Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, quevas napisał:

wg "Wiadomości" TVP kot został domalowany komputerowo przez wiadome siły próbujące dokarmianiem i docieplaniem uchodźców uderzyć zdradziecko we władzę PIS

To istny kot trojański.

A tak na poważnie to zastanawiam się czy jak nielegalnych emigrantów nasze służby złapią we Wrocławiu to wiozą ich do Czech czy na Białoruś. Burdel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, starYfaN napisał:

W kwestii deportacji liczy się kraj z którego przybyli.

Ale chyba procedura nie wygląda tak, że ładują ich do ciężarówki i wyładowują na granicy. Dobrze, że ich wywrotką nie podwieźli.

Wygląda tu raczej ma jakieś rozkazy na gębę ale, że na miejscu zjawili się Białorusini to sprawa się rypła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Reikai napisał:

Jak oni się dostali pod nasza granicę?

Białorusini przywieźli tam wszystkich, którzy uciekli do ich kraju.

Słyszałem, że WOŚP chce im dać nocleg. Jestem za tym, żeby tak było. Tylko proszę żeby noclegownia była w Berlinie albo w Mińsku. Na terenie Polski raczej nie, bo głupio tak przyjmować do siebie ludzi niewiadomego pochodzenia zwożonych pod granicę przez obce służby. No Owsiak pewnie tego nie rozumie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, fluber napisał:

@Cardi to nie jest tak że my występujemy w tym momencie jako granicą Unii Europejskiej a nie tylko Polski? 

Posłanka po która przyjechała przekazać uchodźcom wieprzowe konserwy też niezła:) 

A jeden c***, możemy być granicą Cebulandu, jak typ nie rozumie, że mamy prawo bronić nienaruszalności naszych granic (wschodniej i trochę północnej) wszelkimi środkami, to niech wypierdala do Berlina, czy gdziekolwiek. Ubezwłasnowolnić w Tworkach, dać dostęp do neta i kran z sojowym latte i niech sobie żyje, chociaż nie będzie szkodnikiem.

6 godzin temu, jack napisał:

Nieoczekiwanie pojawiła się szansa dla Afgańczyków uwięzionych na polsko-białoruskiej granicy. Po tym jak wyszło na jaw, że z uchodźcami podróżował kot pozostaje czekać na interwencję wicepremiera ds. bezpieczeństwa 🤣

Kot może zostać, reszta wyp...." (+18)

5 godzin temu, Reikai napisał:

Jak oni się dostali pod nasza granicę?

Baćka zwiózł, jak będą trupy to będzie nasza wina, старший брат z Moskwy zaciera ręce, żeby naszym ręka nie zadrżała.

Ewentualnie narracja jest taka, że dymali 5000km i kot brytyjski dymał razem z nimi. Dziewczyna się nawet nie zakurzyła. Kot też nie.

Uchodźcy przy białoruskiej granicy. Kot uciekł razem z rodziną z  Afganistanu - Noizz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jack napisał:

Ale chyba procedura nie wygląda tak, że ładują ich do ciężarówki i wyładowują na granicy. Dobrze, że ich wywrotką nie podwieźli.

Wygląda tu raczej ma jakieś rozkazy na gębę ale, że na miejscu zjawili się Białorusini to sprawa się rypła. 

Ruska i Białoruska procedura wygląda tak, że wszystkich którzy mają $ ładują na samoloty, na lotnisku ładują do ciężarówki/wywrotki, wyrzucają przed granicą, szczują psem i wio.

 

31 minut temu, Cardi napisał:

Ewentualnie narracja jest taka, że dymali 5000km i kot brytyjski dymał razem z nimi. Dziewczyna się nawet nie zakurzyła. Kot też nie.

Uchodźcy przy białoruskiej granicy. Kot uciekł razem z rodziną z  Afganistanu - Noizz

No i maskę nosi w lesie, więc się przygotowała ideologicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, quevas napisał:

swoją drogą, zastanawia mnie jak chętnie i chojrackim tonem do przemocy, bezwzględności, a nawet anarchii wobec innych ludzi nawołują osobnicy niezdolni do przetrwania choćby dwóch minut w świecie prawdziwej przemocy, anarchii i bezwzględności

No to chyba dosc sensowne ze osoby nie bedace tak twardymi synami ulicy jak Towarzysz wola sobie darowac w PL atrakcje w stylu zachodnioeuropejskim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, quevas napisał:

istnieją jeszcze przepisy prawa, wedle których należy tych granic "bronić", część z nich określa obowiązki i konieczności jakie państwo polskie ma wobec emigrantów

No to stoją i bronią. Jeżeli ci ludzie uciekają z Afganistanu (a to że uciekają, a nie zostali przywiezieni to co najmniej wątpliwa teza) to na Białorusi chyba jest dostatecznie bezpiecznie/o wiele bezpieczniej niż w Afganistanie? To co oni robią na granicy z Polską?

19 godzin temu, quevas napisał:

nie macie, Towarzyszu

swoją drogą, zastanawia mnie jak chętnie i chojrackim tonem do przemocy, bezwzględności, a nawet anarchii wobec innych ludzi nawołują osobnicy niezdolni do przetrwania choćby dwóch minut w świecie prawdziwej przemocy, anarchii i bezwzględności

Mam to samo gdy czytam twoje posty o pisie, pisowcach, jarosławie i innych politykach tej formacji. Przecież nawołujesz dokładnie do tego co cię tak zastanawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, quevas napisał:

Czy uchodźcy chcą się na Ciebie zamachnąć ? Tym kotem, co go ze sobą przywieźli ?

Nie wiem, ale po co mam chciec ryzykowac nawet kilku promilowy wzrost takiego ryzyka jesli rachunek zyskow/strat overall jest srednio zachecajacy - patrzac chociazby po spadku entuzjazmu w tej kwestii wsrod 'wzorcowych' (zdaniem Towarzysza) demokracji po ostatnim podobnyn eksperymencie sprzed zaledwie 6ciu lat?

Bo bialoruskie sluzby do spolki z lokalnymi pozyteczniakami mnie zachecaja?

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.