Polityka w Polsce

[jan.kowalski]

36 minut temu, Cardi napisał:

Bo była historyczna frekwencja, niewielka różnica. Jakby frekwencja była 40%~ to byłoby gdybanie, co by było gdyby, młodym się nie chciało, Rafau mógł wygrać. Come on, żyjesz od wczoraj?

Młodzi mieliby akurat najmniejsze obawy przed zarażeniem się w lokalu wyborczym. W przypadku tej grupy termin wyborów nie miałby żadnego większego wpływu na frekwencję. 

A jeżeli TVN i Wyborcza narzekaliby na ogólną frekwencję to co z tego? Przecież Duda nie przestałby być z tego powodu prezydentem. W jaki niby sposób hipotetyczne narzekanie przez TVN i GW na frekwencję w ewentualnych wyborach wrześniowych miałoby usprawiedliwiać złamanie prawa przez Morawickiego, Dworczyka i innych w kwietniu? Zresztą w wyborach kopertowych również szykowała się dość niska frekwencja, więc ten argument jest podwójnym inwalidą.

[Cardi]

7 minut temu, jan.kowalski napisał:

Młodzi mieliby akurat najmniejsze obawy przed zarażeniem się w lokalu wyborczym. W przypadku tej grupy termin wyborów nie miałby żadnego większego wpływu na frekwencję. 

A jeżeli TVN i Wyborcza narzekaliby na ogólną frekwencję to co z tego? Przecież Duda nie przestałby być z tego powodu prezydentem. W jaki niby sposób hipotetyczne narzekanie przez TVN i GW na frekwencję w ewentualnych wyborach wrześniowych miałoby usprawiedliwiać złamanie prawa przez Morawickiego, Dworczyka i innych w kwietniu? Zresztą w wyborach kopertowych również szykowała się dość niska frekwencja, więc ten argument jest podwójnym inwalidą.

Młodym się nie chciało (wysyłać kopert, stąd ewentualna niska frekwencja w kopertowych i temat do gwałcenia przez media)

 

[jan.kowalski]

10 minut temu, fluber napisał:

Może. 

Po prostu nie rozumiesz pojęcia bycia Wszechmogacym. 

U mnie w szkole zawsze trollowaliśmy każdego nowego katechetę pytaniem ,,czy wszechmocny Bóg może stworzyć kamień, którego nie jest w stanie podnieść''. 

Żaden nie potrafił z tego jakoś logicznie wybrnąć. 

Najlepszy fikołek brzmiał mniej więcej tak: tak jak dziecko w Afryce nie jest w stanie pojąć budowy silnika Boeninga, tak samo my jako ludzie nie jesteśmy w stanie pojąć do końca boskiej wszechmocy. 

[fluber]

Teraz, jan.kowalski napisał:

U mnie w szkole zawsze trollowaliśmy każdego nowego katechetę pytaniem ,,czy wszechmocny Bóg może stworzyć kamień, którego nie jest w stanie podnieść''. 

Żaden nie potrafił z tego jakoś logicznie wybrnąć. 

Najlepszy fikołek brzmiał mniej więcej tak: tak jak dziecko w Afryce nie jest w stanie pojąć budowy silnika Boeninga, tak samo my jako ludzie nie jesteśmy w stanie pojąć do końca boskiej wszechmocy. 

Ten problem był wyjasniany z 1000 lat temu 

Wszechmoc Boga
nie jest ograniczona jedynie do działań niesprzecznych, czyli takich któ-
rych skutki opisywane są sprzecznym zbiorem zdań. To my, ludzie nie jesteśmy
w stanie wyobrazić sobie sytuacji sprzecznych, a więc takich jak dla przykładu
istnienie góry bez doliny. Fakt ten nie świadczy jednak o tym, że i Bóg jest
w podobny sposób ograniczony. 

[jan.kowalski]

Teraz, Cardi napisał:

Młodym się nie chciało (wysyłać kopert, stąd ewentualna niska frekwencja w kopertowych i temat do gwałcenia przez media)

Ale ewentualne wybory wrześniowe nie musiałyby być w całości kopertowe (i prawdopodobnie by takie nie były), natomiast kwietniowe (Sasinowe) już tak. Czyli w zasadzie podałeś argument przeciwko wyborom kwietniowym, a nie wrześniowym.  

[Cardi]

Teraz, jan.kowalski napisał:

Ale ewentualne wybory wrześniowe nie musiałyby być w całości kopertowe (i prawdopodobnie by takie nie były), natomiast kwietniowe (Sasinowe) już tak. Czyli w zasadzie podałeś argument przeciwko wyborom kwietniowym, a nie wrześniowym.  

