Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, P_M napisał:

Putin i Gang Olsena

IMG-20220227-WA0003.jpg

Ze wszystkich informacji, które obecnie mamy można wywnioskować, że żołnierze rosyjscy są pewni tego, że wchodzą na Ukrainę żeby ten kraj oswobodzić z faszyzmu. Sytuacja kuriozalna i śmieszna ale nieszokująca. Oni myślą, że Ukraińscy policjanci są po ich stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kołczu33 napisał:

Ze wszystkich informacji, które obecnie mamy można wywnioskować, że żołnierze rosyjscy są pewni tego, że wchodzą na Ukrainę żeby ten kraj oswobodzić z faszyzmu. Sytuacja kuriozalna i śmieszna ale nieszokująca. Oni myślą, że Ukraińscy policjanci są po ich stronie.

Akurat z takich informacji nic  nie można wyczytać. Dla mnie te wszystkie przemowy do kamery wyglądają  na wyreżyserowane - strasznie sztucznie to wygląda. I w ogóle bym na to nie patrzył bo realnie inne rzeczy się liczą. Ruscy sięgnęli po Iskandery - realnie to nic "lepszego" już nie mają. To jest istotna informacja a nie BWP ciągnięte przez traktor, które zapewne zostało porzucone jako uszkodzone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, polskignom napisał:

Russian central bank orders market players to reject foreign clients bids to sell russian securities...

To będzie najgorszy poniedziałek w historii giełd...

Bez przesady, będzie zły ale nie najgorszy. Wszyscy oberwiemy ale jeśli w konsekwencji mamy realnie spać bezpiecznie, to niech tak będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kołczu33 napisał:

Ze wszystkich informacji, które obecnie mamy można wywnioskować, że żołnierze rosyjscy są pewni tego, że wchodzą na Ukrainę żeby ten kraj oswobodzić z faszyzmu. Sytuacja kuriozalna i śmieszna ale nieszokująca. Oni myślą, że Ukraińscy policjanci są po ich stronie.

2-3 miesiace w koszarach, brak dostepu do telefonu / internetu i mediow i spokojnie mozna ich przekonac, ze Ukraina czeka z otwartymi rekoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Sewer napisał:

Analiza Wolskiego na gorąco, chciałbym wspomnieć że to najbardziej jego optymistyczne spojrzenie na sprawę odkąd pamiętam :)

 

,,Nie wierzę w to co piszę ale jak Ukraińcy wytrzymają jeszcze 2-3 dni to będzie rozejm. Mielą II rzut Ruskich który idzie im tak samo jak I. Niesamowita niekompetencja Rosjan - gorsza niż w 1920 roku.

post dodany do zakładek, aby zweryfikować, na ile tacy internetowi eksperci są wiarygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28164706,rosja-miala-podbic-ukraine-w-dwa-dni-tuba-propagandowa-putina.html#s=BoxMMtCzol1 jeśli ten artykuł to prawda to nieźle jest odklejony Putin i jego otoczenie. pobudzenie panslawizmu to było modne w XIX wieku , ktoś mu chyba złe lektury podrzucał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28164706,rosja-miala-podbic-ukraine-w-dwa-dni-tuba-propagandowa-putina.html#s=BoxMMtCzol1 jeśli ten artykuł to prawda to nieźle jest odklejony Putin i jego otoczenie. pobudzenie panslawizmu to było modne w XIX wieku , ktoś mu chyba złe lektury podrzucał 

Kolejny dowód na to jaki był oryginalny plan. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, polskignom napisał:

Ale ja podałem jedynie kurs rubla w ruskim banku :) 

Poza tym "ekspert" myli pojęcia. Aktywa banku C nie miały spowodować załamania kursu.

Załamanie kursu związane jest z odłączeniem płatności, sankcjami i 70 krotnym wzrostem zapotrzebowania na gotówkę.

Natomiast zajęcie aktywów uniemożliwia skupowanie i ratowanie rubla (w dyżym skr bo nie mam czasu)

10 godzin temu, polskignom napisał:

 

btw. Rosjanie powoli chyba tracą cierpliwość:

https://mobile.twitter.com/ASBMilitary/status/1498048483672182784
 

Wysadzony skład broni.

10 godzin temu, polskignom napisał:

t will end bad.

dla kogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, starYfaN napisał:

Ale ja podałem jedynie kurs rubla w ruskim banku :) 

Poza tym "ekspert" myli pojęcia. Aktywa banku C nie miały spowodować załamania kursu.

Załamanie kursu związane jest z odłączeniem płatności, sankcjami i 70 krotnym wzrostem zapotrzebowania na gotówkę.

Natomiast zajęcie aktywów uniemożliwia skupowanie i ratowanie rubla (w dyżym skr bo nie mam czasu)

Wysadzony skład broni.

dla kogo?

zle dla nas wszystkich.

