Skocz do zawartości

Plotki, transfery, wydarzenia - zaczynamy sezon 2009/10


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Sam wielki Steve Nash przez tak tragiczny duet wysokich jak Amare-Shaq nie wszedł dał radę wejść w zeszłym sezonie do Playoffs. Cavs chyba poza Playoffs nie spadną ( :lol: ), ale wielkich szans z takimi wysokimi raczej nie mają, zwłaszcza że Shaq ma 38 lat.

 

Tak poważnie to na ten sezon zdecydowanie wolałbym Jamisona, który nie niszcząc niczego wzniósłby spacing (:D) na kosmiczny poziom, a przy tym byłby świetnym matchupem dla wszystkich Ryśków, Garnków i Odomów. Niemniej jednak Amare jest dużo młodszy i ogólnie rzecz biorąc lepszy. Pozostaje mieć nadzieję, że w przypadku sfinalizowania transakcji dadzą radę jego kolana i oczy, a przede wszystkim coś uda się naprawić w głowie. Grunt, żeby przestał majaczyć o maksymalnym kontrakcie i żeby nauczył się jakichkolwiek dobrych nawyków w obronie, bo warunki do bronienia to on ma, tylko musi zacząć to wykorzystywać zamiast się dawać robić jak przedszkolak na każdy fake.

 

BTW tak jeszcze nawiązując do making teammates better, to jeśli coś takiego istnieje, to wahanie się niektórych czy warto wymienić Hicksona na Stoudemire'a jest chyba tego najlepszym przykładem. ;)

 

No i najważniejsze.

jak ściągną Amare to nawet ja przestanę ich lekceważyć jako zagrożenie dla Lakers.

A co jeśli będzie to jednak Jamison? Już w temacie Lakers unikałeś odpowiedzi.

 

EDIT: Wg najnowszych plotek Jamison odpada. Planem B dla Cavs jest Murphy. Czyżby Wizards naprawdę czuli jakieś rivalry dlatego, że przypadkowo wpadli LeBronowi 3x z rzędu pod topór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wielki Steve Nash przez tak tragiczny duet wysokich jak Amare-Shaq nie wszedł dał radę wejść w zeszłym sezonie do Playoffs. Cavs chyba poza Playoffs nie spadną ( :lol: )

 

BTW tak jeszcze nawiązując do making teammates better, to jeśli coś takiego istnieje, to wahanie się niektórych czy warto wymienić Hicksona na Stoudemire'a jest chyba tego najlepszym przykładem. ;)

 

 

Wielki Steve Nash "nie wszedł dał radę wejść" w zeszłym sezonie nie dlatego że miał Shaqa i Amare pod koszem, ale dlatego że Amare opuścił 30 ostatnich meczy z powodu kontuzji rogówki (dopóki grał Suns mieli bilans dający im miejsce w PO) i grając z Barnesem i Hillem jako podstawowymi skrzydłowymi dokończyli sezon z żenującym wynikiem 46-36 wypadli poza PO na historycznie silnym zachodzie mimo, że brakowało im 4 zwycięstw do 6 miejsca.

 

Odnośnie making teammates better, to rozumiem, że uważasz, że z perspektywy fana szans każdy trejd nawet Amare za pick drugiej rundy powinien zostać uznany za rewelacyjny, a jakiekolwiek wahania świadczą że Nash nikogo lepszym nie uczynie. Celne to, trafne, a przy tym jakże logiczne i zabawne.

Nikt nie kwestionuje że Amare jest świetnym zawodnikiem, jeśli chodzi o potencjał ofensywny to tylko Dirk i Bosh są moim zdaniem w tym aspekcie na jego półce, tym niemniej nie jest on, biorąc pod uwagę pozostałe aspekty jego gry, historię urazów i ekonomiczne prognozy przyszłości NBA, graczem z którym bez wahania podpisujesz długoletni kontrakt przy wynagrodzeniu jakiego on oczekuje. Wiadomo, że Suns nie dostaną zestawu, który sportowo wynagrodzi im utratę Amare, zwłaszcza od razu w tym sezonie, tym niemniej to że gra tam Nash, który z każdego niemal potrafi wycisnąć w ofensywie to co ma najlepszego, nie znaczy że nie warto by się zawahać przed przyjęciem pierwszej lepszej oferty, jeśli inna wydaje się atrakcyjniejsza. A Hicksona nawet patrząc nań przez różowe okulary, ciężko uznać na chwilę obecną za pewnego gracza pierwszej piątki, czy za jednego z 10 najlepszych na tym etapie kariery graczy swojego draftu, więc pozyskanie go za kilkukrotnego All-Stara nie wydaje się szczytem marzeń.

