wojna na ukrainie

[jack]

26 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

Serio?

Serio. Jest ktoś kto zyskał na tej wojnie? Nie sądzę. A kto najmniej stracił. Chyba, że masz na myśli Węgry ale temat oddawania się za pieniądze, przerabiamy w wątku o diecie 

[Pablo81]

1 minutę temu, P_M napisał(a):

To, że nie są warte wiele pieniędzy, to nie znaczy, ze nie nie mają wartości użytkowej/militarnej. Gdyby nie miały wartości militarnej nie byłyby w stanie pomóc Ukrainie w żaden sposób...

Serio trzeba tłumaczyć takie oczywistości? 

Jak masz auto warte tysiąc złotych i owszem jest starym złomem, ale póki jeździ i przetransportuje Cię z punktu A do B to ma wartość użytkową. Owszem nie jest warte wiele pieniędzy, ale jak nie masz hajsu w ogóle (analogicznie do braku sprzętu wojskowego Ukrainy), to lepszy taki niż żaden.

My zostaliśmy z niczym.

 

Wyjaśnij mi, dlaczego mając wojnę za swoją granicą niepotrzebnie daliśmy sprzęt?

To po co dawali Brytyjczycy, Francuzi, Amerykanie czy Niemcy? Przecież ten konflikt nieporównywalnie mniej im zagrażał.

[P_M]

1 minutę temu, Pablo81 napisał(a):

Wyjaśnij mi, dlaczego mając wojnę za swoją granicą niepotrzebnie daliśmy sprzęt?

To po co dawali Brytyjczycy, Francuzi, Amerykanie czy Niemcy? Przecież ten konflikt nieporównywalnie mniej im zagrażał.

Znowu stosujesz proste alternatywy dać vs nie dać. A można dać z perspektywą jakiegoś zwrotu za owe dać w przyszłości, wiele krajów ogarnęło to w ramach umów, pożyczek, kredytów etc.
Naprawdę nie chce mi się wałkować jednego i tego samego po raz kolejny... nie czytasz tego co piszę, a jeżeli już czytasz to wybiórczo, bez zrozumienia i potem walczysz z jakimiś własnymi tezami.

[Koelner]

Rumunii też oddali patrioty i kupę sprzętu a co zyskali? Przy Niemcach Francji, Polska i Ukraina to słabe kraje i tyle. Nie mam pojęcia co moglibyśmy zyskać. 

Teraz, P_M napisał(a):

Znowu stosujesz proste alternatywy dać vs nie dać. A można dać z perspektywą jakiegoś zwrotu za owe dać w przyszłości, wiele krajów ogarnęło to w ramach umów, pożyczek, kredytów etc.
 

Wiele krajów? Np kto? USA? Gdzie Trump dopiero teraz chce coś od nich 

[Pablo81]

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

Rumunii też oddali patrioty i kupę sprzętu a co zyskali? Przy Niemcach Francji, Polska i Ukraina to słabe kraje i tyle. Nie mam pojęcia co moglibyśmy zyskać. 

W tym temacie nikt nie ma. Ot, same ogólniki + Wołyń.

[mayor]

14 minut temu, P_M napisał(a):

 Takich szans jest naprawdę mało, więc jeżeli już się pojawiają to naprawdę trzeba je sobie wyrwać. 

No nie wiem czy warto ? W 1938 Zaolzie, 30 lat później Operacja Dunaj, .Serio uważasz że warto ? Czasami lepiej być przyzwoitym, niż łasić się na jakieś ochłapy(resztki z pańskiego stołu) jak hieny

[agresywnychomik]

29 minut temu, mayor napisał(a):

No nie wiem czy warto ? W 1938 Zaolzie, 30 lat później Operacja Dunaj, .Serio uważasz że warto ? Czasami lepiej być przyzwoitym, niż łasić się na jakieś ochłapy(resztki z pańskiego stołu) jak hieny

W 1920 jak chodziło o Wilno byliśmy mało przyzwoici. Natomiast w 39 super przyzwoicie wypełnialiśmy nasze zobowiązania...

Zadam pytanie do kolegów historyków na tym forum, gdzie i kiedy Polski interes skorzystał na tym że bylismy przyzwoici ?

