Skocz do zawartości

Let's repeat! czyli sezon 09/10 w jezioranach


sadek69

Rekomendowane odpowiedzi

mamy 1-1 w meczach @bos i @cle, ale rownie dobrze moglo byc 2-0, jak i 0-2...

Z CLE to macie 0 : 2. A mecz szczęśliwy i to bardzo. Faul w ataku ewidentny choć jednocześnie flop w ataku jakiego Manu by się nie powstydził. A co do PP to nawet mu się nie dziwie. Dla niego normalne zagranie( szczególnie sezon po mistrzostwie) i sędziowie rzadko mu to gwizdali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaznaczylem, ze chodzi mi o mecze wyjazdowe.

meczu swiatecznego nie licze nawet bo dostalismy wpierdziel az milo.

 

fajnie stawiasz sprawe. jak widziales mecz, to wiesz, ze gwizdkow kontrowersyjnych bylo wiecej i byc moze inaczej by spotkanie wygladalo gdyby wszystko gwizdneli tak jak powinni. faul rona na garnecie, z poczatku meczu tez rozumiem byl wg ciebie? :lol:

 

mecz szczesliwy i to bardzo wg ciebie.

tak jak i te w cleveland czy toronto, o miami, milwaukee czy sacramento nie zapominajac.

takich szczesliwych meczy jest w sezonie masa, pewnie z 1/5 gdzie losy meczu waza sie do ostatniego gwizdka i czesto decyduje jedna akcja. i tak ma kazda ekipa, wiec niewie mo co ci chodzi. boston kilka fartownych tez wygral, chocby z heat

 

ok. zaczynamy zabawe. luty, odkad mieli gasola byl zawsze nalepszym miesiacem w wykonaniu lakers.

ale to co nas czeka przed asw to jest naprawde dobry sprawdzian i mam przeczucie, ze nie utrzymamy tej samej ilosci porazek, co cavs, ktorzy do asw nie tylko maja slabszych rywali ale i wszystkie spotkania u siebie.

 

zaczynamy juz dzisiaj w memphis. b2b po tak ciezkim i fizycznym meczu z celtics, z druzyna, ktora jeszcze niedawno miala u siebie serie 11W. bedzie bardzo ciezko. lakers rozluznia szyki, grizzlies zarzucaja nas i jezeli bedziemy mieli slabszy dzien w ataku to ciezko to widze.

 

w srode podejmujemy charlotte. z nimi nigdy nam nie szlo dobrze, i zawsze jakis carroll czy brezec mieli career high i nawet 60pts kobego nie wystarczaly. a co dopiero teraz gdy sa ekipa na poziomie +50% a odkad pozyskali sjaxa graja na poziomie 60-70% zwyciestw. sa w trasie wyjazdowej po zachodzie wygrali juz w oakland i sacramento.

 

w piatek dostajemy denver u siebie. melo bedzie juz zdrowy i bedzie to chyba najwazniejszy i najtrudniejszy mecz tej serii przedweekendowej.

 

dzien pozniej wyjazd do portland, gdzie nie potrafilismy wygrac gdy blazers grali w 7. bedzie to kolejny b2b i oczywiscie mam slabe przeczucia co do tego meczu.

 

to jedak nie koniec wrazen, pozniej dostajemy san antonio u siebie i na koniec wyjazd do Salt Lake City. wszyscy sie juz ciesza:)

 

wszystkie te ekipy sa na +50%. najslabsze sa niedziwadki i bobki ale te druzyny graja ostatnio swietnie i wygrywaja 70% swoich spotkan. reszta w podobnym gazie. jazz 9-1, nuggets 9-1 jedynie slabiej portland i san antonio ale po nich nie nalezy sie spodziewac latwej przeprawy.

 

reasumujac do asw musimy spiac poslady, bo te 2 tygodnie moga zadecydowac o tym, kto bedzie mial pelne hca. kluczowe bedzie tu spotkanie z denver, gdzie to jest must win, fajnei, ze pokonalismy boston i mamy te 4-5 porazek mniej od tej grupy goniacej ale tu rozchodzi sie o to, zeby nie stracic do cavs. ci nie powinni przegrac u siebie do weekendu gwiazd, wiec mamy mega ciezkie zadanie.

