Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, memento1984 napisał:

z kanapy sie najlepiej wojuje i propsuje short-clipy z wojny, szczegolnie gdzie 98% to material propagandowy jednej strony. na twitterze to tylko info o cywilach, dzieciach i jakies wazniejsze straty w infranstrukturze. reszta to "slawa ukraini" i wielcy bojownicy ukainscy (z duchem Kijowa na czele) ktorym (w szumie medialnym) wlos z glowy nie spadl.

2.5mln ucieklo z kraju, kolejne miasta znikaja kawalek po kawalku. Rosjanie nie maja prawa tego przegrac w konwencjonalnym sensie, nadal posuwaja sie sie do przodu, mimo strat.

Ale to ja się z tym nie zgadzam? Napisałem - lepszy zły pokój, niż dobra wojna.

2 minuty temu, memento1984 napisał:

jedyna korzysc to bylby upadek putina, ale jakie sa sygnaly ze na to sie zanosi? gowno-fala w internecie i czytanie "mowy ciala" przez domoroslych zachodnich behawiorystow?

Takie, że po poniósł porażkę, kosztował wiele wiele osób, człowiek mający wielu wrogów zwykle ginie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał:

Ale to ja się z tym nie zgadzam? Napisałem - lepszy zły pokój, niż dobra wojna.

Takie, że po poniósł porażkę, kosztował wiele wiele osób, człowiek mający wielu wrogów zwykle ginie

ja wiem, ze Ty sie zgadzasz, ale wiekszosc slepo cieszy sie "biciem kacapa" i wydaje im sie, ze ta wojne Ukraina moze wygrac.

to jest putin i jego rosja, kraj ktory sam zaprojektowal i zbudowal. jesli taki "przewrot" jest mozliwy, to w tym tempie zajmie 3-6miesiecy od prawdziwego wprowadzenia sankcji (czyli tak gdzies od kwietnia) zeby wogole pojawila sie prawdziwa presja. w tym czasie to europa bedzie miala doczynienia z 5-10mln uchodzcow i katastrofa humanitarna po obu stronach (zakladajac ze presja inflacyjna w europie sie nie nasili, ropa sie jakos tam ustabilizowala np)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, RappaR napisał:

Zaapelować o zniesienie ich?

Wiadomo, że to nie będzie tylko rozmowa dwóch państw.

Czyli uważasz,  że warunkiem pokoju, będzie nakaz kupowania ruskiego gazu i ropy (np w USA) i spektakularny powrót coli do Rosji :) 

Nie ma opcji, żeby warunkiem pokoju, było ponowne uzależnienie od ruskich surowców, a wiesz dobrze, że nie mają więcej do zaoferowania.

Nie ma odwrotu od dywersyfikacji energii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, starYfaN napisał:

Czyli uważasz,  że warunkiem pokoju, będzie nakaz kupowania ruskiego gazu i ropy (np w USA) i spektakularny powrót coli do Rosji :) 

Nie ma opcji, żeby warunkiem pokoju, było ponowne uzależnienie od ruskich surowców, a wiesz dobrze, że nie mają więcej do zaoferowania.

Nie ma odwrotu od dywersyfikacji energii. 

Nie, warunkiem będzie zniesienie zakazów i sankcji. Cola sama wróci za kasą, jak poszła w 1991. Putin i Rosja mają dużo mniej za uszami niż Stalin i ZSRR.

Nie ma nakazu kupowania norweskiego, irańskiego czy amerykańskiego gazu, a i tak kupują. Po prostu zmienią się warunki gry na gorsze dla Rosji.
Ale jednocześnie może wyjdą zmiany w Rosji i ich ekonomii, które to nadrobią i ludziom wyjdzie na dobre

 

Rosja powinna stać się kluczowym sojusznikiem UE.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz, memento1984 napisał:

ja wiem, ze Ty sie zgadzasz, ale wiekszosc slepo cieszy sie "biciem kacapa" i wydaje im sie, ze ta wojne Ukraina moze wygrac.

