Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Artlan napisał:

Czyli równolegle mają się toczyć przygotowania do wyborów, tak? Przypominam, że to wiąże się z pewnymi wydatkami. 

Mnie nie musisz przekonywać, że w obecnej sytuacji próba zrobienia czegokolwiek odnośnie wyborów prezydenckich tylko po to, żeby "zgadzało się to z Konstytucją" jest pozbawione jakiegokolwiek sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, quevas napisał:

Sens miałby tylko prezydent pochodzący z opozycji.

Naturalnie.

Jest jakiś kandydat, który daje nadzieję na sensowne, konstruktywne działanie? Chętnie poznam nazwisko i przyczynę dlaczego go tak głęboko chowają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, quevas napisał:

zacznijmy od działania zgodnego z Konstytucją

aspirują do tego wszyscy kandydaci opozycji, podczas gdy Duda już dawno sam siebie zdyskwalifikował

:)

Pytałem o kandydata opozycji który daje nadzieję na sensowne, konstruktywne działanie. Proszę o nazwisko, konstytucja mnie nie interesuje. 

 

Jaki jest sens pisać o kandydacie opozycji, jeżeli nie można podać choćby jednego kandydata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, fluber napisał:

Mnie nie musisz przekonywać, że w obecnej sytuacji próba zrobienia czegokolwiek odnośnie wyborów prezydenckich tylko po to, żeby "zgadzało się to z Konstytucją" jest pozbawione jakiegokolwiek sensu

Dekretem prezesa ich nie przełożysz. Dlatego musimy rozważać kilku legalnych rozwiązań z punktu widzenia RIGCZu oraz realizmu i moim zdaniem propozycja Gowina jest chyba najgorsza z możliwych (pomijając oczywiście przeprowadzenie wyborów w normalnej formie i w pierwotnym terminie). 

Nawet gdyby PiS i opozycja się dogadały co do przedłużenia kadencji Dudy to i tak trzeba równolegle prowadzić przygotowania do wyborów (drukować karty do głosowania, organizować komisje i lokale, przygotować system do zliczania głosów itp.), bo przecież nie ma 100% pewności czy pomiędzy 5 a 9 maja nic się nie wydarzy i czy do zmiany Konstytucji faktycznie dojdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, quevas napisał:

zgodność z Konstytucją jest warunkiem pierwszym konstruktywnego działania

tak jak w dyskusji nt. jakości gry w koszykówkę zaczynamy od obserwacji czy wytypowani zawodnicy przestrzegają przepisu zabraniającego kopania piłki nogami

Przedłużenie kadencji Dudy przez wprowadzenie stanu wyjątkowego jest niekonstytucyjne

Zmiana kodeksu wyborczego teraz na głosowanie korespondencyjne, zdalne lub jakiekolwiek inne jest niekonstytucyjne

Odwołanie wyborów jest niekonstytucyjne

 

Jaki masz pomysł na wybory zgodny z Konstytucją?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, quevas napisał:

zgodność z Konstytucją jest warunkiem pierwszym konstruktywnego działania

tak jak w dyskusji nt. jakości gry w koszykówkę zaczynamy od obserwacji czy wytypowani zawodnicy przestrzegają przepisu zabraniającego kopania piłki nogami

Proszę o nazwisko kandydata opozycji który daje nadzieję na sensowne, konstruktywne działanie. To jest moje kryterium.

Jeżeli nie daje nadziei, to nie interesuje mnie czy kandydat jest zgodny/niezgodny z konstytucją, bo to tylko kolejna gęba przy korycie.

 

Kandydat opozycji to.....

 

Edyta.

Czyli Prezydent powinien być z opozycji, tylko nie mamy choćby pół kandydata, więc napiszemy o konstytucji i będziemy dyskutować w nieskończoność o wyborach?

Po co opozycji wybory jak nie mają kandydata? O czym tu dyskutować?

 

Tak wiem, konstytucja :)

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, StaryFan napisał:

:)

Pytałem o kandydata opozycji który daje nadzieję na sensowne, konstruktywne działanie.

Konstruktywne działanie w przypadku prezydenta to veta bardziej kontrowersyjnych i szkodliwych ustaw oraz przestrzeganie konstytucji. Pod tym względem każdy kandydat (poza niszowymi) byłby lepszy niż Duda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

Przedłużenie kadencji Dudy przez wprowadzenie stanu wyjątkowego jest niekonstytucyjne

Zarówno stan wyjątkowy jak i stan klęski żywiołowej wydłużają automatycznie kadencję prezydenta. 