 

na szczescie wyszlismy z dolka i zaczynamy powoli grac nasza koszykowke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaznaczylem, ze chodzi mi o mecze wyjazdowe.

meczu swiatecznego nie licze nawet bo dostalismy wpierdziel az milo.

Jakoś tego nie doczytałem. Albo rano byłem nieprzytomny przed praca albo ty nie wyrażnie napisałes. Nieważne. Tak czy inaczej jasno widac że to z cavs macie narazie najwieksze problemy.

 

fajnie stawiasz sprawe. jak widziales mecz, to wiesz, ze gwizdkow kontrowersyjnych bylo wiecej i byc moze inaczej by spotkanie wygladalo gdyby wszystko gwizdneli tak jak powinni. faul rona na garnecie, z poczatku meczu tez rozumiem byl wg ciebie? :lol: .

Naucz sie sam czytać ze zrozumieniem. Gdzie napisałem ze niesprawiedliwy gwizdek? Raczej szerszy problem z sedziowaniem. Czyli różne interpretacje przepisów przez różnych sedziów (lub co gorsza inna linia sedziowania dla różnych zespołów)

 

mecz szczesliwy i to bardzo wg ciebie.

tak jak i te w cleveland czy toronto, o miami, milwaukee czy sacramento nie zapominajac.

takich szczesliwych meczy jest w sezonie masa, pewnie z 1/5 gdzie losy meczu waza sie do ostatniego gwizdka i czesto decyduje jedna akcja. i tak ma kazda ekipa, wiec niewie mo co ci chodzi. boston kilka fartownych tez wygral, chocby z heat

Tak bardzo szczesliwy ze względu na odgwizdanie faulu PP (To że był nie znaczy ze każdy sedzia by to odgwizdał. Obstawiam że 5/10 sytuacji było by no call. I to zle bo jak napisałem faul był ewidentny) oraz rzut KB bo to zawsze loteria czy wpadnie czy nie wpadnie. Jednak nie ma się co oszukiwać ze jakby Boston wygrał miłbym takie samo poczucie.

 

Dodatkową kwestia jest że bronisz LAL mimo ze go nie atakuje i mój post był dosyć neutralny. Jesteście gorsi niż Bast w ogornie KG i Nasha (ale nie dużo bo się po porstu nie da) i płaczecie,atakujecie, bronicie i doszukujecie się ataku na waszych idealnych idoli w każdej sytuacji. Zaczynam rozumiec określenie z e-b "zółta sraczka" bo gdziekolwiek napisze się cośo waszym ulubiencach lecicie cała chmara prowadząc jakies gówniane spory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mamy 1-1 w meczach @bos i @cle, ale rownie dobrze moglo byc 2-0, jak i 0-2...

Z CLE to macie 0 : 2. A mecz szczęśliwy i to bardzo. Faul w ataku ewidentny choć jednocześnie flop w ataku jakiego Manu by się nie powstydził. A co do PP to nawet mu się nie dziwie. Dla niego normalne zagranie( szczególnie sezon po mistrzostwie) i sędziowie rzadko mu to gwizdali

Ja na miejscu fanów Lal bym się tym nie przejmował. Z Cavs mogą mieć nawet 0:8 w regularze, ale w PO (o ile Cavs dojdą do finału w co wątpię) i tak nie wydaje mi się, żeby byli ugrać więcej niż 2 mecze.

 

A wogóle zachowujesz się jak typowy troll. Akurat Badboys to tutaj jedna z najrozsądniejszych osób na forum. Uczciwie potrafi przyznać, że Lakers dali ciała, albo że przeciwnik był lepszy, co nawet przed chwilą wspomniał.

 

Niektórzy niestety jak durnie z PiSu muszą czepiać się słówek bo nic konstruktywnego wymysleć nie potrafią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gregoriusie gdzie ja cie qrwa atakuje?

piszesz cos o nas a sam zachowujesz sie jeszcze gorzej. no comment.

