Coronavirus

[fluber]

19 minut temu, Deltuś napisał:

 

Obejrzyj statystyki zgonów covidowych. Ilu masz tam 20-30 latków? 

Nieco ponad 1 procent

11 minut temu, Reikai napisał:

https://basiw.mz.gov.pl/index.html#/visualization?id=3653

 

Faktycznie, zdarzają się ludzie under 60, ale jest to jednak rzadkość, nie wiem czy te 40% o którym pisze @fluber jest realne.

Zgonów w tej grupie jest 10 procent

[starYfaN]

7 minut temu, Deltuś napisał:

Wśród osób poniżej 18 roku zycia więcej było NOP-ów niż zgonów - jeszcze lepiej. 

Właśnie porównałeś Jabłonie z jabłkami - zdecydowanie lepiej  

[ely3]

6 godzin temu, darkonza napisał:

 

https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/

jak się patrzy na wykres to cieżko wiosnę 2020 nazywać falą, co najwyżej rozgrzewką, ale jeśli to fala to wtedy chyba jednak stosunek zgonów do zachorowań był wyższy, druga i trzecia podobnie w zupełnie innej skali, a czwarta to za mało danych teraz

Bo mieliśmy lockdown co całkowicie przeczy Twojej tezie jakoby brak lockdownu jest prolive. A lockdown jest antylive.

Duża część europejskich największe szkody miała w pierwszej i drugiej fali... Polska poszła pod prąd i z każdą kolejną radzi sobie coraz gorzej bo coraz bardziej odpuszca obostrzenia. Idzie pod prąd światowym trendom mając o wiele słabszą służbę zdrowia niż Szwecja czy Niemcy.

A co do czwartej fali to mimo krótkiego okresu to jak porównasz dane z 6 tygodni zeszłego roku połowa października koniec listopada. Czy luty - marzec tego roku to już 2-3 województwa sa powyżej tamtych wyników i 4 kolejne ida na szybkie przebicie.. Więc danych jest całkiem sporo.

Ba te województwa czy miasta gdzie ludzie poważnie podchodzą do szczepień czy obostrzeń jak choćby maseczki w sklepach to zakażeń masz mniej. Tam gdzie panuje zasada hulaj dusza piekła nie ma to wielu ludzi właśnie przechodzi piekło

[darkonza]

2 godziny temu, fluber napisał:

Wiosna 2020 to najbardziej hardcorowy lockdown jaki można sobie w naszych warunkach wyobrazić

Chodziło mi o stosunek zgonów do zachorowań. Lockdown wpływa na ilości, ale na proporcje mniej, znaczy przy małej ilosci zachorowań teoretycznie chorzy maja lepszą opiekę i mogłoby ich umierać mniej w stosunku do ilosci chorujących niż w falach gdy już chorych było w opór

2 minuty temu, ely3 napisał:

Bo mieliśmy lockdown co całkowicie przeczy Twojej tezie jakoby brak lockdownu jest prolive. A lockdown jest antylive.

No weź. Ile razy można. Nigdzie nie napisałem ze lockdown jest antylive. Wciąz zgadzam się ze w krótkim terminie jest prolive. Natomiat nie wiem jak wyjdzie bilans w ciągu kilku lat. Nie ze sie nie zgadzam, nie wiem i Ci co mówią ze wiedzą po prostu nie biorą pod uwagę bardzo wielu zmiennych.

Może taki pytanie: Czy lockdown z powodu grypy byłby prolive? Zgodnie z Twoim podejsciem zdecydowanie. Zgodnie z moim podejsciem moze tak moze nie. Choć w tym przypadku uznałbym że jednak byłby antylive mimo "zysków" w krótkim terminie

[ely3]

8 minut temu, darkonza napisał:

Czy lockdown z powodu grypy byłby prolive?

Grypa to inna para kaloszy.

