Denver Nuggets 2020/2021

[Lucas]

To wygląda coraz bardziej przerażająco, najgorzej ze o ile te on/offy nie zawsze zgadzają się z oczami, tak w przypadku Jokicia i Denver to niezwykle widać.

[ely3]

@Lucas

Bo to jest problem rotacji Malone. Więcej JaMychala. Mniej Hartensteina. Poza tym ktoś musi kreować z ławki a Morris w tym roku ma z tym problemy. Dlatego więcej jest ostatnio Argentyńczyka , który z kolei niestety słabo broni. Ogólnie ławka Denver po prostu kuleje z rozegraniem , obroną 

[Kubbas]

10 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

z Nets w drugiej połowie było podobnie, pewnych ograniczeń nie przeskoczysz i jeśli obwodowi nie będą nadążać to tak to będzie wyglądać, i tak się zdziwiłem, że Snyder tak mało atakował pomalowane, dzięki temu Nuggets zamknęli trumnę kompletnie, co mogło Jazz skarcić gdy przestała im siedzieć trójka, niestety z ponowień punktów było bardzo mało 

no i to jest wlasnie ten problem, ale to w sumie nie wina jokica, tylko tego jak sie gra teraz i tego ze jest wielki bo nie zawsze zdazy, a nie ma za bardzo rozwiazania co z tym zrobic

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, Kubbas napisał:

no i to jest wlasnie ten problem, ale to w sumie nie wina jokica, tylko tego jak sie gra teraz i tego ze jest wielki bo nie zawsze zdazy, a nie ma za bardzo rozwiazania co z tym zrobic

trzeba też brać pod uwagę, że Murray gra z kilkoma mikrourazami, Harris dopiero wrócił po dwóch meczach przerwy a Barton póki co nie broni w ogóle... no nie ma przypadku w tym, że taki Bogdan sobie siupał z rogu często niepilnowany, a też perspektyw na poprawę nie ma zbyt wiele, takim małym lekiem byłby Dozier w s5, ale to się nie stanie, bo Barton zacznie robić dymy, a przecież jest jeszcze Porter

ta obrona się poprawi, ale na coś lepszego niż 15-20 defensywa nie ma co liczyć, póki co nawet taka perspektywa wydaje się odległa

[ely3]

@Kubbas

Ale to nie jest wina Jokica... Jazz w tej chwili generuje ogromne ilości trójek. I to zazwyczaj z czystych pozycji i to z zespołami , które w ostatnim czasie bardzo dobrze bronią. By powstrzymać Jazz trzeba bardzo agresywnie atakować gracza z piłką zarówno Mitchella jak i Conleya. A obecnie Denver nie ma nikogo takiego. Harris jest poza formą. Dozier by mógł coś pomóc ale to nie jest takie proste. Poza tym jeden obrońca to za mało. Po prostu Jokić musiał rotować bo z przodu Jamal  i Harris nie dawali rady

[Kubbas]

2 godziny temu, ely3 napisał:

@Kubbas

Ale to nie jest wina Jokica... Jazz w tej chwili generuje ogromne ilości trójek. I to zazwyczaj z czystych pozycji i to z zespołami , które w ostatnim czasie bardzo dobrze bronią. By powstrzymać Jazz trzeba bardzo agresywnie atakować gracza z piłką zarówno Mitchella jak i Conleya. A obecnie Denver nie ma nikogo takiego. Harris jest poza formą. Dozier by mógł coś pomóc ale to nie jest takie proste. Poza tym jeden obrońca to za mało. Po prostu Jokić musiał rotować bo z przodu Jamal  i Harris nie dawali rady

ale jego tak atakuje kazda druzyna

tu nie chodzi o jazz

[Lucas]

28 minut temu, Kubbas napisał:

ale jego tak atakuje kazda druzyna

tu nie chodzi o jazz

No widzisz i gdy Jokic dobrze bronił z Nets, bo bardzo dobrze pomagał, jeszcze miał dzień konia z tymi przechwytami, a Green ładnie wszystko asekurował i zabezpieczał to nagle Malone zjebał w kluczowym momencie zdejmując JaMychala i pozwalając Nets na run.

Jokic to gracz specyficzny po obu stronach i trzeba z niego umiejętnie korzystać i umiejętnie go obudować. Sap niestety jest już wiekowy i nie jest w stanie być tym głównym elementem D, który wszystko ogarnia blisko kosza, więc trzeba trochę agresywniej bronić na obwodzie. Jak taki Barton korzysta (choć w tym sezonie że skutecznością bywa różnie) z otwartych pozycji w ataku dzięki Jokiciowi to niech zapierdala w obronie w ramach odwdzięczenia się.

[Kubbas]

Czyli Green ma znowu przejebane, w Clippers byl najlepszym z rolesow a Doc tez nim nie gral

[Lucas]

13 minut temu, Kubbas napisał:

Czyli Green ma znowu przejebane, w Clippers byl najlepszym z rolesow a Doc tez nim nie gral

JaMychal gra sporo, ale no nie rozumiem naprawdę tej jego zmiany wtedy. 

