Skocz do zawartości

Koko koko Euro spoko


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Lewy zwolnił Brzeczka ponieważ przy nim nie nastrzelałby bramek . Ta kadra przypomina zespół koszykarzy Drika Bauermanna . Mieliśmy wtedy najlepszą ekipę , trenera najlepiej skołczowanego i przygotowanego do pracy z mediami a wyszła największa kupa . Nam do polskiej kadry chyba potrzebny jest taki cham-faken połączony z profesjonalizmem ( Nawalka ) a nie wysublimowany i przyjemny gość jak Sousa . On naczytał się za dużo książek coachingu i myślał , że spotkanie z byłym żołnierzem Gromu da im cojonones a to są już gwiazdeczki z napchanymi kieszeniami hajsem którzy mają wyjebane i nawet nóżki nie dołożą bo może ich zaboleć . Jak patrzę na te zaangażowanie i agresje Zielińskiego to jest odzwierciedlenie naszej kadry , on i Szczesny pokazali , że nie nadają się do kadry ponieważ nie zagrali nawet jednego dobrego tam meczu . Szkoda strzępić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, fluber napisał:

No my graliśmy z Holandią, która była po przegranych eliminacjach do Euro 2016, przegranych eliminacjach do MŚ 2018 i w rankingu była mniej więcej w naszych okolicach... Hiszpania jest 6 drużyną świata.

To nie ma kompletnie żadnego znaczenia, że kadra Holandii w kryzysie przy wymianie pokoleniowej z Robbena, Sneijdera, Van Persiego itd nie dostała się na 2 duże turnieje bo dziś filarami tam są De Jong z Barcelony, De Light z Juventusu. Obaj wychowankowie Ajaxu, który zrobił z nimi 1/2 LM. Oni mają w obwodzie wielu świetnych młodych piłkarzy z Ajaxu, Feyenordu, Gronigen i kilku innych klubów, które świetnie szkolą od lat. Wsparte to jest Van Dijkiem, Wijnaldumem, Depayem czy De Vrijem z Interu, a u nas k**** filarem obrony jest Glik z Benevento rozumiesz? Nie mamy potencjału ludzkiego żeby konkurować z takimi ekipami. W Hiszpanii do gry wchodzi młodziutki Pedri 19 lat, w obwodzie Ansu Fati 18 lat, Ferran Torres 21 lat z City, Olmo następny wychowanek Barcelony, obecnie w Lipsku, ale za moment trafi znowu do absolutnie topowego klubu. Nie wiem można tak wymieniać po kolei i na tapetę dać Włochów czy nawet Chorwatów gdzie też mają po erze Modrica i Rakitica wiele zajebistych talentów.

 

I kto do tej kadry naszej wchodzi z tych wszystkich rewelacji kadr u-18/21 ? Gdzie jest Bielik chociażby? Kapustka? 

Kibice lubią patrzeć na klub w jakim występuje dany zawodnik często nie patrząc na to jak ważną jest w nim postacią i czy w ogóle coś tam znaczy. No to weźmy te potęgi w, których grają nasi kadrowicze. 

W obronie Sampdoria, Benevento, Dynamo Kiev, Hellas, Southampton, Barnsley, Raków, Lech, Lokomotiw. 

W pomocy Pogoń, Norwich, Brighton, Derby County, Leeds, Napoli, Torino, Lokomotiw

Słabo średniacy. Ty myślisz, ze na kimś robi wrażenie w Europie Kamil Jóźwiak z Derby County, który wychodzi u nas w podstawie na mecz otwarcia? Gość co w Championship strzelił 1 bramkę i zanotował 2 asysty w 42 meczach gdzie 99% minut gra jako LS/LNP? W kadrze jest obecnie wielu piłkarzy ze szkółki Lecha, tego samego Lecha co to nie potrafił nie tyle nawet co zdominować PL ligi co realnie rywalizować o MP. Dużo razy w kontrze słyszałem, że zagraniczne kluby ich kupują tzn, że mają potencjał. No pewnie tylko jakie kluby ich kupują i co się potem z nimi dzieję. Bo takie Leicester stać na kupienie 10 Kapustek z ligi polskiej i próbę oszlifowania. Chelsea ma z 30-40 graczy na wypożyczeniach w wieku 17-21. Dla nich to jest nobrainer zapłacić pare mln euro za jakiś tam talent i może wypali może nie. 

