wojna na ukrainie

[Pablo81]

40 minut temu, darkonza napisał:

Komikami to są Ci co atakowali PRL ze nie było w nim miesa, a teraz twierdzą ze mieso do niczego nie było potrzebne

Jest taki fajny skecz Monty Pythona jak Dennis Moore przynosi biednym łubin, ale niestety nie mogę go znaleźć na YT. Idealnie pasuje do dyskusji o mięsie

[darkonza]

" Moskwa przy granicy z Ukrainą gromadzi 200 tysięcy żołnierzy, jednostki rakietowe i lotnicze. Czy w najbliższym czasie jest prawdopodobne, aby wojska separatystycznych republik oraz Rosja spróbowały zbrojnie powiększyć kontrolowany przez siebie obszar?"

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1671624,1,w-donbasie-wciaz-gina-ludzie.read

9 sierpnia 2016

 

[Koelner]

10 minut temu, darkonza napisał:

Już starczy z tym oraniem, to jest smieszne raz czy dwa. Proponuję skupic sie na faktach a nie na tym kto komu bardziej adpersonam wyjedzie.

spoko

fakt jest taki, że od bicia piany do wojny w Donbasie był tydzień

12 minut temu, darkonza napisał:

Takze piana jest bita. Tylko ludzie maja słaba pamiec i prawie ze co roku mozna ich straszyc tym samym.

dokładnie, żeby nie było zaskoczenia, że za tydzień wejdą ruskie w jakiekolwiek postaci ( czy to naszywkami na ramionach czy bez ) - w 2014 roku chyba nie do końca wierzono

10 minut temu, darkonza napisał:

" Moskwa przy granicy z Ukrainą gromadzi 200 tysięcy żołnierzy, jednostki rakietowe i lotnicze. Czy w najbliższym czasie jest prawdopodobne, aby wojska separatystycznych republik oraz Rosja spróbowały zbrojnie powiększyć kontrolowany przez siebie obszar?"

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1671624,1,w-donbasie-wciaz-gina-ludzie.read

9 sierpnia 2016

 

przyczepiasz się do liczby, formy?

[darkonza]

Liczby, co to za zagrożenie teraz skoro wtedy było 200tys? Putin musi być naprawde "szczwany" ze nie atakował gdy miał 200tys, a zaatakuje teraz gdy dysponuje setką.

Dla mnie pozostaje jedno pytanie: co planuje "zachód" ze taką ściemę ciemnemu ludowi wali?

[Koelner]

21 minut temu, darkonza napisał:

 

Dla mnie pozostaje jedno pytanie: co planuje "zachód" ze taką ściemę ciemnemu ludowi wali?

Chodzi Ci o 2014 czy teraz?

[P_M]

5 godzin temu, darkonza napisał:

Liczby, co to za zagrożenie teraz skoro wtedy było 200tys? Putin musi być naprawde "szczwany" ze nie atakował gdy miał 200tys, a zaatakuje teraz gdy dysponuje setką.

Dla mnie pozostaje jedno pytanie: co planuje "zachód" ze taką ściemę ciemnemu ludowi wali?

Można naprawdę ładnie manipulować akcjami ukraińskich spółek, chociażby na naszej GPW

[agresywnychomik]

9 godzin temu, darkonza napisał:

Ze zaczęto nimi smarowac chleb. Wiem bo byłem dzieckiem i nie chciałem tego gówna jeść

Dwa slowa "Maslo Roslinne".

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez agresywnychomik

[Reikai]

Jak to jest, ze kazdy z nas ma rodzicow ktorzy powtarzaja to samo, czyli bylo gowno, kolejki i brak miesa, a jeden darkonza oswiecony uwaza, ze bylo inaczej bo znalazl wykres?

[julekstep]

23 minuty temu, Reikai napisał:

Jak to jest, ze kazdy z nas ma rodzicow ktorzy powtarzaja to samo, czyli bylo gowno, kolejki i brak miesa, a jeden darkonza oswiecony uwaza, ze bylo inaczej bo znalazl wykres?

darkonza jeszcze pisał że on sam pamięta jak fajnie było bo jeździł pod namiot i nikt go nie napadł xD

[darkonza]

33 minuty temu, agresywnychomik napisał:

Dwa slowa "Maslo Roslinne"

Masło roślinne to to samo co margaryna. Tylko nazwa inna.

