Los Angeles Lakers 2022/2023 - Odkupienie

[BMF]

Z tymi Lakersami to trochę coin toss tbh (będą zdrowi i złapią winning streak czy nie -- no zobaczymy), ale jest możliwa sytuacja, gdzie w play-in będą np. Mavs, Pelicans, Warriors i LAL, wtedy play-in miałyby jakąś alltimerską oglądalność. ;] 

Trzecia ekipa na Zachodzie pod względem SRS ma +1,7, trzynasta ekipa ma -1,2 i właśnie mocno wzmocniła roster: tak jakby kogoś kusiło na ,,fani Lakers robią sobie nadzieje, hehe'' (nawet Nuggets i Memphis mają +4, tak że meh). 

[starYfaN]

W dniu 12.02.2023 o 11:36, starYfaN napisał:

Ale rzucony na silnego dominującego winga, jest całkiem niezły.

W dniu 12.02.2023 o 11:43, ely3 napisał:

Raczej nie . Czasem coś pobroni ale zazwyczaj przegrywał takie pojedynki w Jazz. To naprawde nie jest przypadek ,ze on reguralnie miał najgorsze minusy w Jazz zwłaszcza jako starter

Żadna próba, ale od dawna mi tego brakowało. Jak dla mnie, Bamba i Vanderbilt, stoją w  tym, TD ponad resztą. 

W ujęciu ogólnym, przebudowa kosztowała kawałek picku 1 rd i jedną 2 rd (bez oceny wartości 2 rund). Assety na koniec sezonu (noc draftu) in plus.

Deal poszedł, bo Jazz ma pick Min  to raz. Dwa, że Pelinka ma mocna pozycję, więc warto było podjąć umiarkowane ryzyko  

 

Dlo i te dwa 3& nic więcej, do pogonienia po sezonie (dlo chce wypłaty, na obecnym poziomie).

 

[Kubbas]

Cytat

LeBron James described the remaining 23 games as the most important stretch of regular season games of his career. The Los Angeles Lakers are battling for a playoff spot.

"It's 23 of the most important games of my career, for a regular season," James said Sunday before playing in a record-tying 19th All-Star Game. "It's the type of mindset that I have, and I hope the guys will have, coming back off the break."

James has missed 14 games so far this season, including a recent three-game stretch because of left foot and ankle plain, but he plans on being on the court as much as possible for the playoff pursuit.

"I hope I can figure out a way to just make sure that I'm available on the floor every single night for these 23 games to give us a chance," James said, speaking to reporters for the first time all weekend after being excused Saturday for personal reasons. "Give our group a chance to be able to compete every night and give ourselves a chance to win every night so we can give ourselves a chance to get into the postseason."

 

[Reikai]

 

 

[ignazz]

OKC ma trudny kalendarz. 

Dwa mecze bezpośrednie 

sporo meczów obu ekip z jazz 

OKC ma 4!

Teraz OKC ma mega trudna serie co może rozpędzić lakers 

[karpik]

34 minuty temu, ignazz napisał:

OKC ma trudny kalendarz. 

Dwa mecze bezpośrednie 

sporo meczów obu ekip z jazz 

OKC ma 4!

Teraz OKC ma mega trudna serie co może rozpędzić lakers 

Śmieszny ten kalendarz Thunder. 25 meczów do końca i oni grają 4 x z Jazz, 4 x z Suns i po 2 x z Lakers, Clippers, Kings i Dubs.

A żeby było w temacie. Lakers po TD mają pewnie coś w typie top4 roster w konferencji. Jeśli Davis z LeBronem się nie połamią, to te plejiny powinni zrobić, a potem powinna być fajna seria z Nuggets.

[BMF]

Lakers mają taki terminarz, że teraz mają 10 meczów z samymi playffowymi/play-inowymi zespołami i nie mają zero marginesu na łapanie flow etc. Tak że w miarę szybko się przekonamy czy to się uda czy nie, bo jak zrobią np. dodatni bilans w następnych 10 meczach, to potem będzie (odpukać zdrowie) z górki, a jak bliżej 3-7, to jednak whatever. 

Play-iny z 9-10 miejsca to może być jednak ciężka sprawa przy loteryjnej formule. 

[Reikai]

 

Vanderbilt to swietna opcja w S5, udowodnil swoja obrona na Ingramie swoja przydatnosc, w koncu mamy jakiegokolwiek skrzydlowego(pierwszy od kilku lat?), ktory bedzie mogl kryc najlepszych graczy przeciwnika na 3-4.

No, nie powiem troche czekam na ta koncowke RS, budzik obowiazkowo nastawiony w nocy. Wiggins i Steph out, jak to nie bedzie W to nie wiem co ma nim byc.

Edytowane 23 Lutego 2023 przez Reikai

[Alonzo]

15 godzin temu, BMF napisał:

Play-iny z 9-10 miejsca to może być jednak ciężka sprawa przy loteryjnej formule. 

