Skocz do zawartości

Rajd po Playoffs 2009 (i pary 2009 ogólnie)


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Przerywając wasze interesujące wywody chciałbym wtrącić drobny fakt odnośnie rywalizacji gigantów o HCA na całe PO. Otóż Cavs i Lakers pozostało po 12 meczów do końca, jednak ci pierwsi 8 z nich zagrają u siebie, a przy tym czekają ich tylko dwa mecze b2b (choć oba na wyjeździe). Natomiast LAL czeka teraz seria 5 meczów wyjazdowych w ciągu 7 dni. Tak aby rozjaśnić czyj wynik na dzień dzisiejszy powinien robić większe wrażenie i kto ma większe szanse na wygranie tej batalii. Co nie zmienia faktu, że szykuje się ciekawa końcówka RS. ;)

Tak sie wlasnie zastanowilem nad tym HCA. W przypadku ew. finalow Cavs - Lakers czy tutaj naprawde byloby miec lepiej lepszy bilans? Spoko, pewnie w przypadku wtandardowej serii 2-2-1-1-1 tak, ale 2-3-2 jest bardzo specyficznym graniem i ciezko powiedziec czy ma sie tu przewage najpierw grajac na parkiecie u siebie czy u rywali. Akurat Lakers jako jedyni w tym sezonie wygrali w Cleveland, a ze Cavaliers sa czasem fatalni na wyjazdach, to powsiedzmy przy ich HCA LA wygrywa jeden z dwoch meczow u nich, po czym 3x z rzedu u siebie i po sprawie. Z kolei gdy Lakers maja HCA, graja 2 mecze usiebie pod wielka presja i nie daj Boze jeden przegrywaja co juz ich stawia na ostrzu noza przed potrojnym wyjazdem do Cleveland...

 

Ot taka luzna dywagacja ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie się nie zgadzam!

 

Hca trzeba brac na 7 mecz zawsze

 

Do tego do czego to doszlo aby mistrz zachodu gral finaly z presja i nerwami

 

Bac się nie ma czego bo w finalach o ile nie zmienilo się mistrz zachodu gra z kims......

 

Że wschodu

 

;-)

 

Bac się?

 

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym hca to dziwna sprawa. oczywisie co by sie nie dzialo plus jest taki, ze 6 i 7 mecz konczysz u siebie.

hca jest wazne co pokazaly zeszloroczne finaly. i niestety jako fan lakers, musze stwierdzic, ze dalismy ciala w tej materii. oczywiscie wciaz wierze w wywalczenie pelnego hca. rok temu jeszcze w marcu obstaialem 1 seed choc strata do hornets byla duza i malo kto dawal szanse.

 

w tym roku sprawa nie wyglada jeszcze tak fatalnie. to wciaz tylko 1 mecz. a cavs maja jeszcze wyjazd do orlando i mecze ze spurs i celtics. lakers tak ciezkich przeciwnikow juz nie maja.choc jest wyjazd do portland, atl i mecze z jazz, rockets i nuggets.

 

ja wciaz wierze. ale rowniez wiem, ze to hca w finalach nie daje juz takiej przewagi jak we wczesniejszych rundach. a i da sie wygrac nie majac hca. co okazaly przyklady heat,bulls'98,rockets'95 choc to wyjatki.

 

wciaz wiecej zalezy od tego jak sie zespoly matchupuja i czy sobie leza. a tegoroczny bilans 2-0 pozostaje miec nadzieje na wygrana z cavs. no i lakers wciaz jako jedyni odczarowali q-arena. i to bez bynuma. troche to dziwnie wyszlo, bo lakers wszystko w tym sezonie robili by przgotowac sie odpowiednio na celtics. wiec smiesznie wydzie jak c's nie wejda do finalow nawet.

 

i tu przechodzimy do 2 watku, ktory chcialem poruszyc.

c's przegrali z magic i wyglada na to, ze beda miei b.duze problemy z obrona misia.hca uratwalo im rok temu dupe. w tym roku zanoi sie na to, ze tylko w 1 rundzie po beda mieli hca zakladajac w drabince magic,cavs i lakers. jestem w stanie juz teraz postawic dobra kase, ze c's nie obronia mistrzostwa.

