Skocz do zawartości

Ranking ogórów


julekstep

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Natomiast w samym Twoim poście widać, że kompletnie nie rozumiesz o co mi chodzi..

Jednak Goran jest totalnie z d.. na tej liście. A jak jeszcze Cichy wymienia tu Brooka, bo za 2 sezony będzie zarabiał 25-27mln$ to już w ogóle jest to groteska.. 

Rozumiem o co ci chodzi. Pisałem to głównie po to aby podkręcić jeszcze atmosferę :D 

Natomiast co do samego rankingu. Dla mnie tak naprawdę, są tam tylko dwa nazwiska, zasługujące na zaczytane miano Ogóra. Reszta zawodników zapewne, zasługiwała w danym etapie kariery na kontrakty które otrzymali. Czy to ze względu na skill czy potencjał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kuba2419 napisał(a):

Przecież nie od dziś wiadomo że u @Alonzo lojalność wobec graczy > dobro klubu

Lojalność wobec gracza wcale nie musi kolidować z dobrem klubu :) 

Godzinę temu, julekstep napisał(a):

Moge ich lyknac na ten sezon

Tylko dogadajcie sie z @Alonzo kto bierze Odena a kto Gasola!

Prędzej Markieff Moris sklepie Joka na parkiecie niż oddam Brooka :P 

1 godzinę temu, Cichy napisał(a):

No ale za dwa sezony w teamie bez PO Brook bedzie nawet wg Twoich kryteriów ogórem;)

Swoją drogą stanę w obronie @MarcusCamby za danie na listę Dragica. 

Patrząc jaką jest Twoja lista ogórowych kontraktów, można na ślepo zakładać, że parę w Seattle sie znajdzie;p

Dodatkowo mając przed oczami Tracy McGrady'ego męczącego się w Hawks i to co piszesz o fundamentach klubu, które warto przepłacić to nie wiem co o tym myśleć...

Zaczekajmy te dwa sezony i pogadamy - choć pewnie nikt już tego nie będzie pamiętał :) 

Z oddaniem McGradyego to była inna sytuacja - jego kontrakt blokował mi maxa dla DeRozana (choć on i tak wtedy uciekł do New Orleans na niższym kontrakcie) i właściwie uniemożliwiało budowę jakiegoś sensownego wsparcia dla duetu Brook/Goran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzuLcU napisał(a):

Natomiast co do samego rankingu. Dla mnie tak naprawdę, są tam tylko dwa nazwiska, zasługujące na zaczytane miano Ogóra. Reszta zawodników zapewne, zasługiwała w danym etapie kariery na kontrakty które otrzymali. Czy to ze względu na skill czy potencjał. 

Ten ranking ogórów to już nie to co kiedyś, gdzie faktycznie wisiały kotwice. Nie ma już wielu tak złych kontraktów jak kiedyś, bo poziom gry mocno poszedł do góry. I teraz nawet te przepłacone kontrakty często są przecież dużymi wzmocnieniami, więc kluby i tak w nie idą, bo jak liga była dopchana grubymi kontraktami to zmieścić się w 80mln było trudno z mocnym zespołem, a teraz mocne teamy wydające 60mln to już raczej norma, gdy z początku mojej gry pamiętam jak tylko Kahr tak budował zespół.

A że Nas właściciele nie gonią za wydatki, nawet przy brakach sukcesu to większość GMów po prostu szuka wzmocnienia teamu i lepiej komuś dać wyższy kontrakt niż stracić za darmo.

Także sporo mam tu gimnastyki, bo są to często moje predykcje z założeniem jak to może wyglądać, więc dochodzą pewne elementy bajdurzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 27.11.2023 o 21:01, MarcusCamby napisał(a):

5. Eric Gordon - Eric Gordon jest jedne złe campy, by stał się drugim JJ Redickiem i z gracza robiącego +20 PPG zostać zwykłym balastem na dość sporym kontrakcie. Kolejny przypadek z FA, gdzie posucha na SG spowodowała, że kluby postanowiły sięgnąć po kieszeni, chociaż neon z napisem "overpaid" świecił mocno. Na obecną chwilę ktoś by rzucił expiringi, bo takie są realia rynku, ale nie spodziewam się, by Roger mógł dostać za Erica pozytywny asset w wymianie. Także GMa Mavs jak nie zdecyduje się zamieszać w transferowym kotle czekają rokrocznie nerwowe spojrzenia w stronę campów, które z mojego rachunku prawdopodobieństwa wynika nie mają szansy się obronić na tym kontrakcie.

