Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2021/2022


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

Ten Westbrook to jest idiota, zepsul taki mecz LeBrona (plus Carmelo się dwoił i troił po obu stronach boiska) i całą tą szaleńczą pogoń przestrzelaniem łatwych layupów i durnymi rzutowymi decyzjami (a jesli mowa o dystansowych, to powinien mieć zakaz rzutów za 3), o postawie w obronie nie wspominając (i to nie była tylko ta jedna akcja, którą wrzuciliście). To mógł być ogromny booster dla morale tego zespolu. To jest ktos kto sobie moze grac w średniaku tak jak do tej pory i wykrecac swoje statystyki, nie ma pojecia co to jest walka o zwyciestwa i mistrzostwo i czego to wymaga. +/- na poziomie -23 w meczu przegranym 7 punktami! Trade musi być ASAP, jeśli Lakers chcą o coś powalczyć w tym sezonie.

Na plus za to ten Stanley, ekstra obrona na Hardenie. Collison bez komentarza (dwie akcje z rzedu, gdzie dal przeciwnikom 3+1...)

ten Fizdale tez nie wiem co robi. Maja -5, 20 sekund do konca, bierze czas tylko po to by James oddawal jakiegos durnego fadr awaya za 3 przez rece...ręce opadają.

Edytowane przez Greg00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, fluber napisał:

Zobaczymy co jeszcze będzie z doncicem, który na ten moment jest przed Jordanem w średniej punktowej w playoffs. 

średnia to jedno a suma to drugie, a raczej nie zapowiada mu się wiele meczów w PO w najbliższym czasie

Edytowane przez Me Myself and I
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, fluber napisał:

Zobaczymy co jeszcze będzie z doncicem, który na ten moment jest przed Jordanem w średniej punktowej w playoffs. 

Doncic zaczął ostro z grubej rury 33,5 pkt po dwóch latach w playoff, ale MJ miał po 2 sezonach playoff jeszcze wyższą 35,4 pkt.
 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rodman91 napisał:

Nie przesadzaj. W Cavs 2018 James nie miał kogoś takiego jak Anthony Davis, który może jeszcze zrobić dużą różnicę w zespole.
W 2018 roku nie miał Lebron kogoś takiego, gdy Irving odszedł ze składu.
Obecnych Lakers trolluje Westbrook. Potrafi więcej napsuć niż pomóc w ostatecznym rozrachunku.
Nie wierzyłem, że on może pomóc w poważnym graniu o cele w playoff, ale liczyłem, że chociaż w RS wygra trochę spotkań, gdy któraś z gwiazd wypadnie ze składu (Lebron lub Davis). A zrobiło się 5 porażek z rzędu i Lakers spadli na 7 miejsce w zaskakująco słabej w tym roku konferencji zachodniej, gdzie tylko 5 drużyn ma dodatni bilans spotkań. Jak tak dalej pójdzie to będą musieli grać baraże, by awansować.

James niewiarygodnie mocny. Jeśli nie dozna poważnego urazu to na zakończenie kariery będzie miał 40 tys. punktów w RS oraz przede wszystkim 8 tys. punktów z sporym hakiem w playoff co może być rekordem XXI wieku w NBA niepobitym przez blisko 100 lat. Za czasów MJ grało się co prawda w 1R do 3 wygranych, a nie do 4, ale to dałoby mu więcej 13-26 spotkań x 33,4 pkt z średniej z kariery co nawet nie dałoby Jordanowi 7 tys. w playoff sumując. (Nawet z grą w playoff 1994 byłoby za mało) Także to 8 tys. Lebrona jakie zrobi to jest dla mnie najbardziej fenomenalny rekord tego gracza. Średnio w playoff 28,7 pkt więc daleko do 33,4pkt, a mimo to tak odjechać reszcie dzięki longevity.

To w prawdzie nie jest jakaś regułą, ale w meczu z Nets LeBron w 40 minut +9, Lakers w pozostałe 8 minut -16, to jakieś nieporozumienie.

James od czasu, kiedy złapał w końcu rytm (ostatnie 12 czy 13 spotkań) jest chyba najlepszym punktującym w lidze, łatwość jaka przychodzi mu na atakowanej stronie i skuteczność jest wręcz zatrważająca. On chyba wciąż jest bardzo, bardzo daleko od wyjścia ze swojego prime, coś mu ucieka z atletyzmu, a on dodaje coś innego, rekompensuje w dziecinnie łatwy sposób te ubytki.

