LeBron vs Jordan - tak na poważnie

[Gregorius]

12 minut temu, Kubbas napisał(a):

Powinna być toczona jakąś poważna dyskusja na temat braku szacunku od sędziów dla Lebrona.

To już się robi komiczne z meczu na mecz jak typ dostaje slapy po rękach uderzenia w twarz na wjazdach

Wiesz że tak jest od jego powrotu to Cleveland ? A już w LAL to wygląda jakby celowo było pozwalanie na to żeby tak był zatrzymywany żeby nowe "gwiazdki" wyglądały lepiej. 

Zresztą prawie od początku 2008-2009 tak był traktowany a potem sędziowie oddawali gwiżdżąc na nim jakieś fantomowe faule.  Inna sprawa że sędziowie łagodnie patrzą na jego faule ofensywne. Natomiast to ile fauli nie jest gwizdane powoduje że bilans jest od lat na jego dużą niekorzyść.

[memento1984]

7 godzin temu, Gregorius napisał(a):

Wiesz że tak jest od jego powrotu to Cleveland ? A już w LAL to wygląda jakby celowo było pozwalanie na to żeby tak był zatrzymywany żeby nowe "gwiazdki" wyglądały lepiej. 

Zresztą prawie od początku 2008-2009 tak był traktowany a potem sędziowie oddawali gwiżdżąc na nim jakieś fantomowe faule.  Inna sprawa że sędziowie łagodnie patrzą na jego faule ofensywne. Natomiast to ile fauli nie jest gwizdane powoduje że bilans jest od lat na jego dużą niekorzyść.

w Cleveland na drugim runie bylo naprawde zle, ale nie tak wujowo jak go teraz czasami kasuja. 

[Gregorius]

2 minuty temu, memento1984 napisał(a):

w Cleveland na drugim runie bylo naprawde zle, ale nie tak wujowo jak go teraz czasami kasuja. 

Tak. Im starszy tym gorzej jest traktowany. Liczy mistrzostw zdobytych przez niego inne traktowanie pewnie by nie zmienilo. Ale na pewno wygladal by duzo lepiej.

[Kubbas]

 

[Koelner]

[Kubbas]

 

[lorak]

ten wsad z 30:40   po dekadzie nadal gra na topowym poziomie, ale atletyzm wtedy miał z innej planety.

[RappaR]

3 godziny temu, lorak napisał(a):

ten wsad z 30:40   po dekadzie nadal gra na topowym poziomie, ale atletyzm wtedy miał z innej planety.

Dla mnie Lebron w Miami nie miał atletyzmu.

To jaki był w Cavs 09-10 to jest topowy atletyzm.

Szkoda, że wtedy supportu nie miał

[mistrzBeatka]

wlasnie podczas ogladania meczu sie dowiedzialem ze jordan byl 10 krotnie najlepszym scorerem , jest to rekord all time oczywiscie , drugi jest wilt 7 razy , trzeci durant 4 razy .

wszyscy sie jarali mocno  rekordem punktowym jamesa  , imo w porownaniu z tym co zrobil jordan to jakis smieszny rekordzik zrobiony na dlugim przebiegu 

jak dla mnie to : 10th  time scoring champion >>>>>>>>>>>> all time scoring champion 

 

[Gregorius]

3 godziny temu, mistrzBeatka napisał(a):

wlasnie podczas ogladania meczu sie dowiedzialem ze jordan byl 10 krotnie najlepszym scorerem , jest to rekord all time oczywiscie , drugi jest wilt 7 razy , trzeci durant 4 razy .

wszyscy sie jarali mocno  rekordem punktowym jamesa  , imo w porownaniu z tym co zrobil jordan to jakis smieszny rekordzik zrobiony na dlugim przebiegu 

jak dla mnie to : 10th  time scoring champion >>>>>>>>>>>> all time scoring champion 

 

Jak dla mnie duże więcej znaczy 40k punktów i po 10k zbiórek i asyst niż te 10 tytułów strzeleckich. Duncan 8 razy przekraczał 20 pkt/mecz a nie przeszkadza mu to być bardzo wysoko wśród najlepszych graczy w historii. Punkty to nie wszystko co widać np po Wilt'cie.