 

genralnie nie moge zrozumiec, czemu wiekszosc fanow la (i nie tylko) nie obawia sie tak cavs jak chocby bostonu.

sam przezywalem to spotkanie duzo bardziej niz mecze z cavs, wiadomo c's, ale po tym co widzialem, naprawde tak rozowo nie widze serii z cavaliers. z hca czy bez.

 

wiem, ze jakis wplyw na 0-2 mialy urazy, sraczka, swieta itd

 

ale niestety tak jak w 07/08 bylismy 0-2 z bostonem tak teraz jestesmy 0-2 i naprawde nie widzialem w tych meczach wiele argumentow, zeby byc tak optymistycznie nastawionym do cavs w czerwcu. owszem rok temu bylismy 0-2 z magic a jak sie skoncyzlo w czerwcu wszyscy wiemy, jednak tutaj sprawa wyglada totalnie inaczej. cavs nie beda mieli nowego rozgrywajacego i nie beda slabsza ekipa w czerwcu tak jak magic. za to beda z liderem, na ktorego w lidze tak naprawde nikt nie ma odpowiedzi w tym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaznaczylem, ze chodzi mi o mecze wyjazdowe.

meczu swiatecznego nie licze nawet bo dostalismy wpierdziel az milo.

Jakoś tego nie doczytałem. Albo rano byłem nieprzytomny przed praca albo ty nie wyrażnie napisałes. Nieważne. Tak czy inaczej jasno widac że to z cavs macie narazie najwieksze problemy.

to wystarczy przeczytać kilka postów wstecz, bo bb2 już o tym pisał (że trzeba zrobić min. 1-1 w tych meczach), więc nawet nie trzeba się było wysilić, żeby to zrozumieć.

 

 

fajnie stawiasz sprawe. jak widziales mecz, to wiesz, ze gwizdkow kontrowersyjnych bylo wiecej i byc moze inaczej by spotkanie wygladalo gdyby wszystko gwizdneli tak jak powinni. faul rona na garnecie, z poczatku meczu tez rozumiem byl wg ciebie? :lol: .

Naucz sie sam czytać ze zrozumieniem. Gdzie napisałem ze niesprawiedliwy gwizdek? Raczej szerszy problem z sedziowaniem. Czyli różne interpretacje przepisów przez różnych sedziów (lub co gorsza inna linia sedziowania dla różnych zespołów)

napisałeś, że flop, a po 1 faul w ataku był, a po 2 Van już pisał w temacie na żywo, że Ron się potknął i dlatego tak poleciał (sprawdziłem, potknął się).

a już to że wylądował wśród fanów to inny temat.

 

Dodatkową kwestia jest że bronisz LAL mimo ze go nie atakuje i mój post był dosyć neutralny. Jesteście gorsi niż Bast w ogornie KG i Nasha (ale nie dużo bo się po porstu nie da) i płaczecie,atakujecie, bronicie i doszukujecie się ataku na waszych idealnych idoli w każdej sytuacji. Zaczynam rozumiec określenie z e-b "zółta sraczka" bo gdziekolwiek napisze się cośo waszym ulubiencach lecicie cała chmara prowadząc jakies gówniane spory

po pierwsze to raczej ty jesteś przewrażliwiony, bo nikt tu cie nie atakuje...

i nie wiem czy twój post był neutralny czy jaki, ale wbijasz tu bez znajomości tematu, bez przeczytania chociaż kilku postów wstecz i dziwisz się, że cię ktoś poprawia?

a reszta tego co opisałeś to chyba jakaś alternatywna rzeczywistość, bo bb2 normalnie zareagował, a ty tu płaczesz, że cię biją.

a jeśli chodzi o lecenie całą chmarą tam gdzie napiszą cos o naszych idolach, to nie wiem czy zauważyłeś, ale to topic o Lakers :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

genralnie nie moge zrozumiec, czemu wiekszosc fanow la (i nie tylko) nie obawia sie tak cavs jak chocby bostonu.

