Skocz do zawartości

Rajd po Playoffs 2009 (i pary 2009 ogólnie)


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sie zastanawiam czasami (i nie jest to przytyk do josepha) skad sie bierze przeswiadczenie ze Boston jest grozniejszy niz Cleveland (chocby patrzac na wypowiedzi fanow LAL)?

IMO to Cavsi rozdaja karty i maja Finaly na wyciagniecie reki, szeroki sklad, paru dobrych zadaniowcow, super mega stara, all stara w osobie Mo Williamsa. Sa glodniejsi, niektorzy byli juz w Finalach, niektorzy je wygrywali wiec czesc z nich wie o co biega w PO.

Jak bodajze lorak podkreslil kto pokryje Bronka? Tony Alen probowal wczoraj, wygladalo to fatalnie, po czym moj ulubieniec Jeff van Gundy (moglbym sluchac "godzinami" jego dyskusji z M.Jacksonem) stwierdzil ze Rivers wpadl na rewelacyjny pomysl krycia Bronka Marburym (WTF?????). Bo ten jest wystarczajaco szybki (chyba 8 lat temu), i wystarczajaco silny zeby nie dac sie zepchnac Jamesowi pod koszem (no to juz mnie rozjebalo, superman).

Dla mnie na dzien dzisiajszy Final jest prosty jak drut LAL-Cavs, co nie zmienia faktu ze dopoki pilka w grze wszystko sie moze zdazyc, i jak dojdzie do niespodzianki plakac nie bede, ale obie ekipy wydaja mi sie klase wyzej od swoich rywali w obu Konferencjach.

Lakers niby maja jakies tam klopoty z Blazers (wyniki z rs maja male znaczenie co do tego jak uklada sie seria w PO), Cavs unikna w polfinale konf Orlando badz Bostonu ktorzy jak tam zajda to sie nawzajem wybija i wymecza.

ps-oby zadne kontuzje nie wypaczyly wynikow PO, juz starczy ze Gino ma PO z glowy, plus paru innych ma klopoty z kontuzjami (Chandler, KG, Posey ma reke wielkosci dwoch z ta obudowa na lokciu, Bynum dopiero wraca do grania, T-Mac ma sezon z bani-ale tu radosc w Texasie itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam czasami (i nie jest to przytyk do josepha) skad sie bierze przeswiadczenie ze Boston jest grozniejszy niz Cleveland (chocby patrzac na wypowiedzi fanow LAL)?

matchupy, danp matchupy

 

ja tak jak pisalem daję większe szanse na finał Cavs niż Celtics, ale już w samym finale jako kibic Lakers Cavs nie mają moim zdaniem szans z LA, a Celtics jednak tak. Cavs nie mają obrońców, którzy są w stanie frustrować Bryanta czy zmuszać go do głupiego grania, trzymania się daleko od kosza i walenia cały mecz jumperków, nie mają również odpowiedzi na podkoszowych Lakers, za to Lakers akurat przeciwko Lebronowi mają to co trzeba jest Ariza, jest Bryant i co najważniejsze wysoki frontcourt do pomocy za plecami. Ja to twierdziłem na początku sezonu i nic się nie zmieniło Cavs nam leżą, Celtics już nie tak bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak jak pisalem daję większe szanse na finał Cavs niż Celtics, ale już w samym finale jako kibic Lakers Cavs nie mają moim zdaniem szans z LA, a Celtics jednak tak. Cavs nie mają obrońców, którzy są w stanie frustrować Bryanta czy zmuszać go do głupiego grania, trzymania się daleko od kosza i walenia cały mecz jumperków

No tak, Kobe zawsze grał wybitne mecze przeciwko Cavs, wchodził pod kosz kiedy chciał i w ogóle robił co mu się podobało. Cavs nawet bez Westa potrafili Bryanta naprawdę skutecznie ograniczać i zmuszać do nieefektywnej gry. A West to ogromne wzmocnienie w obronie przeciwko Bryantowi. To tak pomijając inne kwestie, o których pisałem wcześniej, które wcale Lakersom tak świetnie w konfrontacji z Cavs nie leżą. Zresztą mówienie, że drużyna z bilansem 40-1 u siebie z HCA z kimkolwiek "nie ma szans" samo w sobie jest co najmniej ryzykowne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mają również odpowiedzi na podkoszowych Lakers

NIe mamy nic pod koszem? Ilgauskas?Varejao?Wallace, który niedługo wróci?czy nawet Joe Smith? Czy uważasz, że to jest nic pod koszem? Nawet na LA to jest odpowiedź bardzo dobra.

