[ECF]: Boston Celtics (3) - Miami Heat (5)

[Kubbas]

9 godzin temu, Chytruz napisał:

A, no i Tatum jebal cegle ze cegla w 4Q i dogrywce.

told ya.

nawet nie chodzi o to czy trafia czy nie, dramatyczne decyzje, tak ciezkich rzutow to Kobe w po nigdy nie oddawal nawet.

[Maju]

12 godzin temu, Kubbas napisał:

told ya.

nawet nie chodzi o to czy trafia czy nie, dramatyczne decyzje, tak ciezkich rzutow to Kobe w po nigdy nie oddawal nawet.

Ej no z tym to juz nie przesadzaj. Kobe tez palowal

Co nie zmienia faktu,  że tatumowi w 4q odpala sie iq pantofelka. 

[Kubbas]

48 minut temu, Maju napisał:

Ej no z tym to juz nie przesadzaj. Kobe tez palowal

Co nie zmienia faktu,  że tatumowi w 4q odpala sie iq pantofelka. 

 

13 godzin temu, Kubbas napisał:

told ya.

nawet nie chodzi o to czy trafia czy nie, dramatyczne decyzje, tak ciezkich rzutow to Kobe w po nigdy nie oddawal nawet.

 

[KeepItDirty]

Zadziory z tych Zarow. A Bostonowi brakuje poprostu obycia na tym etapie rozgrywek. Kto się spodziewał, że z pozycji underdogow to zespół z Florydy ma szanse na grę w finale? Szacunek za walkę. 

[Alonzo]

Prowadzenie w połowie meczu 17pkt. +/-2pkt. jest bardzo groźne dla drużyny prowadzącej - jak pokazują te playoffy. 

Dziś to był ten mecz w którym Heat mogli liczyć na Duncana - wpadły mu pierwsze trójki i nabrał pewności siebie. Nie łapał też fauli. Heat skrócili rotację - szczególnie w II połowie, gdzie znacznie poprawili obronę korzystając m.in. ze strefy do 6 (z Herro) lub max 7 (Olynyk) graczy. Przede wszystkim jednak ciągnie ich trójka - Jimmie, Bam i niesamowity Goran i ciężko tak naprawdę powiedzieć, który z nich gra najlepiej. Podoba mi się bardzo chemia w Heat - widać, jak oni dobrze się czują razem co widać po ich wzajemnych relacjach na boisku. Dragic z Butlerem chyba się dobrali na dłużej niż tylko ten sezon. 

[ptak]

Myślałem, że da radę w 4 zawodników to ogarnąć. Nie da rady. Bez Haywarda nie ma szans. Jak dla mnie pomimo tego, że lubię Gordona i to nie jego wina to jednak zmarnowane pieniądze. 2 lata wypadły z powodu kontuzji i teraz też by nie zagrał.

Keep no proszę, brak obycia? W ciągu 4 lat grają 3 raz w ECF. no chyba że chodzi o Kembe. To są młodzi zawodnicy, ale w PO to chyba mają więcej spotkań niż Dragić.

Psujecie mi humor i zburzyliscie wizję finałów, ale nawet jak Celtics dają ciała to rywal musi umieć to wykorzystać. Szalony sezon.

Edytowane 18 Września 2020 przez ptak

[Eld]

4 godziny temu, KeepItDirty napisał:

 A Bostonowi brakuje poprostu obycia na tym etapie rozgrywek.

Bostonowi to w pierwszej kolejności brakuje ławki.

[ignazz]

Kiedy wraca Gordon i odwraca serie?

[ptak]

Podobno G3. Są ploty, że Smart się wkurwił i wygarnął w szatni reszcie zespołu co myśli o takiej grze

[Kubbas]

Jak Tatum w koncowce?

nie ogladalem meczu

staty Browna i Tatuma identyczne, oprocz tego ze Tatum 5 strat, Brown 1

[NieMy]

Brown w końcówce zdecydowanie hot, odpalił dwie trójki plus wjazdy pod kosz i walka o zbiórkę. Tatum  niestety słabiej. Ogólnie brak Bostonowi zawziętości jaką pokazali Buttler z Dragicem i resztą Heat.

[Zyga]

Cytat

Smart and Brown had a tense interaction inside the locker room, with objects thrown around.

theathletic.com

Powinno pomóc. A jak nie pomoże, to trudno.

[KeepItDirty]

39 minut temu, SanchoMVP napisał:

NBA: Awantura w szatni Celtics. Zdenerwowany Smart wrzeszczał na kolegów! | PROBASKET
https://probasket.pl/nba-awantura-w-szatni-celtics-zdenerwowany-smart-wrzeszczal-na-kolegow/

MVP lub gwiazdy o tym już pisały, a co najlepsze nawet nasz user na forum, fan Bostonu? Daj mi Sancho predykcje na finał, zagram odwrotnie, postawie własne mieszkanie. 

