Polityka w Polsce

[Reikai]

1 godzinę temu, Pablo81 napisał:

A to są fejki, czy serio takie coś na pasku dali?

https://streamable.com/usnwv4

 

Samo gęste tvp powinno być zlikwidowane w obecnej formie, miałem nadzieję że społeczeństwo to zrozumie po rosji, że propagandową telewizja rządowa to coś, czego trzeba unikać, ale zaraz znowu zacznie się napeirdalanka w ue jak tylko kurz opadnie.

 

 

" Przyjedź do Smoleńska. Porozmawiamy" Takie słowa dodał na swój twitter szef Roskosmosu zaraz po wystąpieniu Kaczyńskiego w Kijowie rosyjski polityk i dyplomata, wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny. W okresie od stycznia 2008 r. do grudnia 2011 r. pełnił funkcję stałego przedstawiciela Rosji przy NATO.

 

Ale śmieć, ha tfu na te kacapskie mordy.

Edytowane 15 Marca 2022 przez Reikai

[fluber]

6 godzin temu, Reikai napisał:

 

 

@fluber ma się rozumieć że tak samo oburza Cie waflowanie się pisu z proputinowskimi partiami, napierdalanie billboardami w ue, wkurwianie amerykanów, gdy od jesieni wiedzieli o tym co wydarzy się na Ukrainie? Czy to już nie jest niebezpieczne i o wiele groźniejsza jest fotka z jakimś chłopem Tuska?

Gdyby wczoraj Morawiecki zamiast do Kijowa poleciał do proputinowskich polityków to bym był równie zły co na Tuska. Jesienią nikt nic nie wiedział. Nikt nie wierzył że ten atak nastapi mimo informacji z usa

[mcreativo]

8 minut temu, fluber napisał:

Jesienią nikt nic nie wiedział. Nikt nie wierzył że ten atak nastapi mimo informacji z usa

Niech będzie, że to prawda. Jak dla mnie teraz nastąpi test dla PiS-u. Czy odetnie się od Orbana, Le Pen i innych proputinowskich partii.

[fluber]

23 minuty temu, mcreativo napisał:

Niech będzie, że to prawda. Jak dla mnie teraz nastąpi test dla PiS-u. Czy odetnie się od Orbana, Le Pen i innych proputinowskich partii.

Co innego Le Pen a co innego Orban. Nie jesteś w stanie odciąć się od przywódcy Państwa z którym jesteś w wielu sojuszach ( UE, NATO, grupa Wyszehradzka) . Tym bardziej ze proputinowskosc Orbana niczym się dla mnie nie różni od proputinowskosci Scholza. To jest tylko zimne i wyrachowane działanie we własnych interesach. 

Natomiast odcięcie się od Le Pen powinno nastąpić jak najszybciej. W ogóle wspieranie opozycji w wyborach u naszych sojuszników byłoby wyjątkowo głupie w aktualnej sytuacji

[Koelner]

8 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

„Mnie to nie bawi w obecnej sytuacji”- fluber 

7 godzin temu, Reikai napisał:

https://streamable.com/usnwv4

 

Samo gęste tvp powinno być zlikwidowane w obecnej formie, miałem nadzieję że społeczeństwo to zrozumie po rosji, że propagandową telewizja rządowa to coś, czego trzeba unikać, ale zaraz znowu zacznie się napeirdalanka w ue jak tylko kurz opadnie.

 

 

" Przyjedź do Smoleńska. Porozmawiamy" Takie słowa dodał na swój twitter szef Roskosmosu zaraz po wystąpieniu Kaczyńskiego w Kijowie rosyjski polityk i dyplomata, wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny. W okresie od stycznia 2008 r. do grudnia 2011 r. pełnił funkcję stałego przedstawiciela Rosji przy NATO.

 

Ale śmieć, ha tfu na te kacapskie mordy.

Dokładnie, mnie już od tygodnia nudzi to chwalenie na lewo i prawo a cisza informacyjna jest na temat działań wojskowych których trzeba wyszukiwać w necie  tak btw to przemówienie Tuska bardzo eleganckie 

alert - ciapaty na granicy!

