Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Pepis21 napisał:

Bardziej mi chodzi o to, że w zależności od tego jak poważne były schorzenia dodatkowe (bo tego oczywiście nie podadzą), może się okazać, że bez wirusa pożyliby z miesiąc, dwa i umarliby w ich wyniku a korona tak jak napisałem tylko przyśpieszył ciąg zdarzeń.

Albo mogli żyć jeszcze lat 20, a wirus skrócił im znacząco życie. Teraz to wróżenie z fusów. Więc w takiej sytuacji musimy przyjmować najgorsze prawdopodobieństwo, a nie liczyć na najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy tak - co do respiratorów, to Corona wymaga nowych o wysokiej sprawności. Ministerstwo na początku lutego zaczeło robić inwentaryzację - gros z tych 10 tysięcy to sprzęt antyczny, peerelowski, nieużywany. Cały czas trwają działania by te stare połatać, wdrożyć na nowo i przenieść na nie tych chorych, którzy poradzą sobie bez nowszych terapii i załatwić zapas respiratorów dla ofiar COVID

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zdzich napisał:

Albo mogli żyć jeszcze lat 20, a wirus skrócił im znacząco życie. Teraz to wróżenie z fusów. Więc w takiej sytuacji musimy przyjmować najgorsze prawdopodobieństwo, a nie liczyć na najlepsze.

Dlatego powinni podawać na co byli chorzy, bo jeżeli ktoś np. miał zaawansowanego raka, złapał wirusa i zmarł to raczej nie bezpośredniego od korony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pepis21 napisał:

Dlatego powinni podawać na co byli chorzy, bo jeżeli ktoś np. miał zaawansowanego raka, złapał wirusa i zmarł to raczej nie bezpośredniego od korony.

Mam nadzieję, że mówisz to tylko ku przestrodze i rozwadze, bo też pojawiają się głosy, by każdego chorego "rozebrać" na czynniki pierwsze i każdego z kim ktoś miał kontakt, zapominając, że oni sami mogą być następni i ciekawe, czy sami by chcieli, by ktoś tak ingerował w ich życie. Stawiam, że nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
18 minut temu, lorak napisał:

skoro na pewno jest sporo niezdiagnozowanych, to czy nie lepiej byłoby podawać śmiertelność w formie deaths/milion populacji danego kraju?

 

Śmiertelność jest zawsze podawana po epidemii/pandemii. W każdym innym przypadku jest obarczona sporym błędem.

Ogólnie to stosunek śmierci/wyzdrowień. Jak zastosujemy to w trakcie, masz gotową aberrację. Podawanie zgonów/zarażonych jest z kolei założeniem, że reszta wyzdrowieje.

Wszystko co czytacie, to są szacunki. Mniej lub bardziej dokładne.

 

"Dlatego powinni podawać na co byli chorzy, bo jeżeli ktoś np. miał zaawansowanego raka, złapał wirusa i zmarł to raczej nie bezpośredniego od korony"

Przepisy na to nie pozwalają.

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Pepis21 napisał:

I każda z nich miała jakieś dodatkowe choroby czy przewlekłe schorzenia, więc nie jest powiedziane, że to korona ich zabił, on mógł tylko przyśpieszyć bieg wydarzeń.

To tak samo jak powiedzieć, ze nie korona spowoduje krach na giełdzie, a to ze ludzie przestali latać samolotami i jeździć na wycieczki, a wszyscy po prostu tak o wycofują swoje kapitały z giełdy ;)

 

RappaR pisał, ze padają tez lekarze, ja dziś wrzucałem info o

27 lat chlopaczku z Filipin, który padł zanim jeszcze potwierdzono jego test. Francuscy i Włoscy lekarze alarmują o dużej ilości młodych walczących o życie. Jasne będąc młodym możesz wyjść łatwiej z intensywnej terapii zywy, ale to się tyczy wszystkich wypadków drogowych czy chorób, a nie tylko korony, wiec po co to spłaszczać w ten sposob, ze korona tylko przyspieszyła proces naturalnej śmierci?