[memento1984]

2 godziny temu, Koelner napisał(a):

Wojna jeszcze trwa a nasza pomoc jest przereklamowana. Według danych niemieckiego ośrodka, Polska zajmuje siódme miejsce pod względem wartości pomocy zbrojnej z wynikiem 3,6 mld euro, dziesiąte jeśli chodzi o indywidualną pomoc humanitarną - 0,5 mld euro. - Łącznie wartość pomocy udzielonej Ukrainie przez Polskę osiągnęła według tych szacunków 5 mld euro - przekazał Sułkowski.

 

2 godziny temu, Chytruz napisał(a):

Ale jak cyganie przyjeżdżają założyc obozowisko w ogródku naszego sąsiada, to to nie jest dla nas okazja żeby zarobić, tylko antyokazja, która nas też w ten czy inny sposób jebnie po portfelu. Jakby Maroko najechało Hiszpanię, to na pewno bylibyśmy na tym dużo mniej stratni.

Poza tym ja pytałem jakie to interesy wypuściliśmy z rąk, na których inni coś ugrali dla siebie. Wydajemy więcej, bo jesteśmy najbliżej i najbardziej zainteresowani, tak zdecydował los, będziemy stratni bardziej niż inni. Teraz zyski - złote jaja, jakie one dokładnie są i kto nam je zgarnął sprzed nosa?

 

Wielkość państwa i liczba ludności to wzrost i waga. W atletyzmie i talencie jesteśmy niżej.

Nawet jeśli jesteśmy Dannym Greenem w Lakers 2020, to bliżej nam do zawodników spoza rotacji niż do LeBrona i AD.

 

2 godziny temu, P_M napisał(a):

Chytruz chciałby dokładnie wiedzieć, co i kto. Nie wiem kto położy łapie na metalach ziem rzadkich Ukrainy i ogólnie współpracy gospodarczej, ale np. teraz Zeleński jest w Londynie, a już przebąkuje się o nowej umowie z UE w sprawie owych metali, która ma być na lepszych warunkach niż ze Stanami.

O niepoprawieniu swojej pozycji przy stole również pisałem. Tę pare lat temu podczas wybuchu wojny Niemcy były jechane przez wszystkich, nie wykorzystaliśmy tego w ogóle. Nasza pozycja od tego czasu osłabła, gospodarczo, militarnie, politycznie.

Niemcy znowu stają się najważniejszym głosem. Macron również próbuje zyskiwać na pozycji organizując spotkania przywódców w Unii. Tak budować swoją pozycję mogłaby i Polska... I to nasza stratą.

Także znowu wtrąciłeś nieudolnie swoje trzy grosze, nie mając pojęcia o przedmiocie dyskusji.

 

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

A ktokolwiek widział te metale ziem rzadkich na Ukrainie na razie?

https://archive.ph/8ggYU

[DLT_Braddock]

Godzinę temu, jack napisał(a):

Serio. Jest ktoś kto zyskał na tej wojnie? Nie sądzę. A kto najmniej stracił. Chyba, że masz na myśli Węgry ale temat oddawania się za pieniądze, przerabiamy w wątku o diecie 

Polska straciła?

[Krzemo]

Tam bardziej chodzi o metale/surowce strategiczne, a nie metale ziem rzadkich. Dla Trumpa to jest to samo. Lepiej się sprzedaje w mediach. 

[Koelner]

@Vice-rezerwa-rezerwy2 podkradłem  

Edytowane 1 Marca przez Koelner

[jack]

19 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

Polska straciła?

Kryzys energetyczny? Jednak lepiej dla Polski gdyby ta wojna nie wybuchła

[RappaR]

3 godziny temu, agresywnychomik napisał(a):

W 1920 jak chodziło o Wilno byliśmy mało przyzwoici. Natomiast w 39 super przyzwoicie wypełnialiśmy nasze zobowiązania...

Zadam pytanie do kolegów historyków na tym forum, gdzie i kiedy Polski interes skorzystał na tym że bylismy przyzwoici ?

 

A kiedy byliśmy przyzwoici?

[fluber]

5 godzin temu, Koelner napisał(a):

Rumunii też oddali patrioty i kupę sprzętu a co zyskali? Przy Niemcach Francji, Polska i Ukraina to słabe kraje i tyle. Nie mam pojęcia co moglibyśmy zyskać. 

