Skocz do zawartości

NBA Finals'09 Lakers (65-17) - Magic (59-23)


badboys2

Kto i w ilu?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i w ilu?



Rekomendowane odpowiedzi

Co się tyczy Gortata, to akurat moim zdaniem aż za dużo było o nim mowy. Nie tutaj, ale całe szczęście. Ogólnie artykuły na gazeta.pl czy innych portalach (albo newsy w radiu) są strasznie tendencyjne. Można odnieść, że sam finał zaistniał tylko po to, żeby nasz wymiatacz mógł w nim pogrywać po 10 minut na mecz, a w porywach (jak w G1) więcej. 80% relacji o zajebistych 8 zbiórkach i kilku blokach. Owszem, fajne statsy nasz człowiek zrobił, ale wypadałoby się jednak skupić na finale i napisać też coś o głównych bohaterach tego spotkania, zamiast tylko relacjonować każdy ruch Gortata.

 

Jasne, media robią wszystko pod publikę. Masy ludzi nie obchodzą finały jakichś murzynów z Ameryki. Co niektórzy nie będący w temacie czytając gazetę czy artykuły na Onecie pewnie odnoszą wrażenie, że Polak nie wiadomo jakie cuda tam wyczyniał i że pewnie grałby pierwsze skrzypce i Orlando wygrało by ten mecz gdyby dostał więcej minut. Chociaż z drugiej strony jak usłyszą, że Polak potrafi i daje rade w NBA to wzrośnie zainteresowanie basketem, dzieciaki zostawią komputery i zaczną wychodzić na boisko porzucać a koszykówka stanie się naszym narodowym sportem! Zaraz po skokach i formule :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=d18U8sWSjgw :lol:

 

Dziś mecz. Już nie mogę się doczekać

Jutro do pracy. Ale to mało ważne dopóki Lakersi wygrywają :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już myślałem,że tego Turkowi nigdy nie odgwiżdżą. Strasznie mnie to irytowało.

 

1 pytanie nei zwiazane bezposrednio- macie jakis sposób na justin.tv i te ciagłe premium account? Przez cała 3 kwarte zmagałem się ze znalezieniem dobrej transmisji.

 

Teraz tak- bardzo dobrze kryjemy Howarda, Lamar świetnie w ataku, ale Lewisowi siedzi dzisiaj niemiłosiernie. Trzeba dodać ze zostaje bardzo czesto bez opieki własnie Lamara. Fisher dzisiaj bardzo pozytywnie, wymuszał,puunktował jak trzeba było,nawet jeden wjazd nie w jego stylu.

Ariza dobrze,chociaż pod koniec wybitnie mu w ataku nie szło. Bynum w foul trouble,ale też dobrze. Farmar irytujaco,szczególnie ta 3.

Ciekaw jestem ile przegralismy na deskach ten mecz. Jak narazie " Will the real MVP please stand up...?"

 

Rtlko nie dać Lewisowi dojść,straszliwie mu siedzi 3 .. Teraz bronić... Mówilem,że jak Orlando będzie siedzieć 3,a w końcówce chyba nawet Gortat by trafił ta kim siedzi,

 

Edit- Jakoś zawsze sie boje o tkaie nasze rozwiązania. Inne druzyny by to rzuciły,orlado napewno. Zobacyzmy,wszystko mamy w swoich rękach. Farciaska ta ostatnia akcja naszych.wszystko zalezy od tego 1 posiadania.

 

Edit2-Tak jak myslałem,my nei potrafimy takeigo czegoś rozegrac. Dogrywka,

Fisher- Trzeba podkreślić jego kluczowy wkląd w to zwycięstwo. Nerwy po trójce Lewisa,o Lamarze już pisałem. Sędziowanie.... nie wiem gdize on widział przy wejsciu kobego piłke dla magików. Ogólnie te zagrania Hedo,nie wiem ile mozna byo ich nei gwizdać.