 

A LeBron trzeba by nauczyc kryć Bryanta ;p cały czas powinien mu trzymac łape na twarzy, żeby żadnego rzutu nie mógł oddać, a jak będzie chciał wbijać pod kosz to James ma przed wszystkim większą masę niż Kobe więc Bryant będzie musiał zanleźć sobie miejsce do rzutu, bądź minięcia. Sam mówił, że najważniejsza jest przestrzeń. Mam nadzije, ze Lebron i społka nie dadzą mu żadnej przestrzeni ;]

 

Ja to twierdziłem na początku sezonu i nic się nie zmieniło Cavs nam leżą, Celtics już nie tak bardzo.

 

Może tak twierdzisz, bo wygraliście znami gyd nie mieliśmy Westa? A tak naprawde Delonte West jest cichą drugą opcją LeBrona, bardzo dobry SG, czyli pozycja Kobego. Pewnie by się kryli nawzajem. Też nie wiadomo jak by se Kobe z nim poradził. I nie można już dawać jako przykłady dalsze mecze, bo naprawde jest progres u zawodników, szczególnie moim zdaniem Westa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yy uważasz, że LeBron nie jest w stanie pokryć dobrze Bryanta? :|

czy to ważne co ja uważam skoro Lebron nie podejmie wyzwania krycia Bryanta poza jakimiś pojedynczymi akcjami ?

A West to ogromne wzmocnienie w obronie przeciwko Bryantowi

czy was za przeproszeniem pop... z tym Westem ? :? my mówimy o tym samym niskim, chudym kolesiu z dziarami i głupią fruzurą ? wierz mi Kily ja chcę żeby West grał i krył Bryanta bo sporo niżsi i słabsi fizycznie obrońcy wyzwalają w nim to co najlepsze

 

NIe mamy nic pod koszem? Ilgauskas?Varejao?Wallace, który niedługo wróci?czy nawet Joe Smith? Czy uważasz, że to jest nic pod koszem? Nawet na LA to jest odpowiedź bardzo dobra.

po tym na co ostatnio Cavs pozwolili Lakers w pomalowanym i to grającym bez Bynuma nie pisałbym, że mają na nich bardzo dobrą odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do i smell playoffs? :twisted: prosze jak sie nasza forumowa brać Kawalerzystów rozhulała, najlepszy bilans Rs i juz do gory wyskakuja ;-)

 

Van - z tym Westem dawno juz przestalo byc smieszne ale nie wiem czy zauwazyles ze kazdym razem - mimo ze kazdorazowo w inny sposob - jak im to tlumaczysz, to jest to jak walenie glowa w mur :) poza tym - chcesz po raz n-ty sluchac jedynego argumentu jak to kiedys Eric Snow mimo ze tez niski, dawal rade Kobemu? ;-)

 

Varejoke, Ilgauskas i Ben "odkad dostalem tlusty kontrakt mam wszystko w dupie i nie chce mi sie grac" Wallace to niby front ktory mialby postawic sie Bynumowi, Gasolowi i Odomowi? :lol: W jaki sposob? Krol Lew bedzie flopowal, a Ilgauskas "niszczyl" nas rzutami z 6 metrow? rozumiem ze 40-1 usiebie to fantastyczny ywnik ale zeby az tak w glowie sie poprzestawialo? ;-)

 

I w ogole jakie tu matchupy? Żółw Ilgauskas na wypoczetego Bynuma? czy moze Wallace na niego, a Z na Gasola?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tej pory komuś innemu na zachodzie kibicowałem, ale od teraz będę bardzo mocno trzymał kciuki za lakers i bronił ich w dyskusjach forumowych o PO na zachodzie! bo mam nadzieję, że uda im się przejść west (co nie będzie raczej trudne) i awansują do finału i wtedy dopiero się pośmiejmy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaż szczerze mówiąc i tak Ci nie wierzę, że Ty wierzysz, w to że Cavs wygraliby z Lakers 8)

nie powiem tak, nie powiem nie ;)

ale jeśli dojdzie do takiego finału, to wtedy na pewno będziemy się przerzucać przewagami "swoich" drużyn.

