Polityka w Polsce

[fluber]

  W dniu 1.11.2022 o 09:33, Cardi napisał(a):

Na pewno nie na przystanek.

Rozwiń  

Nom. Nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś przyjechał spóźniony na spotkanie że mną samochodem, bo korki. NIGDY! 

[Koelner]

  W dniu 1.11.2022 o 09:38, fluber napisał(a):

Nom. Nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś przyjechał spóźniony na spotkanie że mną samochodem, bo korki. NIGDY! 

Rozwiń  

może miał wyjebane 

[Cardi]

  W dniu 1.11.2022 o 09:38, fluber napisał(a):

Nom. Nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś przyjechał spóźniony na spotkanie że mną samochodem, bo korki. NIGDY! 

Rozwiń  

Widzę, że nie jesteś dzisiaj w pełni zdolności intelektualnych, więc jeszcze raz:

  W dniu 1.11.2022 o 09:32, Cardi napisał(a):

Nie musisz zerkać na zegarek, bo się spóźnisz.

Rozwiń  

na przystanek.

[fluber]

  W dniu 1.11.2022 o 09:32, Cardi napisał(a):

Ja polecam samochód. Nie pada na głowę, nie czekasz na przystanku, nie przyjeżdżasz spocony/mokry do pracy. Nie musisz zerkać na zegarek, bo się spóźnisz.

Rozwiń  

Dodałeś info o przystanku później. 

Najwyraźniej chwilę Ci zajęło zrozumienie jakie pierdolisz głupoty. 

  W dniu 1.11.2022 o 09:43, Cardi napisał(a):

Widzę, że nie jesteś dzisiaj w pełni zdolności intelektualnych, więc jeszcze raz:

na przystanek.

Rozwiń  

Już nie mówiąc o tym jaka jest różnica czy spóźnisz się na spotkanie komunikacja bo za późno wyszedłeś na przystanek, czy autem bo za późno pójdziesz do auta. 

Potem zima widzę co 2 agenta jak jedzie z okienkiem pół na pół metra bo nie zdążył szyb zdrapać. 

[Sewer]

Gdybym miał od jutra zacząć jeździć do pracy autem zamiast komunikacją miejską (po Warszawie) to musiałbym być chyba poważnie chory  Jak ci ludzie na zachodzie żyją bez dojeżdżania wszędzie samochodem, nie wiem  

[Cardi]

  W dniu 1.11.2022 o 09:48, fluber napisał(a):

Dodałeś info o przystanku później. 

Najwyraźniej chwilę Ci zajęło zrozumienie jakie pierdolisz głupoty. 

Rozwiń  

Zgadza się, ale na moje dodanie "na przystanek" odpisałeś coś o samochodach. Kto tu pierdoli głupoty?

  W dniu 1.11.2022 o 09:48, fluber napisał(a):

Już nie mówiąc o tym jaka jest różnica czy spóźnisz się na spotkanie komunikacja bo za późno wyszedłeś na przystanek, czy autem bo za późno pójdziesz do auta. 

Rozwiń  

No jaka? Taka że w pierwszym przypadku będziesz spóźniony, a w drugim będziesz spóźniony?

  W dniu 1.11.2022 o 09:48, fluber napisał(a):

Potem zima widzę co 2 agenta jak jedzie z okienkiem pół na pół metra bo nie zdążył szyb zdrapać. 

Rozwiń  

Dokładnie, ja za to muszę czuć takich w czasie wizyt w komunikacji miejskiej co zapomnieli użyć kosmetyków i zwyczajnie od nich kurwi w całym pojeździe.

[Koelner]

  W dniu 1.11.2022 o 09:49, Sewer napisał(a):

Gdybym miał od jutra zacząć jeździć do pracy autem zamiast komunikacją miejską (po Warszawie) to musiałbym być chyba poważnie chory  Jak ci ludzie na zachodzie żyją bez dojeżdżania wszędzie samochodem, nie wiem  

Rozwiń  

Kogo stać to jeździ autem 

[josephnba]

  W dniu 1.11.2022 o 07:57, fluber napisał(a):

Jeżdżenie samochodem to najgorszy sposób poruszania się po mieście

Rozwiń  

Propaganda weszła za mocno? 