 

Nic,ważne,że jest 2-0, przepraszam za haos jaki panuje w tym poście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po poscie lukasza wnioskuje ze poziom komentarzu na zagranicznych stacjach nie byl tak zenujacy jak na c+. milosc do gortata tak zaslepila telmana i michalowicza ze popadli w absurd. spoko, sedziowanie c***owe, ale w 2 strony, przez caly mecz. to ze kilka kontrowersyjnych gwizdkow na korzysc lakers w 4q to juz inna sprawa. szkoda ze te dwa nasze glupki widzialy tylko to co chcialy widziec.

 

jak juz przykladowo hedo wybil pilke kobemu to z pelnym przekonaniem twierdzili ze zdecdyowanie ona odbila sie bryantowi od nog a to co pozniej kobe robil to teatr. poza tym wygwizdanie pietrusa jakos dostrzegli, wygwizdania bynuma, gasola czy odoma juz nie. takiego wybijania pilki z obreczy howarda tez nie raczyli dostrzec. no po prostu zenada! w pewnym momencie kazdy kontakt w obronie odczytywali jako faul na korzysc magic i psioczyli na brak gwizdka. sluchac sie ich po prostu nie dalo. tragiczny komentarz z jakim sie jeszcze w zyciu nie spotkalem.

 

inna sprawa ze arbitrzy robili najgorsza rzecz jaka mogla sie przydarzyc, popelniali blad po jednej stronie parkietu, za chwile zdawali sobie z tego sprawe i oddawali po drugiej.

 

tak czy inaczej im starszy jestem tym bardziej nie moge takich meczow ogladac. zdecydowanie za duzo nerwow, zdecydowanie za duzo fajek wypalonych...

 

ale jest. 2-0 i 2 to go... teraz tylko maximum koncentracji w orlando.

 

to tyle chwilowo. trzeba by przeanalizowac na spokojnie mecz zeby cos wiecej napisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, przez komentarz Michałowicza & Co. nie da się tego oglądać. Michałowicz zawsze komentował przeciwko lakers, ale często w sposób zawoalowany. Teraz chyba uznał, że skoro w Magic gra Polak, to może komentować stronniczo, jakby to był mecz reprezentacji i wszyscy kibicowali jednemu zespolowi. Do tych jego "szkoda" i "niestety" po każdej udanej akcji LAL / nieudanej akcji ORL już prawie się przyzwyczaiłem, ale teraz zaczął przeginać "wreszcie dobra decyzja sędziowska" albo "dobrze się ustawił" przy offensie Hedo to tylko niektóre z jego stronniczych komentarzy, które mają coraz mniej wspólnego z boiskową rzeczywistością. przez takie komentowanie obecność Gortata w finale obrzydza mi oglądanie tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli magikom zabraknie jakiegos zwyciestwa w tej serii to wlasnie tego.

lee obecnie jest shandonem andersonem 2.0. tez rookie, tez musi radzic sobie przeciwko wieliemu sg, tez daje poki co ciala i tez zawalil akcje, po ktorych magic mogli wygrac w la i baardzo zwiekszyc swoje szanse na zwyciestwo.

 

magic sie obudzili. howard wciaz nie gra tego co potrafi. ale dzis lakers byli juz nad przepascia. 5 fauli bynuma, 5 fauli odoma. jeszcze 1 przewinienie i lakers by tego nie wygrali. swoja droga apropos gwizdkow. owszem 2-3 byly gospodarskie ale sluchajac michalowicza i telama mozna odniesc wrazenie, ze tylko jedna ekipa broni bez przewinien. domyscie sie ktora. to zaczyna byc juz nudne. rutkoski&wujec, telman&michalowicz, jakies inne kolejne duety haterow lakers?

 

lakers pokazali jaja wygrywajac ten mecz. cos czego rok temu nie bylo. oczywiscie kobe zrobil swoje ale ten mecz wygral nam odom. w pewnym momencie samodzielnie ciagnal lakers. dzieki temu kb i gasol mogli odpoczac. gasol tez zrobil swoje.

 

po stronie magic gralo 3. rzucili razem 73 punkty. trio lakers zdobylo 72 punkty ale mialo wsparcie ze strony fisha i troche arizy. tylko tyle i az tyle.

swoja droga lewis i hedo to naprawde kozaki. to co zaczeli trafiac w pewnym momencie to poezja.

