Skocz do zawartości

EuroBasket 2022


Wyparlo

EuroBasket 2022  

19 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra EuroBasket 2022?


Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 31.08.2022 o 21:18

Rekomendowane odpowiedzi

Ale jestem wsciekly na tego Ponitkę. Faule moga sie zdarzyc, czasami tak jest, ze sie wiecej siedzi niz gra, ale lider ktory nie ma jaj wziac odpowiedzialnosci na siebie i cos zagrac? Mecz na styk w czwartej kwarcie, ten wypoczety, wychodzi po pilke, ma ta tyczke Voigtmanna przed soba i co dwa razy robi? Zamiast grac z nim 1-1, to klepie, klepie w miejscu, i oddaje AJ na pare sekund przed koncem akcji by ten nas hero shotem ratowal! To byl mecz do wygrania, byl przypominam remis, a potem jeszcze dwa razy -1 w polowie 4 kwarty, on nie pomogl druzynie i zaprzepascil dobry wystep tylu chlopakow. Bo mozna nie trafiac (co zreszta i tak potem zrobił), ale nie mozna nie chciec grac.

wielka szkoda tego meczu, bo medal byl na wyciagniecie reki. 0-10 za 3 w pierwszej polowie nie pomoglo niestety, jak i 7 przestrzelony h wolnych (9/16), no i pudla Balcerowskiego, ktory we wcześniejszych meczach spod kosza praktycznie wszystko trafial. Niemcow tak naprawde uratowal ten Voigtmann i ten drugi, co tez dorzucil dwie trojki, to bylo bodaj 5 rzutow za 3 w samych koncowkach akcji w polowie 4 kwarty.

schrzanili to. Ale z drugiej strony musieliby zagrac mecz perfekcyjny by to wyrgac, cos jak ze Słowenią. Dzis tak nie bylo. Ale co by nie mowic, to i tak ogormny sukces, emocje byly gigantyczne, darlem sie jak glupi po tych trojkach Garbacza. Dzieki im i za to, oby tak dalej i koszykowka w Polsce szla do przodu.

ps: Balcerowski do NBA! to jest czysty talent w ataku i dobry blokujacy, ze zbiorka gorzej,ale wiadomo, musi przypakowac. Dalby sobie rade.

Edytowane przez Greg00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Ponitka ma niestety za duze ego, nie oczekiwalem od niego cudow, ale zawiodl mnie brakiem walki bo overall to jest naprawde solidny gracz, ma full package w obronie i ataku.

co do Balcerowskiego, to obejrzałem wszystkie mecze na Eurobaskecie i uwaznie mu sie przygladalem. on wlasnie nie jest soft. On jest szczuply, a to co innego, to mozna zmienic, wystarczy zobaczyc jak Gobert sie fizycxnie zmienił, ktory tez tak w jego wieku wygladal. Jest bardzo dobry w obronie, dzis mial 3 niszczace bloki, wcześniej w innych meczach  duzo akcji potrafil wybronic nie skaczac, tylko trzymajac dlugie lapy w gorze. W ataku zas ma duzy talent (duzo wiekszy niz Gortat), mial mase swietnych asyst w turnieju,a w grupie przypominam trafil 27/33 rzutow (82%)! I to na oko tylko z jedna trzecis to byly dunki, czesto bylo to po ciekawych manewrach. Plus za 3 potrafi rzucic. Dzis mu mecz nie wyszedl, ale ma papiery na gre, pasuje idealnie do dzisiejszej NBA i wierze, ze bedzie dalej mocno pracowal i tam sie dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tych osobistych, szkoda, że Slaughter z Ponitką dzisiaj nie doejchali (szczególnie te rzuty AJ-a za trzy wkurwiały), szkoda, że trójki w rogach jak zwykle nie kryte. Szkoda, bo szło wyrwać ten medal no ale wynik i tak jest ponad stan i tak należą im się wielkie gratulacje. Teraz do sierpnia gramy o nic a potem pre kwali to kwali IO (o ile nie wypadniemy z nich, gdyż w tej chwili łapiemy się tylko dzięki rankingowi). Oby już z Sochanem i Brogdonem.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pepis21 napisał:

Oby już z Sochanem i Brogdonem

Z tym Brogdonem to na serio?

coś w tym jest, ja rozumiem euforię po awansie do półfinałów, ale na Słowenii pomimo bardzo przystępnych cen biletów, Polskich fanów było na hali relatywnie mało, niby rozumiem, że środek tygodnia itd. ale to co stało się potem to była naprawdę przesada i mogło się tym chłopakom od tego zawrócić w głowie, wystarczyło wejść na tt... no i przempowali się, nawet jeśli na wina z Francją realnych szans nie było, to występ jednak bardzo słaby, teraz znowu hajp na ten mecz z Niemcami "bo my już tak źle nie zagramy a im nie będzie już tak zależeć" no i ocknęli się dopiero jak już kompletnie nic nie miało znaczenia i nic nie było do stracenia (jakby wcześniej tak nie było) 

nie umiemy podchodzić z pokorą do sukcesów i przereagowujemy jak nastolatki co wpływa potem na postawę tych naszych gawronöw bo oni widzą tą pompkę, także niby sukces niby fajnie, ale jednak chciałoby się ciut więcej dojrzalszego podejścia na przyszłość, nie wiem tylko czy będzie nam dana taka szansa za szybko

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Pablo81 napisał:

Dlaczego Milicic zdjął Garbacza jak był 4x3 ? Ta strefa przy trójkach Niemców też nie bardzo.