[ely3]

13 godzin temu, Kubbas napisał:

ale jego tak atakuje kazda druzyna

tu nie chodzi o jazz

Dla Denver i Jokica idealny wręcz byłby JRue bo świetnie broni. dobrze rozgrywa, Dobra trójka. Idealne kombo JRue-Jokić . Wiadomo ,że nikt nie odda Marraya za Holidaya a szkoda. Ale ogólnie skoro MPJ wygląda na bestie ofensywną to powinni zastanowić się nad hadlowaniem Jamalem Bo trzech liderów każdy świetny w ofensywie i słaby w obronie to nie jest dobry wzór na sukces. 

[Lucas]

Patrząc na terminarz i parę kolejnych wyjazdów to niezwykle ważne spotkanie z Thunder. Jokic z krótsza fryzura. Strasznie ciekawił mnie też Dort, bo to mój chyba pierwszy mecz OKC w tym sezonie.

 

Od początku Denver znów dominowało na tablicy, ale jedynymi pewnymi dostarczycielami punktów byli Barton z Jokiciem. Jok wykorzystywał brak Horforda. Niestety reszta strasznie ceglila, nawet z dobrych pozycji, bo w większości to nie były trudne rzuty. Po zejściu Joka trochę poszalal Dozier, który szybko dał trójkę i po chwili jeszcze wywalczył FT przy rzucie za 3.

 

Na przełomie kwart run 15-0 Denver. Ławka dojechała, nawet jeśli nie wpadło czasem to świetnie się ten ruch piłki oglądało. Taka trójka Facu to bardzo ładne posiadanie. Chwilę później spursowa wręcz akcja, gdzie chyba Dozier spudłował za 3, ale Green tam zebrał. No i pewna pokracznosc ofensywna ławki OKC była tu mocno pomocna. Przechwyt i asysta do Morrisa od Facu, fajny highlight.

 

Murray z tymi problemami z łokciem trafił jeszcze na Dorta i to się momentami źle bardzo ogladalo. Dodatkowo Harris po dwóch meczach przed opuszczeniem trafiał, ale jak wrócił to znów cegli na potęgę. W tym meczu było tyle szczęścia, ze Oklahoma nie potrafiła wykorzystywać wielu błędów Denver i kręciło się to wokół remisu.

 

Pod koniec połowy ładny run i OKC zostało trochę z tyłu. Tu wychodziła przewaga talentu Nuggets po prostu. Zwłaszcza że nawet Harris trafił z rogu, nawet Jamal coś tam trafił.

 

Po przerwie zacząłem się zastanawiać nad Thunder i tym ich bilansem. Czy to po prostu tak zły dzień, czy rywale byli wcześniej jeszcze gorsi? Denver nawet nie grało jakiegoś wielkiego meczu, a dość łatwo powiększało przewagę. Fajnie, że Harris zaczął coś tam trafiać, aktywny był Sap, a bardzo spoko zawody rozgrywał Barton. Jokic to się tam bawił w koszykówkę.

 

Także ostatecznie poszło to w łatwa wygrana i blowout. Choć częściowo przynajmniej wynikające ze słabości rywala, ale po takim starcie sezonu i przed road tripem nie ma co narzekać. Czekanie na powrót Portera. No i Murray może potrzebuje trochę przerwy? Bo męczy się strasznie.

[Koelner]

Słuchając Jucia nie spodziewam się nigdy fajerwerków względem zmian kadrowych ale żeby zaliczyć upgrade względem zeszłego roku to koniecznie dziura na PF jest do wypełnienia . Chyba , że Denver jak chce zdobyć puchar to stylem Spurs będzie próbowało się wcisnąć pomiędzy lata

[LeweBiodroSmoka]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

Słuchając Jucia nie spodziewam się nigdy fajerwerków względem zmian kadrowych ale żeby zaliczyć upgrade względem zeszłego roku to koniecznie dziura na PF jest do wypełnienia . Chyba , że Denver jak chce zdobyć puchar to stylem Spurs będzie próbowało się wcisnąć pomiędzy lata

imo nie ma w tym roku okienka na misia, myślę, że w Nuggets o tym wiedzą od momentu gdy Grant powiedział elo

jest za to wielka szansa na MVP dla Serba i to jest w sumie nie mniejszy rarytas

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

imo nie ma w tym roku okienka na misia, myślę, że w Nuggets o tym wiedzą od momentu gdy Grant powiedział elo

jest za to wielka szansa na MVP dla Serba i to jest w sumie nie mniejszy rarytas

Wielka? Z bilansem .500 czy .550 to raczej marne szanse. Wiec musza zacząć wygrywać regularnie 2 z 3 spotkań, fajnie by bylo, nie obraziłbym się jakby Jokic dostał te MVP. 

[dannygd]

W dniu 18.01.2021 o 09:58, ely3 napisał:

PS Nie wiem po co Malone najpierw wpuścił Hartensteina a nie Greena... Minuty Niemca w tym meczu to była tragedia

 

W dniu 18.01.2021 o 10:41, ely3 napisał:

Więcej JaMychala. Mniej Hartensteina.