 

ps

istnieje coś, co z powodzeniem przewidziało ponad 80% roztrzygnięć serii PO od kiedy wprowadzono best of seven w pierwszej rundzie. to coś daje wyraźną przewagę cavs nad lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VeGi: Chyba nikt się nie spodziewał, że D-Wade będzie indywidualnie najlepszym zawodnikiem RS. 30.2pts, 7.5as, 49.1%FG, 2.2stl, 1.3blk. Aż wierzyć się nie chce, że potrafi wycisnąć takie statsy po ostatnich dwóch sezonach. Dołożył do tego lepszą D, trójkę (średnio 1.1 na mecz). Zdecydowanie mniej gamblingu z jego strony. Pare nieziemskich spotkań.

Jeden sie tego spodziewal i to wszytko przewidzial. Pamitam przeklenstwa i bluzgi z ust kore, jakim to Wade jest zerem przez ostatnie lata. On sobie zdawal sprawe z potencjalu Wade'a do tego stopnia, ze postanowil teorie spiskowa uknuc.

 

Bulls powinni skończyć na 6 miejscu. I chciałbym, żeby sprawili niespodziankę. W to, że Salmons potrafi grać nie wątpiłem od dawna. Wydawało mi się dziwne, że Miami nie chcieli go ale widocznie ten magiczny 2010 jest ważniejszy Są w gazie i zobaczymy, czy dadzą radę przeciwstawić się Howardowi.

Ja wiedzialem to od poczatku jego kariery w Sixers.

 

Phila jest fatalna

To jest zdecydowanie zbyt lagodne stwierdzenie.

 

Nie wiem czego się spodziewać po Pistons. Grać potrafią ale ciężko o wygrane gdy taki Sheed mając kapitalne post-shots/moves cały czas bombarduję cegłami z dystansu. Rodney chyba nie będzie 2 Wade'm, RIP nie doszedł jeszcze do siebie po wojnie z Iversonem. Jedynie Tay i Antonio ciągle grają swoje. Mimo wszystko mogą się obudzić w PO i jeśli nie trafią na Cavs to mogą mocno powalczyć z Celtics.

Nie ma na to absolutnie zadnych szans w moim przekonaniu. Na zadne przebudzenie. Pistons w tym roku sa prawie tak slabi jak Phila. Sheed jest stary i w obronie nic nie potrafi juz grac. Rodney drugim Wadem nie bedzie a juz napewno nie w playoffs. O jakiej wojnie z Iversonem mowisz? Ja nie przypominam sobie zadnej wojny pomiedzy tymiz awodnikami.

 

Van: czy to ważne co ja uważam skoro Lebron nie podejmie wyzwania krycia Bryanta poza jakimiś pojedynczymi akcjami ?

Jedno jest pewne LeBron jest lepszym obronca dzis niz byl rok temu. Ja bardziej niz o defensywe Lebrona w rywalizacji z Lakers martwie sie o jego ofensywe. I dalej, Cavaliers potrzebuja swietnej gry Lebrona, zeby wygrywac mecze, a juz napewno przeciwko Lakers, czy wczesniej Celtiics. Lakers udowodnili, ze potrafia powstrzymac Lebrona od zdobywania po 30 puktow, Lakers z drugiej strony nie potrzebuja juz 30 punktow od Kobego, zeby mecze wygrywac. Jedyne co maja cavs przeciwwko Lakers to przewage wlasnego parkietu. Jakos tego nie widze, ale napewno bedzie ciekawie jesli do tego finalu dojdzie.

 

I w ogole jakie tu matchupy? Żółw Ilgauskas na wypoczetego Bynuma?