Zdjął tez Dziewe zaraz po tym jak zrobił przechwyt i dwa punkty z kontry, nie rozumiem tego. Wszedł za niego Balcerowski, który od trzech meczy nie istniał, tzn od trzeciej kwarty meczu z Słowenia. Mentalnie Olek wg bardzo słaby zawodnik i każdy rzut składał się mega nerwowo i rwał, widać to było gołym okiem. 
 

Jest trochę niedosyt po dzisiejszym meczu bo dobry występ Ponitki by chyba starczył żeby to wygrać ale tez cieszy mnie ze nie dostaliśmy kolejnego wpierdolu, tylko było na styk do końca. Polacy mieli na tym turnieju naprawdę super obrone ale ewidentnie atak to nie jest top-eu poziom. Jeden Slaughter i trochę nierówny w ataku Ponitka to zdecydowanie za mało. Sokołowski czy rezerwowi mieli jakieś swoje małe momenty w turnieju ale to nie są scorerzy pełnoetatowi. Szkoda tych jakichś kłótni z prezesami bo Waczynski by dawał pewnie spokojnie te 14-17 ppg. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pepis21 napisał:

Nie wiem jak teraz wygląda sytuacja ale w marcu było info, że Malcolm jest zainteresowany a PZKosz jest z jego agentem w stałym kontakcie i mają się starać o paszport. Groselle już dostał swój ale on to center.

tyle to wiem, myślałem, że coś poszło do przodu :) choć chyba jest na to szansa po takim wyniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za turniej! Pokonanie gospodarzy na otwarcie, zwycięstwo z Izraelem, który wygrywał z nami od lat, wyeliminowanie solidnej Ukrainy z zawodnikami z NBA w składzie, a wreszcie - jeden z największych upsetów w historii Eurobasketów i awans do półfinału. Niesamowita historia, brawo!

Dzisiaj liczyłem przede wszystkim na nawiązanie walki, tak by pokazać, że nie znaleźliśmy się tutaj przypadkiem, i to się udało osiągnąć. Walka jak równy z równym z mocnymi i grającymi u siebie Niemcami wstydu nie przynosi, choć pozostaje pewien niedosyt. Z tym, że rywal był do ogrania bym nie przesadzał, bądź co bądź przegrywaliśmy przez prawie cały mecz i jeden remis na 7 minut do końca nie sprawia nagle, że jesteśmy o włos od zwycięstwa. Niemniej gdyby nie wszystkie te błędy popełnione w pierwszej połowie i foul trouble Ponitki (trochę według mnie dyskusyjne, faul na Schroederze w pierwszej kracie naciągany), to kto wie, jak by się sprawy potoczyły.

Końcówkę zawalił niestety Milicic - najpierw zdjął gorącego Garbacza, zamiast walić na niego set playe kiedy tylko się da. Za długo trzymał na ławce Sokoła, a na Schroederze Slaughtera, przez co w ważnym momencie oddaliśmy dwa osobiste. W międzyczasie jakiś totalny babol po timeoucie. No i na koniec kuriozalna decyzja w pójściem w strefę, kiedy dotychczasowa taktyka defensywna sprawdzała się przecież bardzo dobrze. Niemcy trafili parę trudnych trójek, zdarza się, poza tym jednak ciężko im się dochodziło do akcji rzutowych, nie było potrzeba zmieniać taktyki. Mimo wszystko za cały turniej duże brawa dla Igora, bardzo dobrze przygotował zespół.

Ponitka mimo słabszej końcówki był naszym MVP,  Sokół kapitalnie w obronie cały turniej, a dziś jeszcze trzymał nas w ataku. Slaughter nie radził sobie z presją Schroedera, tak jak wcześniej z Blaziciem, ale generalnie swoje zrobił, jego zryw w ataku w czwartej kwarcie ze Słowenią był dla nas kluczowy. Balcerowski nie odstawał od wysokich z NBA, jak Len czy Theis, spokojnie ma papiery na poważne granie, jak te wszystkie przebłyski poskłada to kupy, będzie kawał gracza. Brakło trochę głębi składu, choć może Garbacz się trochę zbuduje na dzisiejszym występie, bo potrzeba nam pewnej ręki na obwodzie.

Czekamy na Sochana, zwłaszcza że akurat na czwórce mamy największe braki, poza tym czas już powoli myśleć o następcy Slaughtera (Matthews?), choć przydałby nam się jeszcze jeden solidny center, bo czasem brakowało pod koszem centymetrów. Szkoda mi jedynie, że na imprezę, na którą stawiają się największe gwiazdy, my przyjeżdżamy bez trzech ważnych zawodników (Sochan, Waczyński, młodszy Ponitka).

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sokołowski cichy MVP tbh, znakomity turniej w obronie i regularny impakt w ataku. Strasznie szkoda, że nie wystawiliśmy najmocniejszego składu, wszystko zgrało się w miejscu i czasie na historyczny wynik, i niby on był, ale z Sochanem, Ponitką juniorem i Waczyńskim mogłoby być jeszcze lepiej, przy mocnym Ponitce, kapitalnym Sokołowskim i dobrym Slaughterze z Balcerowskim.

Niesamowita jest ta Hiszpania, coraz słabszy potencjał, to Hernangomez bros im mogą wygrać Eurobasket, zwłaszcza ten Willy gra jak naćpany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.