https://www.uefa.com/under21/match/2021140--poland-vs-slovakia/?referrer=%2Funder21%2Fseason%3D2017%2Fmatches%2Fround%3D2000645%2Fmatch%3D2021140%2Findex

Nie chce mi się już bardziej rozpisywać na ten temat. Już jebać polską ligę i jej poziom bo to nie tylko o to chodzi, ale my generalnie nie szkolimy piłkarzy na poziomie i tyle. Korzystamy z tych wszystkich gości, którzy gdzieś tam się wyrwali i jakoś utrzymali w średniakach za granicą, albo odbili od zachodu i wrócili do polski z bagażem doświadczeń. Michniewicz chciał zagrać Kownackimi w piłkę z Hiszpanami i dostał 5-0. Smuda chciał zagrać odważnie i dostał 6-0 (w tym meczu grał Glik, Rybus, Lewandowski). Dorna przegrywał ze Słowakami na turnieju rangi mistrzowskiej, a w pewnym momencie ta kadra była kreowana jako przyszłość polskiej piłki. Całe moje kibicowskie życie czytam dziennikarzy rozczarowanych poziomem polskiej piłki i pierdolącymi swoje mądrości w studio, a i tak na samym końcu będą stawiali nas w tierze wyżej niż na to zasługujemy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ttr napisał:

To nie ma kompletnie żadnego znaczenia, że kadra Holandii w kryzysie przy wymianie pokoleniowej z Robbena, Sneijdera, Van Persiego itd nie dostała się na 2 duże turnieje bo dziś filarami tam są De Jong z Barcelony, De Light z Juventusu. Obaj wychowankowie Ajaxu, który zrobił z nimi 1/2 LM. Oni mają w obwodzie wielu świetnych młodych piłkarzy z Ajaxu, Feyenordu, Gronigen i kilku innych klubów, które świetnie szkolą od lat. Wsparte to jest Van Dijkiem, Wijnaldumem, Depayem czy De Vrijem z Interu, a u nas k**** filarem obrony jest Glik z Benevento rozumiesz? Nie mamy potencjału ludzkiego żeby konkurować z takimi ekipami.

 

No ja nie uważam, że jesteśmy na tyle słabsi od Holandii, żeby robić jakąś obronę Częstochowy. Lewandowski, Zieliński, Milik, czy Szczęsny to przecież jest ten sam poziom co Van Dijk, Wijnaldum Depay i De Jong. Zieliński jest najdroższym piłkarzem Napoli w tym momencie, z ludzi w wieku 27+ w Serie A większą wartość ma w tej chwili tylko Lukaku. Lewandowski jest najlepszym piłkarzem świata. Milik strzela więcej goli we Francji niż Depay. Taki Krychowiak jest drugim najlepszym piłkarzem ligi rosyjskiej wg trenerów.

Problem polega na tym, że w kadrze ci ludzie wyglądają znacznie gorzej niż w klubach. Ale generalnie mamy liderów na poziomie światowym.  Mamy solidnych ligowców na europejskim poziomie jak Klich, Berszyński, czy Bednarek.

Na tym Euro lepszą kadrę od nas mają Włochy, Anglia, Holandia, Hiszpania, Francja, Belgia, Niemcy i Portugalia. Reszta to jest co najwyżej nasz poziom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ttr napisał:

No, ale najebani bełkociarze dalej będą o dawaniu z serducha i mentalu, a nie o pomyśle na grę co jest KLUCZOWE w kontekście reprezentacyjnej piłki. Szwedzi dziś postanowili bronić dwoma liniami wąsko zostawiając Hiszpanom sporo miejsca na bokach i okazyjnie wychodząc z kontrami. Nie wstydzili się tak zagrać bo wiedzieli, że w ten sposób mają największą szansę ugrać swoje. My jak tak próbowaliśmy z Holandią zagrać to naród stwierdził, że nie przystoi. 

Muszę się odnośnie tego wypowiedzieć. 