Edytowane 16 Marca 2022 przez Koelner

[Reikai]

Godzinę temu, fluber napisał:

Gdyby wczoraj Morawiecki zamiast do Kijowa poleciał do proputinowskich polityków to bym był równie zły co na Tuska. Jesienią nikt nic nie wiedział. Nikt nie wierzył że ten atak nastapi mimo informacji z usa

Wśród nas może nie, politycy są jednak lepiej poinformowani. Już dawno temu było spotkanie z Duda online po którym ten nienaturalnie nawet jak na siebie i głupio się jąkał i widać było ogromny stres.

Pod koniec lutego dziennik „New York Times” opublikował tekst informujący od kiedy Amerykanie wiedzieli o groźbie rosyjskiej inwazji na Ukrainę i co w tym czasie zrobiła administracja Joe Bidena. Warto porównać podane w tekście daty z tym, co wówczas robił polski rząd.

 

Po raz pierwszy o groźbie inwazji amerykańskie służby wywiadowcze miały poinformować prezydenta już na początku października roku. Wkrótce potem Biden podjął decyzję o podzieleniu się swoją wiedzą z sojusznikami. Zgodził się także hojniej niż zwykle przekazywać informacje mediom – nawet ryzykując ujawnienie źródeł informacji i metod pracy amerykańskiego wywiadu. Wszystko po to, by żeby uświadomić opinii publicznej i partnerom powagę zagrożenia oraz stopniowo przygotowywać ich do wspólnych działań, w tym nałożenia sankcji.

Z liderami wybranych państw sojuszniczych – Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Włoch – Biden rozmawiał już 30 i 31 października, podczas szczytu G-20 w Rzymie. Jak pisze „New York Times”, „wkrótce potem” informacje dostały, między innymi, Kanada, Rumunia i Polska. 

Nie wiemy, co dokładnie oznacza „wkrótce potem”, ale 17 listopada Dyrektor Wywiadu Narodowego, Avril Haines, w siedzibie głównej NATO przedstawiła ówczesny stan amerykańskiej wiedzy. 19 listopada Haines przyjechała do Warszawy, gdzie spotkała się z Mateuszem Morawieckim, ministrem spraw wewnętrznych i administracji, ministrem obrony i przedstawicielami prezydenta. Jak informowała wówczas kancelaria premiera „rozmowa odbyła się na prośbę strony amerykańskiej, a jej uczestnicy uzgodnili, że niezbędna jest bliska współpraca w zakresie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO”. 

 

A zatem najpóźniej od tego czasu polskie władze mają pełne informacje na temat skali rosyjskiego zagrożenia.

Zaraz potem Morawiecki ruszył w tournée po Europie. 26 listopada pochwalił się na Facebooku, że odwiedził 11 krajów w 6 dni „rozmawiając z kilkunastoma z grona najważniejszych przywódców i polityków unijnych”. Wszystko po to, by „zapewnić bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy, Polsce i całej Unii Europejskiej!”. 

 

🪆 4 grudnia – a zatem co najmniej trzy tygodnie po tym, jak polskie władze zostały poinformowane o powadze zagrożenia ze strony Putina – na zaproszenie Prawa i Sprawiedliwości przybyli do Warszawy na specjalny szczyt przedstawiciele partii antyunijnych i proputinowskich, między innymi Viktor Orbán i Marine Le Pen. 

Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS, napisał wówczas że była to „ważna rozmowa o możliwościach bliższej współpracy w Parlamencie Europejskim” i wspólnej odpowiedzi na rzekome łamanie traktatów przez instytucje europejskie.

Dzień później w „Rzeczpospolitej” ukazał się wywiad z Le Pen, w którym stwierdziła, że Ukraina „leży w strefie wpływów rosyjskich”, a za działania Rosji obwiniła… Unię Europejską. Oto fragment tej rozmowy:

„100 tys. rosyjskich żołnierzy jest gotowych do inwazji na Ukrainę. Obawia się pani imperializmu Kremla?

Nie sądzę, aby Putin zrobił taki błąd. Ale uważam też, że w tej sprawie Unia odegrała rolę strażaka-piromana. Można mówić, co się chce, ale Ukraina należy do sfery wpływów Rosji. Próbując naruszyć tę strefę wpływów, tworzy się napięcia, lęki i dochodzi się do sytuacji, jakiej dziś jesteśmy świadkami […]”. 