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że tu chodzi o dodatkowe schorzenia. Tak naprawdę nie wiemy czy te trzy osoby nie były bardzo poważnie chore jeszcze przed złapaniem wirusa, więc nie wiemy w związku z tym czy ich śmierć nastąpiła tylko i wyłącznie z winy korona czy wirus był tutaj przyczyną pośrednią i wydaje mi się, że w wielu przypadkach tak może być. W tej chwili wszystko się wrzuca do jednego wora i jako bezpośrednią przyczynę śmierci podaje wirusa. Być może po zakończeniu pandemii dowiemy się więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
11 minut temu, kucio napisał:

Wszystko wskazuje na to, że tylko środki jak w Polsce, Korei, Japonii, Chinach itd mają sens.

Eee wiesz, stawianie Polski na równi z Chinami i podaną resztą jest odrobinę na wyrost.

W Chinach, szły zakupy na dowóz, 50 mln siedziało w domu, do odciętej kordonem prowincji ściągnięto kilkadziesiąt tysięcy pracowników służb medycznych.

Na ulicach mierzono ludziom tmp, wykonywano mln testów (błyskawiczne wyniki). Poniesiono ogromne koszty w każdym zakresie.

 

Rząd zareagował dobrze, trochę za późno, ale dobrze - z zasadzie zrealizował nasze zalecenia z tyg. opóźnieniem :) ale to nie było proste.

I to nie są zarzuty, Polski po prostu nie stać na środki z wymienionych krajów. 

 

Ps. Niemcy i GB liczą po prostu, na szybkie przechorowanie i nabytą odporność, wtedy skutki dla gospodarki będą najmniejsze, czyli jeden ze scenariuszy art. który wrzuciłeś (świetny link).

Tyle, że modele matematyczne, to jedno, a nie do końca zbadany wirus, drugie.

Rząd egzamin na dzisiaj zdał, oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, kucio napisał:

Świetnie ukazane rozprzestrzenianie się wirusa przez Washington Post.

https://www.washingtonpost.com/graphics/2020/world/corona-simulator/

Wszystko wskazuje na to, że tylko środki jak w Polsce, Korei, Japonii, Chinach itd mają sens.

A niby czego brakuje modelowi szwedzko niemieckiemu? Mają przyrosty chorych ale wskaźniki śmiertelnosci niżej od wymienionych przez Ciebie i nie mają paraliżu kraju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lorak napisał:

ty zatem pomyśl dlaczego nie ma masowych grobów w indiach, rosji, czy kazachstanie. od początku jesteś jedną z najbardziej emocjonalnie podchodzących do tematu osób tutaj, więc może spójrz w lustro jeśli chodzi o ignorowanie danych oraz logiki ; ]

z tą bezobjawowością chodziło mi o to (przyznaję, dobrałem nieodpowiednie słowo), że u większości (zdaje się koło 80%) ma łagodny przebieg i bez zrobienia testu nie odróżnisz czy to COVID-19 czy coś innego.

 

PS

"Jednak specjaliści z PAN zaznaczają, że wskaźniki śmiertelności są zapewne zawyżone, a próby oszacowania rzeczywistej śmiertelności wskazują na poziom 0,3-1 proc."

We Włoszech juz takie  groby planuja, nie nadazaja chowac ludzi.

@eld nie banuj ani nie usuwaj jak nie musisz, po prostu cenzuruj posty, zbyt wazny to jest temat zeby cos usuwac

i nie krzyzujcie ronniego, podchodzi do sprawy emocjonalnie nie kazdy musi tak jak wy zachowywac spokoj, zwlaszcza ze jest w Holandii gdzie wyjebali jajca jak w uk

2 godziny temu, fluber napisał:

Co idealnie pokazują dane z Włoch:

7 marca 5883 przypadki 233 zgony 3,96%

8 marca 7375 przypadków 366 zgonów 4,96%

9 marca: 9172 przypadki 463 zgony 5,04%

10 marca: 10149 przypadków 631 zgonów 6,21%

11 marca: 12462 przypadki 827 zgonów 6,63%

12 marca: 15113 przypadków 1016 zgonów 6,72%

13 marca: 17660 przypadków 1266 zgonów 7,16%

14 marca: 21157 przypadków 1441 zgonów 6,81%

W ciągu jednego tygodnia ogromny wzrost umieralności związany z przeładowaniem szpitali.