Ekspert nie myli pojęć, tego nigdy nie było, natomiast Ty już wiesz jak to się skończy. Tam jest by far za dużo zmiennych, żeby to sprowadzać do krótkoterminowego runu na banki i rubelka.

ps. Chiny potępiły sankcje

ps2. Brazylia pozostaje neutralna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, polskignom napisał:

zle dla nas wszystkich.

Ekspert nie myli pojęć, tego nigdy nie było, natomiast Ty już wiesz jak to się skończy. Tam jest by far za dużo zmiennych, żeby to sprowadzać do krótkoterminowego runu na banki i rubelka.

 

Oczywiście, że myli pojęcia, a w zasadzie instrumenty. 

Na dzisiaj bazowa stopa procentowa w Rosji x>2 do 20

Po "zabiegach banku C dewaluacja rubla przed sesją >40%

Takie ruchy na rynku walutowym, to krach, a mamy 10, gdzie sesje zostały przeniesione na 13.

Czyli już się sprawdziło, a ekspert może "zakopać" wpisy.

Teraz to już perpetuum mobile. Słaby rubel = wieksza inflacja, większa inflacja - dalsze osłabienie rubla.

Przewidywania inflacji r/r na dzisiaj to ponad 70%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ely3 napisał:

Tam Rosjan nie było. Putin zdradził Armenię i zostawił ją sama sobie i dlatego Azerowie wsparci Turkami wygrali pierwszy raz wojnę

Jednej rzeczy nie rozumiem z Waszych wpisów. Z jednej strony piszecie, że Rosja wysłała tylko stary sprzęt i młode wojsko ale w pierwsze dwa dni jeńcy byli głównie z gwardyjskich jednostek

Waszym zdaniem gwardyjskie jednostki to nieopierzona armia dysponująca tylko T-72? Drugi rzut wygląda słabiej ale na odcinku białoruskim szły przecież jednostki robiące ćwiczenia a to były raczej elitarne jednostki. Same gwardyjskie dysponujące nowoczesnym sprzętem . Z Biełgorodu na Kijów zdjęcia wczoraj pokazywały ,że idzie ciężka artyleria, miotacze płomieni. Wszystko nówka sprzęte. Tylko ,że Rosjanie po prostu nie są kompletnie przygotowani na walki uliczne. W Sumachj doznali ogrom strat. W Charkowie zostali wypchnięci . Teraz na północy od Kijowa też co chwilę wpadali w zasadzki.

Wygląda na to, że pierwszy rzut faktycznie nie był złożony z najbardziej elitarnych jednostek armii rosyjskiej, ale drugi, wprowadzany do walki przez weekend także nie osiągnął większych sukcesów poza kierunkiem południowym, na którym ukraińska obrona kulała od początku tego konfliktu. Wszędzie tam, gdzie Ukraińcy są w stanie wykorzystać do walki sprzyjający obrońcom teren lub miejską zabudowę (Sumy, Charków, Czernihów czy Mikołajów), rosyjskie kolumny wpadają w zasadzki i ponoszą gigantyczne straty, świadczące o kompletnym nieprzygotowaniu i lekceważeniu przeciwnika. 

W czwartek obawiałem się, że przy tak ogromnej przewadze w powietrzu, ukraińskie jednostki będą masakrowane przy jakichkolwiek próbach kontrataku, ale poza zniszczeniem części brygady zmotoryzowanej/pancernej (nie pamiętam dokładnie) na odcinku Chersoń - Mikołajów i kilkoma mniejszymi sukcesami, lotnictwo nie stanowi w rękach Rosjan wielkiego atutu. Potencjał artylerii też jest dość mocno ograniczony, bo Ukraińcy unikając walki na otwartym terenie nie dają Rosjanom okazji do wykorzystania jej w większym zakresie. Zaskakuje mnie to, że Ukraińcy tak dobrze przygotowali się do tego konfliktu, bo mając w pamięci kompromitację z 2014 roku nie sądziłem, że ich armia jest w stanie działać w warunkach konfliktu na skalę większą niż lokalne przepychanki z separatystami. Wychodziłem z założenia, że rozciągnięte linie zaopatrzenia, brak doświadczenia dowódców wyższego szczebla, słabość lotnictwa i możliwe zinfiltrowanie sztabu przez wywiad rosyjski, to czynniki, które uniemożliwią Ukraińcom skuteczną obronę, ale przyjęta taktyka i słabość wojsk rosyjskich powoduje, że pomimo bycia w defensywie, raz po raz udaje się odrzucać napastników i zadawać im bardzo bolesne straty. Szacunek, bo naprawdę nie myślałem, że Ukraińcy będą w stanie tak długo utrzymywać swoje tereny na wschodzie kraju. 

