Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, starYfaN napisał:

dlaczego uznałeś za stosowne podzielić się ze Światem ignorancją w temacie.

w sensie że rozkminiłeś że jednak nie mam kolegi z Alfa Centauri?

jak do tego doszedłeś Sherlocku?!? xD

13 minut temu, starYfaN napisał:

Pomijając to, to nie była dyskusja z Tobą

forum dyskusyjne polega na tym że x osób dyskutuje i y osób włącza się do dyskusji (lub ją komentuje itp.) jeśli najdzie je taka ochota

jeśli osoby x nie życzą sobie osób y to powinny prowadzić rozmowę prywatną

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, starYfaN napisał:

więc nieszczególnie ogarniam

a tu akurat pełna zgoda! ❤️ 

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Powiedz mi co wniosłeś tym postem.

mniej więcej tyle co Ty swoim -> narcystyczną radość z tworzenia dla autora

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, starYfaN napisał:

To gruby temat, a dzień spędziłem na cmentarzu (jako ateista wg flubera), ale najprościej:

Równolegle, to znaczy, że jest punkt w czasoprzestrzeni względem którego na Ziemi trwa powiedzmy bitwa pod Grunwaldem (przeszłość).

Rozmawiamy w czasie rzeczywistym, więc mamy teraźniejszość.

Jest też zbiór punktów w czasoprzestrzeni względem których jest rok 3891 ne i nasza cywilizacja skończyło się 100 lat temu (kwestia wpływy zdarzeń lokalnych).

Jeżeli zaś spojrzysz z punktu widzenia kolejnego wszechświata, który jest oddalony dalej niż sięga promieniowanie reliktowe, to w tym ujęciu nasz Wszechświat jeszcze się nie wydarzył.

Tak więc, przyszłość, teraźniejszość i przeszłość mają swój byt w tym samym momencie, a zależą od miejsca w czasoprzestrzeni.

 

Teraz jeszcze o miejscu, zapewne każdy widział hipotetyczne podróże w czasie pseudonaukowe i inne, tylko

Ziemia i Słońce krążą/oscylują wokół środka masy Układu Słonecznego. Układ Słoneczny krąży oscyluje wokół środka masy/ czarnej dziury naszej  (jakieś 16 mln km/12h) Galaktyki spiralnej (jesteśmy na samym brzegu).

Galaktyka krąży wokół gromady galaktyk, a gromada wokół supergromady itd. itp. Absolutnie nie jesteśmy w stanie znaleźć koordynantów i to z bardzo różnych względów. Ziemia nigdy nie była 2 razy w tym samym miejscu. Tak więc podróże w określony punkt czasoprzestrzeni, który jesteśmy w stanie znaleźć to absurd. Chyba, że osiągniemy stopień 5,6 lub 7 w skali Kardaszowa i będziemy zdolni do wykorzystywania energii całego Wszechświata/wielu wszechświatów, samodzielnej kreacji Wszechświatów. Chociaż myślę, że prędzej się wymordujemy.

Chyba prościej i jednak bardziej "rzeczywiście"

Określenie czasoprzestrzeń oznacza ze mamy 3 wymiary + czas który przez nas nie jest traktowany jako wymiar geometryczny. Jednak zgodnie ze wzorami Einsteina (sprawdzonymi empirycznie) jeśli coś porusza się z prędkością światła to dla tego czegoś czas stoi w miejscu. Np dla fotonu, więc jak foton wyskakuje ze słońca i leci z naszego punktu widzenia 8 minut i tam chyba 23 sekundy to z punktu widzenia fotonu nie upłynął dla niego żaden czas i przbył na ziemię w tym samym czasie w którym wyruszył ze słońca. Czyli podrózuje w czasie tak jak my w przestrzeni, my mozemy zmienic swoje położenie o kilometr, on zmienił swoje położenie o 8 minut i 23 sekundy, gdzie z jego" punktu widzenia to jest odległość a nie upływ czasu. Dla fotonu więc czas staje się tym czym dla nas jest wymiar geometryczny, ale

zgodnie z tymi wzorami przy prędkości światła skraca się nasza długość (w kierunku w którym podróżujemy) i to skraca do zera. Tak więc ten wymiar geometryczny w którym podróżuje foton staje się dla niego... czasem, bo wymiar "geometrycznie" przestaje istnieć ale poruszajac się w danym kierunku ze stałą prędkością możemy za pomoca tego "znikniętego wymiaru" mierzyć właśnie czas.

