Nagrody 21/22 - dyskusja

[josephnba]

5 godzin temu, LAF napisał:

Gdyby nie ta kontuzja to kto wie 

Lepszy chyba tytuł niż mvp

[Lucas]

Trochę inna wypowiedź niż ostatni płacz Joela

 

 

[LeweBiodroSmoka]

warto obejrzeć całość

#mms

[kcp78]

Mikal Bridges, in an exclusive interview with Yahoo Sports, wants voters to dig deeper. “I would never discredit anybody, and obviously bigs have been winning that award for a while and they do a hell of a job, but the amount of times a big has won over a guard is just crazy,” Bridges told Yahoo Sports. “I think people take it for granted how tough it is to guard the top perimeter players in this league and not be able to really touch them because they’re going to get the foul call. I feel like as a defender on the perimeter, you just get disrespected. I’m not even talking about me personally, but I don’t understand how guards in general don’t win it. These guards are shooting off ball screens, they get isos with the offense spaced out and a lot of shooters on the court. You’ve got to guard these matchups one-on-one, and I think we just get taken for granted.”

Nic dodać!... 

[Swiety_76]

16 godzin temu, lorak napisał:

CP zdobywa za mało pts jak na gusta głosujących na MVP.

Miałem na myśli tego drugiego a co do pierwszego to nie widzę dużej różnicy Nash MVP 2005 2006 a Chris Paul. 

[Chytruz]

17 godzin temu, Swiety_76 napisał:

Ciekawe że w gronie kandydatów do MVP wymienia się graczy których teamy ledwo doczłapały się do 50 winów a lidera Suns które robi prawie 65 winów mało kto bierze pod uwagę. 

Co w tym tak ciekawego, skoro gracze wymieniani w gronie kandydatow do MVP sa:

1. Lepszymi graczami niz lider Suns

2. Nie opuscili 1/5 sezonu jak lider Suns

?

 

 

 

 

 

[josephnba]

12 godzin temu, Swiety_76 napisał:

Miałem na myśli tego drugiego a co do pierwszego to nie widzę dużej różnicy Nash MVP 2005 2006 a Chris Paul. 

Tak ale wtedy konkurencja była zdecydowanie mniejsza. Był tam tylko shaq a Suns byli rewelacją sezonu, który z ok 20 gier wygrał ponad 50.

 

9 godzin temu, LAF napisał:

Że co ? 

Joel over CP3 albo Grek ? 

Giannis bez dwóch zdań gra lepszy sezon 

[LeweBiodroSmoka]

Individual Suns efficiencies in the clutch this year:

Johnson: 86% TS
Ayton: 82% TS
Booker: 71% TS
Bridges: 71% TS
Paul: 69% TS
Crowder: 67% TS

Completely ludicrous.

powinni to zdelegalizować, a nie jeszcze Bookera na MVP pchać

[rw30]

no i ciekawe skąd Ayton ma te pozycje żeby sobie robić 82% TS (to samo dotyczy Johnsona czy w mniejszym stopniu pozostałych).... nie żeby to był głos w sprawie Paul vs. Joković (czy ktokolwiek inny), tylko zwrócenie uwagi na bezsens tej akurat statystyki

Edytowane 9 Kwietnia 2022 przez rw30

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, rw30 napisał:

no i ciekawe skąd Ayton ma te pozycje żeby sobie robić 82% TS.... nie żeby to był głos w sprawie Paul vs. Joković (czy ktokolwiek inny), tylko zwrócenie uwagi na bezsens tej akurat statystyki

Suns są zdecydowanie najlepsi w czwartych kwartach, a o czym świadczą takie cyfry? pewnie o jednym z lepiej zmontowanych rosterów w ostatnich dekadach, bo chyba nie pytasz na serio skąd Ayton miewa pozycje skoro jasno widać, że należałoby kryć każdego bez wyjątku

[rw30]

tak, oczywiście że są świetnie zmontowani, tylko ten stat (ciekawy swojo drogo) wskazuje, że Paul to jakiś (relatywnie, w porównaniu do teammates) pionek w crunch a Johnson czy Ayton to wymiatacze, a fakty są takie że to Johnson czy Ayton żyją z pozycji wykreowanych przez Paula czy Bookera. O to mi chodziło.