 

Mieszkasz na wsi więc najlepszym sposobem jazdy po wsi jest traktor 

Ewentualnie rower Ukraina  

 

A w mieście nie da się funkcjonować bez auta 

Zwłaszcza kiedy ma się dzieci 

[RappaR]

  W dniu 1.11.2022 o 10:44, josephnba napisał(a):

Propaganda weszła za mocno? 

 

Mieszkasz na wsi więc najlepszym sposobem jazdy po wsi jest traktor 

Ewentualnie rower Ukraina  

 

A w mieście nie da się funkcjonować bez auta 

Zwłaszcza kiedy ma się dzieci 

Rozwiń  

Odwrotnie. W mieście się da, na wsi to kaplica

[Koelner]

  W dniu 1.11.2022 o 10:50, RappaR napisał(a):

Odwrotnie. W mieście się da, na wsi to kaplica

Rozwiń  

Nie da się , jesteś ojcem = jesteś uberem i dlatego pierwsze co robią ojcowie z synami to wysyłają ich na prawo jazdy jak tylko mogą 

[julekstep]

  W dniu 1.11.2022 o 10:50, RappaR napisał(a):

Odwrotnie. W mieście się da, na wsi to kaplica

Rozwiń  

Kwestia miejscowki, przeciez w Wawie Bialoleka jest gorzej skomunikowana z reszta miasta niz Marki

ale fakt z dzieckiem bez auta to czesto bylby hardkur (wozenie na jakies urodziny itepe), za to do pracy na przyslowiowym Mordorze (albo Mordorze 2.0 na Woli) nie wyobrazam sobie jezdzenia fura - szczegolnie jak sie chodzi na 'standardowe' godziny i nie mieszka w jakiejs pipidowie.

[Sewer]

  W dniu 1.11.2022 o 10:00, Koelner napisał(a):

Kogo stać to jeździ autem 

Rozwiń  

I stoi w korku.Nie krytykuje osób które mieszkają na obrzeżach i dojeżdżają spory kawałek - to się jeszcze da zrozumieć, całkowicie z aut nie zrezygnujemy ale jak mam metro pod nosem to decyzja jest oczywista.

[RappaR]

  W dniu 1.11.2022 o 10:59, Koelner napisał(a):

Nie da się , jesteś ojcem = jesteś uberem i dlatego pierwsze co robią ojcowie z synami to wysyłają ich na prawo jazdy jak tylko mogą 

Rozwiń  

Daj argument, że na wsi z 3 PKS w ciągu dnia jest lepiej

[fluber]

  W dniu 1.11.2022 o 10:44, josephnba napisał(a):

Propaganda weszła za mocno? 

 

Mieszkasz na wsi więc najlepszym sposobem jazdy po wsi jest traktor 

Ewentualnie rower Ukraina  

 

A w mieście nie da się funkcjonować bez auta 

Zwłaszcza kiedy ma się dzieci 

Rozwiń  

Zgodzę się, że mając dzieci, które nie są same w stanie się poruszać komunikacją, samochód ma sens. Ale w pozostałych przypadkach nie. Chyba że... 

  W dniu 1.11.2022 o 10:00, Koelner napisał(a):

Kogo stać to jeździ autem 

Rozwiń  

jest to nie wygodny środek komunikacji, a sposób na dowartosciowanie się. Patrzcie, mam auto. Ja już z tego wyrosłem ( ładnych parę lat temu kupiłem sobie stół bilardowy do domu, to było tak głupie że do dziś mi wstyd, wyraz próżności i tego że mnie stać) i tego Ci również życzę! 

[RappaR]

  W dniu 1.11.2022 o 11:06, fluber napisał(a):

jest to nie wygodny środek komunikacji, a sposób na dowartosciowanie się. Patrzcie, mam auto. Ja już z tego wyrosłem ( ładnych parę lat temu kupiłem sobie stół bilardowy do domu, to było tak głupie że do dziś mi wstyd, wyraz próżności i tego że mnie stać) i tego Ci również życzę! 