s

właśnie, dla mnie też jest to niezrozumiałe, szczególnie że celtics są słabi w stosunku do tego, co grali w 2008 (to już dwa lata teamu panowie, a niektórzy ciągle żyją przeszłością i piszą o nich tak, jakby to była tamta drużyna). wracając Vanie do ciebie, to nie wiem czy pamiętasz, ale wczoraj JVG mówił chwilę o Shaqu. mniej więcej coś takiego, że właśnie uważał iż to nie był dobry ruch, ale zmienił zdanie, bo okazał się dobrym. i jedną ważną rzecz zauważył - on ciągle wymaga podwojeń. to bardzo istotne, bo LeBron nigdy nie miał takiego zawodnika, który by wymagał takiej uwagi obrony. tak więc nawet jeśli Shaq będzie w stanie grać tylko 20 minut w PO, to i tak 20 minut bardziej wartościowych w ataku niż przez ostatnie lata dawał jakikolwiek zawodnik cavs nie nazywający się James. do tego mówcie sobie co chcecie o meczach w regular, ale spotkanie z magic pokazało, że nawet Dwight ma problemy z pilnowaniem Shaqa i jeśli dojdzie do takiej serii, to w kilku meczach Howard pewnie za dużo nie pogra z powodu fauli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badboys2,PI3TR45

 

a) zadnego z was personalnie nie zaatakowałem i nie chodzi personalnie i indywidualnie o kogokolwiek(prawie) ale o całą chmare która doszukuję się w każdym zdaniu czego negatywnego o LAL.

B) Termin "zółta sraczka"nie jest mój i ja personalnie nie czuje się atakowany.

c) Co ma znajomośc tematu do faulu PP na Artescie? i co z tego ze ileś postów wcześniej bb2 pisał o grach wyjazdowych. W swoim poście napisał :"mamy 1-1 w meczach @bos i @cle, ale rownie dobrze moglo byc 2-0, jak i 0-2..." i pozwala to na różne interpretacje. Nie moja wina że jasno sie "tym razem" nie wysławił

d) Skoro pisze ze faul w ataku słuszny i flop to chyba zrozumiałe co miałem na mysli i Sherlocka nie trzeba żeby zrozumiec że jak dla mnie gwizdek jak najbardziej słuszny. Tylko bo co bb2 od razu próbuje bronic przed nieistniejacym zarzutem o stroniczym sedziowaniu i przywołuje jakas inna sytuacje?

e) Za twój post w odpowiedzi naprawde szacunek że potrafisz jasno spojrzec w tej sytuacji i nie pozostajesz zaslepiony. W sumie na plus ci wyszło pisanie tutaj bo jeszcze na e-b kojarzyłem ciebie jako totalnie zaslepionego fana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gregorius daj se siana.

jezeli nie rozumiesz znaczenia "@" to nie moja wina. jasno pisalem, ze chodzilo mi o te 2 mecze wyjazdowe, ty sie do tego nieslusznie dopieprzyles i jeszcze masz jakies ale.

 

lo.

no wlasnie to jest najciekawsze.

sam zalozylem nawet temat po slabszym poczatku sezonu cavs apropos tego, czy potrzebowali shaqa.

od tamtego czasu sporo sie zmienilo. sadzilem, ze dla shaqa jest za pozno o te 1,5 roku stracowe w phx. ze topowa defensywa cavs nie zatuszuje jego brakow, ze zostana rozjechani pickami a shaq wczesniej czy pzoniej dozna jakiejs kontuzji i bedzie po ptokach.

 

tymczasem jest wrecz odwrotnie. shaq czesto jest xfactorem. wytracil lakersom przewage kilogramow w pomalowanym. dostaje na tyle malo minut, ze nie trzeba sie przejmowac o jego stan zdrowia. juz sie dotarli nauczyli grac ze soba i widac w tabeli i cyferkach shooterow cavs, ze wszystko dziala tak jak powinno. do tego lbj gra najlepszy sezon w karierze. trafia poldystans i trojki.

 

boston to faktycznie inna ekipa niz 2 lata temu. i nawet jezeli wszyscy dojda do pelnego zdrowia nie gwarantuje im to sukcesow. choc to wciaz celtics...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregorius

 

tak jak już napisał bb2 - sprawdź znaczenie znaku @ przed bos i cle i sprawa szybko się wyjaśni.