 

Pojawiają się pogłoski że w razie pozyskania Amare Cavs mogą również zastanowić się nad sprzedaniem Shaqa za Troya/Duna bądź Jamisona/Millera. Byłoby to o tyle ciekawe, że dawałoby dużo minut dla Varaejo, który moim zdaniem najlepiej ze wszystkich centrów Cavs nadaje się do gry z Amare i Lebronem. Tym niemniej wydaje mi się że do dealu między Suns a Cavs tylko, nie dojdzie i jest to teatr Kerra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy tym byłby świetnym matchupem dla wszystkich Ryśków, Garnków i Odomów.

 

Jak może być świetnym matchupem, skoro nie umie bronić?

z Kilym się nie zgadzam, ale z tobą Jendras też nie ;]

bo Amare umie bronić (ma zresztą do tego dobre warunki fizyczne), a na jego ocenę jako defensora być może negatywnie wpływa antydefensywne środowisko pheonix. właściwie dopóki nie sprowadzono Shaqa, to Amare był tam centrem, a to są oczywiście poważne kłopoty w obronie, podobnie jak z Marionem jako PF - co z tego, że jest dobrym obrońcą, skoro grając nie na swojej pozycji będzie i tak niszczony. ale nawet mimo tych dość niesprzyjających matchupowo warunków Amare nieźle (ponadprzeciętnie) wygląda jako defensor i można to podeprzeć liczbami. np. według adj +/- w zeszłym sezonie był na poziomie Bynuma, Gasola, czy Bena Wallace'a. zresztą nawet defensywa suns jako ogół wyglądała lepiej z Shaqiem i Amare na parkiecie niż bez nich dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o Jamisona, Lo. Co nie zmienia faktu, że nie uważam Amare za ponadprzeciętnego defensora i nie bardzo widzę go ganiającego za Lewisem czy Odomem. Zobaczymy, może w defensywnym środowisku okaże się bardziej przydatny, ale nie liczyłbym na jakąś nagłą odmianę w przypadku zawodnika z 8-letnim stażem. A jeśli jakaś statystyka pokazuje, że Stoudemire jest w defensywie na poziomie Gasola, to jest to zła statystyka :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z plotek wg yahoo

dyskutowany byl 3-sronny deal na linii lakers-blazers-bulls

do lakers mial isc hinrich

do bulls wygasajacy kontrakt morrisona, kostam z portland i picki

do blazers vujacic, thomas

 

trade podobno upadl przez kontrakt sashy.

zaczelo sie podobno od samych rozmow na linii porland-la

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

we wczesniejszych plokach czytalem rowniez o waltonie, dlaego wkladam o miedzy bajki.

jego kontrakt przez najblizsze 2-3 laa jes nie do ruszenia. sasha jest juz do ruszenia, ale majac w perspektywie tegoroczne lato akuraqt w tym roku nikt jego kontraktu nie przyjmie. co innego za rok ale to tez ciezka sprawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o Jamisona, Lo. Co nie zmienia faktu, że nie uważam Amare za ponadprzeciętnego defensora i nie bardzo widzę go ganiającego za Lewisem czy Odomem. Zobaczymy, może w defensywnym środowisku okaże się bardziej przydatny, ale nie liczyłbym na jakąś nagłą odmianę w przypadku zawodnika z 8-letnim stażem. A jeśli jakaś statystyka pokazuje, że Stoudemire jest w defensywie na poziomie Gasola, to jest to zła statystyka :]

To jest naprawdę pieknie napisane, polecam każdemu fanowi cyferek wytatuowanie sobie tego na czole!!!

 

Sorry Lo srodowisko niesprzyjajace (BTW what the fuck is it)?

Kurde człowieku w swoim poscie najpierw stwierdzasz, ze matrix owszem był uznawany za dobrego defensora, a przecież również grał w tym "niesprzyjającym środowisku".

