Skocz do zawartości

Offseason 2009


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

Spuszcza z tonu? To znaczy co? Slabiej zagra? ;-)

 

Wiem wiem chodzilo Tobie o zadania finansowe ale jak to zrobic jak masz wieloroczny kontrakt lub zafixowane wynagrodzenie tak jak u Bella?

 

Nie wiem czy Bonner Mason Jr za Bella w spurs bylo wzmocnieniem ale bym takimi kroczkami 2 za 1 raczej chetnie poszedl choc nie ma gwarancji ze Bell zagra lepszy sezon niz Mason ktory za plecami Jeffersona z cienia moze miec niezly I zabujczy sezon....

 

Bell I jego obrona w systemie obronnym bylaby jednak przydatna ale do pelni szczescia brakowaloby picka draftu od Bobs I czekanie na niezadzialanie systemu I brak w PO ekipy Browna...

 

Ale nikt w Bobs nie jest palcem robiony....

 

Szansa na Bella byloby raczej upchniecie go z Feltonem za jakas typowa ale wysoka jedynke...

Choc z drugiej strony budowac cos pod tymczasowke typu AI?

 

Niech juz lepiej tego Bella sobie zostawia jako polise ubezpieczeniowa...

 

Choc tak spojrzalem na rooster bardzo defensywny I nie wiem czy I'm potrzebna taka masa stoperow....

 

Zespol ma pare slabosci przede wszystkim brak prawdziwego scorera I tu wcale nie uwazam ze by I'm AI nie pasowal. Rownie dobrym rozwiazaniem bylby punktujacy pod koszem D.Lee z NY gdzie konczacy kontrakt Bella ( Lee tez jeden rok) I znajomosc z Mike'eim pomocne by byly . Dodajac gracza pokroju mlodego Finleya robi sie bardzo ciekawa ekipa

 

Niestety klub ma zawalone na 2 lata salary Radmanem (12 baniek) Nazrem I na 4 Diopem rownoczesnie nie wchodzac w temat rozgrywajka pozostawiajac go (Feltona) QO I wystawiajac za rok Na URFA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bell gdziekolwiek trafi bedzie ciekawym wzmocnieniem defensywnym. nie ukrywam, ze nie chcialbym, zeby pojawil sie np. w spurs nawet za masona, bo bedzie to ciekawe wsparcie. mason ma 190cm w czapce i nie stanowi tu zadnego zagrozenia dla kb. co wiecej moze uganiac sie za nim nawet brown. zawsze majac to wyboru dwoch takich fajterow/slasherow(?) jak mason i bell wybieralbym tego ktory ma te 200cm bo wczesniej czy pozniej te cm beda sie cholernei liczyly przy matchupach.

 

choc z 2 strony mam wrazenie, ze kobe ma obecnie takie wsparcie, ze wystawienie jakiegokolwiek plastra na niego spowoduje duzo miejsca do gry pozostalej czworce.

 

kobe nie ma wokol siebie smucha, cooka, radmanovica i kwame tylko gasola, bynuma, artesta i fisha wiec jestem spokojniejszy niz 3 lata temu.

 

cholernie jestem ciekawy gry spurs w nowym sezonie. od 2 lat nic nie wygrali. nareszcie wzmocnili sie odpowiednio, ale czy nie jest za pozno? przekonamy sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba odwrotnie BB2?

 

Plaster na KB a reszta robi co chce?

Przeciez to lepsze wyjscie niz obrona zespolowa lub co gorsza podwajanie na KB

 

Wtedy parterzy zrobia co trzeba a nie przy plastrze ograniczajacym go o te zbawienne 10procent trafien z jednoczesnym wkrecaniem go w dziwny pokaz udowadniania przez niego dziwnych rzeczy kosztem partnerow...

 

Plaster I podniesienie mu cisnienia to jedyna szansa

 

Ale rumorsow Bell spurs nie zaobserwowalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba odwrotnie BB2?

Plaster na KB a reszta robi co chce?

Przeciez to lepsze wyjscie niz obrona zespolowa lub co gorsza podwajanie na KB

 

W pełni się z tym zgadzam. Podwajanie Kobiego to debilizm. Kobe co ma rzucić to rzuci i czy będzie przy nim 1 czy 2 zawodników to bez znaczenia. Na przyniesie to więcej strat niż pożytku. Potem takie padaki jak Vujacic z wolnych pozycji trafiają (gdy Kobe jest podwajany). Jedyna szansa na pokonanie LAL to pozbawić go wsparcia teamu. Niech on sobie rzuci 40 pkt ale jeżeli powstrzyma się resztę to jest szansa.

