Skocz do zawartości

Dominacja lakers


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

oferta heat to bylo poczatkowo podobno to samo co zaoferowali lakers. dopiero pozniej przedluzyli do 5 lat.

lamar siegnal po telefon i bezposrednio zadzwonil do dr. bussa. nie przez agenta i to jest najlepsze co w tej chwili mogl zrobic.

czy to oznacza wznowienie rozmow? nie wiem. czy to oznacza, ze odom powiedzial bussowi, ze albo kasa albo idzie do heat? nie wiem, ale wiem, ze skoro sam odom zadzwonil do bussa to jest bardzo dobrze i to oznacza, ze chlopak chce pozostac w la.

dzisiaj pewnie nic nie zdzialaja ale w pon powinni usiasc do rozmow na nowo i sie dogadac.

 

oby.

 

c's wzmocnili sie marcusem danielsem. daniel w pacers mial duzo minut dlatego osiagnal ladne cyferki ale nie zmienia to faktu, ze dojscie sheeda i marcusa to solidne wzmocnienie zespolu. nie jest to posey ale otwiera sie wiele okienek w grze c's.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

caly czas watpilem w to, ze Odom podpisze z Lakers. nic sie w tej kwestii nie zmienilo. Odom chce kasy, ktorej Lakers nie moga mu dac. Odom chce playing time w swoim koszykarskim prime. Lakers rowniez nie moga mu tego dac. Odom chce miejsca w s5. Lakers nie moga mu tego dac.

 

jedyny plus dla Lamara bylby taki, ze zostalby ze swoimi...

to, że wątpiłeś i wątpisz to akurat bardzo dobrze bo tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że Lamar zostanie w Lakers. Jak zwykle piszesz głupoty kasy nikt mu większej dać nie może, czas gry w LA ma i tak spokojnie w okolicach 30 minut a często i większy, jedyne czego nie może mieć to miejsce w S5.

 

Tutaj wygląda na to, że jak zwykle całe zamieszanie jest z winy kolejnego głupiego agenta

Lakers moga mu dac duza kase teoretycznie, ale nie chca tego zrobic. finansowo stoja tam gdzie wiele klubow, jesli chodzi o negocjacje o Odoma.

 

Odom przed ASG(gdy gral Bynum) gral 27.9 MPG jako rezerwowy. nie znam psychiki Odoma, ale jesli ja mialbym 30/31 lat, bylbym w koszykarskim prime, mialbym tytul i wystep w finalach, to chcialbym pelnic wieksza role w druzynie niz lawkowicz na 28 MPG.

 

na jego miejscu podpisalbym 1-2 roczny kontrakt z jakims zespolem, gdzie moglbym pelnic wieksza role, a ten zespol mialby grac w PO. dzieki temu moglbym zarobic na wiekszy kontrakt za rok lub dwa.

 

z Bostonem i Cavs bym nie podpisal, bo nie chcialbym byc takim c***em wobec starych kolegow(chociaz Cavs na pewno kuszace), ale jest pare zespolow, gdzie moznaby sie niezle wypromowac u boku superstara.

 

majac do wyboru Heat i Lakers nawet bym sie wiele nie zastanawial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dupa tam :] Poszedłbyś tam, gdzie daliby najwięcej kasy. Odom ciągle jest bez klubu, bo Lakers nie dają więcej niż 3 lata. O to się rozchodzi - o długość, Lamar chce mieć pewną, zabezpieczoną przyszłość, a nie kolejny contract year i cholera wie co dalej. Sytuacja ekonomiczna jest jaka jest, prognozy nienajlepsze, można się nieźle przejechać. Dobry znak, że Odom skontaktował się z Bussem osobiście, będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dupa tam :] Poszedłbyś tam, gdzie daliby najwięcej kasy. Odom ciągle jest bez klubu, bo Lakers nie dają więcej niż 3 lata. O to się rozchodzi - o długość, Lamar chce mieć pewną, zabezpieczoną przyszłość, a nie kolejny contract year i cholera wie co dalej. Sytuacja ekonomiczna jest jaka jest, prognozy nienajlepsze, można się nieźle przejechać. Dobry znak, że Odom skontaktował się z Bussem osobiście, będzie dobrze.