 

i 3 sprawa. 8th seed na zachodzie. mam nadzieje, ze mavs utrzymaja ten seed. maja ciezki kalendarz(@cle,@noh+noh,hou,den,phx i jazz) choc i suns nie maja latwego termnarza. nelson powiedzial ostatnio, ze mavs moga byc warriors'07. troche ciezko mi w to jednak uwierzyc. avs to silna druzyna jak na 8 seed. chyba silniejsza niz zeszloroczni nuggets ale lakers nie leza mavsom. warriors wtedy ogrywali w sezonie mavsow i juz przed seria wsyscy wietrzyli sensacje. teraz to jednak inna bajka. co innego suns. nie chce suns:)jezeli wejda do po to wejda na penej qrwie i moze byc z nimi zabawnie. choc z 2 strony odprawienie shaqa w 1 rundzie przez kobego to byloby cos. rok temu nawet wydrukowano juz naet tshirty przed playoffs z polowka gowy shaqa i kobego ale nikt nie przewidzial, ze lakers wskocza na to 1 miejsce:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wlasnie nie chcialbym mavs bo uwazam ze jak juz ktos moze sprawic nam psikusa w 1rnd to oni. poza tym z utesknieniem czekam na spuszczona w dol glowe nasha po gladkim 4-0 8) no i oczywiscie danie dnia kobe vs shaq. a jesli chodzi o matchup to duzo wygodniejszy niz z mavs. suns znowu graja run'n'guna i nie mieliby lakers z nimi zadnych problemow w serii po.

 

co do wyscigu o hca to srenido to widze. cavs dali sie poznac jako killerzy tego rs. to jak pokonuja kolejne ekipy robi wrazenie nawet na mnie. no ale po to nie rs. tam nie bedzie serii z nets czy knicks i nawet hca moze nie pomoc choc celci juz zaloze sie ze maja pelno w gaciach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie najważniejsze, że prawie na pewno z Celtics będziemy mieli HCA to była kluczowa sprawa od początku sezonu i teraz oni musieliby zrobić 9-0 a my 6-6 by do tego nie doszło.

Jeżeli chodzi o Cavs to skłamałbym mówiąc, że bardzo mi na HCA z nimi zależy, nie będzie to miało wielkiego znaczenia jeżeli tylko obie drużyny przystąpią do gry w pełni sił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale rowniez wiem, ze to hca w finalach nie daje juz takiej przewagi jak we wczesniejszych rundach.

 

Wręcz przeciwnie. 2-3-2 w finałach oznacza, że bez przewagi własnego parkietu trzeba w praktyce wyrwać 2 mecze na wyjeździe. 2 ostatnie spotkania u siebie to spory kapitał. Zwłaszcza, kiedy mamy do czynienia z Bostonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony oznacza również, że przegranie jednego z dwóch pierwszych meczy u siebie stawia ten zespół pod ścianą, że musi wygrać na wyjeździe... a nawet po wygranej u siebie i przegranej trzech kolejnych meczy mamy 2-3 i również grę o wszystko nie przez jeden mecz ale przez dwa... także wg mnie finałowe 2-3-2 jest o wiele lepsze dla drużyny z gorszej pozycji, bo daje jej więcej szans niż normalna seria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz HCA i przegrasz jeden z pierwszych dwóch meczów, to ciągle masz trzy szanse, żeby wyrwać coś na wyjeździe i wrócić do domu na dwa ostatnie spotkania.

 

 

Jeśli wyrwiesz jedno z pierwszych dwóch wyjazdowych spotkań, to ciągle masz świadomość, że jeśli przegrasz chociaż raz u siebie, to dwa ostatnie starcia rozgrywasz na wyjeździe.

 

 

W przypadku 0-2 musisz wygrać wszystko u siebie, bo inaczej jest praktycznie po serii.

 

 

Spora przewaga psychologiczna. System 2-3-2 to spory atut dla drużyny z przewagą własnego parkietu. Historia to potwierdza - tylko dwa razy gospodarz wygrał wszystkie trzy mecze - Heat w niesamowitych okolicznościach i Pistons z rozbitymi Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej ciekawi argument o tym, że gdy drużyna z HCA przegra jeden z dwóch pierwszych meczów, to ma ciężką sytuację, bo musi już koniecznie wygrać coś na wyjeździe. Tak, jakby przy 2-2-1-1-1 już nie musiała. A niewątpliwie w finałach o wiele trudniej o wygranie trzech meczów z rzędu niż w poprzednich seriach i to historia potwierdza, o czym napisał Jendras.

