Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, ely3 napisał:

@starYfaN

A mogę wiedzieć co to za miszmasz wrzuciłeś? Co ma np wzrost lub spadek konsumpcji do tego jaki jest poziom rozwoju? 

???? Spadek konsumpcji? Przecież jak byk stoi spadek wartości siły nabywczej w pandemii.

Od końca 

- GDP (pps) per capita 2018

- Wzrost siły nabywczej w % dla 500+ 

- Spadek wartości siły nabywczej przy pandemii covid

- Siła nabywcza w EU

- Zasięg ubóstwa per woj.

Teza o tym, że wschodnia część jest najbiedniejsza w EU, jest tak samo prawdziwa jak ta, że zachód jest na poziomie Europy zachodniej. 

Byłeś dłużej na wschód od Wisły? Przy 19 prawie każde miasto miało obwodnicę szybciej niż Wrocław. Przy 2 to samo a wręcz były 30 lat do tyłu (poza Mińskiem).

Jaka infrastruktura. Cały Wschód to zielone płuca Polski.

parki_mapapolski.jpg

Dodaj do tego udział rolnictwa bez kas fiskalnych i masz swój zakłamany obraz w zasadzie niczego.

Dlatego prosiłem o udowodnienie tezy. Podaj przykłady, bo nie wiem na jakiej podstawie dla Ciebie Zielona Góra/Gorzów jest na poziomie zachodu, a wschód Romunii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Deltuś napisał:

Dodam, że ściana wschodnia straciła trochę na tym, że Via Carparhia była blokowana przez tyle lat.

To akurat zawziętość i standardowa polityka "spalonej ziemi" rudego.

Zaprojektowane, uzgodnione, wykupione, scalone elementy na obwodnicach zostały przeprojektowane, a obiekty mostowe zmniejszone na 1,5 pasa ruchu.

Na gotowych elementach Via Carparhia powstały na SIŁĘ wąskie gardła, w epoce poprzedników BB. To fakt. Podobnie S2 z gotowym projektem po uzgodnieniach jakieś hm.... 14 lat?

Nie muszę tłumaczyć, jak wygląda zwiększenie przepustowości na obiektach mostowych 🙄 Głupota i niegospodarność na poziomie zawiadomienia do prokuratury.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, starYfaN napisał:

Przecież jak byk stoi spadek wartości siły nabywczej w pandemi

Ale co to ma wspólnego z poziomem rozwoju danego regionu co bylo tematem przewodnim. Te rejony gdzie pokazujesz najniższy spadek są często rejonami/[powiatami o najniższej średniej pensji

Dajcie spokój z Via Carpathia... PRzecież żadna autostrada nie powstała na wschód od Wisły bo...... ruch samochodowy jest tam za niski.. Ruch północ południe na Wschodzie jest sporo mniejszy niż na takiej trasie Gdańska -Śląsk.. Podobnie jest z lotniskami - Lublin już przegrywa z Bydgoszczą. Rzeszów nie dobija do 800 tys a praktycznei nei ma konkurencji na całej ścianie Wschodniej. Via Carpathia nie jest budowana bo dla kraju o wiele wazniejsza jest A1, S5 itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ely3 napisał:

Bo widzisz Wschodnia ściana Polski jest na poziomie biednych rejonów Rumunii . 

Oczywiście Polska goni Hiszpanie czy Francje i Zachód Polski jest tak naprawdę na poziomie tych krajów 

W czym? Do chwili obecnej nie podałeś nic na poparcie tych tez. Eurostat cytował tutaj każdy. Jaki parametr determinuje te 2 tezy? Podaj proszę.

Po prostu te tezy nie mają racji bytu, to wręcz aberracja i chętnie poznam parametry które tak jawnie zakłamują rzeczywistość.

Infrastruktura? Jadąc z Zielonej Góry na północ pustą dwupasmówką widzę jedynie zmarnowane pieniądze.

