Chicago Bulls 2021/2022

[Thomas]

     Kontuzje kluczowych graczy są dołujące, ale czasami pozwalają zaistnieć zawodnikom drugoplanowym, nabrać im wiary we własne umiejętności i wznieść się na wyższy poziom. Ayo Dosunmu jest najlepszym tego przykładem. Znakomicie wykorzystuje szansę jaką dostał od losu i w tej  chwili jest już chyba wyżej w hierarchii u trenera niż Coby White, takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Coby jest może lepszym strzelcem, ale Ayo na pewno jest lepszym obrońcą, a ostatnie spotkania pokazują, że jest też lepszym rozgrywającym. Wiadomo, że jak wrócą Lonzo i Alex to jego minuty na boisku zostaną nieco ograniczone, nie zmieni to jednak faktu, że doświadczenie jakiego nabiera teraz może przynieść Chicago tylko korzyści.

     Jak go wybierali w drafcie z numerem 38 pomyślałem, że będzie to kolejny gracz który nawet nie powącha parkietu, taki Devon Dotson. Teraz muszę przyznać, że jestem pod wielki wrażeniem tego, co pokazuje na boisku.  Gra niezwykle dojrzale, nie ma w jego grze tej bojaźliwości która strasznie razi mnie u Willamsa. Został wybrany jako jeden z dwunastu debiutantów do tego mini turnieju który ma się odbyć podczas weekendu gwiazd, a to o czymś świadczy.  

    Wychodzi na to, że wszystkie wysokie wybory w drafcie w ostatnich latach były gówno warte. Careter nie ma, Markkanena nie ma, Williams nic wielkiego do tej pory nie pokazał, a White jest gorszym  graczem od wybranego z 38 numerem Ayo. O Valentine nawet nie warto wspominać. Jedyny gracz którego szkoda to Bobby Portis, byłby teraz idealnym silnym skrzydłowym do naszej pierwszej piątki.

[ignazz]

Chciałem powiem szczerze pocisnąć te tęsknotę za Bobby Bucketsem ale tak rzuciłem okiem na to ci robi w bux i się zdziwiłem. 
 

15/9 gdzie mocno zwiększył udział trójki (39,9% z 4,5 rzutów) i po prostu robi swoje i to często w S5 co jest trudniejsze niż z ławki. 
 

jedno z większych zaskoczeń in plus. 

[Raven2156]

Vucevic dziś kolejny genialny mecz!

Bulls w tym roku mają tak ułożoną drużynę w której role są znakomicie rozdzielone i każdy dokładnie wie co ma robić. Świetnie się ich ogląda.

Przyznam szczerze, że jak dla mnie w tym sezonie Bulls są drużyną najciekawszą do oglądania i mimo braku statystyk jestem praktycznie pewien, że to ich meczów widziałem najwięcej.

[josephnba]

Ayo jest przezajebisty

[Thomas]

W dniu 4.02.2022 o 09:32, ignazz napisał:

Chciałem powiem szczerze pocisnąć te tęsknotę za Bobby Bucketsem ale tak rzuciłem okiem na to ci robi w bux i się zdziwiłem.

Śledzę na bieżąco jak radzą sobie byłe "byczki" i właśnie najbardziej szkoda mi Portisa. Już w Chicago pokazywał, że ma spory potencjał. Co ciekawe,

w ostatnim meczu w barwach Bulls zdobył 33 punkty i zebrał 9 piłek.

20 godzin temu, josephnba napisał:

Ayo jest przezajebisty

Potwierdził to, co napisałem powyżej.

UPDATE

Dzisiaj, przeciwko Portland, Portis zanotował taką "skromną" linkę - 30 punktów, 5 asyst, 4 zbiórki, 2 bloki, 84% z gry, 75% za trzy.

Edytowane 6 Lutego 2022 przez Thomas

[josephnba]

Są ale ten mecz nie wymaga komentarza tym bardziej że bulls są bardzo mocno osłabieni właśnie na pozycjach gdzie Suns mają swoich liderów 

Wynik był i tak lepszy niż , zakładałem

[fluber]

Godzinę temu, LAF napisał:

Czy są może tutaj fani Bulls ?

Kto by się spodziewał, że mecz z liderem Wschodu będzie kompletna dominacja graczy z Arizony. 

Liderem wschodu jest Miami

[fluber]

3 minuty temu, LAF napisał:

Przed meczem byli ; ]

Nie byli:) 

[josephnba]

Już pomine milczeniem tekst całkowita dominacja Suns bo obraz gry wyglądał trochę inaczej ale jako że laf już od czasu lac ma oryginalne spojrzenie na grę to nawet nie ma sensu wchodzić w dyskusje 

Back to back z contenderami też robi swoje 

Nie tęskniłem 

Edytowane 8 Lutego 2022 przez josephnba

[josephnba]

Akurat wiedziałem że odpowiesz bo niestety zawsze i każdemu odpowiadałeś 

 

A ta "riposta" tak mnie w fotel wbiła że prawie konto usunąłem 

[Thomas]

Ciekawe, czy LaVine jest już świadomy tego,  że nie jest graczem który zasługuje na maksa?

Na maksymalną umowę zasługują najlepsi zawodnicy w lidze, którzy są liderami swoich zespołów i powodują, że zespół staje się dzięki nim o klasę lub dwie lepszy. Takich graczy jest może z dziesięciu. Zawodnicy którzy dostali maksa, a nie są jego warci, stają się często takim "gorącym kartoflem" przerzucanym z klubu do klubu ( Russell Westbrook), lub kończą jako "piąte koło u wozu"(John Wall). Ogólnie, finansowo są  zwycięzcami, ale sportowo i wizerunkowo są przegranymi.