 

🪖 Tuż przed warszawskim szczytem eurofobów Amerykanie przekazali mediom informacje o potężnych siłach zgromadzonych przez Rosję na granicy z Ukrainą i ostrzegli przed inwazją. „Podczas gdy napięcie pomiędzy Waszyngtonem a Moskwą narasta w związku z potencjalną rosyjską inwazją na Ukrainę, amerykański wywiad odkrył, że Kreml już na początku przyszłego roku planuje wielofrontową ofensywę z udziałem do 175 000 żołnierzy” napisał dziennik „Washington Post”, powołując się na rozmowy z amerykańskimi urzędnikami i dokument wywiadu zdobyty przez gazetę. 

Dokładnie tego samego dnia, 3 grudnia wieczorem polskiego czasu, Marine Le Pen na Twitterze podziękowała Morawieckiemu za ciepłe przyjęcie i pochwaliła się przejazdem po ulicach Warszawy „na sygnale”, czyli w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych. 

 

7 grudnia odbyła się zdalna rozmowa Biden-Putin, a zaraz potem rosyjskie MSZ zapowiedziało przedstawienie swoich żądań wobec Zachodu. grudnia Rosjanie opublikowali propozycję „traktatu”, w którym domagali się nie tylko zablokowania Ukrainie oraz Gruzji drogi do NATO i wycofania amerykańskiej broni atomowej z Europy, ale także wycofania wojsk Sojuszu z terenu krajów przyjętych po 1997 roku, czyli między innymi z Polski. 

A co dzieje się tego samego dnia, grudnia, w Warszawie Większość w Sejmie znienacka, mimo zdecydowanych protestów Amerykanów, przegłosowała tzw. lex TVN – czyli ustawę zagrażającą dalszemu funkcjonowaniu telewizji TVN i tym samym uderzającą w największą amerykańską inwestycję w Polsce.

W reakcji na głosowanie chargé d'affaires USA w Polsce, Bix Aliu napisał:

„Stany Zjednoczone są skrajnie rozczarowane przyjęciem przez Sejm ustawy medialnej; oczekujemy, że prezydent Andrzej Duda będzie działał zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, by wykorzystać swoje przywództwo do ochrony wolności słowa”.

 

A zatem co najmniej miesiąc po tym, jak Amerykanie po raz pierwszy ostrzegli nas przed groźbą rosyjskiej inwazji na Ukrainę i dokładnie tego dnia, kiedy Rosjanie domagali się wycofania wojsk NATO z Polski, PiS naraziło bezpieczeństwo Polaków w imię walki z nielubianą telewizją. Dopiero dni później Andrzej Duda zawetował projekt.

 

W międzyczasie – 12 grudnia – w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” Zbigniew Ziobro wezwał rząd do wetowania wszystkich projektów w Unii Europejskiej wymagających jednomyślności, a nawet do zawieszenia polskich wpłat do unijnego budżetu, co de facto oznaczałoby wystąpienie naszego kraju z UE. Kaczyński tymczasem oskarżył Niemcy o przekształcanie Unii w „IV Rzeszę”.

 

W styczniu Amerykanie ostrzegali przed możliwymi prowokacjami Kremla, takimi jak sfingowane ataki na ludność okręgów donieckiego lub ługańskiego i oskarżenie o zbrodnie Ukraińców. 22 stycznia brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych ogłosiło na podstawie swoich danych wywiadowczych, że celem Putina jest zainstalowanie w Ukrainie marionetkowego rządu. Informacje Brytyjczyków potwierdzili Amerykanie. Dziś, po 12 dniach wojny i doniesieniach o kilku próbach zamachu na życie prezydenta Zełenskiego – wydaje się, że te oceny były słuszne. 

 

🪆 Tydzień po ujawnieniu rewelacji Brytyjczyków polski premier udał się na kolejny szczyt antyunijnej skrajnej prawicy, gdzie jednym z gości ponownie była – korzystająca z wielomilionowych pożyczek Kremla – Marine Le Pen. Po szczycie szumnie ogłoszono deklarację, w której rzekomo potępiono działania Rosji, ale Le Pen odmówiła złożenia podpisu pod tą częścią. Poza tym, fragment opisywany przez media rządowe jako sukces premiera, specjalnie mocny nie był.