Co do tych rekordów w po, tych 8k punktów to wcale nie musi być takie łatwe, na ten moment wydaje się, że dołoży raptem 100 czy 200, jeśli nie wyjdzie poza pierwszą rundę. Aby może nic nie dołoży.... Ale z drugiej strony nie można wykluczyć, że weźmie piłkę pod pachę i nie zrobi 40ppg i nie odprawi kogoś wyżej rozstawionego, po poprzednim sezonie raczej bym w to nie uwierzył, obecnie w ogóle tego nie wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pozioma napisał:

To w prawdzie nie jest jakaś regułą, ale w meczu z Nets LeBron w 40 minut +9, Lakers w pozostałe 8 minut -16, to jakieś nieporozumienie.

James od czasu, kiedy złapał w końcu rytm (ostatnie 12 czy 13 spotkań) jest chyba najlepszym punktującym w lidze, łatwość jaka przychodzi mu na atakowanej stronie i skuteczność jest wręcz zatrważająca. On chyba wciąż jest bardzo, bardzo daleko od wyjścia ze swojego prime, coś mu ucieka z atletyzmu, a on dodaje coś innego, rekompensuje w dziecinnie łatwy sposób te ubytki.

Co do tych rekordów w po, tych 8k punktów to wcale nie musi być takie łatwe, na ten moment wydaje się, że dołoży raptem 100 czy 200, jeśli nie wyjdzie poza pierwszą rundę. Aby może nic nie dołoży.... Ale z drugiej strony nie można wykluczyć, że weźmie piłkę pod pachę i nie zrobi 40ppg i nie odprawi kogoś wyżej rozstawionego, po poprzednim sezonie raczej bym w to nie uwierzył, obecnie w ogóle tego nie wykluczam.

37-letni James jest najbardziej produktywny w zespole. Kiedy było to ostatni raz w lidze NBA ? Chyba K.Malone w sezonie 99/00. Niedawno Lebron miał średnią 24 pkt z hakiem, a obecnie 27,4pkt, bo w grudniu rzuca wyraźnie ponad 30 pkt na mecz. :)

Już Bryant miał pobić Jabbara i Jordana więc zrobić ponad 6tys pkt., ale strzelił mu achilles 12/13 i nie zagrał w playoff. Posypała się mu kariera. Nie zagrał więcej w playoffach. I nie dał rady zdobyć tego 6 mistrzostwa o czym marzył.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BMF napisał:

Lakers w tym momencie mają jednego dobrego zawodnika do dyspozycji, więc nie wiem czy bycie najbardziej produktywnym graczem lottery-teamu to osiągnięcie. :) Mam też duże wątpliwości czy granie 37mpg na takim usage dobrze dla LeBrona sie skończy.

Monk jest fajny. Udowadnia w tym sezonie, że zasługuje na grubsze minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monk jest spoko, ale to roles. 

Lakers nie mają fitu i spacingu w ataku + nie mają żadnego gracza, który może z dużym volume dawać dobry impakt. @Poziomasię cieszy, że LeBron wygląda fajnie i ignoruje zespołowe wyniki, a ja nie dość, że widzę Lakers, którzy z dużą dozą prawdopodobieństwa są skończeni (nie wiem za co oni oddadzą Westbrooka, srsly), to przede wszystkim LeBron gra niezdrowe minuty. A te czasy iron mana-LeBrona to chyba już są za nami.

Zwłaszcza, że tutaj będzie jeszcze foch-LeBron i trade-deadline-LeBron. :)

Ale te kilkanaście meczów faktycznie dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, BMF napisał:

Lakers w tym momencie mają jednego dobrego zawodnika do dyspozycji, więc nie wiem czy bycie najbardziej produktywnym graczem lottery-teamu to osiągnięcie. :) Mam też duże wątpliwości czy granie 37mpg na takim usage dobrze dla LeBrona sie skończy.

O tuż to.

Kibiców Lakers fakt, że Lebron wszedł w grudniu  na taki poziom (gra rewelacyjnie w ataku, a i w obronie zdarzy mu się popracować), to powinien paradoksalnie .... martwić. I to mocno.

Lebron ze swoim przebiegiem to powinien sobie pykać po dwadzieścia kilka punktów co mecz, na lajcie, robiąc za tyczkę w obronie, a za rdze to brać się koło marca. Mamy grudzień a ten zapi.rda.a jak zły, a Ci i tak przegrywają. Do wspomnianego marca to mu w baku nic nie zostanie "paliwa".

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

 

@Poziomate czasy iron mana-LeBrona to chyba już są za nami.

Zwłaszcza, że tutaj będzie jeszcze foch-LeBron i trade-deadline-LeBron. :)

Ale te kilkanaście meczów faktycznie dobre.