Cytat

Zmiana kodeksu wyborczego teraz na głosowanie korespondencyjne, zdalne lub jakiekolwiek inne jest niekonstytucyjne

Można polemizować, bo to akurat nie jest takie oczywiste. Ten słynny wyrok TK dotyczył zmian kodeksu wyborczego w normalnych warunkach (czyli rząd sobie rządzi kilka lat i na dwa miesiące przed wyborami majstruje przy kodeksie wyborczym) i nie wiem czy można go wprost stosować do obecnej sytuacji. 

Cytat
%0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję w Konstytucji zmienić zapis o tym, że mamy mieć głowę państwa w postaci prezydenta. Na co on komu? By dobrze wyglądał na memach? Proponuję jeszcze w Konstytucji zapisać, że każdemu kto umie wycisnąć stówę na klatę to darmowe białko od państwa raz w miesiącu. I przybijmy jeszcze, że wszystko to wina Tuska.

A po co to wszystko? Bo dostaliśmy bubla w postaci Konstytucji i chcemy wprowadzać kolejne buble do tego tworząc kolejne idiotyczne problemy. Podziękujmy Kwaśniewskiemu i reszcie. Także Buzkowi i reszcie. Kaczyńskim też. I reszcie.

I skoro opozycja tak bardzo chce przestrzegania Konstytucji to wybory muszą się odbyć. I teraz pokazują swoją prawdziwą twarz - czy zależy im na Polakach i ich zdrowiu czy na swoim korycie? Ja odpowiedź znam, ale po propozycji Gowina, która okazuje się jedyną, która łączy i przełożenie wyborów i konstytucyjne przedłużenie kadencji Dudy (chociaż pomysł dosyć dziwny), to okazuje się już, że wszyscy ich twarz poznajemy. Bo Konstytucja to Święty Graal dla nich.

Dlatego ja czekam na gościa kompletnie spoza tej bandy, który stanie na czele ludzi, którzy stracą własne majątki, firmy, bliskich i pracę i postanowi, że zmieni Konstytucję i zapisze w niej coś, co będzie uderzało w obecne: opozycję i władzę. Na przykład, że każdy kto przyczynił się do takiej sytuacji jaką mamy teraz to dostaje dożywotnie pracę w kamieniołomach. I zanim ktoś się oburzy, że to niezgodne z Konstytucją - spoko! Zmieni się! Że niezgodne z prawami człowieka? Wpiszemy swoje prawa człowieka do Konstytucji! I potem każdy musi tego przestrzegać niezależnie od okoliczności! A dlaczego o tym mówię w prześmiewczy sposób? Bo niektórym już na dekiel padło, że przedkładają wyżej kilka kartek i koryto niż ludzkie życie. I to dotyczy obu stron. Gowin jako jedyny szuka pomostu pomiędzy obiema stronami. Pomostu dziwnego i specyficznego, ale gość jako jedyny dał pomysł jak wybrnąć z gówna i to w sposób "legalny". A reszta "Wybory!" albo "nie pozwolimy zmienić Konstytucji!". Dlatego to jest ta sytuacja, gdzie ja proponowałem złamanie prawa przez państwo w imię ludzkiego życia i jego chronienia. Coś co pozwalałoby chronić życie, a jednocześnie po wyjściu z obecnej sytuacji można wrócić do wyborów i wszystkich przepisów. Nagiąć Konstytucję i prawa na ten bardzo wyjątkowy czas i bez żadnego uderzenia w żadnego obywatela. Nie jak z zakazem poruszania się i wysokich "mandatów". Tutaj nikt by nie ucierpiał. Żaden obywatel po dupie by za to nie dostał jakby wybory miał w sierpniu/wrześniu, a nie maju. Trzeba tylko raz w życiu skończyć być anty- (dotyczy obu stron), odkleić się od Konstytucji w tej jednej sprawie i pomyśleć o ludziach, ale nie swoich ludziach, a po prostu o obywatelach.