 

Tak więc plaster i jeszcze raz plaster :D

 

Ciekawe jak Artest wkomponuje się w team. Chociaż przy Philu nie powinno być problemu. Jak dał sobie radę z Rodmanem to taki Artest to dla niego pryszcz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno Johnson nie podpisze sie pod umową jaką mu Hawks zaoferowali (4 lata/60mln). Interesujace. Chce za rok spróbować rynku i chyba wiem na co liczy. W cholere teamów sie zbroi na 2010 i co tu duzo mówic- sporo tych klubów przegra walke na czołowych FA i tym sposobem być moze ktos da mu wieksza kase zeby tylko nie zaliczyć kompletnie nieudanego offseason...

Ale czy on jest wart dłuższego kontraktu? Choc z drugiej strony wchodzi w prime'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba odwrotnie BB2?

Plaster na KB a reszta robi co chce?

Przeciez to lepsze wyjscie niz obrona zespolowa lub co gorsza podwajanie na KB

 

W pełni się z tym zgadzam. Podwajanie Kobiego to debilizm. Kobe co ma rzucić to rzuci i czy będzie przy nim 1 czy 2 zawodników to bez znaczenia. Na przyniesie to więcej strat niż pożytku. Potem takie padaki jak Vujacic z wolnych pozycji trafiają (gdy Kobe jest podwajany). Jedyna szansa na pokonanie LAL to pozbawić go wsparcia teamu. Niech on sobie rzuci 40 pkt ale jeżeli powstrzyma się resztę to jest szansa.

 

Tak więc plaster i jeszcze raz plaster :D

 

Ciekawe jak Artest wkomponuje się w team. Chociaż przy Philu nie powinno być problemu. Jak dał sobie radę z Rodmanem to taki Artest to dla niego pryszcz :D

zastanawia mnie cos innego

 

Artest wczoraj pytany jakim zespołem sa Lakers na papierze całkiem poważnie odpowiedział że najlepszym w historii NBA :?:

 

podkreślił fakt "na papierze" poprawił że szanuje reszte ekip ale chyba przesadził

 

Bulls 1996 Celtics 1986 i Lakers 2004 o dynastii Celts wczesniejszej nie wspomnę wydaja się chyba mocniejsze ( na papierze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podkreślił fakt "na papierze" poprawił że szanuje reszte ekip ale chyba przesadził

Bulls 1996

No to trzebaby porównać :D

Michael Jordan vs Kobe

Scottie Pippen vs Artest

Ron Harper vs Fisher

Toni Kukoč vs Odom

Dennis Rodman vs Bynum

Steve Kerr

Luc Longley vs Gasol

Bill Wennington

James Edwards

Jason Caffey

John Salley

Jack Haley

Dickey Simpkins

Randy Brown

Jud Buechler

trener Phil Jackson vs Phil Jackson :D

 

Wydaje mi się że jedyna przewaga LAL to Gasol nad Longleyem. Gdyby teraz grało takie Chicago to chyba bardziej obawiałbym się Chicago niż LAL. Im wtedy niczego nie brakowało. Chociaż czas pokaże co Artest pokaże w LAL i jaki będą mieć ten sezon bo Artest to jakby nie patrzeć wzmocnienie i powinni być groźniejsi niż sezon temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dzis pamietam jeden transfer za nic

 

Wszyscy pamietaja Rodmana I jego wzmocnienie Bulls ale bardziej zabojcze bylo przyjscie Rona Harpera faceta PG wysokiego ktory w slabym zespole mogl spokojnie robic 22/4/10/2 na wysokim procencie a dodatkowo jako punktujacy pokazal ze moze niesamowicie bronic (mial latke wczesniej gracza ofensywnego)

 

Jak sie o darmowym przejsciu dowiedzialem to sie zalamalem choc I tak moi spurs nie przebili sie do finalu NBA wiec nie dotknelo mnie to bezposrednio

 

Tak jak Gasol teraz w LA Harpera przy Jordanie nie bylo jak kryc w epoce typowych niskich jedynek (Hardaway Stock KJ AJ Kenny Smith Damon itp)

 

A I Kukoc swoim wzrostem sprawial ze nie bardzo moznabylo rotowac I kryc Jordana SF

 

Dzis zarowno jest wiecej comboguardow jak I szybkich PF wiec problemem bylby tylko Jordan a pod koszem moznaby bylo lepiej wykorzystac slabosc Bulls ( zagraliby pewnie smallballem Rodman plus Kuk)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh tamci bulls to byla ekipa...

faktycznie dzis graliby smallball i wymiataliby.

choc czasy inne i dzis gracze, korzy sa na porzadku dziennym (wysocy, silni, mega skoczni) wtedy byli wyjatkami.

ale z 2 strony jak pomysle sobie, ze ekipa z longleyem na c osiagnela tak wiele o nie chce mi sie wierzyc.