[fluber]

@Reikai c*** mnie obchodzi co było w zeszłym roku. Teraz jest wojna, Morawiecki zachowuje się jak mąż stanu a Tusk jak chłopiec w przykusych portkach. tyle mnie interesuje

[Reikai]

4 minuty temu, fluber napisał:

@Reikai c*** mnie obchodzi co było w zeszłym roku. Teraz jest wojna, Morawiecki zachowuje się jak mąż stanu a Tusk jak chłopiec w przykusych portkach. tyle mnie interesuje

I do tego jeździ hulajnoga pod prąd. Szybko przeszliśmy z "o niczym nie wiedzieli" do "może i wiedzieli, ale c*** mnie to obchodzi bo za PO" :P.

 

O co chodzi w ogole z ta nagonką na Tuska?Bo z tego co czytam opozycja się tam zjednoczyła w walce z Orbanem, ta partia od dawna jest już centrowa, chociażby ten chlop z którym Tusk ma zdjęcie jest Żydem, ktory należy do partii ex antysemickiej co jest najlepszym dowodem na to. Był oskarżony o szpiegowanie i ma zdjęcie l z Tuskiem. Cos przeoczyłem?

Edytowane 16 Marca 2022 przez Reikai

[fluber]

20 minut temu, Reikai napisał:

I do tego jeździ hulajnoga pod prąd. Szybko przeszliśmy z "o niczym nie wiedzieli" do "może i wiedzieli, ale c*** mnie to obchodzi bo za PO" :P.

Nie "za po" tylko k**** teraz

[Koelner]

4 minuty temu, fluber napisał:

Nie "za po" tylko k**** teraz

nerwowy się zrobiłeś 

[fluber]

Teraz, Koelner napisał:

nerwowy się zrobiłeś 

Nerwowy to bym dopiero był jakby Tusk był premierem. 

Jakby teraz Morawiecki jechał na więc jakiejś opozycyjnej partii w Czechach, Słowacji czy do Niemiec to każdy by stwierdził że upadł na łeb

[Reikai]

12 minut temu, fluber napisał:

Nerwowy to bym dopiero był jakby Tusk był premierem. 

Jakby teraz Morawiecki jechał na więc jakiejś opozycyjnej partii w Czechach, Słowacji czy do Niemiec to każdy by stwierdził że upadł na łeb

Gdyby Morawiecki pojechał na wiec zjednoczonej opozycji, od lewicy po prawice do kraju, gdzie rządzi pachołek putina, idol Kaczyńskiego który usunął niezależne media z kraju i blokuje dostawę broni na Ukrainę nie mówiąc o 100 innych grzechach, zamiast waflowac się z nim w przedzien ataku, to  zbierałby za to propsy.

 

Tusk wywołuje dziwną, czerwoną płachte.

Edytowane 16 Marca 2022 przez Reikai

[Koelner]

6 minut temu, fluber napisał:

Nerwowy to bym dopiero był jakby Tusk był premierem. 

Jakby teraz Morawiecki jechał na więc jakiejś opozycyjnej partii w Czechach, Słowacji czy do Niemiec to każdy by stwierdził że upadł na łeb

ech chyba jesteś naiwnym, że nie jesteśmy podmiotem na arenie międzynarodowej a przedmiotem.

w skrócie

 - jedzie Premier RP wraz z premierem Czech , Słowenii do Ukrainy

- jedzie lider największej polskiej partii opozycyjnej do Węgier czyli kraju rządzącego przez V kolumnę rosyjską na wschodniej flance oraz w UE i NATO

spróbuj zmazać z naszywki na ramieniu PiS i PO czy Morawiecki i Tusk i zobacz jak wygląda przekaz na inne kraje UE i NATO

USA nie ma sił aby się angażować w 100% w Europie dlatego Polska jako narzędzie idealnie pasuje do tego typu rozgrywek i rozumiem, że wierzysz w olśnienie naszych polityków ale ustawka z Migami gdzie czekano na reakcję Niemiec oraz Francji to widać po czasie jaki był plan

i już nie płacz, że Tusk jest be bo od początku wszyscy się nagle zdziwili jak przyjął nawet antyniemiecki kurs

sam napisałeś, że jest wojna i w tv mogą się kopać po kostkach ale ewidentnie wszyscy grają do tej samej bramki a obojętnie jaki byłby premier to instrukcję dostawałby z ambasady USA

no chyba, że wierzycie jak to Polski wywiad zorganizował bezpieczeństwo Premiera i Kaczyńskiego w podróży do Kijowa wraz z premierem Czech i Słowenii - lol szczególnie Ci dwaj ostatni na maksa czuliby się bezpiecznie  

 

[starYfaN]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

 tak btw to przemówienie Tuska bardzo eleganckie 

K....wa daj już spokój :) Do Polski zawitało pół ameryki, NATO, cała EU codziennie rozmawia z rządem. 