oczywiscie, ze na kasie by mi zalezalo. wlasnie dlatego podpisalbym jednoroczna lub dwuroczna(raczej to piewsze) umowe. bedac Odomem, wiedzialbym, ze moja wartosc jest zanizona. wiedzialbym rowniez, ze bedzie dalej zanizona, jesli pozostane w Lakers. najlepszym wyjsciem wydaje sie w takiej sytuacji podpisanie krotkiej umowy za chocby MLE, a potem jakiegos dlugiego, wypasnego kontraktu.

 

jesli nawet mialbym podpisywac umowe dlugoterminowa juz teraz, to nie ma po co podpisywac w klubie, w ktorym nie mam zadnych perspektyw na znaczaca role. Bynum bedzie gral coraz dluzej, Gasol jest w prime, a miedzy ta trojke nalezy rozdzielic 96 minut.

 

Heat wydaja sie dla niego lepszym wyjsciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jego wartość nie jest zaniżona i na pewno jak będzie starszy nie wzrośnie. W Heat mają Beasleya, Haslema, JO coś kombinują jeszcze z Boozerem gdzie tu widzisz dla niego taką wielką szansę na poprawę swoich statystyk ? a nawet jesli to Lamar nie przeskoczy tej granicy 16-17 PPG i 9-10 RPG i w jego wieku nikt mu nie da za to długiego i wysokiego kontraktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

historia pokazuje, ze danie 5-letniego kontraktu 29 latkowi to ryzykowna inwestycja czesto. rok, dwa moze sie sprawdzic, ale pozniej roznie to bywa i z reguly zespoly odpuszczaja bo za duzo mozna stracic w przyszlosci. wystarczy spojrzec na hornets, ktorzy rzucili sie na poseya. i choc posey gra za dobre pieniadze, to jest im praktycznie zbedny. i wlaczajac w to kryzys, hornets sa w takiej sytuacji, ze podobno nawet paul moze poleciec.

 

31 czy 32 letniemu odomowi bedzie jeszcze trudniej wyrwac kontrakt zycia niz gdy ma 29 lat. tymbardziej, ze za rok-2 sytuacja na rynku nei bedzie wcale lepsza. tak glosne lato 2010 ma wiele gwiazd i wiadomo, ze nie dla wszystkich moze wystarczyc. plus mniejsze salary, kilka ekip zacznie oszczedzanie i to wszystko nie bedzie napewno prostsze niz jest teraz.

 

dlatego niech bierze umowe od lakers. jak bedzie w wieku 34 lat gral wciaz swoje, to dostanie kase jak sheed u jakiegos contendera.

 

lakers zapewniaja mu najlepsze warunki niemal pod kazdym wzgledem. tyle w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie, ze na kasie by mi zalezalo. wlasnie dlatego podpisalbym jednoroczna lub dwuroczna(raczej to piewsze) umowe. bedac Odomem, wiedzialbym, ze moja wartosc jest zanizona. wiedzialbym rowniez, ze bedzie dalej zanizona, jesli pozostane w Lakers. najlepszym wyjsciem wydaje sie w takiej sytuacji podpisanie krotkiej umowy za chocby MLE, a potem jakiegos dlugiego, wypasnego kontraktu.

 

jesli nawet mialbym podpisywac umowe dlugoterminowa juz teraz, to nie ma po co podpisywac w klubie, w ktorym nie mam zadnych perspektyw na znaczaca role. Bynum bedzie gral coraz dluzej, Gasol jest w prime, a miedzy ta trojke nalezy rozdzielic 96 minut.

 

Heat wydaja sie dla niego lepszym wyjsciem.

Całkowicie odwrotnie.

 

Na miejscu Odoma, jeśli chodzi tylko o pieniądze, powinien podpisać jak najdłuższą umowę, z gwarantowanymi pieniędzmi. Podpisujesz na rok, dwa, to musisz ten rok, czy dwa napieprzać ile wlezie i narobić się na następny kontrakt. A tu już 30, 31 lat na karku, to nie jest jescze zły wiek, ale na pewno gorzej niż rok, dwa lata temu.