Posłowie i reszta wybierają "nie". Może i mają rację, że się tak trzymają Konstytucji, a ja jestem głupcem, dla którego kilka zasad nie może być ważniejsze niż setki-tysięcy istnień. Bo moje rozwiązanie jest w 100% niekonstytucyjne i doskonale o tym wiem. Ale może to oni mają rację. Niech mają. Ale rozjuszony tłum nie będzie słuchał argumentów "bo to było zgodne z Konstytucją!". Rozjuszony tłum wściekły na polityków nie będzie się patyczkował. I tu nie chodzi o ten podział Polaków na PO i PiS. Od jakiegoś czasu rośnie trzecia grupa - antywszyscy. Ludzie, którzy mają dosyć tych kłótni, dosyć PSL, który z każdym miał koalicję, dosyć Korwina, który obraża kobiety, dosyć Kaczora i dosyć Tuska (przy nich obu bez wyjaśnień), dosyć Lewicy, która rządziła tyle razy i zawsze dawała dupy... To jest ta grupa, która nie stanie po stronie ani KOD-u, PO czy PiS. To jest grupa, która miała długi czas wyjebane na to wszystko, bo się godzili na piaskownicę i zabawy na szczycie. I pewnie żyliby tak długo i do końca życia. Ale sytuacja, która ma miejsce teraz powoduje, że ludzie z tej grupy się aktywują. Bo póki władze się kłóciły, przechodziły z rąk do rąk, ale ktoś miał dom, pracę, spokój to godził się na to, by tak to miało miejsce. Ale ta sytuacja zabiera jedną rzecz, której ci ludzie potrzebowali - święty spokój. "Kryzys na świecie? Mam to w dupie - pracuje za 3 tysie, może niewiele, ale wystarcza, może będzie trzeba zacisnąć pasa chwilami, ale zawsze z tego wychodziłem. Polityka? A niech sobie rządzą jak chcą. Ważne bym sobie spokojnie żył z rodziną, dziećmi i ze swoimi pasjami." Kryzys, który zbliża się do nas będzie monstrualny i niespotykany nigdy. Wiele z osób, które miało spokojne życia nagle traci pracę już teraz, bo rząd zamyka zakłady rozporządzeniem, ktoś coś odłożył, ale jest niepewność ile to potrwa, a potem ile będzie szukał pracy. Ludzie boją się wyjść na ulice, boją się o swoje życie, boją się jeszcze bardziej o bliskich. Panuje atmosfera grozy. Więc włącza telewizję, a tam słucha jak jeden i drugi pierdolą o Konstytucji... Serio go to obchodzi? On chciał całe życie stać z boku. Teraz widzi, że o zdrowiu, o pracy, o zgonach to niewiele się mówi - więcej o dorwaniu się do koryta. Jak myślicie - na kogo on będzie wściekły? Czy tylko na władzę? Wg mnie na cały "establishment polityczny". Co mu dadzą wybory? Żeby przy korycie się gęby zmieniły? A teraz pomnóżcie to razy miliony ludzi. Jak ktoś tego nie dostrzega, że ludzie dojrzewają do wylania wściekłości to jest ślepy albo ludzi nie rozumie. Kilka tygodni i wystarczy iskra i dopiero będzie tragedia. I jak myślicie, że 40-letni Tomasz czy 30-letni Adam usłyszą "to było zgodne z Konstytucją!" to zrozumieją swój wielki błąd, minie im wściekłość i postanowią wrócić w trybie natychmiastowym do rodziny to muszę Was rozczarować. Jak te dwie partie się nie opamiętają i nie zaczną zaraz myśleć o ludziach naprawdę, to dojdzie do naprawdę czegoś niespotykanego u nas. A oni się sami o to proszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

Jaki masz pomysł na wybory zgodny z Konstytucją?

Stan nadzwyczajny, głosowanie korespondencyjne lub wycofanie się wszystkich kandydatów poza Dudą. Ewentualnie normalne dwudniowe wybory z komisją w kombinezonach, myciem łap po postawieniu krzyżyka i pięciometrowymi odstępami pomiędzy głosującymi. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Artlan napisał:

Zarówno stan wyjątkowy jak i stan klęski żywiołowej wydłużają automatycznie kadencję prezydenta. 

Ktora wg Konstytucji ma trwac 5 lat i nie ma w niej zadnego zapisu ktory mowilby o jej przedluzeniu.

2 minuty temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

nie mam nic do dodania.

 

Mnie w tym filmiku o tym jak bosak potepia zajmowanie sie wyborami i kampania teraz brakuje jeszcze ze czterech napisow " bosak 2020" w tle:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zdzich napisał:

Ja proponuję w Konstytucji zmienić zapis o tym, że mamy mieć głowę państwa w postaci prezydenta. Na co on komu? By dobrze wyglądał na memach? Proponuję jeszcze w Konstytucji zapisać, że każdemu kto umie wycisnąć stówę na klatę to darmowe białko od państwa raz w miesiącu. I przybijmy jeszcze, że wszystko to wina Tuska.

