Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2022/2023 - Odkupienie


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, the_secret napisał:

Wymienione zespoły są w tej samej dywizji, pierwsza dwa miejsca w dywziji należą do Kings i Suns. W hipotetycznej sytuacji którą opisuje mają one ten sam bilans na koniec sezonu. Bezposrednia tabela, tak jak pisalem wczesniej

LAL-GSW 3:1

LAL-LAC 1:3(załóżmy na potrzeby dyskusji)

LAC-GSW 2:2

daje nam to w  bezposrednich starciach 4 zwyciestwa Lakers, i po 3 GSW i LAC

Czyli Lakers z piątego jezeli by ograli Clippers, a jeżeli by przegrali to Clippers mają 4 zwycięstwa w starciach z tymi rywalami, więc wtedy oni z 5 seeda?

Dobrze kombinuję? Generalnie Warriors w najgorszej sytuacji bo nie ma żadnego tiebreakera

 

edit. Mea Culpa, źle policzylem tam te zwyciestwa. Clippers juz teraz mają ich pięć, więc to oni skonczą na 5 seedzie w razie takiego samego bilansu

Tak. Tutaj masz pełną wersję rozstrzygnięć.

  • Tiebreaker No. 1: Win percentage in games played among the tied teams

  • Tiebreaker No. 2: Division leader wins tie over non-division leaders

  • Tiebreaker No. 3: Division win percentage, if tied teams are in the same division

  • Tiebreaker No. 4: Conference win percentage

  • Tiebreaker No. 5: Win percentage against conference teams eligible for the playoffs

  • Tiebreaker No. 6: Point differential

Przy czym zwycięstwo nad LAC daje z automatu 6 miejsce w przypadku, gdy LAL GSW i LAC kończą z tym samym bilansem.

Jest o co walczyć, bo win daje kontrolę nad końcową pozycją. (nie chce mi się sprawdzać reszty 2-5), ale differential mają gorszy od GSW :) 

 

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Reikai napisał:

Niby tak, pewnie AD zagra ale Lebrona nie jestem pewien.

Czy AD zagra czy będzie się jedynie snuł po parkiecie to się jeszcze okaże.😉

Uniknięcie PI to priorytet także nie wyobrażam sobie nie zagrania o pełną pulę w derbach. LeBron ma doświadczenie w elmination games ale bez przesady, za duże ryzyko. Przyjemnie by się grało z Kings ale jak wpadnie ktoś inny to trudno. Niby ci Suns napakowani ale wystarczy sobie przypomnieć zeszłoroczne popisy KD w PO czy ich końcówkę w wykonaniu Bookera i Aytona. Do tego po stronie LA Davis raczej w formie, LeBron wygląda dość obiecująco i może jak już będzie trzeba to dadzą jakoś radę im wejść do głowy jak Luka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Reikai napisał:

Tak tez bym zrobil, nie ma co ryzykowac kontuzji po takiej dogrywce, a nie wierze w ten W z Clippers ktorzy sa mega wypoczeci(4 dni wolnego). A potknicie Warriors na wyjezdzie jest bardzo prawdopodobne, oni na wyjazdach to poziom Rockets.

Btw Rui Hachmiura BRONI. Kompletne przeciwienstwo tego, co pisano o nim jak do nas przechodzil.

Bo w Wizards do konca od niego wymagali impaktu zgodnie z pikiem gdzie byl brany. Teraz jak go wyrzucili na smietnik to chlop gra w wasko okreslonej roli to i wyglada lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

LeBron James and Anthony Davis have just played 5 full regular season games together in a row, for the first time since January 27th 2021, 798 days ago

renderTimingPixel.png

The Lakers have been hit with a curse of not being able to play their two stars together for 5 full consecutive regular season games for almost 800 days, from January 27th 2021 to April 4th 2023. A shitty ass curse that I've been tracking for over a year that just wouldn't seem to end until now.

The full cursed, shitty, awful depressing timeline of events and my pain :

Early 2020/2021 : the defending champion Lakers fresh off a 7 week offseason look surprisingly spry, cruising to a 21-6 2nd best record in the league.

January 27th 2021 : last time Bron and AD play 5 straight full games in the regular season (until yesterday). AD was in and out of the lineup after that game with quad soreness.