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, rw30 napisał:

tak, oczywiście że są świetnie zmontowani, tylko ten stat (ciekawy swojo drogo) wskazuje, że Paul to jakiś (relatywnie, w porównaniu do teammates) pionek w crunch a Johnson czy Ayton to wymiatacze, a fakty są takie że to Johnson czy Ayton żyją z pozycji wykreowanych przez Paula czy Bookera. O to mi chodziło.

ależ nie, czołówka jest kosmiczna, a taki Crowder po prostu zajebisty, 67%TS to wyśmienity wynik, tu nikt nie odstaje i każdy by był w czołówce ligi

[rw30]

i co, uważasz że taki Crowder, Ayton czy Cam Johnson w każdym innym teamie byliby tak zayebiści?

Ja zaryzykuję tezę, że nie, choć wiem że trudno o hard evidence.....  choć akurat Crowder już parę lat w NBA gra, można by porównać jego statsy z tego roku vs inne lata, jeśli ktoś policzył to już dla innych lat. 

[LeweBiodroSmoka]

54 minuty temu, rw30 napisał:

i co, uważasz że taki Crowder, Ayton czy Cam Johnson w każdym innym teamie byliby tak zayebiści?

ale ja tego tematu nie poruszałem, to znaczy, mógłbym, ale chodziło mi tylko o to jak na dzisiejszą ligę ten roster wygląda jak jakiś cheat, a wielu fanów Suns uważa, że to zasługa Bookera, choć wcześniej to Paul miał znacznie lepsze notowania etc.

[Swiety_76]

18 godzin temu, Chytruz napisał:

Co w tym tak ciekawego, skoro gracze wymieniani w gronie kandydatow do MVP sa:

1. Lepszymi graczami niz lider Suns

2. Nie opuscili 1/5 sezonu jak lider Suns

Chodzi mi o to że w USA i w NBA podejście do MVP to jest bardziej jako najlepszy gracz/lider NAJLEPSZEGO zespołu a nie NAJLEPSZY gracz takiego sobie zespołu. Ja nie jestem do końca zwolennikiem takiej interpretacji bo ktoś może być otoczony przez bandę scrubów i nie da rady z nimi wykręcić 60 winów (tylko 50 jak Jokic) ale historycznie tak to wyglądało. Zawsze MVP dostawał ktoś kogo zespół miał więcej niż 50/82 (historyczne wyjątki to MJ Kareem i RW). Być może wygląda że ten sposób myślenia trochę się zmienia. 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, Swiety_76 napisał:

Chodzi mi o to że w USA i w NBA podejście do MVP to jest bardziej jako najlepszy gracz/lider NAJLEPSZEGO zespołu a nie NAJLEPSZY gracz takiego sobie zespołu.

ale przecież, to się ostatnio zmieniło, a prekursorem tego było MVP dla Bricka

wajha wydaję się przeginać w kierunku impactu, ważna też jest narracja, Booker dostałby pewnie MVP gdyby jebnął 60W bez CP3, ale tego się jakby nie dowiemy

[Behemot]

MVP: Jokic;

DPOY: Smart;

MIP: Morant;

6man: Herro;

ROY: Barnes;

COY: Monty Williams 

Edytowane 10 Kwietnia 2022 przez Behemot

[RonnieArtestics]

Mvp: Jokic/Giannis/Embiid

ciężki wybór, nie podejmę się. Wypisałem nazwiska w kolejności preferowanej przez sympatię.

DPOY: RobWill

Słaby pr na to pewnie nie pozwoli. 

MIP: Miles Bridges

ja byłem zawsze fanem tego żeby nie dawac MIP superstarowi jak Morant. Już w zeszłym roku raczej  wiadomo było że to przyszła gwiazda ligi. Wydaje mi się że Memphis jako drużyna poczyniła dużo większy postęp niż sam Morant, a on sam tez oczywiście poprawił rzeczywiście efektywność, ale nie gra wielce nic nowego. Natomiast Miles zaliczył statystycznie progress z poziomu 12/6/2 czyli poziom startera-rolesa na poziom 20/7/4 czyli borderline allstar. Poprawił się też znacznie w poszczególnych elementach, jak obrona pod koszem, kontrola piłki, dodał wiele nowych zagrań do repertuaru w ataku. Pisze o nim, bo wiem ze raczej nie dostanie tej nagrody, a chciałem wspomnieć o nim jako osoba, która obejrzała ponad 100’spotkań Hornets w ostatnich dwóch sezonach. To widać po prostu gołym okiem, że gracz poczynił mega postęp indywidualnie i zresztą nadal ten proces chyba trwa jeszcze, bo co chwilę ostatnio widzę rzeczy, których nigdy nie próbował wcześniej. 
 

