Skocz do zawartości

Czym mozemy sie pochwalic?


pitti_8

Rekomendowane odpowiedzi

chodzi o to, żeby pozostawić ten wybór właścicielom lokali. jak ktoś chce to niech sobie zakazuje palenia i jest lokal dla nie palących, jak ktoś chce to niech robi palarnie i tylko tam niech palą a jak ktoś chce to niech nie zakazuje palenia i niech sobie palą.

powiedz mi czy to jest w porządku - ja się truje, moj wybór ale państwo nie szanuje wyborów swoich obywateli, tak powinno być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze z ideologicznego punktu widzenia nie brzmi to najlepiej, ale powiedzmy sobie szczerze, ze na luznych zasadach, kiedy kazdy sobie wybierał czy ma lokal dla palacych, czy nie, to w konsekwencji wychodzilo tak, ze wszystkie byly dla palacych, bo malo kto świadomie chciał się narażać na utratę klientow...

 

Panstwo nie szanuje wyboru obywateli ? :lol:

dude c'mon ;]

 

A jaki wybór do tej pory mial niepalacy ? c*** latem, kiedy mogl wyjsc sobie do ogródka piwnego, czy ławeczke i miec wyjebane, ale kiedy jest zimno ? Gdzie sie nie obrócisz ktos pali szlugi, lokale są rzadko klimatyzowane (albo słabo) i w takim pomieszczeniu jest pierdolona siekiera, mozesz nie zapalic fajki, a najarac sie jak po 3 paczkach.

 

Sam zacząłem palic to gówno w duzej mierze dlatego, ze sporo moich znajomych kopciło i po prostu nie dalo sie oddychac przy piwie, czy drinku na imprezie. Jaki jest wybór w takiej sytuacji? siedziec w domu ? prosic ich zeby nie palili ? i tak pali ktos obok...

 

Poza tym, chyba nie musze wspominac o tym, jak kurwią włosy/ciuchy po nocnym balecie... ?

 

Na poczatku ludzie pojęczą, potem sie przyzwyczaja, beda wychodzic na szluga przed lokal i koniec dramatu, a jak bedzie pizdzic, to wyjdą rzadziej i spalą mniej fajek, co im na zdrówko pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ze wrocilem z liberalnej pragi w odpowiednim momemncie. powrot z raju do piekla. w czechach wszystko jest praktycznie dozwolone, ale nie oznacza ze wszyscy to robia, a u nas poszlismy inna droga- imo gorsza- zakazywac, karac, besztac. na prawde bedac w czechach/ pradze, nie widzialem notorycznie ludzi pijacych alkohol, palacych jointów czy palacych papierow w kazdym mozliwym miejscu. mozna isc droga nakazu lub zakazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jesteś taki julius mądry to mogłeś założyć klub "Julius - jedyny klub w mieście bez palaczy!" i zbijać kasę.

 

Na poczatku ludzie pojęczą, potem sie przyzwyczaja, beda wychodzic na szluga przed lokal i koniec dramatu, a jak bedzie pizdzic, to wyjdą rzadziej i spalą mniej fajek, co im na zdrówko pójdzie.

i pewnie. tak jest najlepiej. jebną nam VAT 25 % ludzie się przyzwyczają .jebną później 35% .też się ludzie przyzwyczają.

niech zakażą alkoholu w lokalach ,jeśli martwią się o moje zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o to, żeby pozostawić ten wybór właścicielom lokali. jak ktoś chce to niech sobie zakazuje palenia i jest lokal dla nie palących, jak ktoś chce to niech robi palarnie i tylko tam niech palą a jak ktoś chce to niech nie zakazuje palenia i niech sobie palą.

powiedz mi czy to jest w porządku - ja się truje, moj wybór ale państwo nie szanuje wyborów swoich obywateli, tak powinno być?

 

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja rozumiem ludzi nie palących, że nie chcą smierdzieć po każdym wyjściu do klubu czy pabu. bo sam nie paliłem kiedyś i jak wychodziłem i jebało mi wszystko to nie byłem pocieszony.

tylko chodzi o sposób w jaki to zrobiono, u nas tak to jest ze wszystkim - zakazać i c***, i to co koelner pisze o przyzwyczajaniu się, nie tędy droga zupełnie.