Co nie zmieniło jakos faktu, iż Shawn był zaliczany do jednych z ciekawszych obronców na swojej NATURALNEJ pozycji, a Amare czy to na naturalnej obok Shaqa czy też na papierowej obok Diawa był jest i będzie uznawany za kmiotka defensywnego na poziomie Boozera, nie Gasola czy Bynuma

Ja pierdziele jak czytam o tych +/-, defensive cośtam pokazujących jakieś debilizmy, absurdy to nóż mi sie w kieszeni otwiera

Amare i Gasol na tej samej półce...chyba jako figurki w NBA Shop!!!

Owszem- w ułozonej D zespołowej wszystko może wygladać inaczej, da się go z jego warunkami i motoryką schować i wykorzystać zasieg i samą obecność, ale uznać go za dobrego defensora?

No way

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.realgm.com/src_wiretap_archi ... g_beasley/

 

Czyli co, chyba niepotrzebnie wszyscy fani Suns tak sie oburzali, ze Kerr woli oferte Cavs ponad oferte Heat. Wszystko wskazuje na to, ze rzeczywiscie Cleveland czeka tylko na "sakramentalne tak" od Suns i Amare laduje u boku LeBrona ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o Jamisona, Lo. Co nie zmienia faktu, że nie uważam Amare za ponadprzeciętnego defensora i nie bardzo widzę go ganiającego za Lewisem czy Odomem. Zobaczymy, może w defensywnym środowisku okaże się bardziej przydatny, ale nie liczyłbym na jakąś nagłą odmianę w przypadku zawodnika z 8-letnim stażem. A jeśli jakaś statystyka pokazuje, że Stoudemire jest w defensywie na poziomie Gasola, to jest to zła statystyka :]

To jest naprawdę pieknie napisane, polecam każdemu fanowi cyferek wytatuowanie sobie tego na czole!!!

 

Sorry Lo srodowisko niesprzyjajace (BTW what the fuck is it)?

Kurde człowieku w swoim poscie najpierw stwierdzasz, ze matrix owszem był uznawany za dobrego defensora, a przecież również grał w tym "niesprzyjającym środowisku".

Co nie zmieniło jakos faktu, iż Shawn był zaliczany do jednych z ciekawszych obronców na swojej NATURALNEJ pozycji, a Amare czy to na naturalnej obok Shaqa czy też na papierowej obok Diawa był jest i będzie uznawany za kmiotka defensywnego na poziomie Boozera, nie Gasola czy Bynuma

Ja pierdziele jak czytam o tych +/-, defensive cośtam pokazujących jakieś debilizmy, absurdy to nóż mi sie w kieszeni otwiera

Amare i Gasol na tej samej półce...chyba jako figurki w NBA Shop!!!

Owszem- w ułozonej D zespołowej wszystko może wygladać inaczej, da się go z jego warunkami i motoryką schować i wykorzystać zasieg i samą obecność, ale uznać go za dobrego defensora?

No way

Marion reputację dobrego w D wyrobił sobie jeszcze zanim zaczął grać dużo czasu jako PF. jeśli nie rozumiesz o co tu chodzi, to najlepiej przypomnij sobie serię ze spurs, gdy to Shawn musiał pilnować Duncana. obrońcą był bardzo dobrym, ale nie mógł nic zrobić, bo to SF i do bronienia PF/C się nie nadaje. podobnie było z Amare, który w systemie suns musiał pilnować środkowych. obaj w takich matchupach wypadali słabo i nie ma w tym nic dziwnego. nie ma też nic dziwnego w tym, że liczby potwierdzają to, że Amare nie jest tak słabym defensorem jak to się co niektórym wydaje. w sumie Joseph spróbuj to sobie tak wyobrazić: jeśli drużyna z danym zawodnikiem broni lepiej niż bez niego - i nie mówimy tu tylko o jednym meczu, lecz setkach - to znaczy, że jest on przydatny w D. ty oczywiście możesz to wyśmiewać, ale sam nie masz nic lepszego do zaoferowania jeśli chodzi o jakiś choćby namacalny opis defensywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak może być świetnym matchupem, skoro nie umie bronić?