Nawet nie chodzi o minuty tylko load jaki musi dźwigać, może się skończyć jak Kobe z achillesem, Kobe właśnie zajechał się tym jak dużo dźwigał a nie tym jak długo gral, tylko u niego niektóre mecze wychodził około 40 min na parkiecie 

plus jest taki że LeBron swoim stylem gry potrafi grać ostrożnie 

Fizdale na ten moment to sprowadził się do potrafisz rzucać za 3? To dawaj na boisko LeBron potrzebuje miejsca i gramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopot to nie fizdale tylko to kto do lebrona pasuje a on potrzebuje dość konkretnych graczy pod swoje przetrzymywanie piłki 

Davis jest idealny ale reszta? Może Melo jak ma dzień, ale reszta z zerowym na czele?

Kto jest winny ich obecności? Fizdale czy może bardziej James? 

Niech gra z tym kogo sobie wybrał i przestańcie pi*****ić, że nie jest odpowiedzialny tylko coach c***owy, bo wcześniej nie był c***owy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron jest (współ)odpowiedzialny za pozyskanie Westbrooka, ale też z Westbrookiem ma lepsze statsy/Lakers mają lepszą ofensywę niż z samym LeBronem bez Westbrooka. To nie jest główny/jedyny problem Lakers: nawet jeśli zamknęli sobie tym ruchem okienko na contenderowanie (i tutaj faktycznie, sam jest se winny), to na razie problemem Lakers jest gra na poziomie semi-tankera.

LeBron nie odpowiada za odpuszczenie Caruso, coacha, który w 2021 postanowił grać ultra big ball z DAJ jako starterem (i dopiero po jakimś czasie zrezygnował), średniego (i kontuzjowanego) Davisa, nieskapitalizowanie hype'u na THT (ekhm, ekhm, Lowry), fakt, że Westbrook obecnie nie jest w stanie na sensownym poziomie prowadzić nawet secondary lineupów (z Westbrookiem, bez LeBrona, z jednym z trójki AD/Dwight/DAJ - Lakers mają 103 ORTG, z duetem RW-AD, bez LeBrona, z Davisem na C - 101.5 ORTG) czy pecha, że Lakers mają dużo absencji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, BMF napisał:

LeBron jest (współ)odpowiedzialny za pozyskanie Westbrooka, ale też z Westbrookiem ma lepsze statsy/Lakers mają lepszą ofensywę niż z samym LeBronem bez Westbrooka. To nie jest główny/jedyny problem Lakers: nawet jeśli zamknęli sobie tym ruchem okienko na contenderowanie (i tutaj faktycznie, sam jest se winny), to na razie problemem Lakers jest gra na poziomie semi-tankera.

LeBron nie odpowiada za odpuszczenie Caruso, coacha, który w 2021 postanowił grać ultra big ball z DAJ jako starterem (i dopiero po jakimś czasie zrezygnował), średniego (i kontuzjowanego) Davisa, nieskapitalizowanie hype'u na THT (ekhm, ekhm, Lowry), fakt, że Westbrook obecnie nie jest w stanie na sensownym poziomie prowadzić nawet secondary lineupów (z Westbrookiem, bez LeBrona, z jednym z trójki AD/Dwight/DAJ - Lakers mają 103 ORTG, z duetem RW-AD, bez LeBrona, z Davisem na C - 101.5 ORTG) czy pecha, że Lakers mają dużo absencji. 

Trzeba też dodać że Hield za Westbrooka by tutaj niczego nie rozwiązał bo sam też jest taki se

Tutaj zbyt dużo poszło nie tak, ta porażka rostera to wina Pelinki

Pora na trejd po Walla co jest jedyną opcją gdzie można dostać jakieś assety

Chyba że OKC dla sentymentu chciałoby za Bricka oddać cokolwiek

Nie wiem tutaj nie ma żadnego pola do manewru

THT jako asset stanął na tym że wszystko robi miernie i jest nijaki

Te staty że coś na parkiecie z Westbrookiem jest lepsze niż bez niego to jakiś żart chyba

Chociaż przy tej konkurencji w rosterze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kubbas napisał:

Nawet nie chodzi o minuty tylko load jaki musi dźwigać, może się skończyć jak Kobe z achillesem, Kobe właśnie zajechał się tym jak dużo dźwigał a nie tym jak długo gral, tylko u niego niektóre mecze wychodził około 40 min na parkiecie 

plus jest taki że LeBron swoim stylem gry potrafi grać ostrożnie 

Fizdale na ten moment to sprowadził się do potrafisz rzucać za 3? To dawaj na boisko LeBron potrzebuje miejsca i gramy

To fakt. Kobe szarpał się jak mógł w 12/13, by weszli do playoff, gdy ciągle kontuzjowani byli Nash i Howard, a na półmetku byli daleko w tabeli zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kubbas napisał:

Pora na trejd po Walla co jest jedyną opcją gdzie można dostać jakieś assety

Jakie assety? Nie po to się go Rockets pozbywali dostając chyba od Wizards jeszcze jakis pick żeby teraz coś dawać żeby go wziąć sobie z powrotem na łeb. 