February 2nd 2021 : AD goes down with a right heel and calf injury that keeps him out 30 games

March 20th 2021 : after holding down the fort without AD, LeBron injures his ankle and misses more than a month

April 22nd 2021 : AD returns

April 30th 2021 : LeBron returns ... for two games, before missing more time due to the ankle still being sore

May 15th 2021 : LeBron returns for good, but there are only 2 regular season games left in the season. The Lakers win the 7/8 play-in and face the Suns in round 1, but all hopes for a competitive series end when AD injures himself in Game 3 and aggravates it in Game 4. LeBron never looks 100% on that ankle for that series, having had just 3 games to ramp up.

Early 2021/22 season : AD is playing but LeBron is in and out of the lineup with groin pain

December 12th 2021 : LeBron finally plays 5 straight games for the first time that season, but AD misses a game with wrist pain when LeBron returns. He comes back and plays 2 games then goes down with an MCL sprain.

January 25th 2022 : AD comes back but LeBron misses time with soreness again.

February 16th 2022 : LeBron comes back and the pair play 4 straight regular season games together. My dumbass compiles this post thinking this awful stretch is finally over, but we still got more than a year to go baby, because in that 5th straight game, AD turns his ankle on Gobert's foot, and I cry myself to sleep.

April 1st 2022 : AD rushes back but by then LeBron is out with soreness and doesn't return for the rest of that godforsaken season. AD only plays 3 games anyway, clearly not close to 100%, and LA shuts him down as the Lakers miss the play-in.

Early 2022/2023 season : LeBron and AD play 4 straight games together but then LeBron misses a game with soreness. He returns a game later but misses 5 of the next 6 with injury/illness.

November 25th 2022 : LeBron returns to the lineup, but AD is rested one game with a wrist pain

December 6th 2022 : The pair plays 4 straight games and I prepare the post as they are both probable for the next game. They suit up ... and AD leaves with a weird stomach bug, throwing up in the tunnel. He returns the next game, and I shelf the post. They play the next 3 games and I get ready to update the post, when AD injures his foot badly and will miss several weeks, and I decide to give crack addiction a try because I need to escape this reality. AD finally returns after 20 games, and they play 2 games together before being rested.

February 7th 2023 : AD and LeBron have played 4 straight games together and my suffering is almost at an end, but LeBron decides to be a tease and is rested a couple of games with foot soreness.

February 26th 2023 : Westbrook is off the team, the new look Lakers look fun, LeBron and AD are on their 3rd straight game together and orchestrate a monster comeback against the Dallas Mavericks ... during which LeBron powers through a foot injury that makes him miss the next few weeks, seemingly out for the rest of the regular season and this motherfucking streak will extend until the heat death of the universe and existence is pain.

March 26th 2023 : LeBron makes a surprise return to the team against Chicago, weeks ahead of expectations.

April 4th 2023 : Having played 4 straight regular season games together, and both listed probable for a game in Utah, I dare not hope. I do not update the post. I will not jinx it again. They both play, and are up 10 points with 1:42 left in the game. 1 minute and 42 seconds until the pain stops. Until I can breathe again. Until the sun finally rises on this endless night. But of course, they decide I should experience edging once in my life, and choke the lead to add another interminable 5 minutes of OT to my near 800 days of pain. LeBron hits a layup at the end of OT, THT bricks a shot like the good ol days, and the Lakers dribble out the clock. It's over. It's finally over. They made it through 5 straight regular season games, in full, together, for the first time since January 2021. And they're 4-1 in that stretch with the loss being the game LeBron came off the bench for in his return.

To jest chore. 5 meczow pod rzad nie moga zagrac od ponad 2 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Kubbas napisał:

No to trzeba trochę zejsc na ziemię żeby nie było zdziwienia i play inów z Dallas.