 

tak czulem, ze magic nie rozgrzali sie odpowiednio do tych finalow. teraz sa rozgrzani i teraz jedziemy do orlando, gdzie obstawiam win magigow, bo beda mega zmobilizowani. z 2 strony to moze ich podlamac, gdy nie bedzie siedzialo i skonczy sie na blowoucie w 2 strone. tak czy siak, duzo zalezy teraz od psychiki graczy magic. ale wydaje mi sie, ze to bylo to zwyciestwo, ktorego potrzebowali by myslec o wygraniu tej serii.

 

odom wlasnie zarobil duze pieniadze. nie wiem kto i co mu zaoferuje i jak bardzo chce pozostac w lakers. ale wlasnie tym meczem znaczaco utrudnil pozostawienei go w skladzie. a moze wrecz przeciwnie? moze w tym momencie bussowie stwierdza, ze wyloza na niego tyle ile bedzie chcial. podobnie na arize i bedzie ten sam sklad?

3 ostatnei mecze odoma 19-14-4, 20-8, 11-14 i dzis 19-8-3. kto to chcial go oddawac?:D

 

jeszcze tylko 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zaczyna byc juz nudne. rutkoski&wujec, telman&michalowicz, jakies inne kolejne duety haterow lakers?

lorak&Kily? :twisted: ;-)

 

mi sie wydaje ze wlasnie na ten g3 to lakers wyjda na maxa skoncentrowani zeby niepotrzebnie nie dawac magic nadziei. dobrze sie stalo ze teraz byla dogrywka i to spojrzenie w przepasc bo to mam wrazenie pozwoli lakers zachowac zimna glowe mimo drugiego wina.

 

ps. rozrysowywanie akcje przez kb i fisher cos tlumaczacy reszcie podczas timeoutow: BEZCENNE. po co tam w ogole jax jest? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dało się tego słuchać :? jakbym oglądał mecz celtów komentowany przez tego starego pierdziela Heinshoma, tego jakie gwizdki dostawał Howard już nie widzieli jedynie to, że dostawał je Kobe. Ja rozumiem Polak w finale, ale bez przesady.

 

Najważniejsze, że jest 2-0 i tylko muszę jakoś zsynchronizować głos z jakiegoś streama z obrazem z cyfry i można oglądać kolejne mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super !!!!! 2-0 !!!!!!! Tylko 2 winy i upragnone mistrzostwo !!!!! Chylę czoła przed Orlando bo zagrali twardo i bardzo dobrze. Niemniej Lakers pokazali jaja i doświadczenie !

 

Teraz przewaga psychiczna mała jest. Wiadomo, że Magic u siebie misia nie wygrają jak coś, a Phil nigdy nie przegrał prowadząc 2-0:)

 

Odom - Masakra :D

 

Jeszcze tylko 2 to go ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super !!!!! 2-0 !!!!!!! Tylko 2 winy i upragnone mistrzostwo !!!!! Chylę czoła przed Orlando bo zagrali twardo i bardzo dobrze. Niemniej Lakers pokazali jaja i doświadczenie !

 

Chodzi Ci o jaja i doświadczenie w dogrywce bo w meczu to dogrywkę zawdzięczają tylko sędziom.

 

A więc tak stan rywalizacji:

LAL i sędziowie kontra Magic 2-0.

 

Sędziowie pobili wszystkie wymyślone faule z serii Cle-Cavs razem wzięte. To nawet nie były faule z kapelusza. To były faule ala Mega Coperfield.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mów co chcesz. Ja nigdy nie komentuję sędziów i wg mnie to żałosne próby wytłumaczenia porażki. Powtórzę to co zawsze sam mówię po porażkach lakers : jakby byli lepsi to by wygrali nawet pomimo sędziów. I tyle.

Żalosna była praca sędziów. Gdyby LAL wygrali bez ich pomocy napisałbym że po prostu Magic są za cieńcy teraz mogę jedynie napisać że Magic nie mają szans z LAL i sędziami. Z samymi LAL pewnie by wygrali.

 

A tak na poważnie to mimo że jestem fanem Magic to rozum mi podpowiada że LAL wygrają i to zasłużenie ale wolałbym żeby wygrali zasłużenie niż przez pomoc sędziów.