Zapominasz o jednej zajebistej róznicy. Szwecja powstrzymała Hiszpanię grając w ten sposób ale Szwecja ogólnie polega ma swojej dobrej defensywie. Polska w każdym meczu starała się grać ofensywnie a z Holandią próbowała murować co skończyło się tak, że tylko i wyłącznie nieporadności Holendrów zawdzięczamy w to, że tam nie było z 4:0

Widziałeś naszą wczorajszą defensywę ze Słowacją?  Glik jest stary i wolny - śmiem twierdzić, że rozumiem czemu Sousa początkowo nie widział go w pierwszym składzie, ale wyszedł wczoraj i zagrał fatalnie. Zobacz sobie jego reakcję przy golu Słowacji na 1:0, zobacz ile on zdążył się przesunąć w stronę Słowaka. I tak było przez cały mecz. Grali we dwójkę z Bednarkiem na jednego pseudo napastnika i obaj bali się podejść do niego blisko ! Bednarek cierpi na wszystkie choroby Glika + to , że robi błędy z poziomu juniorskiego. A na lewej obronie mamy Rybusa, który nie umie bronić i sprawdza się tylko w ataku. 

Do tego w środku wolny Krychowiak, miękki Zieliński i wysoki Moder. 

Czy widziałeś we wczorajszym meczu jakaś asekurację między liniami ? Przecież Słowacy wykonali w meczu ze cztery ataki i za każdym razem byli bliscy strzelenia gola bo nikt im nie przeszkadzał. Zobacz sobie sytuację przed czerwoną Krychowiaka - gdy tylko straciliśmy piłkę po kilku minutach dominacji to od razu straciliśmy cały koncept gry.

Obawiam się, że z takimi zawodnikami murarka oznacza solidne 4:0 dla Hiszpanii i to tylko dlatego, że obecnie nie mają oni dobrych napastników. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Milik strzela więcej goli we Francji niż Depay

:D

Co robi Milik? Skąd inąd świetny piłkarz i szkoda, że dostał dwóch tak poważnych kontuzji. Depay zaraz trafi do Barcelony, jest po sezonie gdzie strzelił w lidze 20 bramek i zanotował 12 asyst. Rok temu świetnie grał w LM 8 spotkań 6 asyst, jeszcze sezon wczesniej znów 20 bramek i 13 asyst. Inny typ zawodnika, od Milika. Lepszy bo daje więcej w kreacji i drybling też ma na wyższym poziomie, ale Arek na nasze warunki to też kawał grajka. 

Już pomijam przecenianie Zielińskiego i pisanie, że ta 4 to jest to samo co Szczęsny, Milik, Lewandowski, Zieliński. Przecież porównujesz filar obrony Liverpoolu, kota, który rozegrał perfekcyjny sezon Van Dijka. Pisałem Ci kogo oni mają w obwodzie na tej pozycji, De Vrij z Interu i De Ligt z Juve. Dalej w pomocy Wijalndum czy De Jong. Inne pozycje też dużo mocniej obsadzone. Nie możesz sobie wyjąć 4 gości i stwierdzić, że my też mamy zajebistą 4 wg transfermarkt. 

17 minut temu, fluber napisał:

No ja nie uważam, że jesteśmy na tyle słabsi od Holandii, żeby robić jakąś obronę Częstochowy

To bądź dalej w szoku po Senegalach i Słowacjach. Holandia jest 5 razy lepsza i grając z nimi otwartą piłkę na 15 spotkań w 10 nas zbiją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. W grudniu 2012 program został zakończony program Orlik 2012. Przez pięć lat powstało około 2600 boisk. Z tego co obserwuję boiska są okupowane przez najróżniejsze grupy treningowe na okrągło. Grają ligi młodzieżowe regionalne, wojewódzkie. Tak na oko to pierwsi zawodnicy wychowani na tychże orlikach powinni właśnie wchodzić w dorosłą piłkę. Gdzie oni są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

No i zdecydowanie wolę przegrać jak Ukraina z Holandią niż jak Polska ze Słowacją.

Czyli jak? Bo Ukraina zdobyła bramkę po stałym fragmencie gry i uderzeniu zza 16stki Jarmołenki (bardzo podobnego gola strzelił nam w el.MŚ za Fornalika).

5 minut temu, Sebastian napisał:

Jest lepsza tak z dwa razy a grając z nimi murarkę przegramy 10 meczów na 10. 