W tym wypadku doswiadczenie przeciwko mlodosci odgrywa duza role. Bardziej niz o wypoczecie i o pojedyncze matchupy chodzi o to, ze Bynum jest zagrozeniem dla calej ofensywy i penetracji trumny przykladowo Cavaliers a nie bezposrednio Ilgauskasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy was za przeproszeniem pop... z tym Westem ? :? my mówimy o tym samym niskim, chudym kolesiu z dziarami i głupią fruzurą ? wierz mi Kily ja chcę żeby West grał i krył Bryanta bo sporo niżsi i słabsi fizycznie obrońcy wyzwalają w nim to co najlepsze

Van, już to raz przerabialiśmy, co zresztą nawet zauważył kore. W Cavs już niżsi (Snow), chudsi (Hughes) i mniej atletyczni (obaj) gracze od Westa sobie świetnie radzili z Bryantem. Wiem jak wyglądała jego gra w ostatnich latach przeciwko Cavs Browna, wiem jak broni i przeciwko komu umie efektywnie bronić West. I dlatego uważam jak uważam, myślę, że nie ma tego sensu raz jeszcze wałkować, po prostu będziemy musieli zobaczyć to w czerwcu, jeśli nikomu się po drodze noga nie powinie.

 

Swoją drogą dziwie się trochę, że wolicie, aby później, przy ewentualnych kolejnych słabych meczach Bryanta przeciwko Cavs, wyszło na to, że nie poradził sobie przeciwko "niskiemu, chudemu kolesiowi z dziarami i głupią fryzurą" niż przeciwko dobremu obrońcy. Choć z drugiej strony chyba każdy zdążył się przyzwyczaić, że buńczuczna pewność siebie fanów Lakers nie przewiduje problemów czy niepowodzeń ich ulubieńców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojna to złe określenie bo nie wiemy co dzieje się za kulisami ale jestem w 100% przekonany, że były jakieś 'nieścisłości' między Ripem i Iversonem. Zbyt buńczuczne charaktery, żeby jeden ustąpił drugiemu. O Shaqu też nikt nie mówił głośno a okazało się, że powstał bardzo ostry bajzel w okresie gdy wymusił trejd z Heat. Ludzie z wnętrza organizacji mówią, że to co przedostało się do mediów to tylko wierzchołek góry. Także, nie widzę opcji w której AI i Hamilton nie skakali sobie do gardeł :wink:

 

Wtrącając się miedzy wódkę a zakąskę... nie wierzę w tą D Westa na Bryancie. Prędzej szukałbym X-factorów na ławce Cavs, z uwagi na słabszą grę bench Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, już to raz przerabialiśmy, co zresztą nawet zauważył kore. W Cavs już niżsi (Snow), chudsi (Hughes) i mniej atletyczni (obaj) gracze od Westa sobie świetnie radzili z Bryantem.

Snow nie był niższy to po pierwsze, a po drugie pomijasz ich przewagi nad Westem w kryciu Bryanta siła i masą w przypadku Snowa i wzrost u Hughesa. Podstawowa różnica jest jednak taka, że pod koszem Lakers nie gra już Kwame czy Mihm to jest coś co wam tłumaczyłem na początku sezonu kiedy przywoływaliście wyniki meczów Lakers i Cavs z ostatnich sezonów stąd i bronienie przeciwko Bryantowi to już też nie to samo.

 

Choć z drugiej strony chyba każdy zdążył się przyzwyczaić, że buńczuczna pewność siebie fanów Lakers nie przewiduje problemów czy niepowodzeń ich ulubieńców.

no cóż przewiduje kiedy są ku temu podstawy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snow nie był niższy to po pierwsze

Mimo wszystko był, a właściwie jest. Ale przede wszystkim tak skrótowo pisząc miałem na myśli zasięg ramion, który ich odróżnia i który ma bardzo duże znaczenie w kwestii, o której mówimy.

 

po drugie pomijasz ich przewagi nad Westem w kryciu Bryanta siła i masą w przypadku Snowa i wzrost u Hughesa.