9 minut temu, ely3 napisał:

Dajcie spokój z Via Carpathia... PRzecież żadna autostrada nie powstała na wschód od Wisły bo...... ruch samochodowy jest tam za niski.. 

Zabawa w absurdy z kropkami jest już nudna Panowie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRzecież ci podałem Eurostat z 2019 gdzie średnia GDP  wg PPS dla całej Ściany Wschodniej to 51% a dla Wschodniej Rumunii 52%

A wrzucając dane nt 500+ to co chciałeś wykazać? Że w Rumunii 500+ nie daje takeigo efektu. W ogóle choć raz porównałeś Rumunię z Polską? Bo jakoś nie zauważylem. Wrzucasz mapki , które nic nie mówią nawet o poziomie zarobków w danym rejonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ely3 napisał:

PRzecież ci podałem Eurostat z 2019 gdzie średnia GDP  wg PPS dla całej Ściany Wschodniej to 51% a dla Wschodniej Rumunii 52%

A wrzucając dane nt 500+ to co chciałeś wykazać? Że w Rumunii 500+ nie daje takeigo efektu. W ogóle choć raz porównałeś Rumunię z Polską? Bo jakoś nie zauważylem. Wrzucasz mapki , które nic nie mówią nawet o poziomie zarobków w danym rejonie.

Ale poziom zarobków to żaden parametr. Podałem Ci przecież realną siłę nabywczą dla całej EU. 

GDP_per_capita_ver3-01.jpg

k4CktkuTURBXy84NGI3NWM4Yi1mNWM0LTQ0YTctY

Nie widzę za bardzo Twoich tez.

Równie dobrze na tej podstawie możesz napisać, że wschód dogonił Włochy :) Będzie to taka sama prawda, jak ta, że zachód jest na poziomie Francji i Hiszpanii.

Poza tym "gdp" do porównywania regionów nadaje się średnio. Wysokość zarobków też. Realna siła nabywcza, już jak najbardziej.

W rejonach w których masz parki narodowe, "obszary natura", nie wytworzysz średniego poziomu PKB, przecież to oczywiste.

To jeszcze nie znaczy, że rejony są biedne, zacofane. Realna siła nabywcza przeczy tej tezie. Tak, że ... :) 

"Com'on"

 

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2021 o 11:33, starYfaN napisał:

No. Inne podejście, to w zasadzie manipulacja, lub porównywanie gruszek z pomarańczą.

Ogólnie całe obciążenie, jest podejściem najbardziej miarodajnym. 

wczoraj byl dzien podatkowy w US - w sumie tak sobie szybko zrobilem kalkulacje - podatki tzw skarbowe (fed+state+local) + kataster + ubezpieczenie zdrowotne i zalozmy pelne deductible (eg drogie leczenie w ciagu roku) - efektywne opodatkowanie 24.1%.  1L benzyny 2.80pln (po przeliczeniu), "VAT" 9.5%, jedzenie w sumie porownywalne do PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, memento1984 napisał:

wczoraj byl dzien podatkowy w US - w sumie tak sobie szybko zrobilem kalkulacje - podatki tzw skarbowe (fed+state+local) + kataster + ubezpieczenie zdrowotne i zalozmy pelne deductible (eg drogie leczenie w ciagu roku) - efektywne opodatkowanie 24.1%.  1L benzyny 2.80pln (po przeliczeniu), "VAT" 9.5%, jedzenie w sumie porownywalne do PL

Jaki stan? Ohio? 201k czy jak to się tam nazywa (us ZUS) wliczałes?

Jeśli nie, to musisz mocno się optymalizować 😛 

39 minut temu, quevas napisał:

57 podatek Morawieckiego będzie obowiązywał bogatych zuchwale korzystających z chodników heroicznie utrzymywanych przez biedotę.

Tak z ciekawości podwyższenie kwoty wolnej i drugiego progu chyba spowoduje spadek do 55 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, polskignom napisał:

Jaki stan? Ohio? 201k czy jak to się tam nazywa (us ZUS) wliczałes?