Ogólnie mam wrażenie, że na naszych oczach upada budowany przez lata mit wielkiej potęgi militarnej, który w gruncie rzeczy sprowadza się do tego, że dzięki arsenałowi nuklearnemu, Rosja jest dla państw zachodnich nietykalna. W wojnie konwencjonalnej Rosjanie nie są w stanie przełamać dobrze zorganizowanej obrony, bo realia nowoczesnego pola walki znacząco różnią się od tych, do których przez długi czas przygotowywali się dowódcy i planiści ZSRR. Nie ma wielkich bitew pancernych na nizinach, nie ma rozciągniętych fortyfikacji polowych, które można byłoby eliminować przy pomocy artylerii, a ruchy wojsk paraliżowane są nie tyle przez wywiad przeciwnika, co przez zwykłych cywilów wrzucających do Internetu filmiki z przemieszczającymi się kolumnami. To nie jest wojna, do której przygotowywano armię rosyjską. To nie jest wojna, którą Rosjanie mogą prowadzić na swoich warunkach. To wojna, do której Rosjanie muszą się dostosować, a na to zdecydowanie nie byli gotowi.

PS. Jestem bardzo ciekawy jak konflikt ten będzie za X lat opisywany przez niezależnych ekspertów i analityków (bo ukraińscy na pewno grubo pojadą propagandą). Szczególnie ciekawi mnie kwestia tego nieudanego i dość brawurowego desantu na lotnisko w Hostomelu, bo gdyby pierwszego dnia wojny Rosjanom udało się uchwycić taki przyczółek ledwie kilkanaście kilometrów od Kijowa, to zajęcie dzielnicy rządowej wydawało się całkiem realne. Kto wie czy niepowodzenie tej operacji nie było kluczowe dla późniejszego przebiegu tej wojny, bo zagrożenie dla stolicy było z tego kierunku ogromne

 

 

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skład ukraińskiej delegacji wchodzą:

Przewodniczący frakcji "Sługa Ludu" David Arachamia

Minister Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow

Doradca Szefa Gabinetu Prezydenta Michaił Podolyak

Pierwszy zastępca przewodniczącego ukraińskiej delegacji do Trójstronnej Grupy Kontaktowej Andrey Kostin

Poseł do Parlamentu Europejskiego Rustem Umerow

Wiceminister Spraw Zagranicznych Ukrainy Nikołaj Tochicki

 

Z kolei rosyjska delegacja to:

Delegacji przewodniczyć będzie Władimir Medininski

Ambasador Rosji na Białorusi Borys Gryzłow

Poseł Leonid Słucki

Wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudenko

Wiceminister obrony Aleksander Fomin

 

Ruscy wystawili urzędników o rangę albo i dwie niżej do negocjacji. To chyba pierwsza przesłanka, że nie ma co się spodziewać czegokolwiek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hoolifan napisał:

W wojnie konwencjonalnej Rosjanie nie są w stanie przełamać dobrze zorganizowanej obrony, bo realia nowoczesnego pola walki znacząco różnią się od tych, do których przez długi czas przygotowywali się dowódcy i planiści ZSRR

Tu się nie zgodzę . Oni po prostu nie ruszyli z pełną siłą ognia bo zakładali ,że powtórzy się wariant krymski. Gdyby naprzeciwsko stałą armia francuska to pewnie by poszły Iskandery, armia miałaby wsparcie haubic MSTA,  Inne czogłi szłyby w szpicy , wsparte laserowo naprowadzanymi haubicami. Rosja nie użyła maksymalnych środków . Do tego beztrosko podeszli do zaopatrzenie a tu wygląda, że wywiady zachodnie podrzucają Ukraińcom info gdzie idzie transport. Ci znając teren uruchumiają oddziały na tyłach i te przez weekend niszczyły transporty wroga. Albo dronami ( świetne tureckie drony obecnie chyba najlepsze na świecie) . Rosjanie chcieli dostować swoje siły do tego co sobie wymyślili na temat Ukraińców ( wywiad leży albo Putin im nie uwierzył bo było widać jak się wkurzał na info od szefa wywiadu) i ponieśli porażkę . Ale teraz przerzucaja ogrmnymi kolumnami wojsko . Gdzie nawet jak dronami zniszczysz 3-4 wozy to nie zatrzymasz reszty. Więc stawiam ,że anjbliśze 2-3 dni Rosjanie użyją już prawie całej swojej siły by przełamać wroga i by negocjacje prowadzić z pozycji zwycięzcy na polu bitwy. Bo na teraz to oni mają fatalną pozycję negocjacyjna. W tej chwili by się musieli się nawet wycofać z Doniecka i Ługańska a Ukraińcy by mogli spokojnie odbić te tereny

A w Rosji dramat. Bank podniósł stopy do 20%.. Ci co mają tam kredyty to muszą przeżywać szok. Sberbank ogłosił ,że jego europejski odział w Chorwacji i Słowenii upada. Na giełdzie ograniczenia spore. Oligarchowie podnoszą powoli bunt bo tracą spore miliardy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.