 

porownywac mozna, jasne

ale dopoki bynum nie zacznie grac na pewnym poziomie a i rozgrywajacy lakers nie dadza wiekszego wsparcia to tamci bulls zawsze beda gora chocby nawet prowizorycznie przyjac, ze mniej wiecej trio rodman-mj-pip = artest-gasol-kb.

 

w ogole ciezko o wszysko porownywac. wielokrotnie ema byl juz walkowany.

moim zdaniem grajac na wschodzie latwiej o lepszy bilans. 72-10 bylo niesamowiym wyczynem ale uwazam, ze gdyby bylls wtedy byli zlokalizowani w los angeles, porland czy sacramento to nie osiagnalby takiego wyniku. chodzi mi o przeleciane kilometry, srefy czasowe. choc moze sie myle bo regularnosc z jaka wygrywali amci bulls byla niesamowita.

 

tak czy siak dopoki bynum i w ogole cali lakers nie zalicza sezonu na poziomie 66-70 zwyciesw o nie ma co porownywac tych ekip, nawet jezeli wezmiemy pod uwage obecny poziom ligi i umiejscowienie druzyny.

 

 

btw. sprawa harpera. moze mi to ktos przedstawic jak o bylo? on przyszedl jako fa? czy w transferze? to faktycznie smiesznie wyszlo, bo sciagnieto go jako zastepswo dla mj'a o ile pamieam:) a w clipps byl jednym z topowych sg ligi. to cos jakby michaela redda(moze roche przesadzilem, ale cos prawie jak redda) teraz dano kobemu zamiast fishera. i faktycznie ten backcourt bulls zlozony z 2x 6'6" to byla duza przewaga. tylko magic sie wtedy w miare matchupowali.

 

edi. w ogole statsy harpera sa slabe. w bulls tylko raz rzucal wiecej niz 10ppg. ale to co robil na boisku nie dalo sie opisac stasami. najlepszy przyklad na to jak mylace moga byc statsy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze czas przestac sie lenic bo sezon juz za rogiem, forum puste, pisac sie nie chce, widze my tez w formie wakacyjnej :)

Po drugie jako ze mialem dzisiaj wolne od pracy to sobie zrobilem spacerek do ksiegarni i na kawe i tak sobie wzialem do reki tygodnik "Sporting News", patrze opisuja co tydzien przed sezonem rozne dywizje.

Tym razem kolejna przyszla na SouthEast, patrze i oczom nie wierze. Niby takie powazne wydanie, bez przesady jesli nazwe je drugim po Sports Illustrated, a tam Wizards przed Magic na zakonczenie sezonu. Powod? Bo sciagneli Foye'a (ok, nie ma nic do niego), i mega wyjebanego, bardzo niedocenianego w lidze Mike'a Millera. Wow to grubo, nie ma to jak zespol grajacy defensywe, z trenerem czarodziejem, i lamliwym liderem. Bo przeciez generalnie Orlando uleglo oslabieniu przeciez... sarkazm dla niekumatych :)

Dlatego w tym roku nie dostana moich 8 dolcow na ich przedsezonowy magazyn, bo kontrowersje na sile to i ja moge pisac, ale badzmy choc odrobine powazni...

 

Dalej gratuluje Lamarowi Odomowi zony, szczegolnie wesjcia do rodziny normalnej inaczej, powodzenia, aha i dosyc szybko sie zakochal...

 

I na sam koniec co by nie pisac w osobnym temacie, Edward Curry schudl kilkadziesiat lbs... by przy zbiorce na otwarcie obozu przedsezonowego zalatwic sobie lydke, ma wrocic za pare dni... cos czuje ze bedzie kolejna wymowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóz Edek podobno nawet rozwaza odpuszczenie ostatniego roku kontraktu bo liczy na wieksza kasę w 2010.