E tam, po pierwsze bring it on any day bez jakiejkolwiek obrony i sizu pod koszem. Zwlaszcza, ze oni moga do tych playinow w ogole nie wejsc :D

Po drugie, dla mnie to byl kalendarzowy L i nie jestem fanem rzucenia wszystkich sil na to, zeby bronic przegranej sprawy. Wiadomo, trzeba walczyc zawsze i wszedzie, ale granie b2b Lebronem 40 minut po 4 meczowym road tripie, gdy przed meczem wychodzi info ze Davis tak nie do konca jest zaleczony i to sie moze w kazdej chwili odnowic, przeciwko Clippers ktorzy odpoczywali chora ilosc dni jak na NBA byla raczej skazana na porazke i sztywne nogi od poczatku, zwlaszcza ze Ham mial akurat jedna z wielu nocy gdy postanowil przeszkadzac i dostosowac sie do kolegi zza miedzy Lue. 5 meczów w 7 nocy to jest przegięcie gdy tam tak wszystko na wlosku wisi. 

Fajnie ze powalczyli, szacunek, ale najwazniejsze ze bez kontuzji. Dla mnie kalendarzowy L i teraz wazniejsze jest dla mnie co sie wydarzy z GSW. Potrzebujemy ich jednej porazki i musimy wygrac oba mecze - wtedy mamy 6 seed. Nie skreslalbym ani Kings ani Blazers, ci drudzy ostatnie 2-3 mecze maja fajne, mlodzi graja bez presji. Warriors wrecz przeciwnie.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A panowie już c*** z tą walka o po itd

Załóżmy że tam jesteśmy to wczoraj został obnazony kolejny problem ja wiem ze to b2b itd ale

Zubac robił tam jesień średniowiecza, jak my mamy ewentualnie się mierzyć z Jokicem? Davis ma go kryć całą serię? Nie rozumiem czemu tego przysłowiowego Dwighta nie podpisaliśmy-albo po prostu Dwighta

Zubac przestawiał sobie kogo chciał jak chciał 

Ayton i Sabonis nie będą raczej problemem bo to akurat dobre maczupy dla AD ale Jokic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kubbas napisał:

A panowie już c*** z tą walka o po itd

Załóżmy że tam jesteśmy to wczoraj został obnazony kolejny problem ja wiem ze to b2b itd ale

Zubac robił tam jesień średniowiecza, jak my mamy ewentualnie się mierzyć z Jokicem? Davis ma go kryć całą serię? Nie rozumiem czemu tego przysłowiowego Dwighta nie podpisaliśmy-albo po prostu Dwighta

Zubac przestawiał sobie kogo chciał jak chciał 

Ayton i Sabonis nie będą raczej problemem bo to akurat dobre maczupy dla AD ale Jokic?

Dwight to już rok temu były zwłoki, a i w bańce przeciwko Jokiciowi nie zawsze dawał rade(ale ogólnie dawal). Postawiono na Bambe, raczej c***owy wybór, ale jakiś 10 dniowy kontrakt nie jest lepszym wyjściem, bo kto? Cousins?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jendras napisał:

I co, gralibyśmy takim Howardem po 35 minut, żeby trzymał Jokica?

Pomyślcie, że tacy Nuggets też musieliby się głowić, jak zatrzymać AD.

Może nie 35 ale 2 dychy dobre kogoś trzeba będzie rzucic bo rozumiem że przy tym rosterze jak tfu tfu tfu tfu tfu Davis coś sobie zrobi to 2 najlepszym obrońca na Jokica jest Lebron? No bo chyba nie Gabriel jak bardzo bym go nie lubił 

Bamba się nie nadaje do poważnego grania dziwi mnie ze ktoś z was w ogóle o nim tu pisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał:

No to trzeba trochę zejsc na ziemię żeby nie było zdziwienia i play inów z Dallas.

Byłoby w sumie ciekawie... 

Natomiast ja nie do końca rozumiem, czemu tyle minut LBJ gra z ławką (Schroder, Beasley, Hachimura, Gabriel) i dostaja wpierdol od ławki Hyland, Mann, Powell Plumlee grając ze S5 z  Batumem, który robi w meczu 1/7? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kubbas napisał:

Może nie 35 ale 2 dychy dobre kogoś trzeba będzie rzucic bo rozumiem że przy tym rosterze jak tfu tfu tfu tfu tfu Davis coś sobie zrobi to 2 najlepszym obrońca na Jokica jest Lebron? No bo chyba nie Gabriel jak bardzo bym go nie lubił 