Ma te 4, 5 lat w kontrakcie, może spokojnie "dogrywać" to co "dogrywał" w Lakers.

 

Czy wartość Odoma jest zaniżona? No właśnie jak widać po ilości newsów na ten temat nie wydaje mi się. Wiadomo co jest na rzeczy, Odom to nie jest zwykły pierwszy rezerwowy zawodnik, to on nie raz ratował dupę Lakersom, to on wygrał mistrzostwo, więc nie uważałbym, że patrzą na niego pod kątem jako takiego prostego zwykłego rezerwowego. Lakers to wiedzą, on wie, i drużyny, które mącą mu w głowie - również.

 

Zresztą podpisanie jednorocznego kontraktu, a potem podpisanego czegoś specjalnego, ciągnie za sobą sprawdzenie się Odoma w roli, w której przyszłoby mu się zmierzyć. Jak pokazuje historia jego kariery, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że spaliłoby to na panewce.

 

Podsumowując, powinien starać się wyhaczyć jak najdłuższy kontrakt, o jak największej ilości gwarantowanych w umowie. No i w sumie o to się rozchodzi w negocjacjach pomiędzy Lakers - Odom.

 

Ale pewnie się wszystko skończy się na tym, że będzie grał znowu w Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oferta Heat ( której formalnie jeszcze nie było ) :!:

ma ciekawą klauzulę bo po 3 latach zjadania pełnego MLE Odom ma do wyboru 2 kolejne lata odpowiednio wyzsze od kwoty bazowej MLE lub PlayerOption z opcja negocjowania wyższego nowego kontraktu z HEAT i stąd atrakcyjność rozwiązania bo moze wtedy byc dawno po recesji....

 

dodatkowo do PTB wrócił 10mln (mio :wink: luz z salary i pewnie na lrpszą oferte z Portland liczy Odom

wyczekuje bo przyjąć ofertę Lakers zawsze zdąży( którzy nie ma innego ruchu)

 

wróciłem z wakacji i od razu zakumałem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakers doskonale wiedza ile lakers znaczy dla trojkatow. bo to jest idealny gosc do roli, ktora pelni i do tego systemu. czy odom wygral nam mistrzostwo? napewno mial wieelki wklad.dlatego tez, jego cena w tej chwili jest dosc wysoka. zawodnik z mistrzowskiej druzyny zawsze jest drozszy. za rok mistrzostwo moga juz nie zdobyc, odom moze doznac tez np kontuzji. dlatego podpisywanie jednorocznej umowy w gre nie wchodzi raczej.

 

odom ma zadecydowac w przyszlym tygodniu czy heat czy lakers

o tej klauzuli heat nie slyszalem. to bylaby dobra opcja ale wciaz nie wiadomo co sie moze wydarzyc za te 3 lata. a co jesli heat nie dadza mu wtedy wiekszej kasy? bo na horyzoncie pokaze sie cos lepszego? odom chce miec na papierze, ze dostanie tu najdluzszy kontrakt i to sie liczy.

 

lakers dajac mu 4-letni kontrakt, tylko 3 lata zagwarantowali. 4 sezon to opcja klubu. dlatego odom odpuscil. niech mu dadza banke mniej z opcja zawodnika i bedzie milo. chociaz z 4 sezonu 3mln mu zagwarantowali. zobaczymy jak to wyjdzie.

 

narazie twittery i serwisy rumorsowe milcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odom idealny do trójkątów? Mówimy o tym samym zawodniku, który nie radził sobie jako trójka, nie sprawdzał się w roli playmakera, nawet pod okiem Pippena, grając najlepiej w uptempo u boku Gasola lub second unit?