Jeszcze za wcześnie, by powiedzieć czy to już nowy Redick, ale spadek w ataku spory u Gordona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Tradycyjnie co dwa sezony ruszamy z rankingiem ogórów. Wypisałem masę świetnych nazwisk, a nad niektórymi się jeszcze zastanawiałem pod względem tego jak wyglądają ich potężne kontrakty w perspektywie dwóch-trzech sezonów, gdzie wtedy ich jakość sportowa na pewno mocno słabnie, a zostaną kontrakty na poziomie 25mln. Ale koniec końców te największe nazwiska zostały tylko w honorable mentions, a została 10 szczęśliwców do których moim zdaniem trzeba dopłacić dorzuceniem first picka, by zejść z ich listy płac.

1. DeMar DeRozan - To nazwisko nawet nie podlega dyskusji i podejrzewam, że będzie pierwszym przypadkiem, który wygra ten ranking trzy razy z rzędu, bo nawet za dwa lata ma spore szanse, mimo już tylko wtedy dwóch lat kontraktu. DeMar jest świeżo po fatalnych campach, właśnie spadł o 13 punktów w ataku i można powiedzieć, że definitywnie zakończył karierę. Nikt się już na Niego nie skusi, bo sportowo właśnie zlecał gdzieś na poziom koło MLE, a zarabia krocie. Można powiedzieć, że Alonzo i tak ma szczęście, że stosunkowo niewiele oddał za pozbycie się balastu. 

2. Marcus Smart - Julek jeszcze rok temu na bezczela wrzucił go do swojego power rankingu, w pierwszej chwili nawet przed Durantem, co potem zmienił. To teraz zróbcie sobie test i porównajcie skille Smarta za prawie 20mln i przykładowo Michaela Cartera-Williamsa, który nie dostał nawet oferty na FA... No właśnie :) Taka jest wartość sportowa Smarta, on po skończeniu tego kontraktu będzie walczył o utrzymanie w lidze. Totalny ofensywny impotent. 

3. Chris Paul - Kolejne fatalne campy starego CP3. To już nawet nie jest poziom backupa, fatalna ofensywa, słabiutka obrona i podejrzany handling. Miejsce Chrisa Paula jest na emeryturze i na pewno gimmie modli się, by podstarzały gwiazdor zawiesił buty na kołku. Jeszcze trzy lata kontraktu, ale może Paul zdecyduje się na emeryturę wcześniej. Eric Maynor jest dzisiaj lepszym graczem niż CP3.

4. Eric Gordon - Poprzedni sezon pokazał, że Eric jest skończony, ale o dziwo jeszcze znalazły się łosie które się na Niego nabrały. Eric, więc postanowił pokazać jeszcze bardziej, że jest skończony jako koszykarz. Porównywalni klasą gracze siedzą na FA modląc się o oferty na dobicie do rosteru. Gordon zarabia w tym czasie przez dwa sezony ponad 25mln. Trzeba być Pablem, by wcisnąć komuś takie gówno i wmówić, że to czekolada. @Roger nie zgadzał się ze mną, gdy umieszczałem go wysoko w rankingu dwa lata temu, twierdząc że problematyczny może być ewentualnie ostatni rok. Pary starczyło jak się okazało na jeden sezon.

5. Ty Lawson - Tu też od początku pukałem się w czoło, jak dostawał ten kontrakt, a potem nawet ktoś za jego pozyskanie oddawał assety. Lawson był zawsze podejrzany, w sumie mam wrażenie, że mój najlepszy przegrałem grając bardziej Nim niż Miroticem na PF. Dzisiaj wiem, że budowałbym inaczej. Ty Lawson to kolejna ofensywna kaleka. Trzyma się jeszcze tym, że ma świetny handling i dobrą obronę, ale na te 10mln kontraktu nikt się nie skusi. On zresztą poszedł w dealu za Erica Gordona 1 na 1, ale mimo wszystko jest trochę lepszy i tańszy.

6. Thaddeus Young - Nie licząc Julka, chyba nikt nie uważa Tadka za pozytywny asset. Bardzo przeciętny w ofensywie zawodnik, który ma w przyszłym sezonie Magic robić za drugą opcje... Wyrazy współczucia dla Tatuma za konieczność ciągnięcia tego wózka. Trzy lata kontraktu będą boleć finanse teamu z Florydy, bo wartość sportowa będzie niewielka. 