Jeśli nie, to musisz mocno się optymalizować 😛 

 

DC, US zus wliczony.

kalkulatory online zauwazylem ze sa mega nie dokladne, no ale to po czesci "optymalizacja" ale tez sytuacja, ile dzieci itd itp. 

w PL mam znajomych co na tej zmianie dostana 80k+ po kieszeni rok-do-roku - nawet sobie nie zdawalem sprawy jaki to jest walek jdg ze skladkami na zdrowotne wow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, quevas napisał:

drożyzna, inflacja, rachunki, ceny prądu i innych mediów, licha jakość usług publicznych, niezmordowany Sasin  - w cywilizowanych krajach jeźdźcy apokalipsy występują jako kwartety, u nas wciąż obowiązuje cyfra 44

 

Nigdy nie byłeś za granicą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, memento1984 napisał:

DC, US zus wliczony.

kalkulatory online zauwazylem ze sa mega nie dokladne, no ale to po czesci "optymalizacja" ale tez sytuacja, ile dzieci itd itp. 

w PL mam znajomych co na tej zmianie dostana 80k+ po kieszeni rok-do-roku - nawet sobie nie zdawalem sprawy jaki to jest walek jdg ze skladkami na zdrowotne wow.

No są niedokładne, ale mimo wszystko 24,1% to ciężko osiągnąć w US bez jointow, dzieciaków i tych śmiesznych itemized deductions :)

Tak, w Polsce było turbo wałek na zdrowotnych, mogłeś mieć 40k dochodu i płacić 300 zika, a właściwie 50, bo reszta odliczana od podatku, lol, wiec jest jak jest. Wiadomo było, ze to rozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sebastian napisał:

Dzien wolności podatkowej nic nie oznacza.

Oznacza obciązenia podatkowe, pokazuje też czy one rosną czy maleją.

A poziom usług to chyba najwiekszy u szwedów i ewentualnie norwegów:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzień_Wolności_Podatkowej#Inne_kraje

Tylko ze oni maja nie 43% a 57% podatków, no i do tego ze dwa razy drożej niż u nas, ale chciałbym żebyśmy kiedyś przypominali szwecję choćby kosztem obciązeń podatkowych i drożyżny.

p.s. Polski PKB w roku 2021 ma wynieśc jakieś 2,4bln pln. Szwecja ma jakieś 13% wiecej obciążęń podatkowych, więc gdybyśmy chcieli im dorównac państwo musiało by nas skroić dodatkowo na 0,13x2400 = 312mld pln.

Jak sobie wobrażę budzet państwa większy o 312 mld pln to kto wie czy byśmy szwedów nie dogonili "jakością" usług

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

Oznacza obciązenia podatkowe, pokazuje też czy one rosną czy maleją.

A poziom usług to chyba najwiekszy u szwedów i ewentualnie norwegów:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzień_Wolności_Podatkowej#Inne_kraje

Tylko ze oni maja nie 43% a 57% podatków, no i do tego ze dwa razy drożej niż u nas, ale chciałbym żebyśmy kiedyś przypominali szwecję choćby kosztem obciązeń podatkowych i drożyżny.

Drożyzna jest względna i opodatkowanie jest względne. Dla przykładu - weź sobie listę leków refundowanych. Jeśli emeryt w Polsce musi wydać na leki 300 złotych bo nie ma refundacji albo jest częściowa to go to mocno boli. Tymczasem gdzie indziej może mieć te leki refundowane. 

I przykład z mojego podwórka. Według nowego ładu będę płacił dość znaczną sumę na składkę zdrowotną, tymczasem w tym samym momencie będę prawdopodobnie - okaże się za jakieś 2 miesiące - musiał płacić za lek dla syna kilkanaście tysięcy złotych - oczywiście nie tylko ja - każdy kto z niego korzysta w Polsce musi płacić. W Niemczech za ten lek nie płacisz nic. 

