Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem można mnożyć x10 (nie krzyczcie).  Założmy ze mamy 25tys chorych dziennie, myślę ze spokojnie drugie tyle sie nie zgłasza do lekarza (gdyby nie przymus badań żona by sie nie zgłosiła z tym węchem) ludzie w małych biznesach nie maja czasu na "pierdoły" jak ich nie połamało, średnie biznesy boja sie kwarantanny i ukrywaja temat "noegocjując" przymusowe urlopy z pracownikami  - to jest mocno na oko szacowane ale wychodziłoby 50tys.

No i teraz dane zgodnie z którymi 80% jest bezobjawowe (np. praktycznie wszystkie dzieci) trzeba by te 50tys pomnożyć przez 5 i wyjdzie 250tys.

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, darkonza napisał:

Moim zdaniem można mnożyć x10 (nie krzyczcie).  Założmy ze mamy 25tys chorych dziennie, myślę ze spokojnie drugie tyle sie nie zgłasza do lekarza (gdyby nie przymus badań żona by sie nie zgłosiła z tym węchem) ludzie w małych biznesach nie maja czasu na "pierdoły" jak ich nie połamało, średnie biznesy boja sie kwarantanny i ukrywaja temat "noegocjując" przymusowe urlopy z pracownikami  - to jest mocno na oko szacowane ale wychodziłoby 50tys.

No i teraz dane zgodnie z którymi 80% jest bezobjawowe (np. praktycznie wszystkie dzieci) trzeba by te 50tys pomnożyć przez 5 i wyjdzie 250tys.

 

Oczywiście. Logika jest zachowana. Faktycznie w Polsce testy na COVID wykonuje się tylko osobom z objawami. Nikomu innemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, ely3 napisał:

To nie jest prawda bo testy na Covid wykonuje się również ludziom którzy np musza pojechać do Niemiec i nawet jak nie mają objawów to musza taki test wykonać. I czasem lekarze idą im na rękę i wysyłają na testy

A czasem musza robić to prywatnie

Ok ale to jest tak mały procent który w statystykach nie robi prawdopodobnie żadnej różnicy 

Powtórzę się

W domu opieki dla kobiet w którym byliśmy są stwierdzone 23 przypadki bo na kolejne testy siostry nie dostały skierowania a po objawach twierdzą że chorych jest zdecydowanie więcej 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, darkonza napisał:

Moim zdaniem można mnożyć x10 (nie krzyczcie).  Założmy ze mamy 25tys chorych dziennie, myślę ze spokojnie drugie tyle sie nie zgłasza do lekarza (gdyby nie przymus badań żona by sie nie zgłosiła z tym węchem) ludzie w małych biznesach nie maja czasu na "pierdoły" jak ich nie połamało, średnie biznesy boja sie kwarantanny i ukrywaja temat "noegocjując" przymusowe urlopy z pracownikami  - to jest mocno na oko szacowane ale wychodziłoby 50tys.

No i teraz dane zgodnie z którymi 80% jest bezobjawowe (np. praktycznie wszystkie dzieci) trzeba by te 50tys pomnożyć przez 5 i wyjdzie 250tys.

 

Tzn generalnie mogłoby tak być, gdybyśmy mieli jakieś turboodporne społeczeństwo. Szacunki mówią o tym, ze excess deaths jest między (próbki tu faktycznie są słabym punktem) 6 a 12k na milion mieszkańców. Wiec przy założeniu, żebyśmy w 3-4 miechy przechorowali wszyscy byłoby ok 200-450k w tym czasie zgonów więcej (przy 400k zgonów rocznie). Mając na uwadze nasza piramidę demograficzna i dostępność służby zdrowia to byłoby bliżej tych 400k. Czyli musielibyśmy dobić do ponad 100k zgonów miesięcznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, josephnba napisał:

Ok ale to jest tak mały procent który w statystykach nie robi prawdopodobnie żadnej różnicy 

Bezobjawowe testy to jest większość. Wszystkim pacjentom na oddział kierowanym się obecnie robi, pracownikom służby zdrowia, w wielu zakładach pracy jako kontrolne etc

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,koronawirus-w-szwecji--rekordy-zakazen--coraz-wiecej-zmarlych--co-z-odpornoscia-stadna--anders-tegnell-zabral-glos,artykul,31573568.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, polskignom napisał:

Ale mamy pojedyncze regiony, z których możemy wyciągać jakieś mniejsze lub większe wnioski :). Wiadomo, próbki średnie, ale mimo wszystko włoskie społeczeństwo jest w miare dobrym odnośnikiem do naszego, bo jest starsze, ale za to zdrowsze i z lepsza służba zdrowia.

No i Włosi w Bergamo czy Brescii przebadali praktycznie cała populacje miasta i z tego można jakieś wnioski wysunąć

Ale pamiętaj też ,że Lombardia to rejon bardzo zagęszczony. Taki nasz Śląsk i społeczeństwo bardziej rodzinne od naszego. Tam nadal normą jest mieszkanie z rodzicami czy odwiedzanie się w weekend itp. U nas to już nam blizej do Niemców czy Skandynawów jeśli chodzi o więzy rodzinne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

No i Włosi w Bergamo czy Brescii przebadali praktycznie cała populacje miasta i z tego można jakieś wnioski wysunąć

Ale pamiętaj też ,że Lombardia to rejon bardzo zagęszczony. Taki nasz Śląsk i społeczeństwo bardziej rodzinne od naszego. Tam nadal normą jest mieszkanie z rodzicami czy odwiedzanie się w weekend itp. U nas to już nam blizej do Niemców czy Skandynawów jeśli chodzi o więzy rodzinne

Tak tak, ale tu przyjmuje założenia, ze wszyscy przechoruja, wiec wiezy nie maja znaczenia. Ofkors wartości przybliżone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RappaR napisał:

Też liczyłem tak samo. Ja bym liczył w drugim kierunku jednak. 

Mamy tysiąc nadmiarowych smierci dziennie. Śmiertelność w okolicach 1,5%, daje faktycznie około 60-70 tysięcy zakażeń dziennie.

nadmiarowe śmierci w sporej części wynikają z "zaniechania". natomiast sam wirus ma raczej śmiertelność jeszcze niższą, niż podajesz. tak więc założenie x5 jest dość racjonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, polskignom napisał:

Tak tak, ale tu przyjmuje założenia, ze wszyscy przechoruja, wiec wiezy nie maja znaczenia. Ofkors wartości przybliżone.

No ale już tak z innej beczki to czy ostatni tydzień spadków to rzeczywiście mniej zachorowań czy po prostu mniej testów bo mam wrażenie ,że z 65tys testów dziennie zjechaliśmy na 50-55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, fluber napisał:

Nie wiem ile ich było, wiem tylko co przestali wpisywac

Dziś MZ powiedział ,że mniej testów wynika z tego ,że mniej osób jest klasyfikowane do nich.. Czy tak jest czy nie to ciężko powiedzieć bo mam wrażenie ,że procent pozytnwych od 3 tygodni jest mniej więcej ten sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, ely3 napisał:

No ale już tak z innej beczki to czy ostatni tydzień spadków to rzeczywiście mniej zachorowań czy po prostu mniej testów bo mam wrażenie ,że z 65tys testów dziennie zjechaliśmy na 50-55

Mniej testów. A zachorowania stabilnie. Tak na moje. Nawet jeśli zamknięcie galerii coś dało (a raczej dało), to jeszcze nie powinno tego być widać w statach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.