Dla mnie największe wrażenie u Lebrona robią jego mistrzostwa z 3 różnymi drużynami i za każdym razem w innej roli. pełnoprawny PF w Miami, SG/SF w Cavs i PG w LAL.  

[ignazz]

No ale w wyścigu z coraz to innymi Wilkinsami Birdami Drexlerami czy malonami tez trzeba być przejozakiem 

[RonnieArtestics]

5 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

wlasnie podczas ogladania meczu sie dowiedzialem ze jordan byl 10 krotnie najlepszym scorerem , jest to rekord all time oczywiscie , drugi jest wilt 7 razy , trzeci durant 4 razy .

wszyscy sie jarali mocno  rekordem punktowym jamesa  , imo w porownaniu z tym co zrobil jordan to jakis smieszny rekordzik zrobiony na dlugim przebiegu 

jak dla mnie to : 10th  time scoring champion >>>>>>>>>>>> all time scoring champion 

 

https://www.basketball-reference.com/leaders/per_top_10.html 
 

lebron 6x z rzędu najlepszy w per, 2x drugi, 1x trzeci. 
jak lubisz takie suche statsy jak scoring to per chyba lepiej oddaje całokształt koszykarski. (Jordan tez był 7x liderem swoja droga, ale chciałem pokazać właśnie ze lebron zdominował wlasciwie swoje czasy podobnie jak Michael) 

Edytowane 9 Stycznia przez RonnieArtestics

[ignazz]

Ale wiesz jak grając w kosza ze te tytuły strzelców gdzie każdy atakuje to nie jest prosta sprawa. Inne per gdy masz system i biegniesz po zbiórce na Asyste lub sam punktujesz przy takich dysfunkcyjnych Cavs to łatwiej niż walczyć z cała liga przeciw tobie. 

[julekstep]

5 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

wlasnie podczas ogladania meczu sie dowiedzialem ze jordan byl 10 krotnie najlepszym scorerem , jest to rekord all time oczywiscie , drugi jest wilt 7 razy , trzeci durant 4 razy .

wszyscy sie jarali mocno  rekordem punktowym jamesa  , imo w porownaniu z tym co zrobil jordan to jakis smieszny rekordzik zrobiony na dlugim przebiegu 

jak dla mnie to : 10th  time scoring champion >>>>>>>>>>>> all time scoring champion 

 

pls

te śmieszne rekordziki Jordana to pryszcz w porównaniu do tego jak w early 50's dominował Mikan 

[BMF]

11 minut temu, ignazz napisał(a):

Ale wiesz jak grając w kosza ze te tytuły strzelców gdzie każdy atakuje to nie jest prosta sprawa. Inne per gdy masz system i biegniesz po zbiórce na Asyste lub sam punktujesz przy takich dysfunkcyjnych Cavs to łatwiej niż walczyć z cała liga przeciw tobie. 

Lista królów PER jest bardziej legitna niż lista królów strzelców (co logiczne, bo bierze pod uwagę więcej rubryk niż ppg). Ale to tylko dowody anegdotyczne. 

[Kubbas]

[mistrzBeatka]

8 godzin temu, Gregorius napisał(a):

Jak dla mnie duże więcej znaczy 40k punktów i po 10k zbiórek i asyst niż te 10 tytułów strzeleckich. Duncan 8 razy przekraczał 20 pkt/mecz a nie przeszkadza mu to być bardzo wysoko wśród najlepszych graczy w historii. Punkty to nie wszystko co widać np po Wilt'cie.