 

zobaczycie co się będzie działo

policjanty po raz kolejny zamiast zajmowac się tym czym powinni to będą jeździć i szukać czy ktoś czasem nie pali papierosa tam gdzie nie wolno. ale w tym są akurat zajebiści.

 

i jeszcze to co antek pisze, czechy

mieszkam 20km od granicy to też coś moge powiedzieć na ten temat

to jest normalny kraj, normalne podejście

i chyba społeczeństwo nie umarło po depenalizacji używek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam zdanie Buły w kwestii palenia w lokalach oraz w kwestii tego, że zakazywanie, karanie itd. to najgorsza z możliwych recept ale tak wracjąc do tematu:

 

o dziwo uważam, że z każdym kolejnym rokiem rośnie liczba w porządku policiantów. Sam się zdziwiłem, gdyż jakoś od dziecka nie trawiłem i w dalszym ciągu nie przepadam za skurwielami ale jest lepiej. Coraz częściej zamiast dostać 100 za picie piwa w miejscu publicznym panowie kulturalnie ze mną rozmawiają, nawet żartują, że tak to ujmę frywolnie i kończy się na "niech panowie/państwo zmienią lokal bo tu zaraz znowu przyjdziemy zobaczyć do parku".

 

jestem nieziemsko tym faktem zaskoczony bo naprawdę ogólnie jakoś mi się wydaję, że się bestie jakieś takie bardziej ludzkie zrobiły. Oczywiście nie wszyscy i w dalszym ciągu spotykane jest 48 za free czy jakieś inne głupoty ale juz można spotkać w porządku policianta co powiem szczerze dla mnie jest szokiem.

 

 

A tak swoją drogą jak poruszamy kwestie palenia to ja mam pytanie co sądzicie o tym, że Policja może zatrzymać każdego przechodnia i zatrzymać go na dwie doby bez podania powodu to raz. Może zatrzymać i przeszukać dowolnego człowieka na ulicy oraz zrobić tzw. nalot na szkołe czy uczelnie(ostatnio modne w liceach) i z psami obszukać wybrane klasy oraz szatnie gdzie uczniowie zostawiaja kurtki itd. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o uciązliwosc zakazu, czy bunt dla samej zasady ?

 

tylko chodzi o sposób w jaki to zrobiono, u nas tak to jest ze wszystkim - zakazać i c***, i to co koelner pisze o przyzwyczajaniu się, nie tędy droga zupełnie.

 

a którędy ?

 

Fajki to zajebiscie specyficzne gówno. Jest 4 znajomych, jeden nie pali, to nie bedzie ciągnął ziomkow do lokalu dla niepalących (bo mało, a klubow w ogole chyba nie ma - ja bynajmniej sie nie spotkalem), latwiej jak sam pojdzie z nimi i ewentualnie sobie jakiegos jarnie czasem, zeby sie biernym dymem nie udusic.

 

W ten sposob duzo ludzi wpierdala sie w nałóg - pali na imprezach, do piwa - bo wszyscy palą, bo i tak jest zadymione, i tak będzie jebało. Ja wiem, ze ciezko do piwka, bilarda, kregli czy innego gówna nie zapalic, ale przeciez da sie nie ?

 

Ja nie należę do ludzi, ktorzy zaczeli palic w 2 podstawowki, dopiero 2-3 liceum zacząłem jarac regularnie na imprezach i potem powoli mi sie to przerzucilo na zycie codzienne, takze to nie dziecieca glupota, a wszechobecnosc tego scierwa sprawila ze to polubilem. gdybym nie mial z tym tak duzej stycznosci to zwyczajnie do tego by mnie nie ciągnęło - i to jest dla mnie najjasniejszy punkt tego zakazu - juz nie dla mnie, ale tez dla innych.

 

policjanty po raz kolejny zamiast zajmowac się tym czym powinni to będą jeździć i szukać czy ktoś czasem nie pali papierosa tam gdzie nie wolno. ale w tym są akurat zajebiści.