 

wedlug tych danych, to UK leci na jakis rekord pozwalajac zeby koncerty i imprezy odbywaly sie dalej

jak wybija 2 tygodnie gdzie wsszedzie to jest szczytowa faza, to skala peknie w uk od wyniku chyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, StaryFan napisał:

Rząd zareagował dobrze, trochę za późno, ale dobrze - z zasadzie zrealizował nasze zalecenia z tyg. opóźnieniem :) ale to nie było proste.

Powinni pozamykać pozostałe sklepy/usługi poza spożywczakami.

We Wrocławiu zaraził się pracownik banku, zarażanie lokalne, nie bywał w zatłoczonych miejscach publicznych, ani za granicą. Pewnie klient mu sprzedał.

Drugi argument, ludzie są głupi i nie siedzą a w domach! Castorama we Wrocławiu zrobiła wczoraj historyczny rekordowy obrót, więcej niż przed jakimkolwiek świętami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

Właśnie przeczytałem w dailymail, że Wielka Brytania ma 5 tysięcy respiratorów. To jest ponad dwa razy mniej niż ma Polska, przy o ponad połowie większej liczbie ludności...

 

2 godziny temu, Zdzich napisał:

No to jak Polska ma ponad 10 tysięcy to jest spora szansa na opanowanie tej zarazy... To pocieszająca wieść!

tylko mnie to szokuje?

zapytam sie @RappaR bo jest w temacie, czy to sa normalne cyfry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubbas napisał:

zapytam sie @RappaR bo jest w temacie, czy to sa normalne cyfry?

  

2 godziny temu, RappaR napisał:

Znaczy tak - co do respiratorów, to Corona wymaga nowych o wysokiej sprawności. Ministerstwo na początku lutego zaczeło robić inwentaryzację - gros z tych 10 tysięcy to sprzęt antyczny, peerelowski, nieużywany. Cały czas trwają działania by te stare połatać, wdrożyć na nowo i przenieść na nie tych chorych, którzy poradzą sobie bez nowszych terapii i załatwić zapas respiratorów dla ofiar COVID

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/polski-naukowiec-rozpracowal-enzym-kluczowy-w-walce-z-koronawirusem/rglhhyk

- Jest to właśnie to najważniejsze białko - wśród wielu zidentyfikowanych - o którym tajemniczo mówią firmy poszukujące superszybkiego testu diagnostycznego – tak o zbadanym enzymie mówi prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej, laureat Nagrody FNP za rok 2019 w obszarze nauk chemicznych i o materiałach.

Prowadzone przez naukowców z Wrocławia badania stają się też bazą dla poszukiwań leku na COVID-19.

Enzym, który badał zespół - proteaza SARS-CoV-2 Mpro - tnie białka, które są w tym wirusie. - To umożliwia mu przeżycie. Zahamowanie działania tego enzymu natychmiast powoduje, że ten wirus ginie - tłumaczy naukowiec.

- Gdyby opracować lek, który inhibitowałby działanie tego enzymu (hamowałby jego aktywność - red.), to praktycznie zabijamy koronawirusa. To wiadomo z poprzedniej epidemii koronawirusa - SARS - mówi naukowiec.

- Jeśli potraktujemy ten enzym jako zamek, to my dorobiliśmy do niego klucz - porównuje naukowiec. Jak dodaje, enzym ten był znany, ale były do niego miliony kombinacji "kluczy". - A my znaleźliśmy jeden klucz, który pasuje do tego enzymu - precyzuje naukowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.