 

To już jest dawno nieprawda. Polska jest znacznie bliżej Niemiec i Francji niż Ukrainy. Dwa pierwsze z wymienionych krajów są w kryzysie przywódczym i nie są już tak silne jak kiedyś. Mamy pozycję, w której możemy być głosem Europy w Białym Domu. Mamy aktualnie polska prezydencję w UE (nie wiem czy ktoś to zauważył w ogóle, bo zupełnie tego nie wykorzystujemy) i duży szacunek administracji Trumpa z powodu kupowania od nich dużej ilości broni i wypełniania zobowiązań wobec NATO z nawiązką. Tylko mamy polityków od rysowania kreda po chodnikach i zamykania sobie drogi do budowania pozycji kraju na świecie..bo przecież musimy się wstawiać za słabszym choćby nie wiadomo co.

[jack]

9 godzin temu, fluber napisał(a):

Tylko mamy polityków od rysowania kreda po chodnikach i zamykania sobie drogi do budowania pozycji kraju na świecie..bo przecież musimy się wstawiać za słabszym choćby nie wiadomo co

Polityków, którzy mogliby pojechać do Trumpa i faktyczne z nim rozmawiać (po angielsku) i nie zostać spetowanym mamy może z 2-3. Szkoda marnowania potencjału Sikorskiego. 

[Koelner]

7 minut temu, jack napisał(a):

Polityków, którzy mogliby pojechać do Trumpa i faktyczne z nim rozmawiać (po angielsku) i nie zostać spetowanym mamy może z 2-3. Szkoda marnowania potencjału Sikorskiego. 

Po co z nim rozmawiać? Przecież ta sytuacja w Waszyngtonie pokazała, że USA jest słabsze niż sądzono. 

[fluber]

9 minut temu, jack napisał(a):

Polityków, którzy mogliby pojechać do Trumpa i faktyczne z nim rozmawiać (po angielsku) i nie zostać spetowanym mamy może z 2-3. Szkoda marnowania potencjału Sikorskiego. 

USA może negocjować z UE za pośrednictwem Polski. Dotąd nigdy nie mieliśmy takiej okazji, żeby tak bardzo pójść w górę jeśli.chodzi o naszą pozycję w dyplomacji 

[Pablo81]

Teraz, fluber napisał(a):

USA może negocjować z UE za pośrednictwem Polski. Dotąd nigdy nie mieliśmy takiej okazji, żeby tak bardzo pójść w górę jeśli.chodzi o naszą pozycję w dyplomacji 

Na pewno tak będzie. Długość audiencji Dudy u Trumpa potwierdza, że będziemy pośrednikiem.

W dniu 1.03.2025 o 08:32, Koelner napisał(a):

 pisowcy jeszcze nie ustalili wersji z powodu różnic czasowych. 

Już user przedstawił stanowisko. Polska pośrednikiem, a jak Polska to wiadomo kto ma tam wtyki.

[fluber]

7 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Na pewno tak będzie. Długość audiencji Dudy u Trumpa potwierdza, że będziemy pośrednikiem.

Duda jest ustępującym prezydentem, za chwilę nie będzie go w poważnej polityce. Sikorski dostał sporo czasu od Rubio i wyróżnia się nawet na poziomie europejskim.

9 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Już user przedstawił stanowisko. Polska pośrednikiem, a jak Polska to wiadomo kto ma tam wtyki.

Zelensky musi się dogadać z trumpem. Duda mówił to tydzień temu, Rutte mówi to dzis, Trzaskowski z Tuskiem powiedzą to za miesiąc. Nie ma sensu ustawiać się w 100 procentach po jednej stronie sporu, nawet jeżeli faktycznie uważamy, że zelensky ma 100 procent racji

[Koelner]

11 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Już user przedstawił stanowisko. Polska pośrednikiem, a jak Polska to wiadomo kto ma tam wtyki.

Próbowaliśmy być pośrednikiem Ukrainy a skończyło się tym, że byliśmy na smsa ( rakieta w Przewodowie ) i od tej pory Ukraińcy olewają frajerów bezpośrednio uderzając do decydentów.