Skocz do zawartości

Ciekawe Artykuly


NY-PiXo

Rekomendowane odpowiedzi

Los Angeles Lakers są wciąż najbardziej popularną drużyną z Kalifornii, ale patrząc na geograficzne położenie, to Warriors są prawdziwym zespołem ze 'Złotego Stanu'. Od momentu przeprowadzki z Philadelphi w 1962 roku, Warriors rozgrywali swoje mecze aż w w 8 różnych miejscach, lecz w tym czasie byli znani tylko pod dwoma nazwami - San Francisco Warriors oraz aktualne Golden State Warriors. Możliwa jest kolejna zmiana i powrót do starej nazwy w niedługim czasie. Pojawiła się informacja o budowie nowe hali, co może być też impulsem do zmiany nazwy. Organizacja pragnie zatrzymać cząstkę 'Warriors', która jest z nimi od samego początku istnienia, ale bardzo możliwe, że zmieni ona początek nazwy na San Francisco, czyli taką jaką miała w latach 1962-71, San Francisco Warriors.

- Jesteśmy bardzo ciekawi co myślą o tym nasi fani. - powiedział prezydent  Rick Welts. Ciężko mi wyobrazić sobie podjęcie takiej decyzji w najbliższej przyszłości, ale z pewnością zwrócimy się do fanów, by poznać ich zdanie i preferencje.

Zmiana nazwy byłaby tylko symboliczna, ale ten ruch może ponieść za sobą konsekwencje. Warriors muszą sami sobie odpowiedzieć na pytanie, w jaką grupę kibiców celują. Czy będą to bardziej zamożni ludzie z San Francisco, czy może tak jak teraz, rozległa grupa rozsiana po całym stanie.

Już wiadomo, że spora część fanów czuje się wręcz porzucona po informacji o budowie nowej hali, a dodatkowa zmiana nazwy może ich jeszcze bardziej zaboleć. Przecież to w tej chwili drużyna ma zawsze wielką przewagę, gdy gra u siebie. Posiada jednych z najgłośniejszych fanów, a bycie na meczu jest zawsze niesamowitym przeżyciem. Organizacja musi wyjść z tego kłopotu tak, by zachować odpowiedni balans i nie stracić tak wspaniałych kibiców.

Edytowane przez eramus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

http://grantland.com/features/carmelo-anthony-new-york-knicks-legacy/

 

Ciekawy art o Melo. Co by było gdyby. Jak jego i nie jego wybory spowodowały że nie ma mistrza Nba. Bardzo fajnie napisany, tekstu niemało a czyta sie jakby się biegło. Im dalej w las tym szybciej.

 

Genialny artykul Simmonsa. Wciagnalem nosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.