Skoro pisałem, że przewagą Westa nad Snowem jest wzrost, a nad Hughesem siła i masa, to chyba nie trudno dojść na tej podstawie do tego, o czym piszesz. Po prostu pisałem o drugiej stronie medalu. Poza tym to nie zmienia faktu, że dwójce Snow-Hughes fizycznie brakowało sporo do Bryanta (wcale nie mniej niej niż Westowi) i jakoś nie przekładało się to nigdy na to wyzwalanie tego, co w Bryancie najlepsze.

 

Podstawowa różnica jest jednak taka, że pod koszem Lakers nie gra już Kwame czy Mihm to jest coś co wam tłumaczyłem na początku sezonu kiedy przywoływaliście wyniki meczów Lakers i Cavs z ostatnich sezonów stąd i bronienie przeciwko Bryantowi to już też nie to samo.

Ta sytuacja oczywiście zmienia wiele, ale mieliśmy okazję już widzieć Lakers z Gasolem i Bynumem przeciwko Cavs i jakkolwiek wiele to zmieniało, to akurat najmniej w sprawie obrony na Bryancie. I to bez Westa, który od takiego Pavlovica wysokich guardów broni po prostu lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak loraka cieszy mnie optymizm fanow Lakers, cos czuje ze tu jeszcze bedzie wesolo. Obyscie tylko panowie po ewentualnym niepowodzeniu nie wpadli na forum z placzem jak was znowu sedziowie wyruchali i przyjeli porazke po mesku :) Choc wg Vana ta opcja nie wchodzi w gre wiec wszystko pod kontrola.

Van match upy match upami, ale nie sadzisz ze sa troszke przereklamowane? Trener, kontuzje, postawa super starow, wlasny parkiet i pare innych rzeczy ma rowniez duze znaczenie na koncowy wynik. Pierwszy przyklad z brzegu, Houston wydaje sie ze sie swietnie match upuje z wami, jakos w regular season tego nie widzialem (a widzialem wasze wszystkie z nimi pojedynki).

 

edit:

Wlasnie jak skonczylem tego posta to uslyszalem na espn news ze Ben Wallace ma klopoty z kolanem (nie doslyszalem co, naciagniete wiazadlo?) i wystep w PO stoi pod znakiem zapytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit:

Wlasnie jak skonczylem tego posta to uslyszalem na espn news ze Ben Wallace ma klopoty z kolanem (nie doslyszalem co, naciagniete wiazadlo?) i wystep w PO stoi pod znakiem zapytania

 

Sczerze powiem, że o czasu meczu gwiazd, kiedy to właśnie Ben grał sobie w Futbol i coś zrobił, bez niego Cavs grają lepiej... Każdy to zauważy. Już nie pamiętam, ale ostatnio chyba było coś mówione jaki bilans mają Cavs do meczu gwiazd... Oj, Ben to nie ten Ben co kiedyś, ale myślę jednak, że coś by mógł pomóc. Chociaż sie zastanawiam czy Vareja nie jest od niego już lepszy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs z HCA :) Jeśli uda się jeszcze z Philą wygrać, wyrównamy ten rekord Celtów 40-1 ... Chyba niczego więcej chcieć nie można :) Do dyskusji o to jak będą wyglądały ewentaulne finały Cavs-LAL, włączać się nie mam zamiaru - i tak te wszystkie przewidywania o tym, że Kobe będzie jechał Westa jak chciał, Bynum zniszczy nas w pomalowanym etc są gówno warte ;) Czas pokaże ;) A wniosków na podstawie 2 spotkań w RS, gdzie obydwa zespoły nie grały w pełni sił, bez swoich ważnych ogniw też nie ma co wyciągać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs z HCA :) Jeśli uda się jeszcze z Philą wygrać, wyrównamy ten rekord Celtów 40-1 ... Chyba niczego więcej chcieć nie można :) Do dyskusji o to jak będą wyglądały ewentaulne finały Cavs-LAL, włączać się nie mam zamiaru - i tak te wszystkie przewidywania o tym, że Kobe będzie jechał Westa jak chciał, Bynum zniszczy nas w pomalowanym etc są gówno warte ;) Czas pokaże ;) A wniosków na podstawie 2 spotkań w RS, gdzie obydwa zespoły nie grały w pełni sił, bez swoich ważnych ogniw też nie ma co wyciągać ;)