honorable mention : Jordan Poole, ale pewnie dostanie Morant i tak… 

6th Man: Tyus Jones 

IMHO to on powinien dostać, ale wiadomo puste cyferki górą zawsze dla tych gówno-ekspertów co głosują i dostanie Herro  

ROtY : Evan Mobley 

Honorable: Scottie Barnes

obaj statystycznie dość podobny poziom. Różnica wg mnie jest jedna: Barnes jest narazie tylko trybikiem w maszynie Raptors, oczywiście super trybikiem, ale jemu o sukcesy było łatwiej przy takich weteranach jak Siakam czy VanVleet w s5, Mobley miał w s5 samych innych „młodziaków” i musiał niejako stać się jednym z najbardziej odpowiedzialnych za wyniki drużyny i te wyniki były super. 

 

COY: tak naprawdę jest dwóch super kandydatow ale coś Suns się należy wiec Monty Williams.

Honorable mention to oczywiście Coach Taylor Jenkins.

jak napisałem na pewnej patogrupie na fb: Jenkins zrobił w tym sezonie większy overachievment i trenerski sukces, niż taki Doc Rivers kiedykolwiek w całej karierze, a Doc skończy pewnie w Hall of Fame, za sam fakt „utrzymania się „ w NBA przez tyle lat. 

Wskażcie mi trenera, który zrobił 56 zwycięstw i drugi bilans w całej lidze z tak młodym składem i trzonem liderów, jak ma Memphis Grizzlies. Dawac Jenkinsa do Hall of Fame zamiast bajeranta co wtopił jako jedyny coach w historii NBA aż trzy serie w których prowadził 3:1! 
 

1st NBA
Cp3-Booker-Giannis-Jokic-Embiid
2nd NBA 
Curry-Doncic-Tatum-Durant-Siakam

3rd NBA

Morant-Young-Butler-DeRozan-Towns 

honorable mention: Donovan Mitchell, VanVleet, Draymond ale się polamal, Adebayo 

+Stawiam ze pewnie lebron gdzieś się znajdzie pomimo 30-52 ;] wiec imo nie zasłużył 

 

1st Def team

Smart-Dejounte Murray-Mikal Bridges-Giannis-RobWill

2nd Def team 

CP3-Thybulle-Herbert Jones-Mobley-Gobert

honorable : draymond ale się połamał, lonzo ale się połamał, a mieliby szanse obaj na 1st, Tatum, Beverley, Adebayo, ktoś z dallas, może DFS? 
Bardzo fajnie ze dwóch rookiech w 2nd team, ale oni zasłużyli wg mnie. 
 

executive of the year: GM Bulls, Cavs, lub Grizzlies

Edytowane 10 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[RonnieArtestics]

10 minut temu, LAF napisał:

A w czym Twoim zdaniem Tyus jest lepszy od Herro ? Oglądałem pare razy Herro i nie widzę lepszego zawodnika do tego

Tyus poprawiał np. grę zespołu, który wykręcił 55 zwyciestw i drugi bilans w lidze. Taki Morant ma on/off -2,6 a Tyus +2,9.

Jest wiele elementów w których tyus jest lepszy niż herro. To trzy razy lepszy obronca na moje oko. Topowy przechwytujący w lidze per36 minut. Do tego kontrola piłki. Herro tez trochę rozgrywa. Traci przy tym 2,6 piłki na mecz. Gdy Tyus traci 0,6 piłki na mecz. A różnica w minutach to tylko 32 vs 22 min. 
Ja wiem że Tyus robi 8,7 ppg i to go pewnie dyskwalifikuje z rozmowy, ale moim zdaniem miał lepszy wpływ na drużynę niż jakikolwiek rezerwowy w lidze. To gracz typu cp3. Nie traci dużo piłek, nie oddaje głupich rzutów przez co jak na guarda cec***e się elitarną procentową skutecznością z gry. W obronie za to wywiera zawsze presję i dużo piłek odbiera rywalom. Z nim jako zastępca w s5, pod nieobecność swojego superstara, wykręcili ortg125 i DRTG107 i bilans chyba 18-5 albo 19-4.

Edytowane 10 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[RonnieArtestics]

Teraz, LAF napisał:

Bez przesady. Nie róbmy z Herro tyczki w obronie. Może nie jest topowym obrońca, ale daje radę. 
 

Ogólnie te wszystkie cechy, które podałeś opisują  go jako porządnego rolsa

Nigdzie nie napisałem nic o Herro, choć to przeciętny/słaby obronca wg mnie. po prostu tyus jest imo topowym obrońca na PG. Top10 w całej lidze myślę.