Lakers 23/24

[josephnba]

21 minut temu, Jendras napisał(a):

Kurła, w tym Denver to naprawdę mają jakiś uraz do nas, bo już drugi raz w następnym meczu grają totalny piach przeciwko drużynie, z którą Lakers walczą o rozstawienie.

Spisek 

Ham też jest częścią tego spisku 

[Reikai]

3 minuty temu, josephnba napisał(a):

Spisek 

Ham też jest częścią tego spisku 

Nie miales przyjsc za miesiac?

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, Jendras napisał(a):

Kurła, w tym Denver to naprawdę mają jakiś uraz do nas, bo już drugi raz w następnym meczu grają totalny piach przeciwko drużynie, z którą Lakers walczą o rozstawienie.

no, nie aż taki piach, bo odrobili -21 punktów straty jednak, szkoda tego meczu, dobrze, że 5 asyst na 7 strat Joka nie powinny zdarzać się zbyt często, zabrakło pewnie mniej niż sekundy żeby tak dobitka Gordona była o czasie

[josephnba]

3 godziny temu, Reikai napisał(a):

Nie miales przyjsc za miesiac?

Racja, przepraszam 

[Van]

Mecz u siebie z rywalem, którego gonisz w tabeli i w pierwszej połowie z +19 zejść do szatni z - 15 to nie zdarza się zbyt często. 

Tak żeby nie było, że zawsze tylko o tej figurze wojskowej stojącej przy linii bocznej bo AD przeciwko Sabonisowi zagrał jak pizduś i Fox z Monkiem zrobili Lakers jesień średniowiecza, ale no nie no po coś trener jednak jest chociaż żeby przerwać w odpowiednim momencie run jaki robią rywale czasem nawet jak potem nie ma nic sensownego do powiedzenia. 

[Mich@lik]

Czasem przychodzi taki dzień w których czego się nie dotkniesz jest popsute. Znacie to? Dziś taki dzień miał Reaves.
Monk jest niesamowity, będzie się mścił chyba do końca kariery. To nasz brakujący puzzel.

Cytat

 ale no nie no po coś trener jednak jest chociaż żeby przerwać w odpowiednim momencie run

Nawet Brown wiedział kiedy brać czas, gdy w 4Q zaczeliśmy gonić.

[Pozioma]

Nie musieli chłopaki gonić wyniku po pierwszej kwarcie to zupełnie odcięło im rozum.

[ignazz]

Ale tak po prawdzie patrząc w tabelę to wiele to nie zmieni. 2 lub 1 mecz w Pin niewielka różnica jeżeli gdzieś w zdrowiu dojedzie taki Davis na kilkanaście spotkań po RS a teraz pogra trochę jak statysta. Jeżeli lakers wejdą w rytm i zdrowiu to klepną te śmieszne zespoły a w pierwszej rundzie może unikną Denver i będzie nawet lepiej z takimi oKC. Ja tam widzę coś pod kontrolą albo może precyzyjniej te potknięcia nie mają jakiś konsekwencji a może nawet pomogą. Jasne że lepiej zająć 6 miejsce i nie bawić się w mecze extra ale patrząc na tabele na dziś od razu trafia się na Denver po było niebyli chwili szarpania o wynik aby seed 6 zrobić. Czy warto o napinke? Nie. 

Davis musi połowę spotkań przebuneliwqc. Niech robi to teraz a potem da 10 mocnych spotkań. 

[RonnieArtestics]

20 minut temu, ignazz napisał(a):

Ale tak po prawdzie patrząc w tabelę to wiele to nie zmieni. 2 lub 1 mecz w Pin niewielka różnica jeżeli gdzieś w zdrowiu dojedzie taki Davis na kilkanaście spotkań po RS a teraz pogra trochę jak statysta. Jeżeli lakers wejdą w rytm i zdrowiu to klepną te śmieszne zespoły a w pierwszej rundzie może unikną Denver i będzie nawet lepiej z takimi oKC. Ja tam widzę coś pod kontrolą albo może precyzyjniej te potknięcia nie mają jakiś konsekwencji a może nawet pomogą. Jasne że lepiej zająć 6 miejsce i nie bawić się w mecze extra ale patrząc na tabele na dziś od razu trafia się na Denver po było niebyli chwili szarpania o wynik aby seed 6 zrobić. Czy warto o napinke? Nie. 