 

Jeśli chodzi o ten rzekomy flop, to po 1 były już płacze na ten temat w wątku na żywo Jazda Jazda, więc nie dziw się, że ktoś może być tym zmęczony (np. ja) tym bardziej po tym co napisał Van, że Artest potknął się o nogę Pierce'a i jak się przyjrzysz powtórkom (widać to chociażby na highlightach na nba.com) to sam to zobaczysz, więc ani o faulu ani o flopie nie może być mowy. Koniec tematu.

 

a co do wrzucania na fanów Lakers to już się przyzwyczaiłem do zazdrości ze strony innych fanów, a konkretnie do zawsze sporej liczby haterów. Mogą być bardziej racjonalni jak Joseph albo mniej jak buła. Epitety typu żółta sraczka pozwalają im odreagować po wygranych Lakers i dowartościować się samemu, ale to akurat świadczy tylko o ludziach, którzy takich terminów używają (tak jak ty) lub je tworzą. Nie wiem czyim jesteś fanem, ale na pewno fanboye Lebrona czy (przynajmniej swego czasu) Wade'a wiedzą ocb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregorius

 

a co do wrzucania na fanów Lakers to już się przyzwyczaiłem do zazdrości ze strony innych fanów, a konkretnie do zawsze sporej liczby haterów. Mogą być bardziej racjonalni jak Joseph albo mniej jak buła. Epitety typu żółta sraczka pozwalają im odreagować po wygranych Lakers i dowartościować się samemu, ale to akurat świadczy tylko o ludziach, którzy takich terminów używają (tak jak ty) lub je tworzą. .

mam nadzieję, że mnie nie wrzucasz do wspólnego worka?

 

co do akcji z PP to w sumie szkoda, ze był gwizdek ale reakcja sędziego miała "podstawy" w sytuacji na boisku i jest to gwizdek z tych, ze był "technicznie" poprawny choc moze minimalnie nie do końca z duchem gry....

 

Osobiście doceniając twardą obronę - wolę gdy sędziowie odpuszczają sobie taką " pro Sternową politykę" dawania przewagi gracza ataku i tu to nastapiło....

 

Sędziego można zrozumieć: styl PP taki troche łokciowy jest więc może po prostu jest to "oddanie" paru sytuacji wcześniejszych pech że akurat w takim momencie......

 

co by nie pisać Lakers wywiezli cenne zwyciestwo i tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, dla mnie też jest to niezrozumiałe,

LeBron w tamtym roku nieco stracił zaufanie.

tylko czy słusznie? James zagrał źle w G6, ale najważniejszą przyczyną porażki cavs była strzelecka niemoc Mo przez pierwsze cztery spotkania (3-1 dla magic). nie chodzi o to, że Williams jest najważniejszy w cleveland i bez niego nic nie grają, ale jednak ułatwiłoby sprawę, gdyby druga opcja (szczególnie jeśli jest strzelcem...) rzucała nieco efektywniej niż 25% za trzy i 36% za dwa. przecież to już lepiej by LeBron oddawał te rzuty, bo z tych swoich nieprzygotowanych pozycji, czy wejść na siłę ma lepszą skuteczność. G1 przegrany jednym punktem, G4 dwoma, więc czy tak dużym wymogiem w stosunku do Mo było, by dociągnął swoją skuteczność chociaż do 30% za trzy i 40% za dwa? a i tak są to bardzo słabe wyniki, mimo tego tylko tyle by wystarczyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak ale wygrali tez jeden mecz dzieki bb lebrona, wiec moglo byc wczesniej juz po ptokach.

przegrali wyraznie tamta serie i tu nawet lepsza dyspozycja mo pewnie by nie pomogla bo magic dyktowali warunki, przejeli srodek i wyszlo jak wyszlo.