No tak. Grając otwartą piłkę na pewno zwiększymy nasze szansę. Zostań fanem Paco Jemeza. Jego Rayo też próbowało wymiany ciosów z Barceloną czy Realem i grało wesołą piłkę z hektarami między liniami i wysokim pressingiem. Niestety miał średnio piłkarzy do tego więc nic to nie dało po za 7-2.

Już widzę jak pomoc Klich-Zieliński-Krychowiak dominuje Holenderskie 3-5-2 i świetnie wychodzi z pod pressingu z Glikiem i Bendarkiem w obronie, a hektary wolnego miejsca nie są problemem. Bo Depay i De Jong nie będą wiedzieli co z tym zrobić. My Litwy nie potrafimy zdominować taką grą, a ty mi piszesz, że z lepszymi technicznie zespołami Polska powinna tak grać..

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał:

No dobra. W grudniu 2012 program został zakończony program Orlik 2012. Przez pięć lat powstało około 2600 boisk. Z tego co obserwuję boiska są okupowane przez najróżniejsze grupy treningowe na okrągło. Grają ligi młodzieżowe regionalne, wojewódzkie. Tak na oko to pierwsi zawodnicy wychowani na tychże orlikach powinni właśnie wchodzić w dorosłą piłkę. Gdzie oni są?

Młodym zawodnikom każe się podawać zamiast się kiwać i w efekcie mamy piłkarzy, którzy nic nie znaczą w grze 1 na 1 a bez tego ciężko stworzyć jakaś przewagę bo przeciwnik od razu może wykluczyć możliwość dryblingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska reprezentacja kryje strefą mieszaną nie man-to-man przy stałych fragmentach, a ze Słowacją najgroźniejszy ich piłkarz w takich sytuacjach strzelił nam gola przyjmując sobie piłkę na 14m i ze spokojem oddając strzał mimo, że jak powiedział Sousa na konferencji wspominali o tym piłkarzom i wytyczne były jasne, żeby na Skriniara zwracać szczególną uwagę bo jest groźny i w powietrzu i przed 16tka. 

Mecz i tak przegrał Krychowiak, który przy 1-1 w momencie, w którym przejęliśmy inicjatywę jako doświadczony LIDER kadry postanowił wyjebać się z boiska bez żadnego powodu. 

Na mundialu z Senegalem Cionek postanowił niegroźny strzał potraktować bez zdecydowania i ni to wybijał ni to przyjmował co skończyło się samobójem. Potem Grzesiu Krychowiak popisał się świetnym technicznym podaniem do tyłu, Bednarek z Premier League nie wiedział o co chodzi, a kumpel Szczęsny widząc pędzącego Mane zaryzykował wyjście z bramki. Parodia jak te bramki ze Słowacją, ale my możemy przecież grać otwartą piłkę i mamy do tego ludzi :D

 

 

 

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Sebastian napisał:

Młodym zawodnikom każe się podawać zamiast się kiwać i w efekcie mamy piłkarzy, którzy nic nie znaczą w grze 1 na 1 a bez tego ciężko stworzyć jakaś przewagę bo przeciwnik od razu może wykluczyć możliwość dryblingu.

To jest bardziej skomplikowane.... Po pierwsze u nas treningi sa lekkie w porównaniu z zachodem. U nas nie ma ćwiczeń podstawowych . elementów, brak jest zabawy z piłką . Kluby chcą szybko wyniku więc często stawiają na szkolenie siły i wytrzymalości a nie techniki. Do tego dochodzi coś takiego ,że taki Kapustka jedzie do Freiburga i tam się nie łapie bo wg klubu jest leniwy. Ma wymagania a nie chce pracować nad swoimi słabościami. Taki LEwandowski jest gwiazdą a nadal na treningach pracuje ciężej od innych. Wg Rosjan pracujących u mnie w firmie Krychowiak jest gwiazdą Lokomotivu a wczoraj oglądałem 15 minut meczu i był najgorszy ze wszsytkich a Słowacja była tak słaba ,że my ich spychali do obrony Częstochowy tylko nic z tego nie wynikało bo nikt nie potrafi przerzucić piłki z jednej strony boiska na drugą/ Wszystkie podania obijały obrońców. Jak ktos przejął piłke przed polem to zamiast rozegrać to często gubił piłkę itd.