To, że się świetnie matchupuje nie jest równoznaczne z tym, że jest rewelacyjnym defensorem do rzucenia na PF największych rywali. Po prostu dużo lepiej pasują do niego tacy SF/PF niż wysocy grający blisko kosza (co jest dość oczywiste z uwagi na to, że sam jest tego typu graczem). Co więcej, pasuje on do tej roli dużo lepiej niż taki Hickson czy Varejao. Lepiej też niż Ben Wallace, który mimo świetnych umiejętności defensywnych, posyłany do latania po obwodzie zupełnie się nie sprawdzał.

 

P.S. PangLoss, mam coś dla Ciebie, dokształć się: ;)http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heronim

 

Kolejność zdarzeń jest taka, jakiś tydzień temu pojawia się informacja że Riley jest w stanie oddać każdego oprócz Wade za Amare, kilka dni później pojawia się informacja że Suns nie są zainteresowani Beasleyem i szukają innych ofert bądź 3 teamu do trejdu z Amare, później mamy informację że Suns są coraz bardziej zainteresowani ofertą Cavs, następnie właściciel Heat mówi generalnie że Beasley nie jest na tradeblock'u, bo to tego można skrócić jego wypowiedź.

 

Załóżmy na chwilę, dla czystej spekulacji że całe powyżej przedstawione kalendarium zdarzeń/plotek jest w 100% prawdziwe, tzn. Miami oferowali Beasleya, ale Suns odpowiedzieli że nie chcą i dziennikarz pyta właściciela Heat czy to prawda. Jakiej odpowiedzi udzieliłby w takiej sytuacji właściciel zespołu? Powiedziałby Twoim zdaniem tak to prawda staraliśmy się wcisnąć Suns Beasleya bo nawet jeśli Amare nie jest max playerem to przynajmniej nie chla i nie ćpa gdy tylko spuścimy go z oka i wierzymy że z Amare mielibyśmy większe szanse zostać czołowym zespołem w lidze niż z niedojrzałym 21-latkiem który póki co nie rozwinął się tak jak się spodziewaliśmy i patrząc na to z dzisiejszej strony żałujemy że nie wzięliśmy Mayo czy Lopeza bo pewnie dawałoby nam to przynajmniej spokojne lato, a tak czujemy że piękne plaże i niskie podatki mogą nie wystarczyć do przekonania naszej podstawowej gwiazdy żeby tu zostać na następne 6 lat i dlatego bylibyśmy skłonni na taki desperacki transfer, niestety Suns wolą ofertę naszego największego rywala w konferencji w perspektywie najbliższych lat, trudno....

 

Bo ja bym się raczej spodziewał że w takiej hipotetycznej sytuacji powiedziałby dokładnie to co powiedział. I dowodzi to że Heat są przekonani że Suns nie pójdą na ten trejd. Jak chcesz to poszukaj w sieci cytatów z właściciela Suns, o tym jakie ruchy będzie wykonywał, jak nie będzie szczędził środków aby byli czołowym zespołem i jak traktuje inwestycje w Suns jako wieloletnią inwestycję która nie zawsze musi przynosić zyski, ale będzie oczekiwał wyników sportowych i o tym jak dba o pokój na świecie.... Skądinąd wzruszająca łatwowierność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marion reputację dobrego w D wyrobił sobie jeszcze zanim zaczął grać dużo czasu jako PF.No to chyba oczywiste, kłopot wtym, ze Amare sobie opinii dobrego defensora nie wyrobił czy to jako PF, czy jako C, czy nawet jako SF gdzie tez chwilami pogrywał

A wiesz, seria ze Spurs nie próbuj kręcić bo chyba oczywistym jest, ze zawodnik tak górujący nad marionem warunkami, umiejętnościami nie będzie sobie nic robił z jego obecnosci za plecami...podobnie jak nie robił sobie nic z obecnosci Amare, ale to juz z innych powodów

ty oczywiście możesz to wyśmiewać, ale sam nie masz nic lepszego do zaoferowania jeśli chodzi o jakiś choćby namacalny opis defensywy.

Mam, tyle, ze jak juz wcześniej mi udowodniłeś dla Ciebie nie ma to znaczenia wiekszego od cyferek

Wzrok i setki obejrzanych spotkań, po których ni cholery nie widzę tej samej półki w D Amare i gasola

No, ale +/ tak mówi, wiec w pewnym stopniu widać masz rację...

 

Na szczęście to nie mój nick widnieje obok tych wypowiedzi ;)

Ja sie tłumaczyć nie musze

 

 

Cała sprawa sprowadza sie do jednego pytania, którego chyba zapomniałeś sobie zadać przed podaniem info o tych plusach i minusach (to coś jak nominacje w BigBrotherze?)