Davis musi połowę spotkań przebuneliwqc. Niech robi to teraz a potem da 10 mocnych spotkań. 

Yhm, chyba Lepiej mieć jednak pewne playoffs albo chociaż wynik w top8, dający jeden mecz marginesu błędu niż grać dwa mecze z nożem na gardle vs Dallas/Warriors/Kings/Suns/Pelicans. 
 

a nuggets skończą raczej pierwsi, dla nich hca to pierwszy duży krok po b2b więc podejrzewam że jako mistrzowie dopną po prostu swego na koniec sezonu regularnego. 

[BMF]

AD nie lubić biały center z Europa (nie oglądałem jeszcze)

[Gregorius]

Godzinę temu, BMF napisał(a):

AD nie lubić biały center z Europa (nie oglądałem jeszcze)

Mam do Ciebie pytanie. Jaki % za trzy ma LBJ? Bo wydaje mi się ze pisałeś że to fluke i na większej próbce wróci do normy. Dalej za mała próbka?

[Reikai]

Szokujace sa te procenty Lebrona za trzy w tym roku. Widac ze latem ostro sie na tym skupil, w PO nie mogl trafic trojki chocby niewiadomo co.

[BMF]

8 minut temu, Gregorius napisał(a):

wydaje mi się ze pisałeś że to fluke

Tak, to fluke / życiówka / sufit bardzo streaky shootera, czego prawdopodobnie (znowu) nie utrzyma w long runie. 

[Reikai]

Starterzy zagrali dzis lacznie 5 min razem, brak reakcji na kolejny run 16:3, milosc do Princa trwa. Nihil Novi.

[the_secret]

Davis oficjalnie dziwką Sabonisa

[Gregorius]

19 minut temu, BMF napisał(a):

Tak, to fluke / życiówka / sufit bardzo streaky shootera, czego prawdopodobnie (znowu) nie utrzyma w long runie. 

nie masz wrażenia że stałeś się zbyt krytyczny? Po ponad 60+ meczach  widać że w jego przypadku %FT nie koreluje za % za trzy. Do tego miał już sezony np. w Miami gdzie rzucał już ponad 40% za trzy. Może kwestia w jego przypadku jest po prostu przygotowanie do sezonu plus rola na boisku.  Nie widzę powodu żeby w tym sezonie te % miały spaść (o ile nie przytrafi sie kontuzja)

[BMF]

3 minuty temu, Gregorius napisał(a):

nie masz wrażenia że stałeś się zbyt krytyczny?

Nie.

[karpik]

LeBron przede wszystkim poprawił shot selection za 3. Pamiętacie te lowlightsy z airballami z logo ciepanymi w piątej sekundzie akcji z zeszłych lat? No, to w tym roku tego nie ma (na taką skalę). LeBron oddaje najmniej trójek odkąd przeniósł swe talenty na Long Beach, stosunek catch-and-shoot do pull up 3s też jest w tym roku najwyższy od 13-14 (a pewnie i wcześniej, po prostu na nba.com są dane od tego roku). Po prostu w tym sezonie oddaje mniej kiepskich rzutów.

[Jendras]

Godzinę temu, Reikai napisał(a):

Starterzy zagrali dzis lacznie 5 min razem

W pierwszej połowie, w sumie 14. Nie żeby to wiele zmieniało, no ale dla zasady wspominam.

[Van]

9 godzin temu, ignazz napisał(a):

 Jasne że lepiej zająć 6 miejsce i nie bawić się w mecze extra ale patrząc na tabele na dziś od razu trafia się na Denver po było niebyli chwili szarpania o wynik aby seed 6 zrobić. Czy warto o napinke? Nie. 

Zupełnie bez sensu jest to co napisałeś patrząc na tabele. Z jednej strony Lakers nie mają jeszcze nawet pewnych PI, a nawet jakby mieli to by awansować do PO z 10 miejsca trzeba dwa razy na wyjeździe wygrać. Dodać do tego, że na szczycie tabeli też nic nie wiadomo kto gdzie skończy to tak zdecydowanie warto o napinke i każda wygraną. Teraz Towns wyleciał więc większą szansa, że Nuggets skończą wyżej.