 

 

Portland jak na razie uderza do każdego tylko nie do Odoma. Miami może zaoferować jedynie MLE. 30/3 to sporo, bardzo możliwe, że Buss drugi raz tyle nie zaoferuje. Kompromisem wydaje się gwarantowanie czwartego roku , zobaczymy czy obie strony na to pójdą. Ale pakować się w roczny kontrakt, biorąc pod uwagę prognozy dotyczące drastycznego spadku salary cap? Raczej nie ma sensu, chyba że Lakers naprawdę zaniżyliby ofertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jendras.

idealny gracz do trojkatow:

wysoki, dobrze rzucajacy szczegolnie za 3, dobrze podajacy, w zaleznosci od pozycji wymagane: obrona, zbieranie, flexibility

to tak w skrocie. oczywiscie wszystko zaleznione od pozycji wiadomo, ze od c trojek nie oczekujemy a od pg zbiorek ale mniej wiecej tak to zawsze wygladalo.

 

i to co odom zagral w playoffs to bylo najlepsze granie swpojej roli w trojkatach jakie widzialem od x czasu. sprawdzil sie jako pf, choc troche falszywy ale jednak.

 

portland nie uderzy do odoma. co mecz to odom sie zawsze z kims klocil z ptb. a to z aldridgem, a to z przybilla. prawie do bojek dochodzilo. generalnie obie strony za soba nie przepadaja i to chyba taki precedens, ze jedeyny zespol ,ktory moglby dac odomowi wiecej niz lakers tego nei zrobi bo bardziej od lakers nei lubi odoma. tak to mniej wiecej wyglada i to sie chyba nie zmieni, bo gdyby mialo sie juz zdarzyc, to ptb uderzyliby juz wczesniej po odoma. sory ale imo duzo lepiej pasuje do nich niz millsap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealny gracz do trójkątów to może Pau Gasol, ale na pewno nie Odom, który przede wszystkim nie jest tak inteligentnym zawodnikiem. Miał być w triangle trójką - nie sprawdził się. Miał być Pippenem - nie sprawdził się. Weź pod uwagę, że on w triangle jest głównie egzekutorem. Kobe i Pau pzede wszystkim kreują. Nie opieraj się tylko na końcówce mistrzowskiego sezonu, w dodatku w contract year, bo Lamar jest tu znacznie dłużej i to nie przypadek, że najlepiej radził sobie w transition z rezerwowymi lub obok Gasola. Nawet Winter go ktytykował, że zbyt często się waha, że wchodzi zawsze w ten sam sposób, w tę samą stronę. Przykłady graczy, którzy wypromowali się między innymi dzięki systemowi, to Trevor Ariza czy Shannon Brown. Ale na pewno nie Lamar Odom (zwany od czasu do czasu Odumb i to przez kibiców Lakers).

 

 

 

 

A co do Portland, to Odom tam po prostu nie jest potrzebny. Millsap jest przede wszystkim młody, dodałby Blazers fizyczności, w dodatku może pograć trochę jako center. Lamar ma 30 lat, gra już tylko na czwórce i w gruncie rzeczy stylem gry przypomina trochę Aldridge'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj bym dyskutował. odom za pozno byl przymuszony do grana na sf, do tego prawda jest taka, ze on nigdy tak naprawde dluzej jako sf nie mial szansy pograc. zawsze wyskakiwal jakas kontuzja browna, bynuma czy innego wysokiego i wychodzilo jak wychodzilo. przed sezonem 09/10 po 3 latach grania jako pf mial wrocic do sf? no way... nie mial wtedy takiej trojki. zreszta ciezko oczekiwac by mial taka trojke jak w po gdzie gral jako pf i wykorzystywal, to, ze mial duzo miejsca bo kryli go podkoszowi pf'owie z reguly.

 

generalnie faktycznie ostatnie 3-4 miesiace nieco wypaczyly obraz gry odoma. robil nacznie mniej glupich bledow, z ktorych slynal no i swietnie czytal gre. masa zbiorek w ataku, asyst, punktowal zawsze wtedy gdy tego najbardziej potrzebowalismy. pod tym wzgledem niczym nie przypominal siebie sprzed jakiegostam okresu. dlatego napisalem, ze dawno nie widzialem, by ktos tak sie wywiazywal ze swoich zadan w trojkatach.

