Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2021/2022


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 18.03.2022 o 13:49, fluber napisał(a):

E tam, równie dobrze można napisać, że Clippers są 18 wygranych za Suns i wciąż mogą ukraść 2 rundę play-offs wygrywając 4 z 7 meczów.

Rozwiń  

Nie można, seria best of 7 to coś innego niż seria best of 2, a de facto best of 1 (gdy np. Wolves przegrają z Clippers i zagrają elimination game o playoffy po 82 meczach regulara z ekipą z kilkunastoma wygranymi mniej).

Można za to pisać, że regular w NBA to sztuka dla sztuki na nabijanie hajsu bez większego znaczenia, bo i tak liczą się playoffy, a wyłanianie mistrzostwa z samego regulara (jak w piłce) byłoby dużo bardziej sprawiedliwe. Tylko ... to średni kontrargument, że ten system play-in jest spoko, gdy jest badziewny do potęgi z każdej innej perspektywy niż ,,fajnie w sumie wrzucić Wolves pod autobus i to pooglądać". 

Nie mam wątpliwości, że jeśli LeBron zrobi dzięki temu playoffy opinie będą trochę mniej optymistyczne na temat tego systemu aniżeli rok temu. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 13:27, BMF napisał(a):

Tak jeszcze co do ubiegłorocznych dyskusji jakim świetnym pomysłem jest play-in.

Rozwiń  

Przy takich rozwiązaniach - Play-In jak każdy inny pomysł ma 2 końce. Z jednej strony miał ograniczać przypadki związane z COVID-19 z drugiej 1 słabszy dzień może zniweczyć cały RS... 

Osobiście uważam, że sama chęć uatrakcyjnienia RS jest spoko, ale ta formuła jest mocno krzywdząca w takim przypadku. Natomiast gdyby zapisać, że Play-in jest tylko wtedy, jak różnica między 7 a 10 ekipą jest mniejsza niż x wygranych, to już zaczynałoby mieć sens, a gdyby zagrać mecz i rewanż, to już w ogóle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 13:27, BMF napisał(a):

Tak jeszcze co do ubiegłorocznych dyskusji jakim świetnym pomysłem jest play-in.

Rozwiń  

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. LBJ teraz gdy play-in to jego jedyna szansa na play-offy to raczej wątpię aby uważał to za bzdurny pomysł.

  W dniu 18.03.2022 o 06:22, ignazz napisał(a):

Ale piszemy o zawodowcu. 

Rozwiń  

Bardziej o ogóle nie tylko o Russie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 14:38, BMF napisał(a):

Nie można, seria best of 7 to coś innego niż seria best of 2, a de facto best of 1 (gdy np. Wolves przegrają z Clippers i zagrają elimination game o playoffy po 82 meczach regulara z ekipą z kilkunastoma wygranymi mniej).

Rozwiń  

De facto to żeby scenariusz który opisales wyżej sie spełnił to drużyna o 12 winow słabsza musi wygrać dwa pierwsze mecze postseason na wyjeździe z mocniejszymi rywalami i jednocześnie drużyna o 12 winow lepsza musi przegrać dwa mecze z rzędu u siebie że słabszymi rywalami. IMO łatwiej wygrać serię best of 7 bez przewagi parkietu niż żeby ten scenariusz się spełnił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 14:00, josephnba napisał(a):

Play in miało sens w skróconym sezonie ale teraz? 

Kompletnie z dupy to, jakby mało intensywny mieli sezon 

 

Rozwiń  

Liga szuka atrakcyjności i zmniejszenia skali tankowania.

Formuła wpisuje się w jedną i drugą opcję, więc nie widzę tematu.

 

Osobiście chciałbym aby mi darowano wpier....l w tej formule, ale pewnie będzie trzeba zjeść tą żabę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 18:19, fluber napisał(a):

De facto to żeby scenariusz który opisales wyżej sie spełnił to drużyna o 12 winow słabsza musi wygrać dwa pierwsze mecze postseason na wyjeździe z mocniejszymi rywalami i jednocześnie drużyna o 12 winow lepsza musi przegrać dwa mecze z rzędu u siebie że słabszymi rywalami. IMO łatwiej wygrać serię best of 7 bez przewagi parkietu niż żeby ten scenariusz się spełnił. 

Rozwiń  

Nope, 7/12 winów słabszy lottery team musi ograć drugi 7/12 winow słabszy lottery team i ma jeden elimination game o playoffy z 7/12 winow lepszą ekipą, szansa na upset jest dużo większa niż w serii Clippers-Suns (bo to było Twoje pierwotne porównanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 18:34, BMF napisał(a):

Nope, 7/12 winów słabszy lottery team musi ograć drugi 7/12 winow słabszy lottery team i ma jeden elimination game o playoffy z 7/12 winow lepszą ekipą, szansa na upset jest dużo większa niż w serii Clippers-Suns (bo to było Twoje pierwotne porównanie).