Jak te play iny NBA wprowadzało, pamiętam że na forum było strasznie dużo marudzenia o wypaczaniu walki, bilansów itp itd. Fajnie, że sie to przyjęło i wzbudza jednak pozytywny odbiór.

[BMF]

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

Jak te play iny NBA wprowadzało, pamiętam że na forum było strasznie dużo marudzenia o wypaczaniu walki, bilansów itp itd. Fajnie, że sie to przyjęło i wzbudza jednak pozytywny odbiór.

Dalej tak uważam, Lakers są tego świetnym potwierdzeniem, ale nie ma sensu wracać.  

(chyba, że zrobią top8)

[Tomek]

W sezonach taki jak ten jestem jak najbardziej za play in.

Kontuzji sporo, różnice między zespołami minimalne, szykuje się fajna końcówka sezonu

[mayor]

Play in to świetny pomysł zawsze jest kilka meczów o konkretne cele do obejrzenia., Ja bym jeszcze zrobił zamiast loterii turniej 10 najgorszych teamów o picki w drafcie ,skończyło by się chamskie tankowanie w stylu sixers

[P_M]

32 minuty temu, mayor napisał:

Play in to świetny pomysł zawsze jest kilka meczów o konkretne cele do obejrzenia., Ja bym jeszcze zrobił zamiast loterii turniej 10 najgorszych teamów o picki w drafcie ,skończyło by się chamskie tankowanie w stylu sixers

plusem turnieju o draft, byłoby to, że potencjalnie byłaby największa szansa, ze dobry rookie swoim impactem bedzie mogl wciagnac zespol do PO, a nie dalej szorować po dnie tabeli.

[BMF]

1 minutę temu, P_M napisał:

plusem turnieju o draft, byłoby to, że potencjalnie byłaby największa szansa, ze dobry rookie swoim impactem bedzie mogl wciagnac zespol do PO, a nie dalej szorować po dnie tabeli.

Świetny pomysł, wtedy np. Lakersom opłacałoby się skończenie w bottom-10 (wg zamysłu powyżej) i wygranie turnieju o Wembanyamę.  

Lakers swego czasu stworzyli dynastię i nabili jakąś 1/3 swoich tytułów, dzięki faktowi, że dostali parę pierwszych picków za friko, więc rozumiem kwestię przyzwyczajenia, ale chyba jednak lepiej zostać przy loterii mającej z obiektywnej perspektywy najwięcej sensu. 

[P_M]

7 minut temu, BMF napisał:

Świetny pomysł, wtedy np. Lakersom opłacałoby się skończenie w bottom-10 (wg zamysłu powyżej) i wygranie turnieju o Wembanyamę.  

Lakers swego czasu stworzyli dynastię i nabili jakąś 1/3 swoich tytułów, dzięki faktowi, że dostali parę pierwszych picków za friko, więc rozumiem kwestię przyzwyczajenia, ale chyba jednak lepiej zostać przy loterii mającej z obiektywnej perspektywy najwięcej sensu. 

Losowość nie jest sprawiedliwa. IMHO zrobienie nagrody z lottery picków dla najlepszych z najsłabszych drużyn jest lepszym motywatorem + daje też lepsze nadzieje dla graczy, którzy z najwyższymi pickami mają być wybrani. Dodatkowo eliminuje problem bezczelnego tankowania, gdzie kibice takiej drużyny mogą sobie odpuścić sezon. A tutaj też eliminuje to problem zgarnięcia X picków pod rząd, bo jezeli raz zbierzesz franchise playera koncząc na 11miejscu w tabeli, to za rok powinienes grac w playin/playoff, wiec z turnieju o najwyzszy pick wypadasz.

Edytowane 23 Lutego 2023 przez P_M

[pitrekk]

9 minut temu, P_M napisał:

Losowość nie jest sprawiedliwa. IMHO zrobienie nagrody z lottery picków dla najlepszych z najsłabszych drużyn jest lepszym motywatorem + daje też lepsze nadzieje dla graczy, którzy z najwyższymi pickami mają być wybrani. Dodatkowo eliminuje problem bezczelnego tankowania, gdzie kibice takiej drużyny mogą sobie odpuścić sezon. A tutaj też eliminuje to problem zgarnięcia X picków pod rząd, bo jezeli raz zbierzesz franchise playera koncząc na 11miejscu w tabeli, to za rok powinienes grac w playin/playoff, wiec z turnieju o najwyzszy pick wypadasz.

Chyba że...zatankujesz...

[BMF]

Założenie, że najsłabszy team ma statystycznie największe szanse na najlepszego zawodnika to (z perspektywy wyrównanego poziomu, a na założeniu równości oparte jest NBA) najbardziej sprawiedliwy system. Coś jak z demokracją. 