to jest putin i jego rosja, kraj ktory sam zaprojektowal i zbudowal. jesli taki "przewrot" jest mozliwy, to w tym tempie zajmie 3-6miesiecy od prawdziwego wprowadzenia sankcji (czyli tak gdzies od kwietnia) zeby wogole pojawila sie prawdziwa presja. w tym czasie to europa bedzie miala doczynienia z 5-10mln uchodzcow i katastrofa humanitarna po obu stronach (zakladajac ze presja inflacyjna w europie sie nie nasili, ropa sie jakos tam ustabilizowala np)

Ale przecież gramy na wyniszczenie. Zupełnie bez sensu, bez celu, z wieloma niewiadomymi, które mogą pójść bardzo nie tak. Bo wciąż gdzies może dojść do niepotrzebnej eskalacji. O tym jakie zgliszcza zostaja/zostaną z UA, to nawet nie ma co pisać. Bo to było wiadome od początku. Ale to jeszcze 2 tyg temu była narracja z Kremla.

Konfilkt był od początku rozstrzygnięty militarnie (ale zawsze spoko poczytać o ruskich dronach powalanych przez ogórki kiszone), a ekonomicznie każdy dzień szkodzi wszystkim wokół. Teraz fajnie, możemy sobie pisać, ze fajnie, ze w Rosji puste polki i na pewno kacap ma gorzej. Gorzej, ze one będą niedługo puste praktycznie wszędzie. Poczekajmy aż zacznie pękać południe i europejski system bankowy. Właściwie to już pęka, ale na efekty trzeba poczekać. Ale można sobie poprawić humor moneta 1000 rubli.

ps. O co kaman z Deripaska? Dlaczego nagle został ściągnięty z listy? Dziwna ta solidarność zachodu...

ps 2. Na razie Putin w sumie nie odpowiedział w połowie tak mocno na sankcje zachodu, ma jeszcze dużo opcji, żeby zaorać gospodarki zachodu bardziej (swoją przy okazji bardziej tez).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał:

Nie, warunkiem będzie zniesienie zakazów i sankcji. Cola sama wróci za kasą, jak poszła w 1991. Putin i Rosja mają dużo mniej za uszami niż Stalin i ZSRR.

Nie ma nakazu kupowania norweskiego, irańskiego czy amerykańskiego gazu, a i tak kupują. Po prostu zmienią się warunki gry na gorsze dla Rosji.
Ale jednocześnie może wyjdą zmiany w Rosji i ich ekonomii, które to nadrobią i ludziom wyjdzie na dobre

 

Rosja powinna stać się kluczowym sojusznikiem UE.

 

A o nacjonalizacji majątków firm nie czytałeś? Nie ma odwrotu od ruskiej recesji.

12 minut temu, RappaR napisał:

Rosja powinna stać się kluczowym sojusznikiem UE.

Dyktatura służb sojusznikiem EU? Trolujesz.

2 minuty temu, polskignom napisał:

 

Ale przecież gramy na wyniszczenie. Zupełnie bez sensu, bez celu, z wieloma niewiadomymi, które mogą pójść bardzo nie tak. Bo wciąż gdzies może dojść do niepotrzebnej eskalacji. O tym jakie zgliszcza zostaja/zostaną z UA, to nawet nie ma co pisać. Bo to było wiadome od początku. Ale to jeszcze 2 tyg temu była narracja z Kremla.

Konfilkt był od początku rozstrzygnięty militarnie (ale zawsze spoko poczytać o ruskich dronach powalanych przez ogórki kiszone), a ekonomicznie każdy dzień szkodzi wszystkim wokół. Teraz fajnie, możemy sobie pisać, ze fajnie, ze w Rosji puste polki i na pewno kacap ma gorzej. Gorzej, ze one będą niedługo puste praktycznie wszędzie. Poczekajmy aż zacznie pękać południe i europejski system bankowy. Właściwie to już pęka, ale na efekty trzeba poczekać. Ale można sobie poprawić humor moneta 1000 rubli.

ps. O co kaman z Deripaska? Dlaczego nagle został ściągnięty z listy? Dziwna ta solidarność zachodu...

ps 2. Na razie Putin w sumie nie odpowiedział w połowie tak mocno na sankcje zachodu, ma jeszcze dużo opcji, żeby zaorać gospodarki zachodu bardziej (swoją przy okazji bardziej tez).