My jako obiekty fizyczne nie mamy takiej możliwości jak foton (by zamienić jeden z wymiarów geometrycznych w czas a czas w wymiar geometryczny) dla nas 3 te same wymiary zawsze są geometryczne a ten czwarty zawsze jest czasem. Jednak dla fotonu już nie, każdy z wymiarów geometrycznych moze stać się czasem, a czas staje sie wtedy wymiarem geometrycznym.

W skrócie, wyglada ze nasz materialny wszechświat jest postrzegany jako trójwymiarowy geometryczni,e bo porusza się w 4 kierunku z prędkością światła i w zwiazku z tym ten 4 wymiar znikł jako geometryczny, ale stał się na zawsze czasem. Co nie zmienia faktu że wszechświat znajduje się w czterech wymiarach geometrycznych i tylko z racji tego ze pędzi w jednym kierunku my jeden z tych wymiarów postrzegamy jako czas.

No a to wykorzystywanie energii gwiazd czy całego wszechświata to "niestety" nigdy się nie urzeczywistni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, darkonza napisał:

Chyba prościej i jednak bardziej "rzeczywiście"

Określenie czasoprzestrzeń oznacza ze mamy 3 wymiary + czas który przez nas nie jest traktowany jako wymiar geometryczny. Jednak zgodnie ze wzorami Einsteina (sprawdzonymi empirycznie) jeśli coś porusza się z prędkością światła to dla tego czegoś czas stoi w miejscu. Np dla fotonu, więc jak foton wyskakuje ze słońca i leci z naszego punktu widzenia 8 minut i tam chyba 23 sekundy to z punktu widzenia fotonu nie upłynął dla niego żaden czas i przbył na ziemię w tym samym czasie w którym wyruszył ze słońca. Czyli podrózuje w czasie tak jak my w przestrzeni, my mozemy zmienic swoje położenie o kilometr, on zmienił swoje położenie o 8 minut i 23 sekundy, gdzie z jego" punktu widzenia to jest odległość a nie upływ czasu. Dla fotonu więc czas staje się tym czym dla nas jest wymiar geometryczny, ale

zgodnie z tymi wzorami przy prędkości światła skraca się nasza długość (w kierunku w którym podróżujemy) i to skraca do zera. Tak więc ten wymiar geometryczny w którym podróżuje foton staje się dla niego... czasem, bo wymiar "geometrycznie" przestaje istnieć ale poruszajac się w danym kierunku ze stałą prędkością możemy za pomoca tego "znikniętego wymiaru" mierzyć właśnie czas.

My jako obiekty fizyczne nie mamy takiej możliwości jak foton (by zamienić jeden z wymiarów geometrycznych w czas a czas w wymiar geometryczny) dla nas 3 te same wymiary zawsze są geometryczne a ten czwarty zawsze jest czasem. Jednak dla fotonu już nie, każdy z wymiarów geometrycznych moze stać się czasem, a czas staje sie wtedy wymiarem geometrycznym.

W skrócie, wyglada ze nasz materialny wszechświat jest postrzegany jako trójwymiarowy geometryczni,e bo porusza się w 4 kierunku z prędkością światła i w zwiazku z tym ten 4 wymiar znikł jako geometryczny, ale stał się na zawsze czasem. Co nie zmienia faktu że wszechświat znajduje się w czterech wymiarach geometrycznych i tylko z racji tego ze pędzi w jednym kierunku my jeden z tych wymiarów postrzegamy jako czas.