7. Seth Curry - Kolejny zawodnik, który cieszył się ogromną estymą ze strony Julekstepa, który przez dwa sezony umieszczał go w swoim power rankingu jako topowego SG. Rynek go okrutnie zweryfikował, bo matiwrona bezskutecznie się go próbował pozbyć i dopiero oddanie picku Magic, który może mieć sporą wartość pozwoliło go wykreślić z klubowej listy płac. Trochę lepszy od Tadka w ataku, no i kontrakt o rok krótszy.

8. Bobby Portis - Magic oddali wagon picków do zrzutki Kirilenko, by mieć cap space na FA. I ten cap space wykorzystali na Bobby Portisa. Jeszcze przed chwilą to tak źle nie wyglądało, ale Portis jest świeżo po campach, gdzie zaliczył minus 20 w ataku, a w obronie też nie jest żadnym game changerem. Cztery lata kontraktu po 7mln. Miał tutaj dobrego czuja Reikai wypychając go w ostatnim momencie. Covington też cienki, ale przynajmniej na mniej i krócej blokuje finanse.

9. Andrew Wiggins - Gracz podobnego kalibru co Portis. Trochę lepszy w ataku i trochę słabszy w obronie. Pociąg Wigginsowi na poważne granie odjechał. Dobrze, że ten kontrakt dla Pistons, że trwać już będzie tylko trzy lata, a i tak są w przebudowie.

10. Goran Dragic - Wielki HOF Goran i legenda Seattle SuperSonics, która sportowo już mocno odstaje, ale Alonzo nie chce tego przyznać. Cieszę się, że zaliczył dobre campy, bo Sonics powinni dalej kontynuować ten projekt, a ja już zacieram ręce na ich pick w loterii. Dragic ofensywnie to już średniak, w defensywie to samo. Piłka do Niego, 99 handlingu i niech rzuca dalej. Wiadomo, że Dragic nie odejdzie, ale gdyby Sonics chcieli się go pozbyć to klub musiałby oddać kolejny first pick. 

Nieciekawe nazwiska, najlepsze zostały w honorable mentions, ale żaden z Nich nie jest w tym momencie wart tego by trzeba było dopłacać pickiem.

Ivica Zubac, Tyus Jones, Klay Thompson, Pascal Siakam, Kevin Durant, Derrick Favors, Damian Lillard, Eric Bledsoe, Jusuf Nurkic, Jamal Murray, Malcolm Brogdon, Fred VanVleet, Kevin Love

Podejrzewam, że opisywanie tych nazwisk byłoby dużo ciekawsze i wzbudziło więcej kontrowersji i dyskusji, ale może zrobię później specjalną edycje i rozszerzę ranking do 20 pozycji :)

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lajk za ciekawe spojrzenie. Ale ja nigdy nie sprzedawałem Gordona jako czekoladę, bo byłem świadomy jego ograniczeń i nie dostawałem nie wiem jak świetnego zwrotu. W zasadzie to chyba dostałem nawet Lawsona, więc, patrząc na Twoj ranking, można śmiało stwierdzić, że wymiana była równa. To raz, a dwa, że sam oferowalwalem mu praktycznie tyle, ile dostał, więc to poniekąd określa moje spojrzenie na niego.

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, eMeS napisał(a):

Tadek ma idealnie skrojony kontrakt pod jego umiejetnosci - zadna z niego gwiazda, ale jest bardzo dobrym rolesem, ktorego nie wyciagniesz z FA za MLE. Nie rozumiem ogolnego hejtu

A ta jego szybkość nie wyklucza jego grania jako SG? Nigdy nie było tak wolnego Guarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, eMeS napisał(a):

Tadek ma idealnie skrojony kontrakt pod jego umiejetnosci - zadna z niego gwiazda, ale jest bardzo dobrym rolesem, ktorego nie wyciagniesz z FA za MLE. Nie rozumiem ogolnego hejtu

1 simka (Magic taktyka normalna, reszta CPU control, kontuzje wyłączone - więc, szczególnie na rekord ekipy - trzeba brać poprawkę):

1.png

jak dla mnie idealne value for money

 

ale jak to mówią -> haters gonna hate 🤷‍♂️

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, eMeS napisał(a):

Tadek ma idealnie skrojony kontrakt pod jego umiejetnosci - zadna z niego gwiazda, ale jest bardzo dobrym rolesem, ktorego nie wyciagniesz z FA za MLE. Nie rozumiem ogolnego hejtu

Polemizowałbym mocno.