 

oczywiscie gasol to tez idealy material na trojkaty, ale innych zadan oczekiwalismy od niego a innych od odoma

 

o odomie dowiedzielismy sie po roku, ze nie bedzie naszym pippenem. nie mial tego co pip, czyli ciagu na kosz, seryjnego zdobywania punktow. trzeba bylo mu znalezc inna swoja role i ta rola uzupelnienia gasola czy rezerwowego, o ktorej wspomniales to byla jego rola i to robil swietnie w tym sezonie. byl troche jak kukoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Odom był na sf ustawiany od samego początku, kiedy tylko Phil objął zespół. W marcu kontuzji doznał Mihm, Brown przeszedł na środek, a zespół grał najlepiej z Odomem na czwórce i Waltonem na trójce. Nie ma co zwalać na kontuzje - sam Jackson przecież krytykował Lamara, że jest zbyt pasywny jako niski skrzydłowy, biega tylko po obwodzie i odpala cegły. A to że rzucał mniej punktów od Pippena to szczegół, Scottiego tak świetnym graczem w triangle czyniły nie tylko wszechstronne umiejętności, ale przede wszystkim niesamowita inteligencja, którą wychwalali m.in. Tex Winter i Rodman. To jest to co odróżnia Pippena i Odoma, dlatego absolutnie nie można nazwać Lamara idealnym graczem do trójkątów, bo on takim nie jest i nigdy nie był.

 

generalnie faktycznie ostatnie 3-4 miesiace nieco wypaczyly obraz gry odoma. robil nacznie mniej glupich bledow, z ktorych slynal no i swietnie czytal gre. masa zbiorek w ataku, asyst, punktowal zawsze wtedy gdy tego najbardziej potrzebowalismy. pod tym wzgledem niczym nie przypominal siebie sprzed jakiegostam okresu. dlatego napisalem, ze dawno nie widzialem, by ktos tak sie wywiazywal ze swoich zadan w trojkatach.

 

Wiesz, ja też mogę napisać, że np. Kwame wywiązywał się na centrze ze swoich zadań, tylko tutaj trzeba zaznaczyć, że najpierw kompletnie nie radził sobie jako czwórka. Gdyby Odom był tak dobry jak piszesz, to nie trzeba by kombinować, żeby znaleźć mu pozycję. Na sf się nie sprawdził (a przecież to była jego pozycja na początku kariery! Nikt nie bronił mu więcej popracować nad rzutem), jako inicjator się nie sprawdził. Najlepiej zagrał w contract year, jako pf z ławki, mając za sobą ile? Cztery lata w triangle. Poza tym sporo jego punktów pochodzi z trainsition czy po zbiórkach w ataku, a to przecież nie trójkąty. Nie do końca się też zgodzę, że punktował zawsze kiedy tego potrzebowaliśmy, bo np. przeciwko Rockets był dość niewidoczny, a szalał w serii z Utah, która generalnie była spacerkiem. Odegrał ważną rolę w tym sezonie, przyczynił się do zdobycia tytułu i dobrze by było go zatrzymać, ale naprawdę, nie róbmy z niego kogoś kim nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest niepotwierdzony rumor.

odom w la na 4 lata za 33-35 baniek

w ciagu 24h ma byc wiecej info

4. rok to opcja zespolu.

nie jest to gumby, ale moze jest w tym jakas prawda.

 

podobno mocno naciskal kobe,phil obie strony by doszly do porozumienia. mam nadzieje, ze to nie jest wymysl jakiegos dzieciaka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest na rzeczy, aczkolwiek ja słyszałem o 5 letnim kontrakcie Odoma i w 5 roku z opcją zespołu. Kontrakt 5/45 ponoć. Ja jednak mam do tego dystans.

 

A tak z ciekawości. Jak to jest z Artestem ? Wcześniej ciągle było, że na 3 lata, a wczoraj czytałem artykuł o jego namawianiu Odoma i było, że podpisał 5- letni kontrakt za 33 bańki . Ktoś to wyjaśni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.