 

Na pewno jest inaczej, ale nie mam wątpliwości, że to HCA warto mieć, a już zwłaszcza w przypadku Cavs, którzy u siebie jak chcieli rozbijali rok temu (jako zdecydowanie słabsza drużyna) mistrzowskich Celtics, a w tym roku mają 33-1. Śmieszy mnie to pisanie, jakie to znaczenie HCA ma przy serii z Bostonem, a jak to nie ma żadnego w serii z Cleveland, ale poczekajmy do czerwca. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie twierdzę że lepiej nie mieć HCA niż mieć... uważam tylko że w finałach seria 2-3-2 daje więcej szans drużynie słabszej, niż 2-2-1-1-1

 

a wszystkie te argumenty wcześniej to kwestie psychologiczne i każdy z nich można obrócić o 180 stopni i też będzie miał uzasadnienie, więc nie widzę sensu kłócić się o to

 

dla Cavs to może mieć duże znaczenie, ale czy nie uważacie że przegranie jednego z 2 pierwszych meczy u siebie niszczy ich pewność siebie dość skutecznie, a z drugiej strony Cavs nie mając HCA i wyrywając mecz w Los Angeles zdobywają dużą przewagę psychologiczną, mając w perspektywie trzy kolejne mecze u siebie... itd itp poblubrać sobie można :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybajac, Utah majac HC ma majstra w kieszeni, miazdza u siebie kogo wlezie i ile wlezie :) Jada do przecietnego klubu konferencji zachodniej (ze od tych elitarnych nie wspomne) i dostaja po dupie. Oni jeszcze z nikim powaznym z konferencji zachodniej nie wygrali na wyjezdzie w tym sezonie, sedziowanie? Atmosfera? Koncentracja? Wiara? Straszne dziwy, ale oglada sie ich rewelacyjnie (u siebie), mecz z Rakietami 3 dni temu palce lizac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sedziowanie? Atmosfera? Koncentracja? Wiara?.

Położenie miasta? Podobnie jest w Denver, które również od wielu lat (może z małymi wyjątkami) ma sporą różnicę w bilansie w domu i na wyjeździe. Teoretycznie łatwiej dla sportowców jest z gór zjechać na niziny niż odwrotnie (w końcu przecież akumulatory ładuje się właśnie w górach), ale jak widać w tym przypadku działa to w obie strony. Ogólnie rzecz biorąc to nie można myśleć o mistrzostwie jeśli na wyjazdach nie potrafi się wygrać nawet połowy spotkań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie twierdzę że lepiej nie mieć HCA niż mieć... uważam tylko że w finałach seria 2-3-2 daje więcej szans drużynie słabszej, niż 2-2-1-1-1

 

to weź sobie sprawdź jak to wygląda naprawdę, tzn. ile razy ta drużyna z trzema meczami z rzędu u siebie zdobyła tytuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie muszę niczego udowadniać. to ty irracjonalnie (no chyba że wskażesz przesłanki, które wesprą twoją tezę) twierdzisz, że 2-3-2 jest bardziej sprzyjające słabszej drużynie.

 

rok temu podobnie pisali fani lakers, by sobie jakoś otuchy dodać przed finałami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nikt tu nie przeczy że zespół z HCA ma lepiej, uważam jedynie że zespół bez HCA ma łatwiej wygrać serię 2-3-2 niż 2-2-1-1 i tyle w temacie, nie widzę w tym nic irracjonalnego

powtarzam - dlaczego tak uważasz? masz ku temu jakieś racjonalne przesłanki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak wyskakujesz tu z porownywaniem % zwyciestw druzyn z hca przy 2-3-2 a 2-2-2-1-1

ale trzeba wziac pod uwage, ze w finalach bardzo czesto graja druzyny najlepsze w swoich konferencjach, badz przynajmnije z top3 konferencji. wyjatki to rockets'95 czy knicks'99 a tak byli to z reguly przedtawiciele top3 konferencji.

 

wiec by sprawdzic jak wyglada wygrywanie w systemie 2-3-2 i porownac to do systemu 2-2-2-1-1 trzeba by wziac w tym 2 przypadku wyniki finalow konferencji i np. polfinalow. bo sory ale przy parach 2-7 czy 1-8 to sie ma nijak do finalow gdzie graja niemal 2 rowne druzyny.

 

bede mial chwile to z ciekawosci posprawdzam jak wygladaja % zwyciestw serii druzyny z hca w przypadku finalow vs cf i scf

 

edit:

ok. 2-3-2 mamy od 85 roku. 18 razy wygrywal zespol z hca a 6 razy zespol bez hca (06,04,98,95 dalej nie wiem) ide poszukac wynikow cf

 

ok. w cf zespol z hca wygrywal w ostatnich 24 latach 30 razy, przegrywal 16 zatem jakies 64%

w scf to wzrasta i wygrywal juz 65 razy przegrywajac 27 czyli ok 70%

w finlach ten wskaznik jest na poziomie 75%

 

czyli jakby tego nie wyliczyl wychodzi na to, czesciej wygrywa sie w finalach przy systemie 2-3-2 majac hca. choc nie jest to wcale bardo duza roznica.

 

finals 75%

conference finals 64%

semi conference finals 70%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.