 

Pamiętaj nie jestem fanatykiem tak jak Ty. Umiem uznać wyższość innej drużyny. I wydaje mi się że mimo że kibicuje 15 lat Magikom to stać mnie na obiektywizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatykiem ? Bo co ? Bo nie szukam winy za porażkę u sędziów ? Że uczuciwie po przegranym meczu Lakers potrafię powiedzieć, że przegrali bo byli gorsi ? Daj spokój.

 

Ja kibicuję Lakers od 1995 roku więc też już prawie 15 lat i co z tego ?

 

Poza tym skoro Magic byliby lepsi to by ostatni rzut w 4q trafili. Nie trafili. BYło tyle samo punktów. Dogrywka. I po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie C.Lee spalil w koncowce, mogl zostac mega bohaterem, zostal negatywnym bohaterem, nie trafiajac dwoch waznych rzutow w ostatniej minucie.

Tak sie zastanawiam czy ten "nagly" powrot Nelsona nie burzy harmonii skladu i rytmu gry. Niestety Alston gra jak cipa, i chyba van Gundy nie ma za bardzo wyjscia, Johnson pewnie nie jest zbyt szczesliwy ze "nagle" grzeje lawke.

Widze panowie macie pelen profesjonalizm w studiu canal+ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym skoro Magic byliby lepsi to by ostatni rzut w 4q trafili. Nie trafili. BYło tyle samo punktów. Dogrywka. I po sprawie.

Aha czyli jak drużyna pudłuje najważniejszy rzut meczu to jest gorsza (mimo że została przez sędziów pozbawiona 2 akcji wcześniej)

 

Masz rację bo nie chce mi się z Tobą gadać. LAL są najlepsi, wogóle to team 500 lecia. I nigdy nikt nie będzie lepszy od LAL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym skoro Magic byliby lepsi to by ostatni rzut w 4q trafili. Nie trafili. BYło tyle samo punktów. Dogrywka. I po sprawie.

Aha czyli jak drużyna pudłuje najważniejszy rzut meczu to jest gorsza (mimo że została przez sędziów pozbawiona 2 akcji wcześniej)

 

Masz rację bo nie chce mi się z Tobą gadać. LAL są najlepsi, wogóle to team 500 lecia. I nigdy nikt nie będzie lepszy od LAL.

A Hedo wybil pilka Kobemu, czy pilka odbila sie od nog Bryanta? Howard faulowal przy podwojeniu Kobego, zanim ten trafil trojke czy Kobe sam sobie wybiegl z pilka na aut? Bedziemy sie teraz licytowac kto komu gdzie odbieral punkty?

 

Btw. chcesz dyskutowac? daruj sobie pyskowke godną 11-latkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Hedo wybil pilka Kobemu, czy pilka odbila sie od nog Bryanta? Howard faulowal przy podwojeniu Kobego, zanim ten trafil trojke czy Kobe sam sobie wybiegl z pilka na aut? Bedziemy sie teraz licytowac kto komu gdzie odbieral punkty?

Fakt zgadzam się z Tobą że LAL też byli trochę pokrzywdzeni ale gdyby te faule były przynajmniej dyskusyjne to był wyluzował. Ale Kobe się poślizgnął bez żadnego kontaktu i był foul. Por favor. Turek nic Arizie nie zrobił a tu faul. Nawet ciężko było się domyślić czy sędziowie odgwizdali faul czy piłka niesiona. Gdyby przynajmniej byli zasłonięci i sędziowie mogliby nie widzieć ale to była parodia.

 

To czy Kobe wybiegł na aut to nie wiem ile w tym winy Howarda nie widziałem konkretnej powtórki a z tym wybiciem to fakt sędziowie dali dupy ale przynajmniej było zamieszanie i szybko piłka poszłą na aut więc mogli ślepcy nie zauważyć że się nie odbiła od Kobiego ale da się to jakoś wytłumaczyć. Ja nie wiem jak wytłumaczyć 2 faule Turka tam nawet nie było zamieszania akcja nie była szybka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.