Dlaczego odmawiasz im prawa do obrony? Bo Ci słupki spadły i masz 10 % inflację? 

Ukraina jest pod ruskim butem setki lat. To ich głodzą, to znowu mordują i tak na zmianę parę razy na 100 lat. Jeżeli wolą ponieść straty z szansą na wyrwanie się z ruskiej strefy wpływów, to ich sprawa.

Rozumiem też, że lansujesz katastroficzną tezę europejskiej ekonomii, której nie przewidziały ani rządy, ani banki centralne rządów.

Oczywiście, że koniunktura zdechnie, ale cena  inflacji na poziomie 11%, pkb na poziomie 2-4 i stopa bazowa do 4,5, to nie jest wielka cena  za mniejszą granicę z Rosją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie im nie odmawiam prawa do obrony. Po prostu rachunek zysków i strat wg mnie się nie spina. Zarówno gospodarczo jak i społecznie.

Co do inflacji 10-11 i pkb 2-4, to czas to zweryfikuje. Wg mnie tego typu prognoza graniczy z szaleństwem, a nie optymizmem. Ale mam nadzieje, ze masz racje, a ja jestem zbytnim pesymista :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, starYfaN napisał:

 

Rozumiem też, że lansujesz katastroficzną tezę europejskiej ekonomii, której nie przewidziały ani rządy, ani banki centralne rządów.

Oczywiście, że koniunktura zdechnie, ale cena  inflacji na poziomie 11%, pkb na poziomie 2-4 i stopa bazowa do 4,5, to nie jest wielka cena  za mniejszą granicę z Rosją.

to bardzo optymistyczny scenariusz (~20% pogorszenie od tego co juz jest teraz i bylo bez konfliktu), ktory zaklada utrzymanie statusu quo gospodarek, ktore zaleza od rosyjskich surowcow albo siedza na "toksycznych" zobowiazaniach bankowych (rosyjskich - wlochy, niemcy, francja).  

ja bym widzial to podobnie (te wskazniki) zakladajac, ze sie Ukraina dogada w najblizszym czasie (miesiac) ale nie scenariusz "mniejszej granicy z rosja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, polskignom napisał:

Absolutnie im nie odmawiam prawa do obrony. Po prostu rachunek zysków i strat wg mnie się nie spina. Zarówno gospodarczo jak i społecznie. 

A pokażesz mi wojnę o tej skali, gdzie taki rachunek się spina? 

9 minut temu, polskignom napisał:

 Ale mam nadzieje, ze masz racje, a ja jestem zbytnim pesymista :) 

Nie zajmuję się ratingami ani prognozowaniem, więc bazuje na oficjalnej projekcji, która jak sądzę będzie się stale zmieniać. Natomiast zmiennych jest tyle, że szacowanie ostatecznego kosztu, to jak patrzenie na dno filiżanki po wypiciu kawy.

29 minut temu, polskignom napisał:

Konfilkt był od początku rozstrzygnięty militarnie 

Czyli ogólnie masz niemiecką percepcję, że nie warto walczyć i pomagać, bo ruscy i tak wygrają?  

29 minut temu, polskignom napisał:

ekonomicznie każdy dzień szkodzi wszystkim wokół.

Oczekujesz przeprosin za zbyt długą Twoim zdaniem obronę swojego kraju?

2 minuty temu, memento1984 napisał:

to bardzo optymistyczny scenariusz (~20% pogorszenie od tego co juz jest teraz i bylo bez konfliktu), ktory zaklada utrzymanie statusu quo gospodarek, ktore zaleza od rosyjskich surowcow albo siedza na "toksycznych" zobowiazaniach bankowych (rosyjskich - wlochy, niemcy, francja).  

ja bym widzial to podobnie (te wskazniki) zakladajac, ze sie Ukraina dogada w najblizszym czasie (miesiac) ale nie scenariusz "mniejszej granicy z rosja".