Dla mnie największe wrażenie u Lebrona robią jego mistrzostwa z 3 różnymi drużynami i za każdym razem w innej roli. pełnoprawny PF w Miami, SG/SF w Cavs i PG w LAL.  

nigdzie nie napisalem ktory z nich jest lepszy overall tylko wspomnialem  ze bycie 10 razy liderem strzelcow jest dla mnie duzo cenniejsze  niz pobicie rekordu jabbara w ilosci punktow all time , tylko ten aspekt poruszylem a jest on dosyc istony w dyskusjach o goat , ta dlugowiecznosc i pobity rekord jabbara byly przytaczane (i slusznie ) na korzysc jamesa  w dyskusjach o goat 

na forum byl niezly hype wokol  rekordu kareema , nawet specjalny temat byl stworzony , odliczanie  kiedy to nastapi , o rekordzie jordana dowiedzialem dopiero wczoraj (strzelam ze wiekszosc userow o nim nie wiedziala ) i uwazam ze jest zdecydowanie bardziej cennny niz przebicie kareema . 

 

6 godzin temu, BMF napisał(a):

Lista królów PER jest bardziej legitna niż lista królów strzelców (co logiczne, bo bierze pod uwagę więcej rubryk niż ppg). Ale to tylko dowody anegdotyczne. 

to chyba oczywiste ze PER jest lepszym wskaznikiem do oceny overall  gdyz jest bardziej zlozony , ale akurat pobicie rekordu kaja zamyka sie w jednej rubryce ktorej mozna przeciwstawic np. bycie 10 razy liderem strzelcow . 

7 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

https://www.basketball-reference.com/leaders/per_top_10.html 
 

lebron 6x z rzędu najlepszy w per, 2x drugi, 1x trzeci. 
jak lubisz takie suche statsy jak scoring to per chyba lepiej oddaje całokształt koszykarski. (Jordan tez był 7x liderem swoja droga, ale chciałem pokazać właśnie ze lebron zdominował wlasciwie swoje czasy podobnie jak Michael) 

nigdzie ich nie oceniam overall . podczas ogladania meczu przedwczoraj wyswietlila sie tablica z ktorej sie dowiedzialem ze jordan byl 10 razy krolem strzelcow , stad ten scoring i nawiazanie do pobitego rekordu kaja przez jamesa , porownalem dwa all time rekordy i napisalem ktory z nich imo jest trudniejszy , ciezszy do osiagnieca .

Edytowane 10 Stycznia przez mistrzBeatka

[RappaR]

W dniu 10.01.2024 o 01:55, mistrzBeatka napisał(a):

nigdzie ich nie oceniam overall . podczas ogladania meczu przedwczoraj wyswietlila sie tablica z ktorej sie dowiedzialem ze jordan byl 10 razy krolem strzelcow , stad ten scoring i nawiazanie do pobitego rekordu kaja przez jamesa , porownalem dwa all time rekordy i napisalem ktory z nich imo jest trudniejszy , ciezszy do osiagnieca .

https://www.basketball-reference.com/leaders/pts_per_g_top_10.html

5 tych tytułów króla strzelców wygrał z Karlem Malone.

 

Jakbyś miał ustawić listę najlepszych SCORERów, jak wysoko dasz Karla Malone?

Nad Embiida? Bryanta? Duranta? Curry'ego? 

[Tomek]

Malone przynajmniej nie flopował

[mistrzBeatka]

15 godzin temu, RappaR napisał(a):

https://www.basketball-reference.com/leaders/pts_per_g_top_10.html

5 tych tytułów króla strzelców wygrał z Karlem Malone.

 

Jakbyś miał ustawić listę najlepszych SCORERów, jak wysoko dasz Karla Malone?

Nad Embiida? Bryanta? Duranta? Curry'ego? 

to nie byla dwuosobowa liga skladajca sie tylko z jordana i malonea , gracz bulls byl lepszy od wszystkich koszykarzy wtedy grajcych , malone w swoim prime mial ts okolo 60  , dobry midrange , wiec biorac pod uwage jego size i pozycje na jakiej gral byl dobrym ofenswynym graczem , porownywanie wielkiego byka z bryantem , currym czy durantem graczami obwodowymi nawet nie bede komentowal , embiid to najlepszy scorer na pozycji c . malone ze wzgeldu na dobry midrange dzisiaj mialby wiekszy zasieg i rzucalby za 3 , czyli cechy bardzo dobrego podkoszowego rozciagajacego gre .