1 - Grypa nie jest tak smiertelna ani nie obciążą szpitali

2 - Grypa mutuje. PRaktycznie kazdy co roku choruje i zeszłoroczna odporność nie daje praktycznie nic w kolejnym sezonie grypowym. Ba czasem można grypę przechodzić kilkukrotnie w danym sezonie.

Lockdown w przypadku grypy nie daje żadnych wartości. I w przypadku Covid nie chodzi nawet o sam lockdown bo wiadomo ,że nikt na dłuższą metę nie wytrzyma zamkniętych lokali zwłaszcza ,ze pomoc Państwa była iluzoryczna ale już np kontrole czy maseczki są używane w miejscach publicznych, sprawdzanie jak zakłady pracy sobie radzą z tworzeniem dystansu, jak wyglądają stołówki itp...

Już samo to ,że w 4 fali mamy rekordowo dużo osób na kwarantannie. sprawia ,ze niby obostrzeń nie ma a pracowników w pracy też nie.. W ogóle konsekwecje działan jest dziwna. JAk w domu ktoś jest chory na Covid to rodzina może chodzić do pracy jeśli jest zaszczepiona. Ba nawet nie wysyłają na testy jeśli nie ma objawów.

[darkonza]

3 minuty temu, ely3 napisał:

Grypa to inna para kaloszy.

Dokładnie taka sama bo to wirus przenoszony tą samą drogą

4 minuty temu, ely3 napisał:

1 - Grypa nie jest tak smiertelna ani nie obciążą szpitali

Zgadza się, wiec dlatego nie robimy lockdownów. Powstaje pytanie, od jakiego poziomu śmiertelnosci lockdowny maja sens. Czy to coś ponizej grypy, czy miedzy grypą a Covid, czy moze jednak sens jest dopiero dla śmiertelnosci wyższej niż Covid. Ja tego nie wiem a ktoś kto twierdzi ze wie bo lockdown przy COVID na pewno sie opłaca a przy grypie na pewno sie nie opłąca to nie wiem na podstawie jakich danych i analiz te wnioski

6 minut temu, ely3 napisał:

2 - Grypa mutuje. PRaktycznie kazdy co roku choruje i zeszłoroczna odporność nie daje praktycznie nic w kolejnym sezonie grypowym. Ba czasem można grypę przechodzić kilkukrotnie w danym sezonie.

Covid tez mutuje. Przeciez płącz ze moze szzcepioni nie beda działać na Omikrona.

6 minut temu, ely3 napisał:

Lockdown w przypadku grypy nie daje żadnych wartości.

Jak nie daje? Daje, zablokuje rozprzestrzenianie się grypy i ograniczy ilosc zgonów na grypę.

8 minut temu, ely3 napisał:

Już samo to ,że w 4 fali mamy rekordowo dużo osób na kwarantannie. sprawia ,ze niby obostrzeń nie ma a pracowników w pracy też nie..

Czyli mamy lockdown tylko inaczej nazwany, można by powiedzieć ale taki "punktowy" a nie "obszarowy"

Ogólnie lockdown teraz ma mniejszy sens niz wiosną 2020 bo:

- wtedy było mało ognisk więc lockdown ograniczał rozprzestrzenianie wirusa duzo lepiej niz teraz gdy juz wirus jest w zasadzie wszędzie, wymieszany z ludźmi jak piasek z solą na plaży

- dużo ludzi ma przeciwciała i dla nich lockdown nie ma żadnej wartosci, wiosną 2020 miał dla wszystkich.

A minusy lockdownu wciaż mamy takie same

[ely3]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Covid tez mutuje. Przeciez płącz ze moze szzcepioni nie beda działać na Omikrona.