Zgadza się.

[jan.kowalski]

5 minut temu, fluber napisał:

Ten problem był wyjasniany z 1000 lat temu 

Wszechmoc Boga
nie jest ograniczona jedynie do działań niesprzecznych, czyli takich któ-
rych skutki opisywane są sprzecznym zbiorem zdań. To my, ludzie nie jesteśmy
w stanie wyobrazić sobie sytuacji sprzecznych, a więc takich jak dla przykładu
istnienie góry bez doliny. Fakt ten nie świadczy jednak o tym, że i Bóg jest
w podobny sposób ograniczony. 

Czyli podobne wyjaśnienie jak to z małym murzynkiem i z silnikiem Boeinga.  

Bóg może stworzyć gorący lód, suchą wodę i młodą staruszkę, ale nie pytaj jak, bo to Bóg jeden wie. xD

[fluber]

Teraz, jan.kowalski napisał:

Czyli podobne wyjaśnienie jak to z małym murzynkiem i z silnikiem Boeinga.  

Bóg może stworzyć gorący lód, suchą wodę i młodą staruszkę, ale nie pytaj jak, bo to Bóg jeden wie. xD

Ogólnie są dwa odrębne dowody na gruncie logiki z założeniem że Bog jest ograniczony zasada niesprzeczności lub nie i oba prowadzą do tego samego wniosku ze istnienie Boga który jest Wszechmogący jest jak najbardziej możliwe. 

Fajna pozycja o paradoksach jest habilitacja profesora łukowskiego, polecam. 

Katecheta chciał wam to jak najprościej wyjaśnić ale i tak was przecenil, cóż poradzić:) 

[jack]

7 minut temu, fluber napisał:

Ogólnie są dwa odrębne dowody na gruncie logiki z założeniem że Bog jest ograniczony zasada niesprzeczności lub nie i oba prowadzą do tego samego wniosku ze istnienie Boga który jest Wszechmogący jest jak najbardziej możliwe. 

Fajna pozycja o paradoksach jest habilitacja profesora łukowskiego, polecam. 

Katecheta chciał wam to jak najprościej wyjaśnić ale i tak was przecenil, cóż poradzić:) 

No właśnie. Jak by walnął piorunem albo miał super młotek to wszyscy by rozumieli.  Numery z winem i rybami są ok ale bez przesady, Makłowicz też to pewnie potrafi. A jak już przychodzi do popisowych akcji to zostaje przemądrzałe - bo nie rozumiesz. 

[Cardi]

 

[fluber]

2 minuty temu, jack napisał:

No właśnie. Jak by walnął piorunem albo miał super młotek to wszyscy by rozumieli.  Numery z winem i rybami są ok ale bez przesady, Makłowicz też to pewnie potrafi. A jak już przychodzi do popisowych akcji to zostaje przemądrzałe - bo nie rozumiesz. 

Dlatego Zeus, thor, czy supermen to bajki a religia bajka nie jest. Jest trudna, związana z ogromnym wysiłkiem intelektualnym i ciężka praca nad sobą. 

A kończąc edukację religijną na poziomie pierwszej komunii i jako dorosły mając w głowie jakieś strzępki informacji z wersji religii dla 9-latka trudno nie mieć pretensji że się czegoś nie rozumie a skoro się nie rozumie to jest to głupie. 

Generalnie ten przykład z kamieniem czy piorunem jest z punktu widzenia logiki żenujący i dawno wyjaśniony. Wiara to kwestia indywidualna ale litości, zaprzeczanie że Bóg może być Wszechmogący czy inny shit który się tutaj pojawia sprawia że to nie ja, katolik, wychodzę na ciemnogród. 

 

[P_M]

7 minut temu, fluber napisał:

Dlatego Zeus, thor, czy supermen to bajki a religia bajka nie jest.

C'mon Mitologie perską, indyjską, indoirańską, grecką, rzymską opartą chociażby na kulcie mitry, osoba postronna mogłaby postawić na tej samej półce co mitologie "abrahamowe".

[darkonza]

23 minuty temu, fluber napisał:

Generalnie ten przykład z kamieniem czy piorunem jest z punktu widzenia logiki żenujący i dawno wyjaśniony.

Bardziej tym ze Boga nasza logika nie obowiązuje, wiec to nie z punktu widzenia logiki.