 

bardzo prawdopodobne, ale ani jarania na przystanku, ani na placu zabaw ja np nie popieram, wiec jak ktos nie ma na tyle samodyscypliny, zeby odejsc pare metrów, to niech i wpierdolą 500zł.

 

super panowie, ze macie liberalne podejscie, ja tez mam, ale akurat nie w tym temacie. legalizacja marihuany to inna broszka, bo to bardziej trzeba porownac do alkoholu, ktory jest spożywany w jakichs tam okolicznosciach, a nie jak faja kilkanascie razy dziennie wszędzie... no i nie ma tak dewastujacego wplywu na osoby 3cie...

 

i pewnie. tak jest najlepiej. jebną nam VAT 25 % ludzie się przyzwyczają .jebną później 35% .też się ludzie przyzwyczają.

niech zakażą alkoholu w lokalach ,jeśli martwią się o moje zdrowie.

bzdura, tupanie nóżką... co ma piernik do wiatraka? :lol:

zakaz palenia nie odbija sie na twojej kieszeni tylko odrobinie na wygodzie, ale zarowno twojej, jak i osoby ktroa nei pali.

 

chłopaki, palicie w domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

julius

 

ja nie palilem do 20 roku życia, chodziłem na imprezy i nie przeszkadzało mi to, że inni palą. i nie zacząłem palić bo wszyscy znajomi palili. jak ktoś nie chce to nie będzie palił.

 

uciażliwość zakazu to jedna sprawa

ale tak jak powiedziałeś z czasem pewnie da się przyzwyczaić do takiego schematu

ale nie tędy droga. i to nie jest bunt dla buntu, tylko mi się to poprostu nie podoba i nie wiem jak ludzie, którzy niby powinni być najmądrzejsi w tym kraju, mając za sobą jeszcze armie specjalistów itp doszli do wniosku że najlepiej zakazać i będzie spokoj.

tak jak pisałem, to nie ma wielu racjonalnych przesłanek, teraz taka moda trzeba dorównać zachodowi. tylko szkoda ze nie potrafimy dorównac zachodowi w tym co naprawde ważne.

 

fajki i marihuana to zupelnie inna sprawa, masz racje. ale schemat działania władzy ten sam.

 

jaranie na przystankach ok, też jestem przeciw. ale nie trzeba do tego wprowadzać ustawowych zakazów. każde miasto może to sobie zrobić indywidualnie, w szczecinie już dawno są wyznaczone miejsca na przystankach gdzie wolno palić a gdzie nie.

 

pale w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie palilem do 20 roku życia, chodziłem na imprezy i nie przeszkadzało mi to, że inni palą. i nie zacząłem palić bo wszyscy znajomi palili. jak ktoś nie chce to nie będzie palił.

ja tez nie zacząłem palic bo wszyscy palili, zacząłem palic, bo nie przeszkadzalo mi, jak sam paliłem i ktos obok, a jak siedzialem obok nie palac to az mnie zatykał dym... a to ze lubie, to juz osobna kwestia..

ale nie tędy droga. i to nie jest bunt dla buntu, tylko mi się to poprostu nie podoba i nie wiem jak ludzie, którzy niby powinni być najmądrzejsi w tym kraju, mając za sobą jeszcze armie specjalistów itp doszli do wniosku że najlepiej zakazać i będzie spokoj.

no wlasnie problem jest taki, ze innego sposobu walli z tym nie ma. W anglii, czy krajach zachodu, gdzie zakazy obowiązuja aja lepszych specjalistow, a wnioski wysnuli najwyrazniej podobne...

fajki i marihuana to zupelnie inna sprawa, masz racje. ale schemat działania władzy ten sam.

schemat... zakaz kąpieli w jakims stawie tez zaliczysz do tego schematu ? ludzie są głupi, nie docieraja do nich racjonalne argumenty i niestety potrzebuja nad sobą bata, zeby funkcjonowac jak trzeba (mowie o przecietnym szarym obywatelu)