Wirusy różnie mutuje. HIV jest jak płatek śniegu . Nawet w jednym organiźmie możesz mieć kilka wersji

Grypa mutuje w takim stopniu ,że co roku jest jakby kompletnie nowa choroba. Jeśli Covid wejdzie w taki poziom mutacji to wtedy mamy przerąbane chyba ,że przypadkiem walnie mutacja która go mono osłabi

3 minuty temu, darkonza napisał:

Dokładnie taka sama bo to wirus przenoszony tą samą drogą

nie jest to samo bo to tak jakbyśmy porówywali Fiat 125 p ze Scanią. To i to niby pojazd mechaniczny i ma 4 koła ale są to inne pary kaloszy a nie to samo

 

4 minuty temu, darkonza napisał:

Czyli mamy lockdown tylko inaczej nazwany, można by powiedzieć ale taki "punktowy" a nie "obszarowy

nie mamy lockdownu tylko raczej żywioł nad którym nie ma panowania i kontroli a konsekwencją tego jest ogromna ilość osób w szpitalach czy na kwarantannie...  Brak obostrzeń oznacza sporo chorych  w szpitalach. Czy to wtedy dla Ciebie jest punktowy lockdown bo chory są izolowani?  Bo dla mnie to nie jest droga do wygaszenia czy opanowania choroby

7 minut temu, darkonza napisał:

Ogólnie lockdown teraz ma mniejszy sens niz wiosną 2020 bo:

Tak i dlatego kolejne rejony wchodzą w wyżsża śmiertelność niż na wiosnę?

[Pepis21]

W dniu 30.11.2021 o 22:56, fluber napisał:

Spośród dziś zaraportowanych 526 ofiar śmiertelnych epidemii, 386 stanowią osoby niezaszczepione

Dobra a co z tymi którzy są dopiero jedną dawką zaszczepieni albo nie minęło 14 dni od drugiej? Oni też chyba do tej kategorii przydzieleni? Czemu więc nie wydzielają tej kategorii aby wszystko było jasne i klarowne? Nikt o tym widzę nie pomyślał dotychczas.

 

[Roger]

7 godzin temu, ely3 napisał:

Już samo to ,że w 4 fali mamy rekordowo dużo osób na kwarantannie. sprawia ,ze niby obostrzeń nie ma a pracowników w pracy też nie...

Gdzieś widziałem statystykę, że ok. 70% obecnie przebywających na kwarantannie to dzieciaki, ale teraz nie mogę znaleźć tego.

btw. Brytole zamówili kolejnych 114 milionów dawek z dostawami na 2022 i 2023...

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez Roger

[fluber]

4 godziny temu, Pepis21 napisał:

Dobra a co z tymi którzy są dopiero jedną dawką zaszczepieni albo nie minęło 14 dni od drugiej? Oni też chyba do tej kategorii przydzieleni? Czemu więc nie wydzielają tej kategorii aby wszystko było jasne i klarowne? Nikt o tym widzę nie pomyślał dotychczas.

 

Nie mam pojęcia do której kategorii wrzuca ich się aktualnie

8 godzin temu, Deltuś napisał:

Wśród osób poniżej 18 roku zycia więcej było NOP-ów niż zgonów - jeszcze lepiej. 

Z tego też wynika prosty wniosek że jeżeli wolisz mieć nop niż umrzeć to się szczepisz a jak wolisz umrzeć niż mieć nop to nie:) 

[lorak]

11 godzin temu, Reikai napisał:

Ludzie poniżej 50-60 roku życia praktycznie nie ładują w szpitalu i nie umierają, a na pewno juz nie powodują niewiadomo jakiego obciążenia szpitali.

to trzeba by się dokopać do danych, które to rozstrzygną.

BTW, szczepionka nie zmniejsza śmiertelności?

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.07.28.21261159v1.full.pdf

[fluber]

16 minut temu, lorak napisał:

 

BTW, szczepionka nie zmniejsza śmiertelności?

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.07.28.21261159v1.full.pdf

Śmiertelności spowodowanej innymi niż covid przyczynami raczej nie:) 

[lorak]

zgony na covid nie są tam ujęte?