31 minut temu, Reikai napisał:

Jak to jest, ze kazdy z nas ma rodzicow ktorzy powtarzaja to samo, czyli bylo gowno, kolejki i brak miesa, a jeden darkonza oswiecony uwaza, ze bylo inaczej bo znalazl wykres?

Moi rodzice też tak gadają. Cyferki nie kłamią, wspomnienia jak najbardziej, bo opieraja sie na zawodnej pamieci, uczuciach, oczekiwaniach otoczenia itp. a nie faktach

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fałszywe_wspomnienie

a kolejki jasne ze były, po masło też,  jedlismy go najwiecej na świecie i chcielismy jeszcze wiecej

11 minut temu, julekstep napisał:

darkonza jeszcze pisał że on sam pamięta jak fajnie było bo jeździł pod namiot i nikt go nie napadł xD

To było odnośnie kwestii tego jak ludzie czuli sie bezpiecznie. Dzis by mnie starym za taki numer pewnie odebrali (wyjazd trzech nastolatków na samotny tygodniowy biwak - bez smartfona)

9 minut temu, darkonza napisał:

Masło roślinne to to samo co margaryna. Tylko nazwa inna.

https://www.agrofakt.pl/maslo-roslinne-margaryna/

[agresywnychomik]

12 minut temu, darkonza napisał:

Masło roślinne to to samo co margaryna. Tylko nazwa inna.

 

To jednak byly margaryny do smarowania chleba przed 1990 ?

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez agresywnychomik

[fluber]

13 minut temu, darkonza napisał:

Masło roślinne to to samo co margaryna. Tylko nazwa inna.

Masło roślinne było mega popularne na początku lat 90-tych. Głównie dlatego ze powszechnie mówiono że masło jest niezdrowe. 

Dopiero jak ten ziomek z Janosika co reklamował margaryne padł na serce to się to jakoś powoli zaczęło odwracac. Ale znam ludzi co do dziś masła nie tykaja bo cholesterol. 

[darkonza]

6 minut temu, agresywnychomik napisał:

To jednak byly margaryny do smarowania chleba przed 1990 ?

 

 

Widac były, ale nikt tego nie jadł (widac po spożyciu masła) za to po 1990 jedlismy juz w dużych ilosciach bo masło stało sie droggie, a margaryna była w duzo nizszej cenie. Mnie rodzice prawie do tego zmuszali bo szła fama ze to zdrowy tłuszcz rośliny. Dziś wiadomo ze on zdrowy nie jest:

https://pl.julinse.com/co-to-jest-uwodornienie-i-dlaczego-jest-zle-dla-tluszczu/

[agresywnychomik]

Teraz, darkonza napisał:

Widac były, ale nikt tego nie jadł (widac po spożyciu masła) za to po 1990 jedlismy juz w dużych ilosciach bo masło stało sie droggie, a margaryna była w duzo nizszej cenie. Mnie rodzice prawie do tego zmuszali bo szła fama ze to zdrowy tłuszcz rośliny. Dziś wiadomo ze on zdrowy nie jest:

https://pl.julinse.com/co-to-jest-uwodornienie-i-dlaczego-jest-zle-dla-tluszczu/

Znowu mijasz sie z prawda dla Twojej informacji za PRL bylo w sklepach maslo nawet importowane (solone) ale malo kto sobie mogl na nie pozwolic ze wzgledu na ceny, takie byly realia.

Panie z miesnego przyjmujace w domach po godzinach sa faktem ale pewnie w fachowych opracowaniach ich nie znajdziesz.

Mieso w duzej ilosci Panie kolego szlo na eksport do ZSRR ale tego pewnie nie widac w wykresach.

W tym momencie koncze dyskusje z dykutantem ktory od poczatku dyskusji nie ma pojecia o czym mowi.

[darkonza]

13 minut temu, agresywnychomik napisał:

Znowu mijasz sie z prawda

Jak to znowu mijam się z prawdą?

14 minut temu, agresywnychomik napisał:

 dla Twojej informacji za PRL bylo w sklepach maslo nawet importowane (solone) ale malo kto sobie mogl na nie pozwolic ze wzgledu na ceny

Dla Twojej informacji to było masło duńskie i owszem, można sobie było na nie pozwolić było niewiele droższe od naszego. Stałem po nie w kolejce kilka razy. Cena nie grała roli.

15 minut temu, agresywnychomik napisał:

W tym momencie koncze dyskusje z dykutantem ktory od poczatku dyskusji nie ma pojecia o czym mowi.