Vide akapit nr 2 :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tucker, ehh...


Ukraina nie może wygrać wojny, Rosja nie może przegrać. Tak to wygląda militarnie. 
Ale patrząc całościowo, to wycofanie się Rosji będzie stanowić, że wojnę przegrali, bo nie osiągnęli celu. A Ukraińcy wygrali, bo cel osiągnęli - czyli wyparli wroga, nie dali się pokonać. Oby.

Rosja by powinna płacić w takim układzie reparacje za zniszczenie kraju Ukraińcom. Ale w takiej formule tego nie widzę, no bo jak. Zaatakowali, nie wyszło, wrócą z podkulonym ogonem. Ale to nie będzie tak, że druga strona ich pogoni i zacznie napierać na Moskwę. A za samo wyparcie wroga z kraju, to nie to samo.

Nie widzę możliwości, żeby sankcje na Rosję miały być zdjęte, jeżeli wspaniałomyślnie w którymś momencie odpuszczą i podpiszą jakiś kompromisowy pokój z Ukrainą. Może niektóre, owszem, ale nie po to tyle zamieszania, żeby za chwilę to anulować. To nie odniosłoby żadnego efektu karzącego, a przecież sankcje mają wybijać z głowy pewne zachowania. Ja bym to widział tak, że, o ile Rosja, zostanie wyparta, to zamiennikiem reparacji będzie przekazanie Ukrainie kasy ze skonfiskowanych na Zachodzie ruskich aktywów i majątków.

Edytowane przez Szak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, matek napisał:

Weź pisz z jedno zdanie co jest w tych filmikach, bo szkoda czasem kilkanaście minut dla jakiegoś bełkotu. 

jak dla ciebie to jest belkot to nie potrzeba tutaj mojego jednego zdania

wiadomo ze wszystkiego sie wyciaga srednia, dlatego ogladam i CNN i Fox, ale duzo faktow zostalo wypunktowanych a pytan nie zadaje nikt

najpierw mieli usunac te laboratoria, potem okazalo sie ze beda je zabezpieczac i przez 17 lat nie zrobili z nimi nic poza ich dalszym funkcjonowaniem

we wszystkich innych mediach cisza na ten temat, propanganda bla bla bla

prawda jest taka ze to moze byc jedno z glownych ognisk tego konfliktu zwlaszcza jak teraz zaczyna sie narracja ze Ruskie szykuja sie i ubieraja w skafandry chemiczne i podobno szykuja sie do takiego ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku zakonczenia misji stabilizacyjnej prezydenta putina :))))))zadne sankcje nie zostana utrzymane przez dluzszy okres czasu  , zachod znajdzie sobie innego chwilowego wroga , prasa zajmie sie srovid v20034999 ,   wlasnie sa sciagane sankcje z wenezueli i iranu bo trzeba zastapic  ruska rope :))) . a ruska ropa jesli bedzie tania i bez sankcji to znowu kazdy bedzie bral ,  jeszcze w tamtym tygodniu shell bral rope od ruskich bo byla mocno przeceniona i dopiero pod wplywem opinii publicznej zrezygnowal , orlen ma ten sam dylemat.  ale najzabawniejsze ze rosja caly czas wysyla gaz przez ukraine do europy  i nikt tego nie sabotuje bo nie jest to w niczyim interesie  , wiec wojenka z boku ale biznesy trzeba robic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Kubbas napisał:

najpierw mieli usunac te laboratoria, potem okazalo sie ze beda je zabezpieczac i przez 17 lat nie zrobili z nimi nic poza ich dalszym funkcjonowaniem

Ale to jest sieć laboratoriów WHO w których przechowuje się wyizolowane patogeny dla potrzeb szczepień.

Polska też ma własne, w zasadzie każdy większy kraj.

 

WHO zaleciło zniszczenie próbek na wszelki wypadek. To są dane niezbędne w dzisiejszym Świecie, nic nadzwyczajnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.