[fluber]

6 minut temu, lorak napisał:

zgony na covid nie są tam ujęte?

Najprawdopodobniej nie skoro badanie dotyczylo covid w danym okresie a śmierć powodowała skreślenie z badanej grupy. 

Ale jeżeli nawet tak ( w co wątpię) to zgonów w grupach jest odpowiednio 15 i 14 i na pewno są w nich wszystkie przyczyny poza covid więc jak chcesz na takich liczbach wyciągać wnioski i jednocześnie ignorować statystyki z kilku tysięcy zgonów na covid z ostatniego tygodnia to cóż ja Ci mogę powiedzieć?

[lorak]

to badanie było na próbie ponad 40k, więc ma większą wartość.

[fluber]

Teraz, lorak napisał:

to badanie było na próbie ponad 40k, więc ma większą wartość.

W których chipsach znalazłeś maturę z matmy?

[lorak]

<ziew>

[fluber]

1 minutę temu, lorak napisał:

<ziew>

No jeżeli dla Ciebie bardziej wartościowe jest badanie z 40 tysięcy niż wyniki z 40 milionowego kraju i jako powód podajesz że 40 tysięcy jest bardziej wartościowe że względu na WIELKOŚĆ PRÓBY to trudno traktować Cię jako poważnego partnera w dyskusji:) 

[Reikai]

Godzinę temu, lorak napisał:

to trzeba by się dokopać do danych, które to rozstrzygną.

BTW, szczepionka nie zmniejsza śmiertelności?

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.07.28.21261159v1.full.pdf

Brytyjczycy fajne dane prowadzą w związku z tym, pogrzebałem trochę i znalazlem to.

https://www.ons.gov.uk/peoplepopulationandcommunity/healthandsocialcare/conditionsanddiseases/articles/coronaviruscovid19latestinsights/hospitals

Dane sprzed 11 godzin.Przypomne, że 80% populacji 12+ jest zaszczepiona, 32% ma boostery. Z niepokojących rzeczy:

 

Hospital admissions are 33% higher for those aged 5 to 14 years than in January 2021

 

Co do reszty, to raczej potwierdza to moja teorie,  że ludzie under 60, no może bardziej under 50 nie zapychają szpitali i szczepienie tych grup jest bardziej gestem solidarności społecznej  wobec tych starszych.  Z drugiej strony, 33% więcej hospitalizacji dla dzieciaków, niż rok temu świadczy, że niewiadomo jak nas jeszcze ten wirus zaskoczy i w którą stronę to pojdzie, a jako że szczepionka jest jedynym rozwiązaniem na ten moment dla bezpieczeństwa lub chociaż jego pozorów, to może warto to po prostu zrobić. Ewidentnie widać, że coraz bardziej przesuwa się w dół granica wieku jeśli chodzi o hospitalizacje odkąd zniesiono restrykcje w czerwcu, z tym ze dalej w peaku post szczepiennym jest to 8 per 100k dla 25-44.

 

Tu macie tabelkę w Excelu bardzo fajnie rozpisana jeśli chodzi o dane. Nasi politycy mogliby się uczyć jeśli chodzi o transparentność. Dane per 100k mieszkańców jeśli chodzi o zakażenia, hospitalizacje i zgony tydzien po tygodniu. Nie ma chyba lepszego dowodu na szczepienia dla tych 50, 60+.

 

https://www.ons.gov.uk/visualisations/dvc1470/age/wrapper/datadownload.xlsx

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez Reikai

[lorak]

4 minuty temu, fluber napisał:

No jeżeli dla Ciebie bardziej wartościowe jest badanie z 40 tysięcy niż wyniki z 40 milionowego kraju

nie tylko ze względu na wielkość próby, lecz także oraz przede wszystkim, że to było badanie kliniczne i dlatego ma większą wartość. a co do ad presonam, to nadal <ziew>.