 

jesli chodzi o marihuane to sprawa wyglada zupelnie inaczej. jest to totalnie zakazane i samo posiadanie jest karalne, co jest absolutną paranoją, bo wynika zwyczajnie z niewiedzy. ganja jest traktowana przez wiekszosc polakow (starszych) jako narkotyk, a to są wyborcy, wiec zaden rząd nie bedzie chcial ryzykowac ich utraty, legalizując.. narkotyki. poza tym na marihuane ida wieksze pieniadze jesli chodzi o organy scigania, bo nie sciga sie tylko tych, ktorzy palą, ale rowniez tych ktorzy sprzedaja, kupują, hodują i przemycaja... tutaj legalizacja przynosi korzysc zarówno panstwu (pieniadze z podatkow + fakt, ze nie trzeba wykladac pieniedzy ma sciganie - od policji, przez sądy, granice po więzienia) , jak i obywatelowi - łatwiejszy dostęp, lepsza jakosc

 

zakaz palenia ma to do siebie, ze poprzez redukcję biernych palaczy mniej pieniedzy pojdzie na ich leczenie...

 

jesl palisz w domu, to najwyrazniej nie jest ten smrod dla ciebie az tak uciazliwy, ja paliłem kiedys 2 tyg i mieszkanie tak syfiło, ze teraz tylko balkon/ogródek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajki to zajebiscie specyficzne gówno. Jest 4 znajomych, jeden nie pali, to nie bedzie ciągnął ziomkow do lokalu dla niepalących (bo mało, a klubow w ogole chyba nie ma - ja bynajmniej sie nie spotkalem), latwiej jak sam pojdzie z nimi i ewentualnie sobie jakiegos jarnie czasem, zeby sie biernym dymem nie udusic.

 

W ten sposob duzo ludzi wpierdala sie w nałóg - pali na imprezach, do piwa - bo wszyscy palą, bo i tak jest zadymione, i tak będzie jebało. Ja wiem, ze ciezko do piwka, bilarda, kregli czy innego gówna nie zapalic, ale przeciez da sie nie ?

 

Ja nie należę do ludzi, ktorzy zaczeli palic w 2 podstawowki, dopiero 2-3 liceum zacząłem jarac regularnie na imprezach i potem powoli mi sie to przerzucilo na zycie codzienne, takze to nie dziecieca glupota, a wszechobecnosc tego scierwa sprawila ze to polubilem. gdybym nie mial z tym tak duzej stycznosci to zwyczajnie do tego by mnie nie ciągnęło - i to jest dla mnie najjasniejszy punkt tego zakazu - juz nie dla mnie, ale tez dla innych.

 

bardzo prawdopodobne, ale ani jarania na przystanku, ani na placu zabaw ja np nie popieram, wiec jak ktos nie ma na tyle samodyscypliny, zeby odejsc pare metrów, to niech i wpierdolą 500zł.

oczywiście kręcisz w kółko. podstawową zasadą jest to ,że państwo przyjęło pewną doktrynę. walczą z papierosami poprzez zwiększanie akcyzy czy teraz te zakazy. naprawdę ,ufam w to ,że państwo zagraża martwi się o moje zdrowie. udowodnili ,że palenie bierne jest niezdrowe. ok ,mógłbym z tym dyskutować ale mogę zrozumieć ,że ktoś nie lubi zapachu papierosa. niech będzie. to jest w jakiś sposób ogień ,niedopałek więc nawet ze względów BHP nie palmy:]

ale zakaz palenia w lokalach to jest faszyzm. no do k**** nędzy ,wygrywał w totka ,ładuje kupę kasy w lokal, płacę kosmiczne podatki różnego rodzaju na te państwo ,a te państwo jeszcze mi mówi co mam w nim sprzedawać ,co nie.

to jest ograniczanie swobód obywatelskich. to samo co się stało ostatnio w San Francisco gdzie Mc'Donald nie będzie mógł dodawać zabawek do Happy Mealów. lobbyści strasznie mieszają. będąc politykiem ,mając za sobą media ,wystarczy ,że wezmę 10 naukowców ,których opłacę ,oni wymyślą ,że sól jest szkodliwa( bo jest) i cały pierwiastek będą chcieli usunąć z żywienia. i co mi wtedy napiszesz? dobrze ,że to zrobili bo sól powoduje wiele chorób jest białą śmiercią i dobrze ,że się o mnie martwią. to oczywiście czysta na szybko napisana teoria ale próbuje żebyś zrozumiał o co mi chodzi.

cały czas zastanawiam się jakie lobby i dlaczego walczy z tytoniem. kto z tego ma pieniądze i komu to jest na rękę.