Tu jedyne co to musieliby Lakers coś dorzucić, a nie bardzo mają poza THT, którego wartość spadła mocno w trakcie sezonu. Rockets też usadzili Walla i siedzi cicho nie robiąc smrodu, oni sobie ogrywają młodzież, siedzą na dnie zachodu, a  RW mogłoby nie być tak łatwo posadzić. 

Sytuacja jest mocno patowa bo zeby ktoś wziął go to albo Lakers musieli wziąć jeszcze gorszy kontrakt, a o taki trudno, albo musieliby sami rzucić assety, a tych nie mają. 

Tak jak pisałem w wakacje jedyna szansa było wygrywanie pomimo posiadania go w składzie, ale Nunn, który mógłby jakieś większe minuty mu zabrać kontuzjowany, THT też sporo opuścił i bez formy, o absencjach LeBrona i AD nie wspominając i mamy co mamy. 

Mam tylko nadzieję że uda się nam jeszcze w tym sezonie pooglądać trochę Lakers z graczami, którzy mieli być w rotacji i może z RW dostającym zasłużony odpoczynek w jakims większym wymiarze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Pozioma napisał:

To w prawdzie nie jest jakaś regułą, ale w meczu z Nets LeBron w 40 minut +9, Lakers w pozostałe 8 minut -16, to jakieś nieporozumienie..

“Witamy w swiecie koszykowki/druzyn Pana Lebrona”. Zadna druzyna nie byla tak bardzo wujowa (bez Jamesa) nawet jesli wskazywaly na to statsy - poprostu wszyscy sie od niego uzalezniaja i pozniej ciezko sie przestawic.

Tutaj bez przyzwpitego Davisa nie ma szans na nic, Westbrook ciagnie w dol, beznadziejni przy Jamesie rolesi i jeszcze sie to kreci dzieki magii 37letniego Jamesa. Rozmien Jamesa (pensje) na dwoch dobrych rolesow i LAL walcza o 4-10 rozstawienie do picku.

mniejszy szok bylby gdyby James spierdolil do cle nizeli z miami w 2014

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Van napisał:

Jakie assety? Nie po to się go Rockets pozbywali dostając chyba od Wizards jeszcze jakis pick żeby teraz coś dawać żeby go wziąć sobie z powrotem na łeb. 

Tu jedyne co to musieliby Lakers coś dorzucić, a nie bardzo mają poza THT, którego wartość spadła mocno w trakcie sezonu. Rockets też usadzili Walla i siedzi cicho nie robiąc smrodu, oni sobie ogrywają młodzież, siedzą na dnie zachodu, a  RW mogłoby nie być tak łatwo posadzić. 

Sytuacja jest mocno patowa bo zeby ktoś wziął go to albo Lakers musieli wziąć jeszcze gorszy kontrakt, a o taki trudno, albo musieliby sami rzucić assety, a tych nie mają. 

Tak jak pisałem w wakacje jedyna szansa było wygrywanie pomimo posiadania go w składzie, ale Nunn, który mógłby jakieś większe minuty mu zabrać kontuzjowany, THT też sporo opuścił i bez formy, o absencjach LeBrona i AD nie wspominając i mamy co mamy. 

Mam tylko nadzieję że uda się nam jeszcze w tym sezonie pooglądać trochę Lakers z graczami, którzy mieli być w rotacji i może z RW dostającym zasłużony odpoczynek w jakims większym wymiarze. 

Mialem na myśli dodać jakieś assety żeby Houston wzięło Bricka, źle napisałem 

Dodac jakieś 2nd roundery plus nawet THT za nie grającego zawodnika to chyba nie tak mało 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kubbas napisał:

Mialem na myśli dodać jakieś assety żeby Houston wzięło Bricka, źle napisałem 

Dodac jakieś 2nd roundery plus nawet THT za nie grającego zawodnika to chyba nie tak mało 

Houston raczej odpada. Być może Pelicans byliby opcja za jakiegoś Grahama, Harta, valanciunasa może? Ewentualnie Boston ale tu horford by musiał iść w druga stronę nie wiadomo po co. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.