Czy uważam Amare za defensora będącego na poziomie Pau Gasola?

tylko tyle i az tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najważniejsze.

jak ściągną Amare to nawet ja przestanę ich lekceważyć jako zagrożenie dla Lakers.

A co jeśli będzie to jednak Jamison? Już w temacie Lakers unikałeś odpowiedzi.

 

powiem tak w tej chwili w ewentualnej serii postawiłbym całą wypłatę na wygraną Lakers, z Jamisonem już bym tak nie szalał, ale wciąż zdecydowanie Lakers i powiedzmy pół wypłaty :wink:, gdyby ściągnęli jednak Amare, Ilgauskas by wrócił to nie wiem czy w ogóle bym stawiał kasę na zwycięzcę tej serii.

 

Dla mnie Amare to jest dokładnie to czego Cavs trzeba na PF ma jumperka, ale potrafi też punktować z pomalowanego, a to cholernie istotne byłoby w starciu z Lakers bo zwiększałoby szanse na foul trouble ich wysokich do tego w mniejszym stopniu mogliby się poświęcać pomocy prze Lebronie.

 

Lorak ma też moim zdaniem sporo racji odnośnie defensywy Amare pewnie, że wiele tu jego winy, ale defensywa to zaangażowanie i warunki fizyczne, warunki do bronienia na PF ma, a w Cavs czasy kiedy musiałby bronić wyższych czy silniejszych od siebie miałby za sobą kiedy jest jeszcze Shaq, Varejao i Ilgauskas.

 

Zaangażowanie też w jakimś stopniu uległoby poprawie w zespole gdzie defensywy nie traktuje się jako zło konieczne i trener podchodzi poważnie do tej strony parkietu. Przecież Lebron też długo był sierotą w defensywie, a teraz chłopak radzi sobie przyzwoicie po tej stronie parkietu, granie w zespole, w którym lider zasuwa w obronie też powinno mieć na Amare pozytywny wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Amare będzie zaangażowany w obronę jest oczywiste. Problem polega na tym, czy Brown zdoła wpoić mu odpowiednie nawyki, bo obecnie to wygląda on na bezmózga po tej stronie parkietu. Nabiera się na najprostsze fake'i, do bloku skacze zawsze w ciemno w pierwsze tempo i głównie przez to trudno wskazać równie atletycznych wysokich, którzy byliby słabszymi obrońcami.

 

Przecież Lebron też długo był sierotą w defensywie

Ach te niecne intencje przy wykorzystywaniu względnych pojęć. ;)

 

EDIT: Lorak, warto przy tych +/- zwrócić uwagę na to kto tam w danej drużynie ma bronić gdy nie ma Amare/Gasola/Bynuma/Bena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amare nieźle (ponadprzeciętnie) wygląda jako defensor i można to podeprzeć liczbami.

Pokaż, bo ja obok obrony Amare widzę same c***owe liczby.

 

np. według adj +/- w zeszłym sezonie był na poziomie Bynuma, Gasola, czy Bena Wallace'a. zresztą nawet defensywa suns jako ogół wyglądała lepiej z Shaqiem i Amare na parkiecie niż bez nich dwóch.

W zeszłym sezonie Amare opuścił 30 meczy i wtedy interior combo w obronie Suns stanowili Shaq i Matt Barnes, więc to dośc niemiarodajny wynik. W tym sezonie czy w 07/08 Amare ma najgorszy adj +/- w obronie ze wszystkich zawodników Suns.

 

W myślę nieco bardziej miarodajnym 07/08 różnica w def APM między Amare a Bynumem, Gasolem i Big Benem to kolejno 7.6, 8.1 i 6.6, oczywiście wszystkie na niekorzyść Stoudemire.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno.

powiem tak w tej chwili w ewentualnej serii postawiłbym całą wypłatę na wygraną Lakers, z Jamisonem już bym tak nie szalał, ale wciąż zdecydowanie Lakers i powiedzmy pół wypłaty :wink:, gdyby ściągnęli jednak Amare, Ilgauskas by wrócił to nie wiem czy w ogóle bym stawiał kasę na zwycięzcę tej serii.

Czyli jednak da się grając przodem do kosza? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.