Nie ma to jak mocne, stanowcze, dojrzale i bardzo przekonujace argumenty. I wez tu nie traktuj fanow Lebrona jak pryszczatych dzieciakow sliniacych sie na widok monster dunkow ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cavs

 

zapodałem sobie natłok meczy czołówki NBA aby wyrobić sobie zdanie porównawcze i dopiero teraz porównując gre wszystkich lepszych ekip to zobaczyłem :idea: :idea: :idea:

 

Cavs obecnie graja najlepszy PODAJACY ZESPOŁOWO basket tzn kazdy zawodnik pierwszej piatki a i paru rezerwowych (bez bigBena i Wallego oczywiście) potrafi bardzo precyzyjnie ale i szybko podać do partnera. umiejentość ta jest wzmacniana tym że każdy z tych graczy ma dodatkowo rzut i jest bardziej scorerem niz typowym podającym ( brak schematu PG podaje do scorera punkty)

 

tak skład został ustawiony że jest to w ataku niesamowicie grozne i męczące dla D przeciwnika i ten element a nie D cavs, wzmocnienie Mo czy kosmiczny sezon LBJ uważam za kluczowy!

 

kiedyś zapatrzony na ten extra pass czy dwa ze złamaniem schematu w Rakietach, SAS, Lakers z Gasolem i Odomem ( no i podajacym innym KB) a i sukcesy Jordana które przyszły jak zaczął z Pippenem więcej podawać (robił to nawet Rodman!) muszę docenic to obecnie u Cavs bo robia to na najwyższym poziomie!

 

po prostu są w tym elemencie najlepsi w lidze!

 

maja oni oczywiście jednowymiarowców typu Wally (atak bez kombinowania po prostu rzucam) jak obrona bez ataku (Big Ben) ale nabytek w postaci Joe Smitha pokazuje że ta filozofia obecna jest na ławce także! jak i w pierwszej piatce gdzie 3 odpowiedzialnych za piłke MO West i LBJ mają podanie ale przede wszystkim rzut przez co dobre ale nie genialne podania łatwo zamieniaja na punkty.... (ma to takze Ilgauka i AV przecież)

 

i właśnie pod koszem przeciwnika a nie pod własnym ( mimo mocnej właśnej D) frustruja przeciwnika najbardziej

 

szukałem wytłumaczenia dla tak dobrej gry Cavs i dopiero w ostatnim tygodniu RS znalazłem gdzie wcześniej oglądałem się na Celts Magic ( pogrążoni w kryzysie i kontuzjach) jak i nawet w pytaniu czy zaskoczą Pistons!

 

Cavs są mocnym faworytem Wschodu a w grze z Lakers to nie najważniejszym pytaniem będzie czy zatrzymają KB tylko czy Lakers potrafią wybić ich z tego ich basketu wspartego (czego szczerze nie trawię) pajaacowaniem ławki rezerwowych gdy piłka w grze....

 

doceniam Cavs choć zauważam że ich gra oparta jest na schemacie że wszyscy razem ZATRYBILI równocześnie i aby wygrać nie mozna wyłączyć 1-2 z gry bo punkty rozłozyli bardzo mądrze na poziomie 30+18+17+15+10+10+8 i wyłamujac nawet LBJ zamieniasz to na 20+20+20.....lub 15+15+39 np. co nadal pozwala wygrać Cavs mecz np. kluczowy dla serii (tym latwiej że maja HCA)

sposobem na nich jest załamanie ich sytemu gry nawet niech LBJ sieknie 45PKT ale niech inni są poza grą

HCA raczej pomocny dla Cavs okaże się pod własnym koszem gdzie urwą parę gwizdków w obronie u siebie.....i tu widze jedyne szanse Pistons w meczach z Cavs

są mocni psychcznie (choć także rozbici AI i odejściem Billupsa) i moga przygotować ww pułapkę na grających swoje Cavs....

jezeli każdy zagra niegenialnie w Cavs ale swoje nie ma na nich mocnych, jeżeli się z tego wyłamia to LBJ nawet genialny tak jak kiedys Jordan sukcesu nie przyniesie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.