Rozwiń  

No na ostatnich 30 sezonów takich upsetow było 5 czyli 1 na 12 pojedynków 1 vs 8 kończy się upsetem. W sumie nie wiem czy znajdzie się 1 na 12 pojedynków między drużynami z ( 7+12 na pół czyli 9,5+) startujących od 0-2 u siebie tej lepszej drużyny. Kiedy ostatnio coś takiego miało miejsce? Bulls rondo? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 18:24, starYfaN napisał(a):

Liga szuka atrakcyjności i zmniejszenia skali tankowania.

Formuła wpisuje się w jedną i drugą opcję, więc nie widzę tematu.

 

Osobiście chciałbym aby mi darowano wpier....l w tej formule, ale pewnie będzie trzeba zjeść tą żabę. 

Rozwiń  

82 mecze rs to wystarczająco dużo żeby mnóstwo zawodników odniosło kontuzje do tego jeszcze po 

Atrakcyjność to jedno ale dojenie graczy to już zupełnie inna bajka 

Podobnie jest w kopanej, gdzie już od dłuższego czasu słychać głosy niezadowolenia spowodowane coraz większa liczbą spotkań i obciążeniami z tego wynikającymi 

Jaka co robi różnicę czy praktycznie gwarantowany 1st round exit zaliczy ósmy czy dziesiąty seed? 

82 mecze to dość dużo żeby sprawiedliwie zapewniać sobie udział w PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 18:52, josephnba napisał(a):

82 mecze rs to wystarczająco dużo żeby mnóstwo zawodników odniosło kontuzje do tego jeszcze po 

Atrakcyjność to jedno ale dojenie graczy to już zupełnie inna bajka 

Podobnie jest w kopanej, gdzie już od dłuższego czasu słychać głosy niezadowolenia spowodowane coraz większa liczbą spotkań i obciążeniami z tego wynikającymi 

Jaka co robi różnicę czy praktycznie gwarantowany 1st round exit zaliczy ósmy czy dziesiąty seed? 

82 mecze to dość dużo żeby sprawiedliwie zapewniać sobie udział w PO

Rozwiń  

Oczywiście :) Ale jeszcze bardziej ($) sprawiedliwie, jest zarobić parę mln więcej :) A akurat Ty wiesz, że gracze mają % od wpływów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 19:00, starYfaN napisał(a):

Oczywiście :) Ale jeszcze bardziej ($) sprawiedliwie, jest zarobić parę mln więcej :) A akurat Ty wiesz, że gracze mają % od wpływów.

Rozwiń  

Kasa owszem się może i zgadza 

Mnie jednak ta formuła kompletnie nie przekonuje. 

Tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 18:49, fluber napisał(a):

W sumie nie wiem czy znajdzie się 1 na 12 pojedynków między drużynami z ( 7+12 na pół czyli 9,5+) startujących od 0-2 u siebie tej lepszej drużyny. Kiedy ostatnio coś takiego miało miejsce? Bulls rondo? 

Rozwiń  

Szczerze nie rozumiem. Tak, 29-40 team wygra więcej niż 1/12 meczów z ekipą 36-36 na wyjeździe. 

System play-in jest - jak pisze @dannygd- spoko gdy cała czwórka ekip jest within 1-2 winy - ale było wiadomo, że ułoży się w końcu tak, że ordynarny lottery team grający badziewnie cały rok dostanie złoty jednomeczowy strzał na playoffy, i tak jest w tym momencie na Zachodzie, gdzie sporo ekip się wykruszyło i na Clippers kończą się playoffowe zespoły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 14:00, josephnba napisał(a):

Play in miało sens w skróconym sezonie ale teraz? 

Kompletnie z dupy to, jakby mało intensywny mieli sezon 

 

Rozwiń  

Play in spełnia swoja role tzn drużynom z miejsc 4-6 chce się grac żeby nie spaść niżej i grac w loterii.  Drużyny 7-8 wciąż starają się wejść wyżej a drużynom 9-10 chce się jeszcze grac żeby nie spaść niżne i mieć szanse zagrać w PO. To byl cel ligi żeby drużyny pod koniec sezonu nie olewały meczów chociaż wyjątki będą ze względu na pewne różnice w procentach zwycięstw. Poza tym jak drużyna miala 7-8 miejsce i awansowała zwykle to kończyło się na obecności w PO i nic poza tym. Uważam play-in za świetny pomysł.

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Play in to przede wszystkim w skrajnych sezonach od 6 do 8 drużyn, które bez niego już w marcu przechodziły by w tankowanie i oszczędzanie swoich gwiazd. 