Magic pewnie nie narzekał, że w absurdalnych okolicznościach trafił do Lakers (a nie do Jazz) i pewnie miało to fajny wpływ na jego rozwój i karierę, ale na dekadę zabiło to jakąkolwiek rywalizację w całej konferencji. Wtedy picki latały w wymianach jak zapałki, tutaj można byłoby je wygrać, ale mniej więcej ten sam schemat. Ale Ty chyba jesteś fanem Lakers, a oni nabili jakieś ~kilkanaście tytułów na schemacie: gwiazda chce do LA + ordynarny fart, więc rozumiem ten elitaryzm.  

Parę razy sobie myślałem, że szkoda, że Pistons nie wylosowali #1 w 2003 roku, LeBron miałby teraz z 7-8 tytułów i nie byłoby tych wszystkich dziwnych dyskusji, ale obiektywnie lepiej, że trafił do Cavaliers, tak samo z tą loterią.

[P_M]

21 minut temu, pitrekk napisał:

Chyba że...zatankujesz...

Jak? Nie grasz nowym potencjalnym franchise playerem, żeby bić się znowu o draft? 

21 minut temu, BMF napisał:

Założenie, że najsłabszy team ma statystycznie największe szanse na najlepszego zawodnika to (z perspektywy wyrównanego poziomu, a na założeniu równości oparte jest NBA) najbardziej sprawiedliwy system. Coś jak z demokracją. 

Magic pewnie nie narzekał, że w absurdalnych okolicznościach trafił do Lakers (a nie do Jazz) i pewnie miało to fajny wpływ na jego rozwój i karierę, ale na dekadę zabiło to jakąkolwiek rywalizację w całej konferencji. Wtedy picki latały w wymianach jak zapałki, tutaj można byłoby je wygrać, ale mniej więcej ten sam schemat. Ale Ty chyba jesteś fanem Lakers, a oni nabili jakieś ~kilkanaście tytułów na schemacie: gwiazda chce do LA + ordynarny fart, więc rozumiem ten elitaryzm.  

W sumie okazało się, że byłem bardziej kibicem Kobego niż Lakers, więc kulą w płot:) A co do Ad. 1 to nie wiem czy to jest bardziej sprawiedliwe, jeżeli widzimy, że zespoły robią potem ordynarny tanking i rozwalają ideę jakiejkolwiek sportowej rywalizacji. 

[ignazz]

Szkoda ze nie było 1/30 szans dla każdego zespołu i ze nie trafił do spurs. Wtedy by nie miał nie 7 nie 8 ale 9 lub 10 tytułów a może 11 z 2014 włącznie. 
 

rzeczywiście świetny pomysł. 

Głupszym pomysłem od tej równości byliby tylko zrobić jakiś turniej dla RS przegrywow 

3 minuty temu, P_M napisał:

Jak? Nie grasz nowym potencjalnym franchise playerem, żeby bić się znowu o draft? 

W sumie okazało się, że byłem bardziej kibicem Kobego niż Lakers, więc kulą w płot:) A co do Ad. 1 to nie wiem czy to jest bardziej sprawiedliwe, jeżeli widzimy, że zespoły robią potem ordynarny tanking i rozwalają ideę jakiejkolwiek sportowej rywalizacji. 

Tak. Klub by mógł pozwolić sobie na tank 2 lata i zgarnąć 3 1 z rzędu bo by z roku na rok rosła przewaga i zamiast od razu bić się o PO rok później może o HCA to po dwóch latach mogli by atakować dokładając 2 gwiazdy na maxie tytuł 

To by dopiero było wypaczenie równości. 

Myślisz ze Victor by płakał ze klub atakuje loterie z nim jeszcze raz oszczędzając HO?

[P_M]

3 minuty temu, ignazz napisał:

Szkoda ze nie było 1/30 szans dla każdego zespołu i ze nie trafił do spurs. Wtedy by nie miał nie 7 nie 8 ale 9 lub 10 tytułów a może 11 z 2014 włącznie. 
 

rzeczywiście świetny pomysł. 

Głupszym pomysłem od tej równości byliby tylko zrobić jakiś turniej dla RS przegrywow 

Tak. Klub by mógł pozwolić sobie na tank 2 lata i zgarnąć 3 1 z rzędu bo by z roku na rok rosła przewaga i zamiast od razu bić się o PO rok później może o HCA to po dwóch latach mogli by atakować dokładając 2 gwiazdy na maxie tytuł 

To by dopiero było wypaczenie równości. 

Ale nadal musiałbyś wygrać ten turniej, a inne teamy grając normalnie miałyby przewagę chociażby zgrania, wydaje mi się, że możliwości na tank pod turniej draftowy, który następnie trzeba wygrać jest trudniejsze niż po prostu przegrywanie meczów jak leci, tak jak ma to miejsce teraz. Nie widzę przewagi obecnego systemu.