Polscy juniorzy są po prostu źle szkoleni bo całe szkolenie jest nastawione na wynik tu iteraz a nie rozwój drużyny seniorskiej. W Belgii wiele szkółek zaczęło korzystać z tych samych programów co Holendrzy i w szybkim tempie doszli do wyników Holandii sprzed 15-20 lat ( mówie o poziomie graczy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

Nie zgodzę się z tym. Szkolenie juniorów w podrzędnych kiedyś nawet 3-ligowych klubach stało na dobrym poziomie. Problemem było zawsze przejście do drużyny seniorskiej. Lata 80-te to był ogromny alkoholizm w drużynach seniorskich i klimat fali z wojska, cwaniactwo, korupcja i po prostu lenistwo na treningach. 

Pochodzę z tego samego miasta co Radomski. Znałem go kiedy grał dla Mieszka.. Wtedy na jakims turnieju zaprzyjaźnione miasto holenderskie zaprosiło 3 najlepszych juniorów do swego klubu na 4 miesięczne szkolenie. Dwóch po mniej więcej miesiącu wróciło z tekstami ,ze tych Holendrów pojebało.... Bo na dzień dobry narzucili im drakońską dietę. Co mają jeśćco robić poza treningami . Treningi dwa razy dziennie gdzie na przykład przez kilka dni ćwiczyli tylko jeden element do upadłego. W Polsce teraz szkółki zaczynają coś tam naśladować Zachód ale to wciąz jest nieporównywalna skala i nadal nie ma aż takiej kontroli łącznie z dietą, chodzeniem na imprezy itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

Ostatnie kilka lat to w wielu miastach dynamiczny rozwój profesjonalnych Akademii Piłkarskich - zaczynają się zajęcia motoryki, tańca towarzyskiego, gimnastyki, profesjonalne analizy i coraz więcej turniejów dla już 6-latków. Wciąż gonimy zachód.

Tylko owoce tego zobaczymy za 8-10 lat. I tu jest duża rola polskich klubów i ich podejścia bo jak sam piszesz jest problem z tym ostatnim krokiem czyli przeskokiem do piłki seniorskiej. Jeszcze parę lat temu historie chłopaków skreślanych bo w wieku 13-14-15 lat odstawali warunkami fizycznymi to była norma. W wielu wywiadach z byłymi reprezentantami piłki juniorskiej o tym przeczytasz, że był chłopak X Y, który miał niesamowitą technikę i przegląd pola, ale przepadł. To jest akurat smutna prawda, że promowano takich Góralskich bo na krótką metę zapewniali lepsze wyniki w piłce juniorskiej samymi warunkami fizycznymi. Hiszpanie mają zgoła odmienne podejście, z resztą jak wszyscy południowcy. 

1 minutę temu, ely3 napisał:

W Polsce teraz szkółki zaczynają coś tam naśladować Zachód ale to wciąz jest nieporównywalna skala i nadal nie ma aż takiej kontroli łącznie z dietą, chodzeniem na imprezy itp

Wyśmiewano Jacka Magierę w mediach i środowisku bo wręczał juniorom książki i uświadamiał młodych jak ważna jest regeneracja i mentalny aspekt w sporcie.. W polskiej piłce przez tyle lat było takie dziadostwo, że nie nadrobimy tego tak szybko. 

Sporo w szkoleniu miał zmieniać Boniek razem z prezesami Ekstraklasy.. czy coś z tego wyszło nie wiem bo nie śledzę, ale gdzieś mi się przewnięło, że niekoniecznie bo nadal są zaciągi wiekowych średniaków z zagranicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Sebastian napisał:

Młodym zawodnikom każe się podawać zamiast się kiwać i w efekcie mamy piłkarzy, którzy nic nie znaczą w grze 1 na 1 a bez tego ciężko stworzyć jakaś przewagę bo przeciwnik od razu może wykluczyć możliwość dryblingu.