Rozwiń  

Jest to bardzo wygodny środek komunikacji, nie każdy ma Twój system wartości i czerpie ekstazę z ascetyzmu

[fluber]

  W dniu 1.11.2022 o 11:10, RappaR napisał(a):

Jest to bardzo wygodny środek komunikacji, nie każdy ma Twój system wartości i czerpie ekstazę z ascetyzmu

Rozwiń  

Oczywiście że wygodny, między miastami jeżdżę wygodnym samochodem, po dużym mieście rzadko. 

[Koelner]

  W dniu 1.11.2022 o 11:06, fluber napisał(a):

 

jest to nie wygodny środek komunikacji, a sposób na dowartosciowanie się. Patrzcie, mam auto. Ja już z tego wyrosłem ( ładnych parę lat temu kupiłem sobie stół bilardowy do domu, to było tak głupie że do dziś mi wstyd, wyraz próżności i tego że mnie stać) i tego Ci również życzę! 

Rozwiń  

porównanie bilarda do auta - mistrz łapu capu i to w tonie mądrali 

 

  W dniu 1.11.2022 o 11:00, Sewer napisał(a):

I stoi w korku.Nie krytykuje osób które mieszkają na obrzeżach i dojeżdżają spory kawałek - to się jeszcze da zrozumieć, całkowicie z aut nie zrezygnujemy ale jak mam metro pod nosem to decyzja jest oczywista.

Rozwiń  

może tak ale w Berlinie i Paryżu też jeżdżą ludzie autami których na to stać, lepiej se siedzieć w klinie samemu ( czy z kimś bliskim ) niż jebać się z całą masą 

 

  W dniu 1.11.2022 o 11:00, RappaR napisał(a):

Daj argument, że na wsi z 3 PKS w ciągu dnia jest lepiej

Rozwiń  

przetłumacz 

[Reikai]

  W dniu 1.11.2022 o 11:06, fluber napisał(a):

Zgodzę się, że mając dzieci, które nie są same w stanie się poruszać komunikacją, samochód ma sens. Ale w pozostałych przypadkach nie. Chyba że... 

jest to nie wygodny środek komunikacji, a sposób na dowartosciowanie się. Patrzcie, mam auto. Ja już z tego wyrosłem ( ładnych parę lat temu kupiłem sobie stół bilardowy do domu, to było tak głupie że do dziś mi wstyd, wyraz próżności i tego że mnie stać) i tego Ci również życzę! 

Rozwiń  

A moze po prostu wyraz tego, ze miales ochote pograc w bilard i miec go pod reka?

Nie wszystko trzeba sprowadzac do proznosci w zyciu, probujesz byc bardziej swiety od Jezusa niepotrzebnie.

[Koelner]

  W dniu 1.11.2022 o 11:11, fluber napisał(a):

Oczywiście że wygodny, między miastami jeżdżę wygodnym samochodem, po dużym mieście rzadko. 

Rozwiń  

czyli ponownie pierdolisz 

  W dniu 1.11.2022 o 11:11, Reikai napisał(a):

A moze po prostu wyraz tego, ze miales ochote pograc w bilard i miec go pod reka?

Nie wszystko trzeba sprowadzac do proznosci w zyciu, probujesz byc bardziej swiety od Jezusa niepotrzebnie.

Rozwiń  

hipokryta 

[agresywnychomik]

  W dniu 1.11.2022 o 11:06, fluber napisał(a):

Zgodzę się, że mając dzieci, które nie są same w stanie się poruszać komunikacją, samochód ma sens. Ale w pozostałych przypadkach nie. Chyba że... 

jest to nie wygodny środek komunikacji, a sposób na dowartosciowanie się. Patrzcie, mam auto. Ja już z tego wyrosłem ( ładnych parę lat temu kupiłem sobie stół bilardowy do domu, to było tak głupie że do dziś mi wstyd, wyraz próżności i tego że mnie stać) i tego Ci również życzę! 

Rozwiń  

Gowno prawda, znowu pokazujesz swoje spaczone podejście do świata i gdzie są dla Ciebie priorytety.

Auto to przedewszystkim narzędzie i ma slużyć wlaścicielowi. Czy jest to 20 letni Focus czy nowa S klasa to malo ważne.