Bamba się nie nadaje do poważnego grania dziwi mnie ze ktoś z was w ogóle o nim tu pisze

Alternatywa jest Kanter lub Tristan Thompson. To ja już wolę tego Bambe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kubbas napisał:

Może nie 35 ale 2 dychy dobre kogoś trzeba będzie rzucic bo rozumiem że przy tym rosterze jak tfu tfu tfu tfu tfu Davis coś sobie zrobi to 2 najlepszym obrońca na Jokica jest Lebron? No bo chyba nie Gabriel jak bardzo bym go nie lubił 

Bamba się nie nadaje do poważnego grania dziwi mnie ze ktoś z was w ogóle o nim tu pisze

No jak Davis sobie coś zrobi, to kto będzie krył Jokica jakby przestaje być istotne. Poza tym 20 minut na mecz kołka w ataku jest raczej średnim pomysłem. AD jest OK, losów ewentualnej serii nie rozstrzygnie scoring Jokica na low post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jokica i tak nikt nie przykryje 1vs1. Z nim trzeba tak jak to zrobili NETS kilka tygodni temu, gdzie Oneale na zmianę z DFS po prostu na niego napierali Nonstop, mega fizycznie, nie dawali mu sie ustawic w post, tak że musiał się napocić żeby w ogóle dostać piłkę, a jak już dostał to w mgnieniu oka miał na sobie podwojenie. Tylko nawet to nie przynosiło efektów, aż do czwartej kwarty gdy grubemu najzwyczajniej w świecie skończył się tlen. Jego trzeba zmęczyć, a więc również atakować go po drugiej stronie parkietu. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dannygd napisał:

Natomiast ja nie do końca rozumiem, czemu tyle minut LBJ gra z ławką (Schroder, Beasley, Hachimura, Gabriel) i dostaja wpierdol od ławki Hyland, Mann, Powell Plumlee grając ze S5 z  Batumem, który robi w meczu 1/7? 

LeBron bardzo źle wyglądał w pierwszej połowie, jakby mu nogi nie nadążały, był strasznie wolny w rotacjach w obronie, a ławka Clippers mocno kręciła tempo i robili sporo easy points, bo Lakers byli wiecznie spóźnieni z rotacjami. No i Gabriel jest generalnie fajnie jako trzeci wysoki, czasem da fajną energię, na niektóre matchupy może też być spoko, ale nie ma co na niego liczyć, jeśli ma być rzeczywiście zmiennikiem Davisa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Kubbas napisał:

Zubac robił tam jesień średniowiecza, jak my mamy ewentualnie się mierzyć z Jokicem? Davis ma go kryć całą serię? Nie rozumiem czemu tego przysłowiowego Dwighta nie podpisaliśmy-albo po prostu Dwighta

To, że Lakers nie podpisali tego przysłowiowego Dwighta to grubszy WTF. Granie Gabrielem to harakiri bo gość nie ma chyba żadnego skilla na poziomie gracza z rotacji PO teamu. Ja wciąż łudzę się, że Bamba będzie w stanie dawać te 10-15 wartościowych minut.

23 minuty temu, Jendras napisał:

I co, gralibyśmy takim Howardem po 35 minut, żeby trzymał Jokica?

w 2020 (wiem wiem, inny Dwight but still) nie musiał grać po 35 minut, żeby być wartością dodaną, a Howard, nawet gorszy niż ten 2020, to zawodnik dużo lepszy niż to kim Lakers obecnie grają minuty bez AD na parkiecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, airmax napisał:

w 2020 (wiem wiem, inny Dwight but still) nie musiał grać po 35 minut, żeby być wartością dodaną, a Howard, nawet gorszy niż ten 2020, to zawodnik dużo lepszy niż to kim Lakers obecnie grają minuty bez AD na parkiecie

No, Dwight w przeciągu całego sezonu był chyba trzecim zawodnikiem drużyny i generalnie zrobił wtedy sporą różnicę.  Ale przede wszystkim Lakers byli inną drużyną, ustawioną pod wysoki skład z Davisem na czwórce, teraz wprowadzenie typowego podkoszowego na 20+ minut w meczu mocno zmienia kompozycję całego zespołu.

To że jeszcze jeden wysoki w rosterze by się przydał, to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.