A kto by się nie wkurzył jak Smart oddając całego siebie, by np Tatum gwiazda, że to określenie najmniej, obsrał się w końcówce??mając na szali finały ligii. 

Edytowane 18 Września 2020 przez KeepItDirty

[Szak]

Jak w szatni latały obiekty, to Boston powinien teraz wyjść na maxa i jednak wygrać, zrobić z tego serię. Jak wdupią, to wiadomo, koniec. Miami póki co wygląda jak Rocky Balboa. Wytrzymali, zaciekli, nie dający za wygraną. Wychodzi na to, że w tych PO przegrali ten jeden raz tylko z powodu błędu sędziowskiego. Super są, życzę im finału. 

Edytowane 18 Września 2020 przez Szak

[ignazz]

Miami Heat są kuloodporni. Oni dostawali sekwencyjnie gongi od Bostonu a potem pograli jakby nigdy nic. To może deprymować takiego Tatuma a Smarta po prostu wyprowadzić z równowagi. Są bezczelni podobnie jak kiedyś Pistons spurs i bulls. 

@SanchoMVP naucz proszę chłopaków jak zarabiać te 8k na rączkę aby mi się „moje mądrości” potwierdziły. 

[ignazz]

5 minut temu, SanchoMVP napisał:

8000zl to z tych drobnych, nie wiem czy liczyłas te kursy .... to da ponad 100 000zl. Nie chcę mi się teraz kuponów podliczać 

Wiesz. Nagrody są raz w roku. Wiec 96.000 netto rocznie robi miesięcznie to co pisałem. 

Chyba ze równie mocny jedtes w skokach narciarskich snookerze i pływaniu synchronicznym. Wtedy ciągniesz cały rok. 

[Chytruz]

Gdzieś tu chyba pisałem przed lockdownem, że Heat może powinni oszczędzać strefę (z którą przeciwnicy mieli spore problemy) na PO zamiast jej nadużywać i dać się za bardzo rozkminić w RS i chyba nawet coś takiego zrobili po wznowieniu sezonu - tzn. o ile dobrze pamiętam nie używali jej za bardzo z Pacers ani Bucks (w sumie nie było nawet takiej potrzeby). Teraz Celtics dostali mocną dawkę strefy i im się styki popaliły.

 

[mac]

2 godziny temu, KeepItDirty napisał:

MVP lub gwiazdy o tym już pisały, a co najlepsze nawet nasz user na forum, fan Bostonu? Daj mi Sancho predykcje na finał, zagram odwrotnie, postawie własne mieszkanie. 

A kto by się nie wkurzył jak Smart oddając całego siebie, by np Tatum gwiazda, że to określenie najmniej, obsrał się w końcówce??mając na szali finały ligii. 

Gdzie jest ten cytowany post bo nie moge go znalezc

[Kubbas]

1 godzinę temu, Chytruz napisał:

Gdzieś tu chyba pisałem przed lockdownem, że Heat może powinni oszczędzać strefę (z którą przeciwnicy mieli spore problemy) na PO zamiast jej nadużywać i dać się za bardzo rozkminić w RS i chyba nawet coś takiego zrobili po wznowieniu sezonu - tzn. o ile dobrze pamiętam nie używali jej za bardzo z Pacers ani Bucks (w sumie nie było nawet takiej potrzeby). Teraz Celtics dostali mocną dawkę strefy i im się styki popaliły.

 

Ja wlasnie szukalem dzisiaj swojego posta gdzie kiedys rozkminialem ze strefa to moze byc wbrew pozorom przyszlosc NBA

gdy przy tych przepisach gdzie nie mozesz ustac nikogo 1on1 i masz small ball gdzie kazdy z 5 graczy moze rotowac przesuwac sie robic closeouty do shooterow

no i wiadomo na kazdym poziomie na czym najbardziej cierpisz grajac w strefie, na zbiorce, ale ciezko cierpiec jak na boisku jest 5 gosci o tym samym wzroscie

[Chytruz]

9 minut temu, Kubbas napisał:

a wlasnie szukalem dzisiaj swojego posta gdzie kiedys rozkminialem ze strefa to moze byc wbrew pozorom przyszlosc NBA

Może nawet i teraźniejszość - to box and 1, co Raptors grali w finałach przeciw GSW to też w sumie strefa z modyfikacją i też zaczyna się coraz częściej pojawiać, chociaż na ile to się sprawdzi przeciwko topowemu zespołowi w pełni sił, to też nie wiadomo.

Ciężko oszacować, ale myślę że były w regularze mecze, kiedy Heat bronili więcej niż połowę possessions strefą. Na pewno warto mieć w zanadrzu, ale raczej zamiennie z m2m - jak się chce zdobyć tytuł, to trzeba pokonać ze dwa mocne zespoły po cztery razy i nie wiem czy grając głównie strefę można liczyć, że to się uda. Poza tym nieporadność rywali przeciw strefie też w dużym stopniu mogła wynikać z tego, że rzadko trzeba było przeciw niej grać i może czar pryśnie jak się jej zacznie używać za dużo.