A po co to wszystko? Bo dostaliśmy bubla w postaci Konstytucji i chcemy wprowadzać kolejne buble do tego tworząc kolejne idiotyczne problemy. Podziękujmy Kwaśniewskiemu i reszcie. Także Buzkowi i reszcie. Kaczyńskim też. I reszcie.

I skoro opozycja tak bardzo chce przestrzegania Konstytucji to wybory muszą się odbyć. I teraz pokazują swoją prawdziwą twarz - czy zależy im na Polakach i ich zdrowiu czy na swoim korycie? Ja odpowiedź znam, ale po propozycji Gowina, która okazuje się jedyną, która łączy i przełożenie wyborów i konstytucyjne przedłużenie kadencji Dudy (chociaż pomysł dosyć dziwny), to okazuje się już, że wszyscy ich twarz poznajemy. Bo Konstytucja to Święty Graal dla nich.

Dlatego ja czekam na gościa kompletnie spoza tej bandy, który stanie na czele ludzi, którzy stracą własne majątki, firmy, bliskich i pracę i postanowi, że zmieni Konstytucję i zapisze w niej coś, co będzie uderzało w obecne: opozycję i władzę. Na przykład, że każdy kto przyczynił się do takiej sytuacji jaką mamy teraz to dostaje dożywotnie pracę w kamieniołomach. I zanim ktoś się oburzy, że to niezgodne z Konstytucją - spoko! Zmieni się! Że niezgodne z prawami człowieka? Wpiszemy swoje prawa człowieka do Konstytucji! I potem każdy musi tego przestrzegać niezależnie od okoliczności! A dlaczego o tym mówię w prześmiewczy sposób? Bo niektórym już na dekiel padło, że przedkładają wyżej kilka kartek i koryto niż ludzkie życie. I to dotyczy obu stron. Gowin jako jedyny szuka pomostu pomiędzy obiema stronami. Pomostu dziwnego i specyficznego, ale gość jako jedyny dał pomysł jak wybrnąć z gówna i to w sposób "legalny". A reszta "Wybory!" albo "nie pozwolimy zmienić Konstytucji!". Dlatego to jest ta sytuacja, gdzie ja proponowałem złamanie prawa przez państwo w imię ludzkiego życia i jego chronienia. Coś co pozwalałoby chronić życie, a jednocześnie po wyjściu z obecnej sytuacji można wrócić do wyborów i wszystkich przepisów. Nagiąć Konstytucję i prawa na ten bardzo wyjątkowy czas i bez żadnego uderzenia w żadnego obywatela. Nie jak z zakazem poruszania się i wysokich "mandatów". Tutaj nikt by nie ucierpiał. Żaden obywatel po dupie by za to nie dostał jakby wybory miał w sierpniu/wrześniu, a nie maju. Trzeba tylko raz w życiu skończyć być anty- (dotyczy obu stron), odkleić się od Konstytucji w tej jednej sprawie i pomyśleć o ludziach, ale nie swoich ludziach, a po prostu o obywatelach.

Ale populizm.

Mamy procedury na takie sytuacje (stan nadzwyczajny) i nie trzeba wzywać do jakiejś anarchii. 

A może tak by zarekwirować cały twój dobytek w celu zakupu respiratorów dla paru randomów? Oczywiście nie dostaniesz żadnej rekompensaty i nie będziesz miał żadnej możliwości wniesienia odwołania. :) 

@fluber  

Cytat

Ktora wg Konstytucji ma trwac 5 lat i nie ma w niej zadnego zapisu ktory mowilby o jej przedluzeniu.

art. 228 ust. 7

W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do anarchii nie wzywam. Raczej zwracam uwagę, że jeżeli ktoś się nie opamięta, to ludzie nie wytrzymają.

A co do procedury na takie sytuacje - albo niech je wprowadzą albo niech trzymają się zasad dotyczących stanu epidemii i otworzą wszystko. Tu problem, że oni chcą mieć korzyści płynące ze stanu nadzwyczajnego, ale nie chcą konsekwencji tego stanu. Dlatego tworzą coś tak beznadziejnego jak teraz i sami nie wiedzą, co dalej zrobić, bo po zamknięciu granic to podejmują coraz głupsze decyzje, począwszy od "Lotdodomu". I tworzą quasi - stan nadzwyczajny bez wprowadzania go. To jest chore. A co do zarekwirowania dobytku... Spoko - Szumowski wyda rozporządzenie i tak się to może stać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.