Nawet teraz na FA widzę nazwisko, które dałoby impact zbliżony do Tadka Younga. Czyli ktoś bez klubu, grający za minimum mógłby dać tyle co 32 letni Tadek na całkiem sporym, trzyletnim kontrakcie.

Gra nie warta świeczki. Tadek ma za mało sportowej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

1. DeMar DeRozan - To nazwisko nawet nie podlega dyskusji i podejrzewam, że będzie pierwszym przypadkiem, który wygra ten ranking trzy razy z rzędu, bo nawet za dwa lata ma spore szanse, mimo już tylko wtedy dwóch lat kontraktu. DeMar jest świeżo po fatalnych campach, właśnie spadł o 13 punktów w ataku i można powiedzieć, że definitywnie zakończył karierę. Nikt się już na Niego nie skusi, bo sportowo właśnie zlecał gdzieś na poziom koło MLE, a zarabia krocie. Można powiedzieć, że Alonzo i tak ma szczęście, że stosunkowo niewiele oddał za pozbycie się balastu

Jeszcze nie skończył spłacać wymiany ROLO <--->DeRozan😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Polemizowałbym mocno.

Nawet teraz na FA widzę nazwisko, które dałoby impact zbliżony do Tadka Younga. Czyli ktoś bez klubu, grający za minimum mógłby dać tyle co 32 letni Tadek na całkiem sporym, trzyletnim kontrakcie.

Gra nie warta świeczki. Tadek ma za mało sportowej jakości.

To koniecznie daj znac po waiversach kto to :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, ignazz napisał(a):

Aby wszystkim żyło się lepiej trzeba zrobić poszerzenie ligi do jedynych prawilnych 30 zespołów. Przy expansion draft bym 2 ogórków zabrał 

Pewnie nie ma takiej możliwości nawet, ale jakby była jestem zdecydowanie za

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MarcusCamby Przyjacielu,

Jakbyś dał Gorana na 10 miejscu 2 sezony temu, byłby lekki niesmak - ale bym zrozumiał - wiek, długość i wysokość kontraktu, groźba sportowego  zjazdu mojej Legendy. Natomiast teraz nie bardzo rozumiem co Goran na tej liście robi. Każdy sezon Gorana w s5 na pg to playoffy dla Seattle. Nie awansowałem raz, kiedy się uparłem grać Flynnem na pg a Goranem na sg. Rozumiem jednak, że jak Goran 2 sezony temu był na 2 miejscu, to musiałeś wyjść z twarzą i umieścić go w top10 Ogórów. :) 

Odnośnie DeRozana - rozumiem w pełni argumentację i zgadzam się z nią. Za 2 kolejne sezony, gdy znów DeMar będzie otwierał listę Ogórów będzie już ponownie graczem Dumnych SuperSonics 💪

Zamiast suchych nic nie wnoszących często liczb (exel + kontrakt) proponowałbym na liście Ogórów umieszczać graczy z wysokimi i/czy długimi kontraktami, ale takich, którzy nie odnoszą sukcesów sportowych. Tymczasem Goran z Lopez Brothers zakończyli w ostatnich playoffs Dynastię Mutantów, a teraz w wieku 34 lat miał +21 na campach.

Pozdrawiam serdecznie :) 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivica Zubac, Tyus Jones, Klay Thompson, Pascal Siakam, Kevin Durant, Derrick Favors, Damian Lillard, Eric Bledsoe, Jusuf Nurkic, Jamal Murray, Malcolm Brogdon, Fred VanVleet, Kevin Love

Do topki moze i by sie czlowiek przychylil, ale tych wspomnianych nawiasem to zupelnie nie czaim, no moze poza durexem ofc 😋 nawet do takiego lova moze i trzeba by cos dorzucic, choc z racji kontraktu to pewnie casus kd, ale pozatym to sa wszystko legit gracze na umowach odzwierciedlajacych poniekad ich umiejetnosci.

No i ten Zubac na spadajacym, sam mi kiedys zarzuciles ze na takiej umowie gracz wrzucać to bezsens 😋

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.