Ludzie, tego goscia do konca poje***o!!! Teraz w dobie kryzysu, gdzie już chyba minął GMom głupi nawyk przepłacania wysokich po jednym dobrym RS Curry mam nadzieje się przeliczy. Schudł, zacznie teraz wymiatac, zwłaszcza na początku RS, NYK może nawet dzieki temu wejda do PO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joe Johnson widzi mi się w Miami. Mielibyśmy wtedy najlepszy backcourt w lidze w prime time. 14-15 baniek za sezon nie byłoby złe, dorzucić do tego defensywnego C (JO?) i mamy świetny team pod warunkiem, że Beasley nie zwariuje (swoją drogą zmienił się, bardziej spoważniał). Ale myślę, że to plan awaryjny - Riley wolałby na 100% Bosha.

 

BTW Zauważcie jakie problemy w D sprawiałby duet Wade-Johnson... byłyby to mega mismatche typu Nelson-Wade czy Fisher-Johnson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja sobie wyobrażasz ich współprace? Typowy offscreenowiec Vs. Wade, który piłki dużo potrzebuje, zeby być produktywny? DW to bardzo dobrze obsługujący innych grajek, ale Johnson potrzebuje typowego PG, który będzie kładł nacisk na kreowanie go w ataku. Nie twierdze, ze taki układ by sie nie sprawdził, ale wydaje mi sie, ze Johnson potrzebowałby wiecej okazji niz obecność Wade'a by mu to umożliwiała. Zresztą i DW przydałby sie rasowy PG first pass, żeby go trochę odciążyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja sobie wyobrażasz ich współprace? Typowy offscreenowiec Vs. Wade, który piłki dużo potrzebuje, zeby być produktywny? DW to bardzo dobrze obsługujący innych grajek, ale Johnson potrzebuje typowego PG, który będzie kładł nacisk na kreowanie go w ataku. Nie twierdze, ze taki układ by sie nie sprawdził, ale wydaje mi sie, ze Johnson potrzebowałby wiecej okazji niz obecność Wade'a by mu to umożliwiała. Zresztą i DW przydałby sie rasowy PG first pass, żeby go trochę odciążyc.

 

JJ to typowy offscreenowiec? Może w PHX tak grał (nie pamiętam) ale w Atlancie to jest typowa gra 1 na 1, ten słabiutki trener w ogóle nie umie ustawić ofensywy i wygrywają tylko dzięki ogromnej masie talentu i niezłej sprawności w defensywie. JJ świetnie kreuje sobie rzuty, do tego jest bdb ballhandlerem. Spokojnie może grać jako PG przez kilkanaście min w meczu. Myślę, że bdb uzupełnialiby się, do tego zapewniałby instant offence gdy Wade usiadłby na ławie. Niestraszne mu bycie drugą opcją, przy Dwyane podskoczyłyby mu % za 3.

 

Oczywiście statsy JJ spadłyby i musiałby się na to zgodzić. Ale myślę, że 16-18pts mógłby spokojnie wyrabiać, do tego dużo pieniędzy i życie na Florydzie... :wink:

 

EDIT

 

Poznajecie tego pana?

 

Dołączona grafika

 

25lbs w 6 tyg. Contract Year potrafi zdziałać cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beasley spowaznial?

 

Nie mial wyjscia!

Czy on czasem nie przeszedl programu antynarkotykowego w Houston pod okiem Lucasa?

 

Dodatkowo podobno przypatruja sie takze Chalmersowi a Imperator rozwaza 5 meczowe zawieszenie ale to niech Heatowcy potwierdza!

 

Co do chudniecia to paru gosciom zescie tych 15-25 funtow wyszlo!

 

Duncan Curry Zachary Roy Oden podobno sa w bardzo dobrym shape'ie!

 

Podczas pelnej sesji spurs z pelnym obciazeniem zagral Manu Gino ( po polrocznym rozbracie z koszem I trampkami!)

 

Niezadowolony z przygotowan jest natomiast Jax (Odom zajety, Gasol zajechany)

 

Do sprzedania pozostali:

Jax, Boozer mimo wszystko, Alston, Lee (NJ niezadowolony)Brent Barry (wykup?)