I wiesz, jeśli zmiany w stawce zdrowotnej spowodują realną poprawę (nie kosmetyczną zmianę) w poziomie usług medycznych to ok, ale niestety do tej pory każde dolewanie kasy szło na pensje dla lekarzy - obawiam się, że tym razem  będzie tak samo a rząd znów się ugnie. Boje się też, że kasa będzie szła na walkę z problemami, które rząd sam stwarza - walkę z otyłością młodzieży, uzależnieniem od komputera itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, starYfaN napisał:

To jeszcze nie znaczy, że rejony są biedne, zacofane. Realna siła nabywcza przeczy tej tezie. Tak, że

Eurostat podaje dane wg PPS czyli właśnie siły nabywczej  więc skoro dane Eurostatu podają ,że

Wielkopolska i Dolny Śląsk w 2019 były wyżej od 3 rejonów Francji a z3 innymi były na remis, to ja nie wiem gdzie Ty widzisz sprzeczność w mojej tezie. . W 2020 Połnoc Frnacji  oberwała mocno przez pandemie a ich przewagę była jakieś 4%

Z Hiszpania to całe południe jest biedniejsze , Kastylia-La Mancha też. Galicja i Valencia jest na remis

Czekam aż pokaża się dane za 2020 bo tu powinniśmy zrobić kolejny krok ... Wielkopolska ma też swoje obszary biedniejsze zwłaszcza te z dawnego zaboru rosyjskiego bo w Wielkopolsce jak i całej Polsce widać dawną granicę rozbiorową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Eurostat podaje dane wg PPS czyli właśnie siły nabywczej  więc skoro dane Eurostatu podają ,że

Wielkopolska i Dolny Śląsk w 2019 były wyżej od 3 rejonów Francji a z3 innymi były na remis, to ja nie wiem gdzie Ty widzisz sprzeczność w mojej tezie. . W 2020 Połnoc Frnacji  oberwała mocno przez pandemie a ich przewagę była jakieś 4%

Z Hiszpania to całe południe jest biedniejsze , Kastylia-La Mancha też. Galicja i Valencia jest na remis

Czekam aż pokaża się dane za 2020 bo tu powinniśmy zrobić kolejny krok ... Wielkopolska ma też swoje obszary biedniejsze zwłaszcza te z dawnego zaboru rosyjskiego bo w Wielkopolsce jak i całej Polsce widać dawną granicę rozbiorową

Nie chcę się kłócić, ale badanie zamożności/rozwoju poprzez podawanie gdp (to są te dane nawet jeżeli są przez pps) jest obarczone błędem logicznym na wejściu.

Tak możesz rozpatrywać kraj, ale raczej nie rozwój regionów.

sila-nabywcza.jpg

Gdybyś podawał realną siłę nabywczą, jest to klasyfikacja zamożności regionu - ok. Ale PKB w ujęciu regionu miarodajne nie jest, ponieważ w dużym państwie masz regiony przemysłowe, turystyczne, wielkie miasta, rezerwaty itg. Sam zwróciłeś na to uwagę (wielkopolskie), im bardziej dzielisz, tym większym błędem obarczony jest wynik. Oczywiście można nie wydzielać obszarów natura, rezerwatów, nie mieć rejonów rolniczych, tyle, że bez takiej dywersyfikacji, jesteś uzależniony od wszystkiego. Poza tym trudno mieć cały kraj w kopalniach i zakładach przemysłowych.

To błąd logiczny na wejściu.

GfK-Purchasing-Power-Europe-2020-722x102

Wiem o co Ci chodzi, ale jak widzisz na grafikach, to naciąganie do postawionej tezy. Dla EU dobry jest wskaźnik PPE.

Patrz na Niemcy

iyyjhifuvpd61.jpg

Si%C5%82a-nabywcza-mieszka%C5%84c%C3%B3w

To jeszcze 18 bez pandemii i ect. 

 

Ps. Odejmij parytet siły nabywczej.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.