Najgorsze co jest w polskiej piłce to właśnie zabijanie kreatywności. Jest jakiś młody, który próbuje dryblować, podawać w niekonwencjonalny sposób? Od razu zostanie zje***y od góry do dołu. Mówił o tym Kownacki w foot trucku, ta sama sytuacja była z Glikiem i Szymańskim, gdzie ten pierwszy miał pretensje do drugiego, że śmiał grać piętkami XD 

Polski system szkoleniowy można skrócić do dwóch słów: przyjmij, oddaj. Nic więcej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ely3 napisał:

To jest bardziej skomplikowane.... Po pierwsze u nas treningi sa lekkie w porównaniu z zachodem. U nas nie ma ćwiczeń podstawowych . elementów, brak jest zabawy z piłką . Kluby chcą szybko wyniku więc często stawiają na szkolenie siły i wytrzymalości a nie techniki. Do tego dochodzi coś takiego ,że taki Kapustka jedzie do Freiburga i tam się nie łapie bo wg klubu jest leniwy. Ma wymagania a nie chce pracować nad swoimi słabościami. Taki LEwandowski jest gwiazdą a nadal na treningach pracuje ciężej od innych. Wg Rosjan pracujących u mnie w firmie Krychowiak jest gwiazdą Lokomotivu a wczoraj oglądałem 15 minut meczu i był najgorszy ze wszsytkich a Słowacja była tak słaba ,że my ich spychali do obrony Częstochowy tylko nic z tego nie wynikało bo nikt nie potrafi przerzucić piłki z jednej strony boiska na drugą/ Wszystkie podania obijały obrońców. Jak ktos przejął piłke przed polem to zamiast rozegrać to często gubił piłkę itd.

Polscy juniorzy są po prostu źle szkoleni bo całe szkolenie jest nastawione na wynik tu iteraz a nie rozwój drużyny seniorskiej. W Belgii wiele szkółek zaczęło korzystać z tych samych programów co Holendrzy i w szybkim tempie doszli do wyników Holandii sprzed 15-20 lat ( mówie o poziomie graczy)

O tym samym piszesz tyle, że mi się nie chce rozpisywać, ale widzę to wszędzie. Dodam jeszcze obcokrajowców grających w 3 i 2 lidze gdzie w ogóle nie powinni mieć prawa występować - to powinno być miejsce szlifowania piłkarskiego narybku.. 

 

Swoją drogą to jest ironia losu, że kolejny raz najgorzej wyglądają Ci którzy powinni być liderami. Szczęsny, Krychowiak Lewandowski. 

30 minut temu, Deltuś napisał:

Spróbuj tak zrobić dziś w juniorach, to zaraz stadko rodziców-helikopterów będzie wytaczać procesy. 

Absolutnie się mylisz. Nie bez przyczyny helicopter dad's szukają dla swoich dzieci dodatkowych treningów. Oni widzą, że jest za lekko. 

16 minut temu, ttr napisał:

ylko owoce tego zobaczymy za 8-10 lat

Albo nigdy.. bo piłkarsko tkwimy w pułapce. Wystarczy kopać byle jak by przyzwoicie zarabiać. Nie ma u nas też takiej biedy aby sport był przed nią jedyną ucieczką. 
Z kolei nie jesteśmy też na tyle bogaci aby prowadzić realną selekcje bo do tego trzeba ludzi, środków i nowoczesnych obiektów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, ely3 napisał:

 

Polscy juniorzy są po prostu źle szkoleni bo całe szkolenie jest nastawione na wynik tu iteraz a nie rozwój drużyny seniorskiej. W Belgii wiele szkółek zaczęło korzystać z tych samych programów co Holendrzy i w szybkim tempie doszli do wyników Holandii sprzed 15-20 lat ( mówie o poziomie graczy)

O bolączkach polskiej piłki mówił już kilkanaście lat temu Leo Beenhakker. Otwarcie, głośno, bez ogródek. Mówił, że szkolenie młodzieży to dno i metr mułu, a polskie boiska są tak gówniane, że bałby się wyprowadzić na nie psa w obawie, żeby nie zwichnął sobie łapy. Z perspektywy czasu dopiero widać jak dobry to był trener.

Reakcja oczywiście była taka, że stare grzyby pokroju Tomaszewskiego głośno nawoływały do jego zwolnienia, bo nie dość że zarabia krocie to jeszcze krytykuje.

Żeby coś się zmieniło na lepsze to trzeba by najpierw oczyścić PZPN z tych wszystkich leśnych dziadów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.