko pokazywalo jak bardzo allen byl dla nich kims wielkim. sam mam wielu znajomych, ktorzy wychowali sie na ai. kupowali jego jerseye, shirty, reeboki. i trzeba przyznac, ze w pewnym momencie kariery mozna go bylo doceniac. za to z iloma urazami gral, ze to, ze nie odpuszczal.

 

ale gdzies w tym wszystkim sie pogubil. jego ego wciaz nie pozwala spojrzec mu na rzeczywistosc taka jaka jest.

 

memphis to wcale nei bylo dla niego zle miejsce. podobnie detroit czy denver. problem polegal na tym, ze on wczesnie chcial dyktowac swoje warunki. ze stuckeyem mogl stworzyc swietny duet i sysem gry pistons bardzo przypominal tez z sixers za browna. w memphis mogl byc mentorem. gdyby gral swoje mogl zostac najlepszym 6thmanem moze powalczyc z mlodzieza o playoffs.

 

robiac to co rzrobil teraz rozmienil sie na drobne i watpie by ktokolwiek go teraz przyjal. skoro nikt nie chcial zaryzykowac w wakacje po incydencie z pistons gdzie nie bylo wszystko jasne tak teraz tez nikt sie nie zglosi. ai do europy grac nie poleci. zatem czyzby to byl koniec ai'a w nba?

 

zobaczymy. w ogole jak jest z jego kontraktem? grizzlies beda mu placic pomimo, ze nie bedzie gral? czy moga zerwac kontrakt, bo ai nie dotrzymal warunkow umowy, nie chce grac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie wiem o co kaman w ogole w tej całej sytuacji z Iversonem, bo to co sidzieje jest tak dziwne, tak głupie, ze chcę, a nie moge tego do konca ogarnąć - poważnie mowie. Zachowanie Iversona przeczy jak dla mnie wszelkiej logice, nie wiem na jakich warunkach podpisaywal kontrakt (s5, czy ławka), ale czytajac ostatnio o Grizzlies pare newsów mogę was zapewnić, ze tamtejsza atmosfera z AI, czy bez AI jest daleka od normalnej.

 

Zaczynając od tego, ze już na tą chwilę mogliby bić się o PO, gdyby mieli jakiegos trenera z głową, a dołują przegrywając nawet statement game z Sacramento freakin Kings - naprawde rispekt.

 

Rudy Gay mysli tylko o tym jak jest na CY i jak dorobic do swojego przyszlorocznego kontraktu jakąś banke i generalnie wyglada na to, ze ma w dupie wygrywanie - ewentualnie pomysli o tym, kiedy bedzie mial juz staly dopływ gotówki na konto bankowe i najlepiej zeby bylo to jak najdalej od Memphis (bo przecież juz rok temu przebakiwal, ze chętnie zespół by zmienił)

 

Conley miał być kozakiem, a jest poki co z nim bardzo cieniutko i nie rozwija się w ogole. Mayo gra dopiero drugi sezon i jeszcze chyba ma wyjebane na tą cala sytuacje, ale generalnie swoje rzuty chciałby mieć. W pakieciku mamy jeszcze Zacha, ktory standardowo w cyferkach wyglada dobrze i widac, ze pasuje mu gra w takm zespole, gdzie nikt nie przypierdala sie, ze ma złe shot selection. po 10min w meczu gra 2 numer draftu, w ogole w zesple praktycznie sami zawodnicy, ktorzy chcieliby grac i jak najwiecej rzucac - chyba nie spodobala im się perspektywa gry z Iversonem, bo to oznacza mniej rzutow dla CY Gaya, Mayo i Zacha, mniej minut dla Conleya - po co nam taki koles ? ;]

 

Iverson mial dobry 1 mecz w barwach Grzz - widac ze chcialo mu sę, bardzo duzo podawal kreował, ale... i naprawde jest mi bardzo cięzko uwierzyc w to, ze wystarczyły mu 3 mecze zeby wyłożyć lache na wszystko... Nie wierze, ze koles z takim podejsciem tak długo i generalnie z dosc duzymi sukcesami grał w tej lidze, nie wierze, ze tak ma się zakonczyc jego kariera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam. ja sie specjalnie nie staram Iversona bronic, bo jesli jest tak jak wyglada, ze jest to po prostu zal, ze po tylu latach kibicowania w tak żenujący sposób konczy mój ulubiony zawodnik...

 

Przy okazji nie wstrzymywalem sie co myśle o Grizzliesach, bo mowiac szczerze, przed sezonem widzialem ich jako takiego czarnego konia zachodu, ktory moze wygrac te 40 spotkan, miałem wrażenie, ze jednak jakieś aspieracje w koncu mają - sciagneli do siebie 2 zawodnikow, o ktorych gazety pisały juz jak mieli po 3 lata, GAsol juz rok temu wygladal niezle do tego wysoki draft, rozwoj zawodnkow i jakby nie parzec Zach Randolph, z ktorym moze kozakiem nigdy nie bedziesz, ale pare meczy powinienes wygrac....

 

k**** idze ze mi sie styla ai3 udziela i bede Wam teraz pisal co powinnisciie, a czego nie.

 

anyway...

 

Memphis maja naprawde fajną paczke młodych grajków, mają jedne z ładniejszych koesuzlek w lidze - nowe alternejty też wyglądają sweet, ale widac wyraźnie, ze ten zespół gryzie coś wiecej niż Iverson, a szkoda, bo ile lat mozna na dnie spędzic ? zachaczyli raz w XXI wieku o PO, potem calkowicie sie rozsypali i wyglada na to, ze jeszcze troche zajmie im zbieranie się...

 

Chociaz slyszalem ze Abdul-Jabbar ma uczyc Thabeeta haki rzucac :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały offseason głośno i wyraźnie mówił, że nie ma zamiaru wchodzić z ławki i cały sztab Memphis o tym bardzo dobrze wiedział. Żadne zaskoczenie.

możesz mi gdzies znaleźć info to potwierdzajace? Bo ja chyba przeoczyłem
Nie, nie mogę, bo mi się nie chce kopać. Ale przypomnę tylko tak bardzo krytykowane "prędzej skończę karierę niż będę grał z ławki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przypomnę tylko tak bardzo krytykowane "prędzej skończę karierę niż będę grał z ławki".

Tak tylko, ze jeśli mnie pamięć nie myli było to nie w offseason, a w pierwszej połowie 2009 roku, kiedy to AI zaczął miec problemy z byciem 6th manem w Pistons i co zapoczątkowało jego rozbrat z koszem na kilka długich miesiecy

Też nie bede kopał, bo zaraz za piłka pobiegac ide, ale czytałem ze 3 teksty o tym jak to AI chce pomagać kolegom i bedzie grał tam gdzie bedzie potrzeba...

 

no chyba ze offseasonem nazywamy cały okres wakacji Answera, czyli jakos od lutego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.