A ty chwalisz uświetnienie wiecu wyborczego 4 siły politycznej na Węgrzech, przez byłego presidenta EU.

To tak jak by bundeskanclerz przemawiał na wiecu PSL pod Radomiem.

 

To że to skrajnie nacjonalistyczny ruch siedzący w kieszeni czołowego terrorysty Świata, można nawet byłoby pominąć, gdyby wystąpienie nie było takie durne.

 

[RappaR]

22 minuty temu, starYfaN napisał:

To że to skrajnie nacjonalistyczny ruch siedzący w kieszeni czołowego terrorysty Świata, można nawet byłoby pominąć, gdyby wystąpienie nie było takie durne.

Proszę Ciebie, Putin to drobny kacyk w czasach Busha i Obamy  

Po prostu czołowy terrorysta świata jest w naszej drużynie

[fluber]

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Gdyby Morawiecki pojechał na wiec zjednoczonej opozycji, od lewicy po prawice do kraju, gdzie rządzi pachołek putina, idol Kaczyńskiego który usunął niezależne media z kraju i blokuje dostawę broni na Ukrainę nie mówiąc o 100 innych grzechach, zamiast waflowac się z nim w przedzien ataku, to  zbierałby za to propsy.

 

Tusk wywołuje dziwną, czerwoną płachte

Jak wypominasz już zeszły rok, to Orban jeszcze w zeszłym roku razem z fideszem należał do Europejskiej Partii Ludowej i odszedł z niej nie dlatego ze go wyrzucono tylko dlatego ze sami zdecydowali się wyjść. 

To jest jeden z największych pr-owych przekrętów w polityce ze Tusk wmówił ludziom ze Orban to idol Kaczyńskiego gdy jednocześnie przez kilkanaście lat należeli do jednej partii. 

[Koelner]

24 minuty temu, fluber napisał:

 

To jest jeden z największych pr-owych przekrętów w polityce ze Tusk wmówił ludziom ze Orban to idol Kaczyńskiego gdy jednocześnie przez kilkanaście lat należeli do jednej partii. 

Nawet w tym miejscu umniejszasz Tuskowi a lepszych pr-owych przekrętów miał dużo więcej lepszych i to nie jest jeden z największych. Tusk w pr-ze w porównaniu do PiS jest leszczem.

Edytowane 16 Marca 2022 przez Koelner

[jack]

2 godziny temu, fluber napisał:

@Reikai c*** mnie obchodzi co było w zeszłym roku. Teraz jest wojna

Przecież nie u nas. Można by jeszcze poczekać i ponap*******ć trochę w UE i USA. 

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Nawet w tym miejscu umniejszasz Tuskowi a lepszych pr-owych przekrętów miał dużo więcej lepszych i to nie jest jeden z największych. Tusk w pr-ze w porównaniu do PiS jest leszczem.

No tak, bo TVP to taka wirtuozeria PR że łykają wszyscy jak leci. 

2 godziny temu, Reikai napisał:

O co chodzi w ogole z ta nagonką na Tuska?Bo z tego co czytam opozycja się tam zjednoczyła w walce z Orbanem, ta partia od dawna jest już centrowa, chociażby ten chlop z którym Tusk ma zdjęcie jest Żydem, ktory należy do partii ex antysemickiej co jest najlepszym dowodem na to. Był oskarżony o szpiegowanie i ma zdjęcie l z Tuskiem. Cos przeoczyłem?

 

[Cardi]

2 godziny temu, fluber napisał:

@Reikai c*** mnie obchodzi co było w zeszłym roku. Teraz jest wojna, Morawiecki zachowuje się jak mąż stanu a Tusk jak chłopiec w przykusych portkach. tyle mnie interesuje

Mąż stanu 

 

Chociaż skoro pojechał do Kijowa jako przyboczny Prezesa Kraju to w kontekście plotek o upodobaniach Naczelnika w sumie się zgadza.