Skocz do zawartości

Pijany kącik


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się dzisiaj napilem na wakacjach. 1300 godzin przez ostatnie 3 miesiące i wstawanie o 4 rano na treningi.

Lezenie i nic nie robienie jest takie piękne. Szklanka whisky, glory na TV i jutro mogę wstać o której k**** mi się podoba. I nikt mnie w nocy nie obudzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, RappaR napisał(a):

Ja się dzisiaj napilem na wakacjach. 1300 godzin przez ostatnie 3 miesiące i wstawanie o 4 rano na treningi.

Lezenie i nic nie robienie jest takie piękne. Szklanka whisky, glory na TV i jutro mogę wstać o której k**** mi się podoba. I nikt mnie w nocy nie obudzi!

Ja urlop dopiero od 12 sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Sewer napisał(a):

Ja urlop dopiero od 12 sierpnia.

No ja postanowiłem że ograniczam weekendy w robocie i mam wakacje przez dwa miechy jak dla mnie, bo serio organizm mi siadał.

6 lece na gale MMA do Splitu, potem do Chorwacji z koleżankami, potem ze znajomymi do Ołomuńca, potem na boks do Paryża i na koniec sierpnia ekipą do Czarnogóry. Bilety lotnicze po 200-300 zł w dwie strony. Jedynie Paryż wyjdzie drożej ale wiadomo, one in life time event 

 

@LAF najpiękniejsze uczucie w życiu to przespanie całej nocy bez budzenia i wstanie kiedy nikt od Ciebie nic nie chce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę w tej Kenii i ale to smutny, biedny kraj. Gdyby nie PRL, żyłbym w takim syfie.

Oni nawet normalnych siłowni nie mają, są tak biedni, serio człowiek docenia Polskę po takim wyjezdzie na full integracji(a nie hotel all inkluzif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.06.2024 o 00:11, szogo napisał(a):

Więcej inside info @RappaR ! teraz to każdy by chciał zostać lekarzem! życie jak w ""- wpisz odpowiednie miejsce.

To masz relacje z dzisiaj 

 

W sumie robię to o czym @LAF marzy dzisiaj i czuję się c***owo. Siedzę w największym klubie w Mombasie na loży VIP właściciela pijac na jego koszt(polubił mnie bo dawałem dobre napiwki i powiedział że to miły gest) po tym jak wygrałem 2k w kasynie i nie jest dobrze. Czekam na powrót do Polski i treningi bo szczęście to nie alkohol i hajs, ale treningi Muay Thai. Ostatni raz Mombasa, następny raz Tajlandia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, RappaR napisał(a):

To masz relacje z dzisiaj 

 

W sumie robię to o czym @LAF marzy dzisiaj i czuję się c***owo. Siedzę w największym klubie w Mombasie na loży VIP właściciela pijac na jego koszt(polubił mnie bo dawałem dobre napiwki i powiedział że to miły gest) po tym jak wygrałem 2k w kasynie i nie jest dobrze. Czekam na powrót do Polski i treningi bo szczęście to nie alkohol i hajs, ale treningi Muay Thai. Ostatni raz Mombasa, następny raz Tajlandia

🤣🤣🤣

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.