Powiedział gośc co myśli ze margaryna jest czymś innym niż masło roslinne

[agresywnychomik]

Maslo roslinne - nazwa handlowa produktu ktory mial wedlug Ciebie nie istniec przed 1990.

Dowidzenia.

[Sebastian]

Godzinę temu, Reikai napisał:

Jak to jest, ze kazdy z nas ma rodzicow ktorzy powtarzaja to samo, czyli bylo gowno, kolejki i brak miesa, a jeden darkonza oswiecony uwaza, ze bylo inaczej bo znalazl wykres?

Ale przecież to było całkiem niedawno. Ja pamiętam jak w podstawówce stałem w kolejce po mięso i wędliny co dwa tygodnie. Byliśmy uprzywilejowani bo moja mama, jako chora na cukrzycę, miała specjalne kartki. Tak więc zamiast być w szkole stałem w kolejce kilka godzin i kupowałem takie rarytasy jak cienkie parówki czy boczek. Pamiętam to jak dziś i cały czas mówię moim dzieciom jak to kiedyś w Polsce było przejebane i że powinny się cieszyć, że ten koszmar się skończył. 

O tym jak było gównianie najlepiej świadczy wzrost jaki nastąpił w kraju gdy to gówno się skończyło. 

A co do całej dyskusji:

 

[darkonza]

39 minut temu, agresywnychomik napisał:

Maslo roslinne - nazwa handlowa produktu ktory mial wedlug Ciebie nie istniec przed 1990.

Ok, no to moze istniał, ale ja tego do ust nie brałem i nie wiedziałem ze istniało i Polacy skoro bili rekordy w spożyciu masła to też tego do ust nie brali. Dopiero Balcerowicz nas nauczył

p.s. A miało nie być wyboru w PRL-u

39 minut temu, agresywnychomik napisał:

Dowidzenia.

A gdzie wytłumaczenie do "znowu mijasz się..."?

Przeciez tu się wszyscy co chwila mylą w temacie jak było (Ty nazywasz to ładnie "mijaniem z prawdą"). Dlaczego każdy kto ze mną dyskutuje na pierwszym miejscu próbuje obrażać, poniżac itp. a dopiero później jakies argumenty (byle tylko nie wykresy). Gdybym był jak Ty to powinienem powiedzieć "do widzenia" i "mijasz się z prawdą" po tym rozróznianiu masła roslinnego i margaryny, ale bądź grzeczny dla kogos, normalnie rozmawiaj i przekazuj informacje to jakiś anonimowy gośc w zamian sam będzie choćby drobnego ""haka" szukał zeby Cię kopnąc i ugryźć, bo uważa ze wtedy ma bardziej rację niż gdyby jakis wykres z danymi popierajacymi jego racje wkleił. Ech...

 

31 minut temu, Sebastian napisał:

Ale przecież to było całkiem niedawno. Ja pamiętam jak w podstawówce stałem w kolejce po mięso i wędliny co dwa tygodnie. Byliśmy uprzywilejowani bo moja mama, jako chora na cukrzycę, miała specjalne kartki. Tak więc zamiast być w szkole stałem w kolejce kilka godzin i kupowałem takie rarytasy jak cienkie parówki czy boczek. Pamiętam to jak dziś i cały czas mówię moim dzieciom jak to kiedyś w Polsce było przejebane i że powinny się cieszyć, że ten koszmar się skończył.

Zamiast koszmaru kolejek, pojawił sie inny koszar - bezrobocia. Dziś wiec w Polsce jest nieporównanie lepiej niż w PRL, ale w latach 90-tych było gorzej niż w PRL moze z wyjątkiem 5 największych miast, a na pewno z wyjątkiem Warszawy

I tak jeszcze sobie na dobranoc wrzucę dla tych co nie chcą rozmawiać o  miesie jak rosła produkcja energii elektrycznej w Polsce, a wrzucam bo wykres wyglada identycznie jak ten od miesa, widac ładnie co sie działo za IIRP

 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez darkonza

[Sebastian]

3 minuty temu, Deltuś napisał:

Darkonza - wiesz, że tego typu wykresy : "rośnie ilość spożywanego mięsa, masła", "rośnie produkcja zużycia energii", "wzrasta liczba szpitali" po IIWW dotyczy niemalże wszystkich krajów Europy. 

Na tym wykresie Polska na wojnie zyskała.

[julekstep]

Godzinę temu, darkonza napisał:

 

 

niesamowici ci komuniści że ok 1950 ruszyli z elektryfikacją!

 

a nie czekaj

xD