Dodatkowo zdarzało się już niejednokrotnie, że zespoły o tym samym bilansie (załóżmy 40-40) w dwóch ostatnich meczach trafiały na skrajnie inaczej nastawionych przeciwników. Drużyna A miała trudniejszy terminarz niż drużyna B, w dwóch ostatnich meczach przyszło im mierzyć się z czołowymi zespołami, podczas, gdy drużyna B ze średniakami +, którzy akurat bili się o przewagę własnego parkietu. Kto jednak miał tu łatwiej? Gdyby w obecnym sezonie ostatni mecz Nets przypadał na Suns, a np Hormets na Mavs to ostateczny wynik mógłby zostać wypaczony. Niestety większość lig piłkarskich rządzi się właśnie taka niesprawiedliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 19:22, BMF napisał(a):

Nie chodzi, bo Pelicans grają z Lakers (9-10), a Wolves z Clippers (7-8). ;]   

(tzn. nie wiadomo, na ten moment oczywiście)

Rozwiń  

No ogólnie rzecz biorąc, to patrząc 30 lat wstecz w playoffs NBA, rzadziej procentowo występuje sytuacja w której w serii niżej notowany zespół wygrywa dwa pierwsze mecze na wyjeździe i odpada ( bo tak rozumiem niesprawiedliwy awans z 10 seedu wg Twojej logiki) niż wygrana 8 seedu z 1 seedem w serii best of 7.

I tak naprawdę to narzekanie na play-in przy systemie playoffs jest dla mnie niezrozumiałe. Jest nieporównywalnie bardziej niesprawiedliwe ze jedynym zyskiem z wygrania 82-meczowego sezonu jest możliwość gry w potencjalnym game 7. 

Jakbyśmy taki system zrobili np. w piłce nożnej to każdy by uznał ze to wariactwo .  Np gdyby po 38 kolejkach premier League zrobić playoffs dla 8 topowych drużyn to uznanoby to za niesprawiedliwe. Ba, w sporcie częściej mamy odpowiednik play-in niż nam się wydaje. Baraze w Championship czy też baraze o europejskie puchary w niektórych ligach to bardzo powszechne przykłady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2022 o 21:47, fluber napisał(a):

No ogólnie rzecz biorąc, to patrząc 30 lat wstecz w playoffs NBA, rzadziej procentowo występuje sytuacja w której w serii niżej notowany zespół wygrywa dwa pierwsze mecze na wyjeździe i odpada ( bo tak rozumiem niesprawiedliwy awans z 10 seedu wg Twojej logiki) niż wygrana 8 seedu z 1 seedem w serii best of 7.

Rozwiń  

To byłoby dobre porównanie gdyby Pelicans musieli wygrać oba wyjazdowe mecze z Clippers/Wolves do awansu do playoffów, ale tak nie jest. Wygranie dwóch meczów na wyjeździe z teamem z HCA jest dużo trudniejsze niż wygranie jednego meczu na wyjeździe z 35W teamem i jednego z 45-50W teamem, więc ta analogia jest nietrafiona. 

Zresztą, nie rozwlekając, odnosiłem się do tezy zrównującej play-in na Zachodzie (Pelicans/Lakers jeden mecz od playoffów) z serią Suns-Clippers, a to po prostu nieprawda. Za niesprawiedliwe uważam, że po 82 meczach, tradycyjnie wyłaniających zespoły grające w playoffach, o miejscu w playoffach jeden mecz decyduje, gdzie dużo lepsi w całym sezonie Clippers/Wolves będą mieli z 70-80% szans na ogranie Pelicans/Lakers. 

  W dniu 18.03.2022 o 21:47, fluber napisał(a):

I tak naprawdę to narzekanie na play-in przy systemie playoffs jest dla mnie niezrozumiałe. Jest nieporównywalnie bardziej niesprawiedliwe ze jedynym zyskiem z wygrania 82-meczowego sezonu jest możliwość gry w potencjalnym game 7. 

Rozwiń  

To prawda, jako kibice oglądamy setki meczów o nic w regular season i raczej tego nie przyjmujemy do wiadomości, więc większość z nas nie zwraca już uwagi na coś więcej niż rozrywka. Tak jak mimowolnie za zasadne przyjmujemy np. dzielenie zdobyczy punktowych w regularze i playoffach, i uważanie tych pierwszych za bardziej prestiżowe, bo ... tak jest od zawsze. Nie jest to argumentem za tym, że nowe-dziwne zasady są ok, co najwyżej za tym, że jestem głupi, bo oglądam regular. Zgadzam się.

Ale spoko, jeśli Lakers zrobią playoffy, to wszyscy hejterzy Lakers/LeBrona/kibice Wolves/Clippers będą musieli uznać ten system za głupi/niesprawiedliwy.

A sporo ich jest. ;] 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.