I przede wszystkim Monta Ellis I Delonte West ( sprawa z aresztowaniem ale takze 2 dniowa nieusprawiedliwiona nieobecnosc w klubie)

 

Reszta RFA z 2010 dyplomatycznie nie podnosi tematu przedluzenia teraz

Wade, LBJ, Bosh, choc Amare Dirk I KB podkreslaja ze zostaja w klubie

 

Podpisac od razu ale walcza o kase Ray Allen I LaMarcus Aldridge!

 

Ilkauskas natomiast zaadaptowal 2 dzieciakow z Litwy...

Ron Harper przyszedl z FA market za kase duzo mniejsza niz powinien

 

Co do pary JJ Wade IMO duet by sie spasowal dobrze Jo!

Obaj potrafia podobne rzeczy a ich gra 1 na 1 po obu bokach parkietu moglaby rozciagnac obrone

Niezgodze sie natomiast ze JJ moze pelnic role PG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Beasley był w Houston za sprawą nadużyć na campie rookasów w poprzednim roku. A, że został tam sporo dłużej to sprawa jego wybryku w środku kampu... Anyway, widać, że w końcu zaczyna mówić sensownie - mam nadzieje, że już nie będzie rzucał piłkami lekarskimi w JO (na treningach oczywiście :D) Zawieszenia jeszcze nie będzie, zdaje się, że dopiero następnym razem gdy złapią go z trawką.

 

Chociaż patrząc na zdjęcie...

 

Dołączona grafika

 

Co do JJ i PG - chodziło mi o PG w Miami Heat - czyli wyprowadź piłkę za połowę i podaj ją do Wade'a :wink: Myślę, że dałby radę przez kilkanaście min meczu. Oczywiście nie w clutch time.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Beasley był w Houston za sprawą nadużyć na campie rookasów w poprzednim roku. A, że został tam sporo dłużej to sprawa jego wybryku w środku kampu...

taaa jasne za to że palił ziółko dopiero za rok póżniej trafił na odwyk. Brawo co za szybka reakcja,.Przecież oficjalnie Micheala tam nie było ;]

Na odwyk trafił bo jego skłonność do używek była już trudna do zatuszowania (nawet na zdjeciach nowego tatoo fani dostrzegli paczuszkę zielonego )A nie z powodu jakiegoś incydentu rok wczesniej. Ten młody człowiek ma/miał zwyczajnie problem z narkotykami i wylądował na odwyku w Houston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie za trawkę na campusie nałożyli mu pobyt w tej klinice ustalając z góry jej termin.A te zdjęcie wypłynęło już podczas kuracji i wpłynęło na 'zresetowanie clocka' - czyli w praktyce musiał zostać sporo dłużej. Wszystko było trzymane w tajemnicy bo takie zasady ustala NBA. Na pewno ma problemy z narkotykami, nie kwestionuję tego. Ale ta fotka to nie był powód jego wizyty w Houston. Trochę dziwnie się z tego tłumaczył - że, niby był u ziomka od tatoo, zrobił 'SuperCool Beas' (swoją drogą kijowo to wygląda) i od razu cyknął foto nie mając pojęcia co leży na stole i czyją jest właśnością :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls 1996 Celtics 1986 i Lakers 2004 o dynastii Celts wczesniejszej nie wspomnę wydaja się chyba mocniejsze ( na papierze)

 

Myślę, że Lakers 2004 można spokojnie skreślić, lata 60-te też bym raczej pominął (chyba że ktoś się czuje w temacie na tyle kompetentny). Do najmocniejszych można spokojnie dorzucić Lakers w czasach showtime i Bulls z pierwszej 3-peatu.

 

 

Co do Byków 96' to porównanie jest o tyle trudne, że spore znaczenie mają w tym przypadku inne przepisy. W czasach dozwolonej strefy Bulls mieliby znacznie trudniejsze zadanie z zachowaniem odpowiedniego spacingu, bo obrońca Rodmana mógłby go spokojnie olewać na obwodzie (woda na młyn dla obrony Bostonu) i schodzić do pomocy, a do oznacza znacznie mniej miejsca dla MJ'a czy Pippena na penetracje czy post up. Zapewne więcej musiałby grać Kukoc, a to oznacza osłabienie defensywy i deski. W każdym razie, podstawowa przewaga Bulls nad obecnymi Lakers nie tkwi w talencie, ale w mentalności. W LA mają jeszcze trochę do udowodnienia, zanim zaczniemy się zastanawiać, czy w ewentualnym bezpośrednim starciu byliby w stanie dotrzymać kroku weteranom z Chicago w crunch time. Myślę, że warto do tematu wrócić za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.