23 minuty temu, fluber napisał:

Wiara to kwestia indywidualna ale litości, zaprzeczanie że Bóg może być Wszechmogący czy inny shit który się tutaj pojawia sprawia że to nie ja, katolik, wychodzę na ciemnogród.

Ta wszechmoc powoduje inny problem, Bóg gra w grę znaczonymi kartami, wiec co zrobisz jutro, jaki grzech popełnisz za lat 10, wie o wszystkim co sie wydarzyło i co sie wydarzy. On już ten film obejrzał od poczatku do końca i zna każdy szczegół. Strasznie nudną zabawe sobie wymyślił, co innego gdyby przestał być wszechmogącym i nie znał przyszłosci, nie wiedział co się wydarzy. No wtedy to byłby jakiś film z niespodziankami i zwrotami akcji, a tak to nuda Panie.

[Sebastian]

Zapiszmy w konstytucji, że z Unii możemy wyjść tylko przez głosowanie jednogłośne, a później rozpędźmy się i przypierdzielmy w ścianę z pełną siłą.. Coraz głupsze pomysły padają na naszej politycznej scenie. Nie dość, że Unia nam przykłada pistolet do głowy to my go jeszcze chcemy sami załadować.. 

[lorak]

10 godzin temu, P_M napisał:

C'mon Mitologie perską, indyjską, indoirańską, grecką, rzymską opartą chociażby na kulcie mitry, osoba postronna mogłaby postawić na tej samej półce co mitologie "abrahamowe".

i tak należy robić, bo czy Jahwe, czy Thor, to takie same bajki. w ogóle nawet jeśli istnieje jakiś bóg, to żadna religia nie jest w stanie wykazać, że właśnie to ten jej jest tym prawdziwym.

[josephnba]

8 godzin temu, Sebastian napisał:

Zapiszmy w konstytucji, że z Unii możemy wyjść tylko przez głosowanie jednogłośne, a później rozpędźmy się i przypierdzielmy w ścianę z pełną siłą.. Coraz głupsze pomysły padają na naszej politycznej scenie. Nie dość, że Unia nam przykłada pistolet do głowy to my go jeszcze chcemy sami załadować.. 

Powiedz mi jaką różnice widzisz w tym że pistolet do głowy przestawia ci unia czy rząd? 

 

20 minut temu, lorak napisał:

i tak należy robić, bo czy Jahwe, czy Thor, to takie same bajki. w ogóle nawet jeśli istnieje jakiś bóg, to żadna religia nie jest w stanie wykazać, że właśnie to ten jej jest tym prawdziwym.

Ja słyszałem ze Bóg jest jeden ale każdy go inaczej nazywa 

I mi to w sumie pasuje 

 

[fluber]

10 godzin temu, P_M napisał:

C'mon Mitologie perską, indyjską, indoirańską, grecką, rzymską opartą chociażby na kulcie mitry, osoba postronna mogłaby postawić na tej samej półce co mitologie "abrahamowe".

Osoba postronna i obiektywna nie postawilaby mitologii na jednej półce z katolicyzmem , islamem czy buddyzmem. 

[Sebastian]

Teraz, josephnba napisał:

Powiedz mi jaką różnice widzisz w tym że pistolet do głowy przestawia ci unia czy rząd? 

 

Taką, że rząd możemy zmienić w wyborach albo wychodząc na ulicę a w Unii nic nie zmienimy bo ona reprezentuje interesy Niemiec i częściowo Francji. 

[fluber]

10 godzin temu, darkonza napisał:

Bardziej tym ze Boga nasza logika nie obowiązuje, wiec to nie z punktu widzenia logiki.

Ta wszechmoc powoduje inny problem, Bóg gra w grę znaczonymi kartami, wiec co zrobisz jutro, jaki grzech popełnisz za lat 10, wie o wszystkim co sie wydarzyło i co sie wydarzy. On już ten film obejrzał od poczatku do końca i zna każdy szczegół. Strasznie nudną zabawe sobie wymyślił, co innego gdyby przestał być wszechmogącym i nie znał przyszłosci, nie wiedział co się wydarzy. No wtedy to byłby jakiś film z niespodziankami i zwrotami akcji, a tak to nuda Panie.

Bardzo fajny wywód z punktu widzenia LUDZKIEJ logiki;) 

[josephnba]

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Taką, że rząd możemy zmienić w wyborach albo wychodząc na ulicę a w Unii nic nie zmienimy bo ona reprezentuje interesy Niemiec i częściowo Francji. 

Gówno prawda to też prawda 

A tymczasem dostałem o prawie 100 zł wyższy rachunek za prąd