 

i pomyśleć, że rząd PO reklamował się jako liberalny.

a czym oprócz ładnych buziek się różni od PiS? tym ,że ładowali więcej fotoradarów ,Polska jest krajem gdzie służby specjalne najwięcej sprawdzają bilingów a premier zajmuje się kastracją pedofilów i walką z dopalaczami.

 

edit:

 

schemat... zakaz kąpieli w jakims stawie tez zaliczysz do tego schematu ? ludzie są głupi, nie docieraja do nich racjonalne argumenty i niestety potrzebuja nad sobą bata, zeby funkcjonowac jak trzeba (mowie o przecietnym szarym obywatelu)

dobrze. tylko co to znaczy "jak trzeba"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i pomyśleć, że rząd PO reklamował się jako liberalny.

a czym oprócz ładnych buziek się różni od PiS? tym ,że ładowali więcej fotoradarów ,Polska jest krajem gdzie służby specjalne najwięcej sprawdzają bilingów a premier zajmuje się kastracją pedofilów i walką z dopalaczami.

 

to też, ale główna różnica jest po prostu taka, że PO okazała się partią gorszą niż PIS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubie jak mi ciuchy tym gównem jebią, de facto w każdym lokalu unosi sie szara chmura, lokale dla niepalacych to mit, więc nie mówcie zebym do nich spierdalał :P . Piszecie to, że palicie bo znajomi palili i inaczej sie nie dało, co za k**** argumentacja.

Nie dość, że to nic nie daje, ani żadnej fazy, ani kopa, ani halunów, smak c***owy, dymu tyle co nic, to jeszcze śmierdoli i jest trujące, no ja pi****le tylko lamy moga palić komercyjne papierosy, takie z filtrem, mentolowe superlajty, o grubości rurki do cewnika. Też mam znajomych którzy zaczeli palić w wieku 20-25 lat, ba Ci co palili od podstawówki rzucają, natomiast towarzystwo które sie spod maminych spódnic wyrwało, musi sie przylnsowac namieście, czy wśród korporacyjnych pionków i zaczyna popalać, imbecylizm, facet z mentolowym superlajtem to totalna gejowizna.

Jak ktos chce sobie dobrego puscic dymka, to niech zainwestuje w szisze, pożądna chmura przynajmniej leci i nie jebie jak wiórowaty ruski karton.

 

Co do efektu ekonomicznego, jakoś nie zauważyłem masowej plajty knajp na zachodzie po wprowadzeniu tych przepisów.

 

Co do karania jako c***owej metody to sprawdzcie sobie jakie jest najczystrze i najbezpieczniejsze państwo świata, a następnie zobaczcie jakie sa kary za byle pierdołę.

U nas kary i madaty sa po prostu smiesznie niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie coś podobnego chciałem napisać:]

 

a PO była liberalna ale tylko w kwestiach gospodarki, a nie w kwestiach światopogladowych

 

julius

 

to zależy od podejścia

ja ci mówie że jak nie paliłem i chodziłem na imprezy to mi nie przeszkadzało że wszyscy obok palą

poza tym lokale powinny zainwestować w dobrą wentylacje i klimatyzacje, zamiast od razu zakazywać palić:]

 

i tu nie chodzi o to, że inaczej nie można tylko o ogólnie panujacą mode na nie palenie i lobby, to o czym pisał koelner.

inaczej można. znam lokale w których juz dawno nie było można palić i ludzie tam chodzili, szefowie nie narzekali. sam nawet byłem kilka razy, bardziej z przymusu(jakieś urodziny znajomych itp) co się nawkurwiałem to moje ale ci co nie chcieli to nie musieli wdychać dymu, także wybór był i dalej mogło pozostać to kwestią wyboru właścicieli i klientów.

 

marihuana to ogólnie dłuższa kwestia

ale u nas mało kto to rozumie, między innymi to o czym pisałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.