Po pięćdziesięciu meczach tego sezonu, już chyba nikt nie ma wątpliwości, że to DeRozan jest najlepszym zawodnikiem Chicago.  Lavine jest przeważnie tym drugim, a czasami dopiero trzecim lub czwartym najbardziej wartościowym zawodnikiem w drużynie. Co za tym idzie, jeśli chce być fair wobec DeRozana, wobec klubu i samego siebie, nie chce skończyć jak Westbrook lub Wall, powinien odpuścić maksa i zgodzić się na kontrakt na poziomie DeMara, czyli okolice 30 baniek rocznie.

To takie moje przemyślenia na jego temat, a poniżej box scores z ostatniego meczu, który pokazuje jaką rolę w tym zwycięstwie odegrał LaVine.

 

[josephnba]

@Thomas to co piszesz to utopia 

Świat równoległy, gdzie maxa dostaje James, Curry, Antek, Durex, Luka i Paul 

 

Rzeczywistość chyba mocno Cię rozczaruje

Edytowane 12 Lutego 2022 przez josephnba

[MarcusCamby]

Westbrook który kręcił się przez lata w TOP10 ligi i był MVP był luźno warty maksa. 

[josephnba]

Teraz, MarcusCamby napisał:

Westbrook który kręcił się przez lata w TOP10 ligi i był MVP był luźno warty maksa. 

Moze wg Ciebie .

Ja od początku byłem w grupie ludzi, którzy widzieli w nim dobrego statystycznie grajka ale bez umiejętności prowadzenia drużyny wyżej niż 1st round exit 

wg teorii Thomasa nigdy nie powinien tyle zarabiać 

Natomiast zarabiał bo taki kierunek obrał sport zawodowy i to się nie zmieni 

Dopóki Westbrooki tego świata będą tak zarabiali, dopóty lebrony tego świata będą opłacani za nisko 

[Thomas]

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Świat równoległy, gdzie maxa dostaje James, Curry, Antek, Durex, Luka i Paul 

I tegoroczny DeRozan, bo to on spowodował, że jesteśmy o klasę lepszym zespołem.

[Sebastian]

31 minut temu, Thomas napisał:

I tegoroczny DeRozan, bo to on spowodował, że jesteśmy o klasę lepszym zespołem.

Czy myślałeś może o tym co by się stało gdyby DeRozan został a LaVine odszedł ? Czy nadal bylibyście o klasę lepszym zespołem ? 

Bo jak dla mnie to po prostu zespół macie zbilansowany i to jest cały sekret. 

[Thomas]

42 minuty temu, Sebastian napisał:

Czy myślałeś może o tym co by się stało gdyby DeRozan został a LaVine odszedł ? Czy nadal bylibyście o klasę lepszym zespołem ? 

Bo jak dla mnie to po prostu zespół macie zbilansowany i to jest cały sekret. 

Bez jednego i drugiego zespół byłby słabszy to oczywiste, ale brak DeRozana byłby bardziej odczuwalny. Może tak, z DeRozanem walczyli byśmy o szóste miejsce w pay off, a z LaVinem o dziesiąte żeby zagrać w play in. Oglądam prawie wszystkie mecze Chicago i to widać który gracz jaki ma wpływ na wyniki. W zeszłym sezonie jak doszedł Vucević to liczyłem, że razem z LaVinem pociągną zespół do play off a była straszna lipa.

To że zespół zbilansowany to po części prawda, bo pod koszem poza Vuceviciem nie ma nikogo sensownego, za to obwód bardzo fajny. Pod nieobecność Lonzo i Caruso, Ayo i White dają radę. Nie wiem jak ich trener pomieści na boisku gdy wszyscy będą zdrowi?

Poprzedni wpis to była ironia.W tym sezonie jest w gronie najlepszych graczy, jest najlepszym zawodnikiem Chicago, zrobił z nich lepszą drużynę, ale to na razie jednorazowy wybryk. Poprzednie lata w jego wykonaniu były solidne, ale na pewno nie wybitne.

Edytowane 12 Lutego 2022 przez Thomas

[Przemus]

Nie wiem czy zamiast Vuco nie wolałbym tych graczy których za niego oddali i transfery z Wizards. Fajne statystyki robi ale jak oglądam mecze Chicago to brakuje mi takiej pazernosci w obronie. 

[josephnba]

4 godziny temu, Przemus napisał:

Nie wiem czy zamiast Vuco nie wolałbym tych graczy których za niego oddali i transfery z Wizards. Fajne statystyki robi ale jak oglądam mecze Chicago to brakuje mi takiej pazernosci w obronie. 

Zauważ, że ten transfer robiony był przed dużymi zmianami. Druga sprswa- Bullls tradowali wówczas po All-stara. Bez tego transferu bardzo możliwe, że nie byłoby tych innych podpisów, bo to między innymi Vuc namawiał DDR, a i to był pierwszy tak poważny sygnał że z Bulls warto wreszcie wiązać przyszłość. Wcześniej FA omijali WindyCity

No i po trzecie- Vooooc daje zajebiście radę choć początki sezonu nie zapowiadały takiego progresu. Tu nie on, a brak klasowego PF jest problemem 

Czekamy aż raps zwolnią Tadka

Edytowane 13 Lutego 2022 przez josephnba

[Przemus]

Joseph zgadzam się z Tobą że był to sygnał że Bulls chcą iść wreszcie do przodu  i bez niego nie mogłoby  być  dalszych tych transferów  jednak jego obrona koli mnie w oko. 

Wątpię by raptors zwolnili Tadka  Chodź chciałbym go znów zobaczyć w trakcie Bulls