 

ale w tym sezonei to juz inni cavs. co by nie bylo maja juz pod koszem wystarczajaca ilosc sily by ograniczyc lakers, c's czy magic pod koszami. nawet hickson naparza, czy jawad. maja wahlarz 12 zawodnikow, gdzie kazdy daje wiele druzynie, przynajmniej moze dac, co widac teraz gdy nie ma mo. nie wiem czemu ich kibice mysla o zmianach.dodanie do rotacji takiego westa czy jamison niekoniecznie moze wyjsc im na dobre. bo co pokazaly mecze, gasolowi duzo trudniej gra sie przeciwko takiemu big z czy shaqowi niz przeciwko westom. zreszta jezeli wyslaliby big z, ktory zostawil 1,5 serca na parkiecie, w sezonie w ktorym maja wielkie szanse na misia to byloby to sk........ wzgledem jego osoby.

 

ale to nie oto chodzi. generalnie lbj ma duze wsparcie, so doswiadczeni, dojdzie jeszcze powe i ja nie widze tutaj powodow, dla ktorych mialoby sie stac to co rok temu. to podobne pieprzenie jak to o gasolu, ze nie wygral zadnego meczu w po grajac w grizzlies. wyeliminowali wszystkie bledy przez ktore odpadli rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

genralnie nie moge zrozumiec, czemu wiekszosc fanow la (i nie tylko) nie obawia sie tak cavs jak chocby bostonu.

s

 

Proste, playoffy to match upy, a jak Cavs z topowymi drużynami PO wyglądają pod tym względem na papierze każdy wie, i każdy widział co było z Magic gdy match upy nie pasowały

 

A wogóle zachowujesz się jak typowy troll.

:!:

 

btw tak trochę się zastanawiałem nad dystansem u Lebrona, i wrażenie z meczy może być mylne, bo fenomenalnie mimo wszystko to w tym sezonie nie wyglada, przynajmiej tak mi się wydaje, upgrejd jest, ale nadal nie fenomenalny

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, meczyk mnie nie zawiódł jesli chodzi o emocje bo było gorąco :)

 

Ale forma obydwu zespołów już tak. O Lakers już było pisane, teraz pora na C's. Po pierwsze Garnett znów musi wbić się w swój normalny rytm, żeby dawać to coś drużynie. Jak nie dozna kontuzji do PO to jestem pewien że znajdzie ten rytm. Po drugie Allen, gość MUSi złapać formę rzutową, żeby był pewnym punktem. Pierce gra w miarę dobrze, ale starość daje o sobie znać. Perk niepewny, ale na Bynuma ok. Na plus Rondo, który pokazał, że z najlepszymi zespołami tez potrafi.

 

No i Rasheed. Ja bym mu dał zakaz rzucania trójek..

 

Ogólnie zasłużona wygrana Lakers(są w lepszej dyspozycji).

 

A co do Cavs to jeśli w finale conf nie spotkają Bostonu to spokojnie zagrają w wielkim finale z Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak ale wygrali tez jeden mecz dzieki bb lebrona, wiec moglo byc wczesniej juz po ptokach.

przegrali wyraznie tamta serie i tu nawet lepsza dyspozycja mo pewnie by nie pomogla bo magic dyktowali warunki, przejeli srodek i wyszlo jak wyszlo.

nie zgodzę się, szczególnie z tym "przegrali wyraźnie".

taką różnicą w punktach kończyły się poszczególne mecze: 1, 1, 10 (różnica 5 pts na 5 minut do końca), 2 (OT), 10 (1 punkt na 5 minut do końca), 13

 

czyli tak naprawdę tylko jeden (G6) był wyraźnie wygrany przez magic, pozostałe były zacięte do końca, zresztą to była seria o której wyniku zadecydowały pojedyncze rzuty z jednej czy drugiej strony. pewnie, ciężko przebić to, co działo się w starciu bos-chi, ale te finały wschodu też były zacięte. a były takie między inni przez straszną skuteczność Mo w pierwszych czterech meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym rzekł, że to był raczej wynik dominacji Howarda. Tamta seria to była jego jak na razie seria życia, gość przestawiał obronców jak chciał. Teraz jest Szak, powinno to inaczej wyglądać. Powinno.A w tym sezonie za Mo zawsze może wejść Gibson, który naprawdę daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.