Serio nie widzicie, że zrozpaczony Malone go wstawia, bo on jako jeden z nielicznych, obok Doziera broni? PRzeciez poziom 112 DRtg to nie licząc SAC, jest dnem tej ligi. Owszem, oni bez Jokica równiez wyglądają koszmarnie w ofensywie, ale to nie ofensywą przegrywają...

W dniu 18.01.2021 o 10:41, ely3 napisał:

Poza tym ktoś musi kreować z ławki a Morris w tym roku ma z tym problemy.

A kiedy on nie miał problemów z tym - przecież to taki combo G, ale bardziej undersized SG? Rok temu w Defensywie byli wsparciem i Plumlee i Craig i jak by nie było Grant, do tego młodszy o rok był Sap, dzięki temu i Jokic ładnie był ukrywany. A w tym? 3 dobrych defensorów, w tym jeden (Śliwka) potrafiący rozegrać/podać zostali zamienieni na 1 Greena, który coś tam pobroni, ale nie jest żadnym game changerem w defensywie - jego atutem jest rzut. 

Moim zdaniem jedyny ratunek dla tej ekipy to Barton z ławki, Dozier w S5 lub z b. dużymi minutami + więcej Campazzo, mnie Monte na obwodzie. Pod koszem niestety nie mam pomysłu - gra Bolem jest śmiechowa, wszyscy się jarają, ale wtedy trochę ichniejsze DNA cierpi i  nie wiedza jak grać. Najgorsze jest to, że po kontuzjach kilku PF/C, trudno teraz kogoś sensownego wyciągnąć... pod kosz. Ten RHJ to praktycznie jedyna opcja, bo jak widać Dedmona nikt nie chce przygarnąć.

[LeweBiodroSmoka]

23 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Wielka? Z bilansem .500 czy .550 to raczej marne szanse. Wiec musza zacząć wygrywać regularnie 2 z 3 spotkań, fajnie by bylo, nie obraziłbym się jakby Jokic dostał te MVP. 

to przypomnij sobie jaki odsetek winów mieli Thunder Bricka, poza tym nie wiem o co chodzi, dopiero 14 spotkań za nami, patrząc na fakt, ze nasz drugi najlepszy gracz nie powinien na teraz w ogóle wąchać parkietu, to ten bilans jest całkiem ok

poza tym na  bbref są zgoła odmiennego zdania

https://www.basketball-reference.com/friv/mvp.html

Edytowane 20 Stycznia 2021 przez LeweBiodroSmoka

[KyleLowryass]

8 minut temu, dannygd napisał:

Serio nie widzicie, że zrozpaczony Malone go wstawia, bo on jako jeden z nielicznych, obok Doziera broni? PRzeciez poziom 112 DRtg to nie licząc SAC, jest dnem tej ligi. Owszem, oni bez Jokica równiez wyglądają koszmarnie w ofensywie, ale to nie ofensywą przegrywają...

Niemiec ma size i dobrze kontestuje rzuty oraz mozę funkcjonować w schematach chowających Jokicia i dobrze się prezentować. W ofensywie nie jest to może zbyt utalentowany gracz, ale też nie jest głupi i moim zdaniem jego psotawa jest wyolbrzymiana niepotrzebnie a też potrzeba mu minut na aklimatyzację. JaMychal jest dobry obok innego big-mana, bo moze sprawnie rotować, ale to jest gracz na maksimum 26 minut, cieszy fakt, że rzut siedzi, bo z tym róznie bywało. Tutaj powinni bez wahania kliknąc guzik Gary Harris + pick za Aaron Gordona co byłoby swego rodzeju W-W patrząc na sytuację obu zespołów

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

poza tym na  bbref są zgoła odmiennego zdania

https://www.basketball-reference.com/friv/mvp.html

dobrze, że ich zdanie jest tak istotne w plebistycie 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, KyleLowryass napisał:

dobrze, że ich zdanie jest tak istotne w plebistycie

a kto tak powiedział? wolę jednak patrzeć na takie zestawienie niż np na też śmieszne KIA coś tam na nba.com

[ely3]

4 minuty temu, KyleLowryass napisał:

Gary Harris + pick za Aaron Gordona

Ech to jakiś klub miłośników Gordona się zawiązał. Dawno nie widziałem by w sumie przeciętny gracz był tak hołubiony

4 minuty temu, KyleLowryass napisał:

W-W patrząc na sytuację obu zespołów

Nie byłby bo problem Denver jest jak bronić na obwodzie graczy typu Mitchell, Conley ... Gordon im nie rozwiąże tego problemu. Więc Denver odda swojego ostatniego sensownego obrońce. (wiem ,że jest Dozier ale on raczej do s5 nie nadaje się ale zonaczymy) by pozyskać lekki upgrade nad millsapem? I  to jeszcze przy wątpliwej trójce Gordona?

 

[LeweBiodroSmoka]

weż sobie Danny tego Aarona do Minny, oddawać jeszcze pick za co? za rok gry typa, który się nie rozwija?