No a to wykorzystywanie energii gwiazd czy całego wszechświata to "niestety" nigdy się nie urzeczywistni

Rozumiem, że odnosisz się do kwestii czasu. Ogólnie prawa fizyki mają zastosowanie do układów lokalnych Ziemia- Księżyc. Do Świata mikro, chromodynamika. Makro - szczególna teoria względności. Ogólnie to wychodzi z tych samych równań.

50 minut temu, darkonza napisał:

Np dla fotonu, więc jak foton wyskakuje ze słońca i leci z naszego punktu widzenia 8 minut i tam chyba 23 sekundy

Rozumiem, że zakładasz podróż z powierzchni, bo powstający w jądrze do powierzchni dociera (jako n-ty następny) po nawet 170 000 lat :)

53 minuty temu, darkonza napisał:

No a to wykorzystywanie energii gwiazd czy całego wszechświata to "niestety" nigdy się nie urzeczywistni

Kwestia rozwoju, przecież dzisiaj korzystamy z promieniowania tła które jest w "locie" od wielkiego wybuchu. Wszechświat czerpie energię z Wodoru, więc eksploatacja nie jest niczym niezwyczajnym, jest tylko efekt skali.

W kwestii Wszechświata chodzi raczej o kreację odpowiedniej formy materii, która przecież jest sprawdzona w naturze i opisana pod postacią fluktuacji próżni.

Zderzacze hadronów robią różne rzeczy, chociaż na dzisiaj jest większe prawdopodobieństwo, że raczej roz....ą to co jest do tej pory, niż coś stworzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, starYfaN napisał:

Kwestia rozwoju, przecież dzisiaj korzystamy z promieniowania tła które jest w "locie" od wielkiego wybuchu.

Nie ma szans na taki rozwój, tak jak nigdy nie zrobimy materiału wytrzymującego miliard kelwinów bo wynika to z fizycznych ograniczeń materii, tak nigdy nie bedziemy czerpać energii i jej kumulować z choćby kilku gwiazd z powodu wielu różnych ograniczen fizycznych. Rozwój na "zewnątrz" w coraz większe rozmiary i energie na który miano nadzieje wcześniej musi zostać zastąpiony mniej ambitnym planem rozwoju do wewnątrz, w nanontechnologie, mikroświaty, wirtualne rzeczywistosci, tam nie ma takich ograniczeń i tam sobie sami moze stworzyć swoje światy z takimi zasadami jakie sobie wymyślimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

 Rozwój na "zewnątrz" w coraz większe rozmiary i energie na który miano nadzieje wcześniej musi zostać zastąpiony mniej ambitnym planem rozwoju do wewnątrz, w nanontechnologie, mikroświaty, wirtualne rzeczywistosci, tam nie ma takich ograniczeń i tam sobie sami moze stworzyć swoje światy z takimi zasadami jakie sobie wymyślimy.

Niby dlaczego?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

Niby dlaczego?:)

No dałem przykład z temperaturą, fajnie by było móc zbudować komorę wytrzymującą miliard stopni, albo choc 100 milionów, ale żadna materia nie chce takich temperatur znieść pozostajac materią i w zwiazku z tym jest problem z syntezą termojądrową bo trzeba jakimiś polami próbowac utrzymać plazmę tak by nie dotknęła czasem ścianki.

I takich przykładów ograniczeń jest wiele.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

No dałem przykład z temperaturą, fajnie by było móc zbudować komorę wytrzymującą miliard stopni, albo choc 100 milionów, ale żadna materia nie chce takich temperatur znieść pozostajac materią i w zwiazku z tym jest problem z syntezą termojądrową bo trzeba jakimiś polami próbowac utrzymać plazmę tak by nie dotknęła czasem ścianki.

I takich przykładów ograniczeń jest wiele.

 

No ale nie wiem, czemu uważasz, że w przeciwnym kierunku nie ma ograniczeń?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.